Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

amarcin

Recenzja Luminox'o'podobnego tryciaka z Chin

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

Od dawna za mną chodził zegarek z trytem, kiedyś kolega z Formozy pochwalił mi się służbowym Luminoxem z trytem - fajny, ale trochę drogi, więc co jakiś czas sobie "grzebałem" w sieci za jakimś tryciakiem. Oczywiście znalazłem, też dzięki Wam kilka różnych tryciaków [kiedyś zrobię listę tryciaków i ogólny opis trytu].

Tak sobie szukając, znalazłem zegarki z trytem w Chinach i po jakimś czasie się zdecydowałem na zakup - firma, hmm czy to ma znaczenie? ale jest: JIANIANHUA HWGUOJI, kupiłem zegarek w wersji z czarną tarczą i silikonowym paskiem. Jest jeszcze opcja z białą tarczą [zamówiłem dla kolegi - jak dopłynie to zrobię porównanie real foto] oraz jest opcja z bransoletą stalową 316L też może być węglowana.

 

b3te.jpg

Zegarek dotarł do mnie niecały miesiąc temu i miałem go okazję trochę ponosić - głównie w weekendy bo na co dzień do garnituru jakoś nie za bardzo ;-P.

W zestawie było pudełeczko z poduszeczką... nawet instrukcja po angielsku i karta gwarancyjna :):

 

 

xjx6.jpg

 

Technikalia:

  • Mechanizm - [edit] uzyskałem informację od sprzedawcy że jest tu Ronda 515, natomiast sprawdzać nie będę, generalnie jest jak na kwarca normalnie dokładny - po 3 tygodniach przyśpieszył o parę sekund.
  • Koperta ciężka, stalowa, malowana na czarno jedną z metod nawęglania.
  • Szkiełko mineralne – Hardlex, brak antyrefleksu i brak filtra polaryzacyjnego w moim obiektywie:

p9pl.jpg

  • Wodoszczelność opisali jako 200m, sprzedawca zapewniał że spokojnie mogę nurkować z akwalungiem i gwarantuje że nic się nie stanie - przetestuję ;-)
  • Wymiary:
    • koperta 44mm a okienko ma ok. 33mm
    • grubość 13,5mm
    • waga w gumie 115,5g
  • Oryginalnie mam pasek silikonowy ~21cm, ja na lato go wymieniam na parciany "NATO", już zamówiłem i jak dojdzie to dorzucę fotę.
  • Bezel obrotowy, tylko w lewo, 60 klików. Na bezelu w miejscu 0 jest mały trycik ice blue.

Pierwsze wrażenia?
Generalnie jest mocno "naćkane" na tarczy, arabskie cyfry godzin, mini arabskie cyfry 24h, o dziwo nadal jest czytelny, zresztą oceńcie sami:

 

0ao9.jpg

Zegarek masywny, ale na nadgarstku tego nie czuję. Nie wiem jak długo wytrzyma kolor czarny na kopercie i na bezelu - się okaże.


Trycik.
;-) tak, jest. W wersji T25, na wzkazówkach zielony, na indeksach ice blue, oczywiście na 12 pomarańcz a na bezelu ice blue. Już wiem że wolę pałeczki trytu prostopadle ustawione do środka zegarka, bo te poziome się odbijają w szybce i są myślę mniej czytelne.

 

Ekspozycja 20s:

 

vo8z.jpg

Jak powyżej widać wskazówka sekundowa pozostawiła ślad, a teraz z włączoną stop sekundą, ekspozycja 15s:

 

osb7.jpg

Nocne porówanie do mojego ;-) drugiego tryciaka z Chin [opiszę go innym razem],

Ekspozycja 20s:

 

yas5.jpg

Podsumowując, jak za nowego tryciaka w cenie 550 zł [łącznie z vatem 23% ;-(] jestem bardzo zadowolony. Wykonanie bardzo dokładne, dodatki takie jak grawer na koronce czy na zapięciu. Może po za trycikiem na bezelu w takiej małej lupce - to bym poprawił. Będę go topił do 40m, brał na rower, rybki itp :-).

 

Galeria:

Na nadgarstku:

 

bju7.jpg

 

Jak widać data zaczyna się zmieniać - bo zmienia mi się pomiędzy 11.30 a 12.00 w dzień, nie chciało mi się przestawiać aby to robił w nocy.

 

s1vz.jpg

 

 

 

Z bliska:

 

2u0h.jpg

 

skdg.jpg

 

Dodam że koronka nie jest zakręcana.

