Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

asu73

Zestaw zegarków korporacyjnych do eksploatacji w Szwajcarii

Rekomendowane odpowiedzi

Wyniki moich przemyśleń i poszukiwań:

  • 3 kpln słabo wystarcza na zegarek formalny (nowy lub prawie i spełniający szwajcarskie standardy menedzerskie) a vintage mnie nie powalaja + obarczone sa wysokim ryzykiem zakupu badziewia

ergo, musze zmienic priotytety - najpierw garniturowiec:

  • do 5 kpln mogę wybrać coś z niemieckich manufaktur i byc oryginalnym: Stowa, Nomos, Junghans - jednak nic mnie do konca nie zachwyciło oprócz moze Max Billa Chrono,
  • lub podstawowe FC, Longinesy, Glycine - nic mnie nie zachwyciło...

 

Wiem jednak, jaki styl zegarka formalnego mi odpowiada, niestety jest drogi; IWC Portuguese Chronograph! Ten lub podobny chciałbym mieć!

http://www.iwc.com/en/collection/portuguese/IW3714/

 

Nie podobaja mie sie sikory w stylu Patek Philippe CALATRAVA 5123R.

Omega de ville uciagnie - po prostu dla mnie (czlowiek przemian) ta marka jest synonimem luksusu, jak kiedys technics ;) i bardzo ją lubię.

 

Z gory dziękuję za inne sugestie.

A.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę tego już komentował, ponieważ dyskusją schodzi zupełnie na inny tor. Każdy ma swój rozum i niech żyje, jak chce.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy żyje jak chce, ale co do zegarka to pokaż chłopakom,

skoro już musisz coś pokazać, że my tez mamy.

Proponuję coś od Pawła (chronos-Art)

 

http://chronos-art.pl/na_reke.html

c47856fd20d81222med.jpg


Jedyne czego nie można zrobić, to nie można myśleć, że czegoś nie można zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam pomysł kolegi za rewelacyjny. Sam posiadam jeden zegarek od Pana Jankowskiego i jestem ogromnie zadowolony.

 

Wysyłane z mojego Z10 za pomocą Tapatalk 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie więcej szacunku zyskasz kupując właśnie coś pod prąd ! coś co będzie ładne i przekłuwające oko a jednocześnie nie będzie rozpoznawalne dla nich !!!

Omega żeby przypodobać się szwajcarom ??? Moim zdaniem błędne myślenie...chęć przypodobania się na siłę, pokazanie że nie masz własnego zdania ( tak w skrócie myślowym ).

Wybrał bym coś niszowego! A niech mają zagwozdkę Śwajcary.

 

Jakiś Nomos, Chronos-Art lub choćby nasz forumowy FORMMEISTER nie zrujnują Ci kieszeni a zaskoczą szwajcara i być może sprowokują do zapytania Cię co to co za zegarek masz na ręku i być może nawiążesz ciekawą fajną rozmowę. Jak będziesz miał coś rozpoznawalnego to raczej nikt nie będzie pytał. Orient to faktycznie marka kojarząca się z tanimi zegarkami, większość szwajcarów ją zna i tutaj faktycznie może być jakiś rozdźwięk. To fajne zegarki ale do nieformalnego stroju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie więcej szacunku zyskasz kupując właśnie coś pod prąd ! coś co będzie ładne i przekłuwające oko a jednocześnie nie będzie rozpoznawalne dla nich !!!

Omega żeby przypodobać się szwajcarom ??? Moim zdaniem błędne myślenie...chęć przypodobania się na siłę, pokazanie że nie masz własnego zdania ( tak w skrócie myślowym ).

[ciach]

 

Jakiś Nomos, Chronos-Art lub choćby nasz forumowy FORMMEISTER nie zrujnują Ci kieszeni a zaskoczą szwajcara i być może sprowokują do zapytania Cię co to co za zegarek masz na ręku i być może nawiążesz ciekawą fajną rozmowę. Jak będziesz miał coś rozpoznawalnego to raczej nikt nie będzie pytał. Orient to faktycznie marka kojarząca się z tanimi zegarkami, większość szwajcarów ją zna i tutaj faktycznie może być jakiś rozdźwięk. To fajne zegarki ale do nieformalnego stroju.

 

Cześć,

w zasadzie spodziewałem się takiego uproszczenia :-) Mam w nosie przypodobanie się komukolwiek lecz nie chcę wygladać jak ubogi krewny ze wsi na kolacji u ambasadora.

