Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Szymon.

Sea Gull M306S

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Szymon.

Recenzja popełniona juz dosć dawno, ale na tym forum się nie znalazła. Postanowiłem uzupełnić - mimo, że zegarek juz zmienił własciciela.

 

 

Tekst z maja 2013roku - wszelkie uzupełnienie informacji na zasadzie odpowiedzi na pytania.

 

Już od jakiegoś czasu myślałem o napisaniu jakiejś recenzji, ale najpierw nie bardzo miałem o czym, bo moja kolekcja jest dość skromna i nie powala, a nawet jeśli bym się zdecydował, to nie było czasu. Około miesiąc temu zdobyłem zegarek, który sprawił, że postanowiłem napisać recenzję, czego efekty możecie przeczytać poniżej.

Zegarek ten wypatrzyłem przekopując się przez internet. Spodobał mi się bardzo i już miałem plan, żeby sprowadzać go zza oceanu, kiedy jak grom z jasnego nieba pojawił się na forumowym bazarku. Nie zastanawiając się wiele zdecydowałem się na zakup. Tak oto do mojej bardzo skromnej kolekcji zawitał bohater niniejszej recenzji Sea Gull M306S.

Na pierwszy rzut oka od razu widać stylistykę mocno inspirowaną (żeby nie powiedzieć skopiowaną) zegarkiem Chopard z serii Mille Miglia – stylistykę ciekawą i zdecydowanie nie dla każdego. Zegarek kupiłem z drugiej ręki, po drobnym zabiegu kosmetycznym – oryginalne, płaskie, mineralne szkło z lupką zastąpione zostało wypukłą plexi, co moim zdaniem zdecydowanie dodaje uroku temu zegarkowi (w tej kwestii zdania są podzielone).
DSC_0277.jpg

Mechanizm
Zegarek napędzany jest automatycznym mechanizmem Sea Gull-a ST-21, będącym klonem ETA-2824.

Parametry mechanizmu:
naciąg: automatyczny, dokrecanie;
liczba kamieni: 26;
częstotliwość balansu: 28 800 bph;
rezerwa chodu: 41h;
szybka zmiana daty, stop sekunda

DSC_0267.jpg

Koperta
Mechanizm zamknięto w stalowej, polerowanej kopercie o szerokości 41mm. Koperta jest po bokach „użebrowana” co daje całkiem ciekawy efekt i sprawia, że mimo polerowanego wykończenia zegarek nie świeci się z daleka. Uszy są bardzo fajnie wyprofilowane, ich górna powierzchnia jest szczotkowana, a pomiędzy nią i powierzchnią boczną każdego ucha mamy polerowana fazkę. Te detale niewątpliwie dodają smaku kopercie ;). Na godzinie 3-ciej mamy rozsądnych rozmiarów, sygnowaną, wygodną w operowaniu koronkę. Dekiel jest przeszklony, ukazuje ładnie ozdobiony mechanizm, przykręcony został do koperty za pomocą 6 śrubek. Na jego obwodzie znajdziemy informacje dotyczące marki, materiału koperty, oraz klasy wodoszczelności, natomiast na szkle nadrukowano (nierzucającą się w oczy czcionką) symbol modelu.
DSC_0276.jpg
DSC_0273.jpg

Tarcza i wskazówki
Twarz zegarka jest w kolorze głębokiej czerni (moim zdaniem najładniejsza jego wersja). Podobnie jak koperta posiada sporo smaczków co sprawia, że naprawdę można jej się długo, z przyjemnością przyglądać. Szlifowana jest w poziome pasy, które uwydatniają się gdy patrzymy pod kątem. Białe, nakładane indeksy ze stalowymi, polerowanymi obwódkami wypełnione są masą świecącą. Wszystkie (arabskie indeksy dla godziny 6 i 12 oraz znaczniki pozostałych godzin) nałożone są bardzo równo i naprawdę nie dopatrzyłem się jakichś niedoróbek, natomiast jeśli chodzi o świecenie, to rewelacji nie ma – widać, że coś świeci. Pomiędzy głównymi indeksami mamy skalę minutową w postaci czerwonych kropek. Na górze tarczy pod indeksem „12” widoczna jest nazwa producenta, na dole nad indeksem „6” widnieje napis „Automatic”, a pod nim dumnie pręży się „China Made”. Na godzinie 3-ciej umieszono okienko datownika i czerwoną strzałkę z informacją o klasie wodoszczelności (pierwotnie 50m, obecnie - po zmianie szkiełka, raczej 0m). Tarczę otacza pochylony pierścień ze skalą sekundową, gdzie sekundy podzielono jak na skali chronografu, co dodaje zegarkowi trochę sportowego charakteru.
Wskazówki godzinowa i minutowa są proste, stalowe, polerowane, w kształcie ołówków. Wypełniono je lumą (mam wrażenie świecącą trochę lepiej niż ta na indeksach). Wskazówka sekundowa jest cienka z czerwonym grotem i delikatną przeciwwagą.
DSC_0272.jpg
DSC_0283.jpg