 

3ig9.jpg

 

Dekielek:

 

ebux.jpg

 

qmre.jpg

 

 

8bsu.jpg

 

 

Pozdrawiam,

Marcin
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba pierwszy chiński zegarek ze szwajcarskim werkiem jaki widzę. Jak widać, firma mocno się tym chwali. Właściwie to bardziej Omega niż Luminox :D


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee tam od razu Omega... to jest logo od ich marki Carnival.... ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda solidnie. W sumie nie wiem, po co ładować mieliby w to Rondę, skoro mogliby Miyotkę albo jakiegoś jej klona, ale to nie za to się w tym zegarku płaci ;). Nie wiedziałem, że za taką kasę można dorwać trytowca. Dzięki za reckę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda solidnie. W sumie nie wiem, po co ładować mieliby w to Rondę, skoro mogliby Miyotkę albo jakiegoś jej klona, ale to nie za to się w tym zegarku płaci ;). Nie wiedziałem, że za taką kasę można dorwać trytowca. Dzięki za reckę.

 

Można kupić i to na naszym alledrogo zegarek z trytem nawet poniżej 400 zł... ale to co tam widziałem zupełnie do mnie nie przemawiało... A czy faktycznie tu jest Ronda - jak bateria padnie to się okaże bo wcześniej nie będę go rozbierał ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyzwoity zegareczek, guma to niestety najtańszy silikon, dlatego obłazi paprochami. Generalnie nie wiele ustępuje swoim markowym odpowiednikom.

Ronda szwajcarska ma fabrykę mechanizmów w Chinach więc w środku zapewne oryginał.

Transkrypcja z j. chińskiego na międzynarodowy łaciński alfabet w tym przypadku żałosna i niepotrzebna.

 

JIANIANHUA HWGUOJI - Jewhenija Chujwiegdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, co do gumy to masz rację, obłazi jak.. no nie będę się wyrażał. Zamówiłem sobie nato w sectime.co.uk, pewnie lada dzień dojedzie.

 

Tak też mi się wydaję że jest dobrze zrobiony - na ali prawie taki sam tylko z logo Lumonox kosztuje 100 USD więcej.... :D

 

Poprosiłem o info co do mechanizmu i ew. fotki. Myślę że wielkiego znaczenia to nie ma, bardziej to ich chwyt marketingowy, ale ciekawy jestem.

 

Taa, nazwa jest mocno sugestywna..... :P

 

EDIT:

 

Sprzedawca powiedział że w zegareczku jest Ronda 515, czyli zwykły kwarc, kosztuje ich pewnie ~10 zł. Kiedyś sprawdzę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcinie,

 

a data dlaczemu taka przesunięta? Jakiś feler werku?

 

Pozdraiwma,

Przem


" Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów " - S.Lem

" Naród wspaniały, tylko ludzie k_rwy " - Marszałek J.Piłsudski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja również przy okazji gratuluję recenzji - dobrze się ją czyta i chyba wkrótce zapoluję na coś podobnego.

 

 

@XLesio:

amarcin wytłumaczył:

"Jak widać data zaczyna się zmieniać - bo zmienia mi się pomiędzy 11.30 a 12.00 w dzień, nie chciało mi się przestawiać aby to robił w nocy."

 

Warto przeczytać całą recenzję przed zadaniem pytania... :)

 

PS Swoją drogą to szczyt lenistwa... :)


Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Warto przeczytać całą recenzję przed zadaniem pytania... :)

 

Uwierz mi czytałem. Ale jak widać skrolowanie wątku na 4" nie jest zbyt wygodne. A z personalnymi połajankami i złośliwostkami zapraszam na PW. Z chęcią przyjmę konstruktywny pretens. Tutaj zaśmiecamy tyko wątek.

 

----------

 

Marcinie - mam w tej chwili w domu Trasera tej samej klasy, i powiem szczerze: Wow. Koledzy z ryżowego forum już pewnie zacierają rączki :)


" Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów " - S.Lem

" Naród wspaniały, tylko ludzie k_rwy " - Marszałek J.Piłsudski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na końcu wypowiedzi jest :), a może powinno być ;). Więc nie traktuj tego jako pretensje.  A podziękowań, które wcześniej złożyłem nie traktuję jako zaśmiecanie wątku. Mam nadzieję, że autor recenzji ma to samo zdanie co ja. (i zauważy  :) na końcu PS )


Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Panowie, ja rozumiem trochę, jesteśmy wzrokowcami, czas goni, itp, ale ta recenzja to nie piękna dama i warto trochę poczytać :-).