Imponowanie drogimi zegarkami moim kolegom byłoby trudne w moich realiach, żeby porównać poziom życia podam korporacyjny przykład: raportujący do mnie manager jeździ Porsche i używa dwóch Rolexów - więc nie tędy droga.

 

Moonwatch to na razie jedyny zegarek, ktory NAPRAWDĘ chce mieć i prędzej czy później wyląduje u mnie w półce, Nie wyobrażam sobie, żeby zrobić nim w Genevie jakieś szczególne wrażenie -> w zeszłym tygodniu szwajcarskie związki zawodowe złożyły project ustawy? o podniesieniu pensji minimalnej! do poziomu 4KCHF/m-c - troche ponad 14 kPLN - więc to nie jest specjalnie drogi zegarek na warunki lokalne.

EOT.

 

Niezależnie poszedłem tą drogą (jak mawiał prezydent Kwaśniewski) i przyglądnąłem się zegarkom Polproa - podoba mi się model AER z kremową tarczą, za 4.95kPLN. Ale mnie nie zachwyca do końca, więc szukam dalej .

 

1%20elementum_aer_gora.jpg

 

Dzięki za sugestie,

A.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kwestię prestiżu zostawiając na boku - podoba Ci się IWC, to może i taki wpadnie w oko: Louis Erard z serii 1931

 

Beztytuuj_ernaxxq.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof - P

Zrezygnuj z zegarka całkowicie. Powiedz, że jesteś wolnym człowiekiem i nie lubisz jak coś krępuje Ci ręce, a nadto wolni ludzie nie przejmują się tematem "która godzina".
Nikt rozsądny nie będzie uzależniał Twojej kariery od żelastwa, które wystaje spod mankietu.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnuj z zegarka całkowicie. Powiedz, że jesteś wolnym człowiekiem i nie lubisz jak coś krępuje Ci ręce, a nadto wolni ludzie nie przejmują się tematem "która godzina".

Nikt rozsądny nie będzie uzależniał Twojej kariery od żelastwa, które wystaje spod mankietu.

 

A najlepiej od razu rzuć pracę w korporacji, podaruj komuś garnitur, koszule i buty i wyjedź hodować konie w stepie. Najlepiej do Mongolii. Po co Ci ta robota w Szwajcarii. :-)

 

A tak na poważnie, to poważnie wziąłbym pod uwagę zegarek ChronosArtu z Łodzi. Jedyny polski producent zegarków. Ręczna robota, niepowtarzalne czasomierze z pięknymi tarczami i grawerami. Będzie się czym chwalić nawet w pojedynkunz Rolexem :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof - P

Zegarek ma się podobać właścicielowi, a nie do "chwalenia się". Znam wielu ludzi "bez zegarka", pracują w dużych korporacjach i nie szpanem, garniturami i butami zdobywają świat. Nie pasą koni w Mongolii  :)

Chrono Art z Łodzi popieram. Cudne. Jakby "zagadywał" Cię jakiś bufon korporacyjny, to powiesz, że to unikatowy model na zamówienie, 1 sztuka na świecie i nie nosisz takich popularnych zegarków jak Omegi czy Rolexy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof - P

A tak swoją drogą, obliczanie nakładu (kosztu) na zegarek (czy auto, buty, ciuchy, dom) od pensji (wynagrodzenia) - jako udział procentowy, to chory objaw wyścigu szczurów. Nie daj się wciągnąć w tę  grę - zachowaj niezależność i indywidualność. Pracujesz dla siebie. Nikt nie będzie zaglądał na metki Twoich garniturów czy koszul. Bez przesady. Szwajcaria to kulturalny kraj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wiem jednak, jaki styl zegarka formalnego mi odpowiada, niestety jest drogi; IWC Portuguese Chronograph! Ten lub podobny chciałbym mieć!

http://www.iwc.com/en/collection/portuguese/IW3714/

 

Nie ma zatem bardziej trafnego wyboru niż Tag Heuer Carrera cal.1887.

Lepszy mechanizm, o 2 klasy większa wodoszczelność, data, transparentny dekiel, ponad 10kzł tańszy - nokautuje Portugalczyka.

 

8a62928a906aa482med.jpg


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że Carrera to słuszniejszy wybór.

 

A z garniturowców Longines to słuszna droga, bo brand z ciekawą historią i pięknie zdobionym cal. 619 w środku.