Wrażenia z użytkowania
Zegarek bardzo ładnie leży na nadgarsku. Jego wyprofilowane ku dołowi uszy sprawiają że na nadgarstku takim jak mój (17-17,5cm) leży jak przyklejony. Z racji dość płaskiej koperty (ok 10mm – nie wliczając wypukłego w tej chwili szkła) jest bardzo komfortowy w noszeniu i z łatwością chowa się pod mankiet. Wygląd zegarka budzi zainteresowanie - nie ma co się oszukiwać, stylistyka odbiega od utartych w społeczeństwie klasyków (zwłaszcza w kwestii koperty). Jeszcze większe zainteresowanie budzi marka i jej pochodzenie ;)
Niewątpliwie wygodę użytkowania poprawia mechanizm z dokręcaniem, co w przypadku gdy nie posiada się rotomatu (tak jak ja) jest dużą zaletą. Dokładność zegarka jest rewelacyjna. Nosząc go przez 7 dni z rzędu nie zauważyłem zbytnich odchyłek – naprawdę pięknie trzyma czas.
Tak chwalę i chwalę, ale nie może się obejść bez minusów. Pierwszym z nich jest szerokość uszu wynosząca 21mm. Niby niewiele odbiega od zdecydowanie bardziej popularnych 22mm, ale jest to już wystarczająca różnica, żeby nie każdy pasek 22mm dało się tam wcisnąć (wiem, bo przerabiałem taką sytuację). Na całe szczęście zegarek świetnie wygląda na parciakach, które bez problemu da się zmieścić w tych uszach. Od razu po założeniu zegarka na nadgarstek odkryłem drugi minus – wahnik pracuje głośno. Da się do tego przyzwyczaić - dla mnie było to na początku bardzo irytujące, ale już mu wybaczyłem ;). Trzecim minusem, o którym warto napisać jest szybka zmiana daty, a właściwie przejście do jej ustawiania (bo sama w sobie działa dobrze). Aby odciągnąć koronkę do pozycji „1”, gdzie mamy możliwość przestawienia datownika, należy właściwie podważyć minimalnie - na grubość paznokcia. Bardzo łatwo jest przeskoczyć od razu do pozycji ustawiania czasu. Udało mi się już to opanować, ale pierwsze próby kończyły się wyciągnięciem jej od razu do pozycji „2”.

Podsumowanie
Czy było warto? Zdecydowanie tak! Za rozsądną cenę wzbogaciłem się o nietuzinkowy, bardzo oryginalny, naprawdę dobrze wykonany zegarek, który daje mnóstwo radochy. Nie można mieć zastrzeżeń co do dokładności ani w kwestii dopracowania szczegółów, których jest całkiem sporo. Miłym uczuciem jest też to, że zobaczenie bliźniaczego egzemplarza na czyimś nadgarstku nie przydarzy mi się szybko :cool: Obecnie zegarek zdecydowanie podrożał (znalazłem w sieci ceny rzędu $300), a posiadanej przeze mnie czarnej wersji nie znalazłem w ogóle (jest niebieska i srebrna – wyglądające IMO gorzej). Zegarek posiadam od miesiąca i póki co nie widzę powodów, ani nie mam chęci się z nim rozstawać.
DSC_0214.jpg
DSC_0228.jpg
DSC_0284.jpg


Dziękuje tym, którzy zdecydowali się dotrzeć aż do końca mojego gadulstwa. Krytykujcie, chwalcie, czy co wam tam przyjdzie do glowy. Wybaczcie też jakość zdjęc - robione kalkulatorem (musze chyba uruchomić znów aparat). Może w przyszłości jeszcze zmobilizuje się żeby coś napisać (jeśli taka będzie wola narodu).

Edytowane przez Szajmon

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie to chyba jest juz zbyt duża inspiracja :)

Recenzja dobra.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

E tam zbyt duża. W świecie zegarkowym takie inspiracje to chleb powszedni. A koperta jest zupełnie inna i całkiem ciekawa. Ogólnie fajny zegarek - bardzo go lubiłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zachęcająca recenzja, zegarek do przemyślenia jeszcze jak dla mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny zegarek, teraz się poważnie zastanawiam, czy warto kupować tego Choparda za grubye $$$

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.