 

A tak poza tym to ten dylemat autora nie świadczy o nim zbyt dobrze...

Klasę człowiek pokazuje poprzez swoją wiedzę, umiejętności, hierarchie wartości, kulturę, a nie metką na krawacie czy zegarkiem, którym chce imponować obcym ludziom w pracy, a na który go nawet nie stać... :D no coments.... typowa cecha zwana "polactwem"... ogarnij się człowieku, noś dalej swojego Orienta i nie rób nam siary w tej Szwajcarii!


"Musisz zaakceptować ewentualność, że Bóg cię nie lubi, nigdy cię nie chciał i prawdopodobnie cię nienawidzi" Tyler Durden.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym skoro masz już 40lat to nie ma sensu robić z siebie na siłe modela figo-fago. Omega, którą rozważasz to zegarek idealny dla ludzi dynamicznych związanych np ze sportem albo lotnictwem, a nie takich "miękkich metro", którzy stresują się wizerunkiem własnej osoby w pracy i analizują metki na krawatach u swoich znajomych. Zacznij się ubierać jak Stefan Karwowski z czterdziestolatka, bo z portretu psychologicznego o wiele bardziej Ci to będzie pasowało, a na nadgarstek wrzuć Portugalczyka.... ale najlepiej Parnisa to nie zrujnujesz swojego budżetu. Pozdrawiam cieplutko ;)


"Musisz zaakceptować ewentualność, że Bóg cię nie lubi, nigdy cię nie chciał i prawdopodobnie cię nienawidzi" Tyler Durden.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega zapytał jakie dwa zegarki pasowałyby do profesjonalnego, korporacyjnego dress codu w którym funkcjonuje zawodowo a w zamian dostał kilka epitetów, utopijnych życiowych rad i drogowskazów na koniec dowiedział się że jest białym murzynem Europy.

 

W sumie nie wiem co powiedzieć. Naprawdę nie wiem. Proponuję zamknąć temat zanim dowie się o sobie czegoś jeszcze więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nieżle....od zegarków do......murzynów :(


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, jak zwykle temat zbacza na manowce. Koledzy ukke, nicon.... dajcie na luz.  Kolega założył temat, zadaje konkretne pytanie więc udzielajcie się o ile macie coś sensownego do powiedzenia. ALE W TEMACIE.  Jak nie to lepiej dajcie sobie spokój z tego rodzaju dywagacjami , to nie to forum   ;)

Peace  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof - P

Oczywiście nie ma co się wymądrzać z gadkami wychowawczymi i psychologicznymi. Gość pyta o zegarek, to należy w temacie odpowiadać. Ale nie raz jest błąd w założeniu do pytania i warto pomyśleć tak ogólnie - po co ? W czym problem ? Niestety nie tylko ja oceniam motywacje do zakupu jakiegoś "odpowiedniego" zegarka - jako oparte na złych przesłankach. I warto Kolegę przestrzec przed niektórymi aspektami dbania o wizerunek, chybionymi metodami. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat .

Czy Big Mako wywołał negatywne reakcje ? Jeżeli nie to noś go dalej i będzie ok.

Kup takiego do kompletu i bedzie ok:) http://www.dutyfreeislandshop.com/ProductDetails.asp?ProductCode=SER24001B0

Za 3 pln to faktycznie cieżko sie rozpędzić tak aby zrobić na kolegach z korporacji wrażenie . Tylko czy warto ?


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof - P

Podobno Obama ma zegarek za ok. 200 USD i jakoś daje rady wśród polityków. (tak pokazywał jakiś filmik na tym forum o zegarkach Putina)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szlag mnie trafia jak czytam takie pseudogónolotne wywody :)

Czy tego chcemy czy nie , szata i zegarek zdobi człowieka i jak nas widzą tak nas piszą , więc nie bądźmy hipokrytami

a jak ktoś chce zadać pytanie nt zegarka to niekoniecznie chce odpowiedzi quasifilozoficznej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof - P

Oczywiście, to niech zada, ten ktoś, pytanie o zegarek, typu: "jaki zegarek do garnituru za 3k zł polecacie ". 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzysztof - P

Ale nie zadrażniajmy tematu. racja jest po obu stronach. W zasadzie "nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi."  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Z_bych
      1. TUDOR GLAMOUR DOUBLE DATE 42 MM - REZERWACJA
      Cena 7990 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 8/10 - proszę sprawdzić na zdjęciach, ewentualnie pytać.
      Zegarek z roczną gwarancją
       
      Coś innego na męski nadgarstek. Kawałek solidnej stali w bardziej eleganckim wydaniu. Dzięki takiemu połączeniu mamy bardzo uniwersalny i zegarek, w oryginalnym, niepowtarzanym w milionach sztuk designie. Zegarek super układa się na nadgarstkach od 16,5 cm w górę. Bransoletka oczywiście z pełnych ogniw pracuje super, skręcane ogniwa pozwalają na jej szybkie i proste dopasowanie. 
      Jak na solidną, szwajcarską markę przystało, oprócz super wykończenia mamy masą fajnych smaczków, kilka starałem się pokazać na zdjęciach.
      Zdjęcia są moje, niem były poddawane obróbce.
      Stan mechaniczny idealny. Zegarek na prawidłowym chodzie, data przeskakuje idealnie – warto popatrzeć jak się to dzieje
      Wizualnie zegarek w bardzo dobrym stanie. Szkło czyściutkie. 
      W komplecie: dwa pudełka, dokumenty (wypełniona karta gwarancyjna z datą sprzedaży), instrukcja, dwa dodatkowe ogniwa. Zegarek kupiony w kwietniu 2015 r. 
      Dane techniczne:
      Model: 57000-4 Producenct: Tudor Seria: Glamour Double Date Typ: Zegarek męski / Elegancki Średnica: Ø 42.00 mm Koperta: polerowana stal Dekiel:  pełny, zakręcany Bransoleta: w kolorze srebra, stal, zapięcie motylkowe Tarcza:  szara/wrzosowa, giloszowana Szkło: Szafirowe, wewnętrzny antyrefleks Mechanizm i funkcje: nakręcany automatycznie, Tudor  cal. 2892, 21 kamieni, 28800 vph, 42 godzinna rezerwa chodu, sobna tarcza sekundowa Data: Grande date (2 tarcze daty) Wodoszczelność: 10 ATM  Koronka: zakręcana, logowana W komplecie: dwa pudełka, dokumenty (wypełniona karta gwarancyjna z datą sprzedaży), instrukcja, dwa dodatkowe ogniwa.    
      2. JUNGHANS MEISTER CHRONO 027/4528.44
      Cena 5500 zł + koszt wybranej wysyłki
      Stan 8/10 - proszę sprawdzić na zdjęciach, ewentualnie pytać.
      Zegarek z roczną gwarancją
       
      Żadne zdjęcia i żadne rendery nie oddadzą uroku tego zegarka. Jakość wykonania każdego detalu zadowoli każdego zegarkomaniaka. Na dodatek chyba najładniejsza wersja kolorystyczna i na dodatek super wygodna bransoleta. Ocyzwiđcie bey problemu można założyć pasek.
      Naprawdę warto samodzielnie przekonać się o jakości Junghansa. Coraz mniej takich zegarków, tutaj za produkt i jego powodzenia odpowiedzialny był projektant i inżynier a nie księgowy i naprawdę widać to w każdym detalu na zewnątrz i wewnątrz zegarka.
       
      Specyfikacja:
      Marka: Junghans Model: 027/4528.44 Wodoszczelność: 50 metrów Mechanizm: Automatyczny, Junghans J880.1, 48 h rezerwa chodu, stop sekunda Rodzaj koperty: Stal szlachetna Szerokość koperty: 41.00 mm Grubość koperty z wypukłym szklem: 14.00 mm Kolor tarczy: granatowy Bransoletka: 21 mm, tal szlachetna  
       
       


























       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       
       


    • Przez Szymon w
      Witam wszystkich. Czy ktoś może coś powiedzieć na temat tego zegarka. 




    • Przez Mrzon
      Witam mam prośbę o pomoc z ustaleniem modelu bądź rocznika zegara. Na zdjęciu z lewej strony na mechanizmie tylko znak bez żadnych numerów. Z góry dziękuję za wszelkie informacje. Więcej zdjęć nie posiadam. Pozdrawiam Maciej 


    • Przez Feymozim
      Ostatnio miałem przyjemność naprawiania Junghansa z lat 60 z systemem nastawczym chybotki. 
      Zegarek był w ciężkim w stanie ale pomimo tego że w ogóle nie chodził udała się reanimacja.






×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.