 

XLesio, Ja myślałem o Traserze ale jakoś mi nie podpasował i zaryzykowałem coś z Chin z czego jestem bardzo zadowolony i kolega też bo przyszła wersja z białą tarczą a czarny ma wymieniony pasek na NATO, wygląda tak [przepraszam za linie papilarne ale zauważyłem je już po sesji a nie mam już wersji z białą tarczą... ]:

 

xWvtOdC.jpg

 

JLMZwNT.jpg

 

wv1ikA7.jpg

 

fUAQz8b.jpg

 

kwtAhdf.jpg

 

Edycja: linki do fotek.

 

Pozdrawiam,

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze - oba są fajne. Jedynie w biały z tego co widzę koperta jest srebrna. Nie wiem jak to wygląda w rzeczywistości - na zdjęciach trudno ocenić. Czarny ma jednolicie czarną - dobrze pasującą z bezelem.

 

Możesz podać gdzie kupowałeś i jak wyglądała realizacja całości transakcji?


Mądrzy ciągle się uczą, głupcy wszystko umieją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, biały ma kopertę srebrną - mniej mi się to podoba ale może być bardziej praktyczne bo czarny kolor przy jakiś uderzeniu myślę że może odprysnąć a tu masz czystą stal. Po za tym w tego typu zegarku biała tarcza dla mnie jest zbyt "gender" :P

 

Nie będę tu promował żadnego konkretnego sklepu/sprzedawcy - bo tam żadnych gwarancji nie ma - dzisiaj jest dany sprzedawca a jutro go nie ma...  generalnie tak jak pisałem wyżej, kupiłem na http://aliexpress.com/, płaciłem kartą kredytową i grzecznie czekałem. Wyszukaj najtańszej oferty w danym dniu i kupuj i czekaj, może przyjdzie  :huh: różnie tam bywa, czeka się miesiąc [rekordowo raz czekałem dwa jak zamawiałem jakiś car dvr], jak zamówisz towar z dopiskiem gift lub coś podobnego to w przypadku zaginięcia nie masz czego żądać, czyli jest ryzyko jest zabawa, jak zamówisz w pełni formalnie i oficjalnie z wyszczególnieniem oryginalnych wartości to jest szansa że zapłacisz malutkie w prawdzie cło ale podatek VAT 23% - przechodziłem procedurę :wacko: liczy się tak: wartość towaru+koszt przesyłki * cło 4,5% [nie potwierdzone bo na wykazie miałem łączną kwotę odprawy z VATem ale tak by wynikało z systemu ISZTAR] * VAT 23%.

 

Proszę nie mówcie że straszę bo nie mam tego na celu, tylko chcę aby każdy był świadomy zagrożeń - jak będzie wszystko OK to się tyko cieszyć. Aliexpress w miarę pilnuje porządku i sprzedawcy starają się zawsze zadowolić klienta, ale nie zawsze im to wychodzi - mam jakieś graciki z chin, które nie do końca działają a nie mogłem się dogadać ze sprzedawcą i w końcu termin w którym mogłem wejść w spór minął - z drugiej strony raz sprzedawca zapomniał ponoć zaznaczyć w systemie że mi wysłał towar a wysłał - aliexpress zwrócił mi kasę, tylko niestety bez prowizji za przewalutowanie - jak sprzęcik dotarł, zapłaciłem sprzedawcy odejmując stracone koszty przewalutowania...

 

Się OT zrobił - ale w sumie to zegarek z Chin. Podsumowując uważam że warto tam czasem coś kupić ale trzeba przekalkulować ryzyko i być jego świadomym. Oczywiście inna sytuacji gdy kupujemy hurtowo i mamy tam agenta... ale też i inne problemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alibaba jest jednym z lepszych i tańszych narzędzi do zakupu z CHRL. Mnie osobiście razi nieco nazwa marki :) ,ale do wyglądu i jakości wykonania (jak widzę) nie mam absolutnie nic. Pytanie tylko jak z utrzymanie parametrów (WR) w rzeczywistości?

 

Udany zakup w każdym bądź :) Pogratulować, i dzięki za wyczerpującą recenzję!

 

OT: zegarki zegarkami, ale podłoga zacna! ;)


" Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem że na świecie jest tylu idiotów " - S.Lem

" Naród wspaniały, tylko ludzie k_rwy " - Marszałek J.Piłsudski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zygmac

Ciekawy zegarek,

Nie rozumiem określenia cyt. "brak filtra polaryzacyjnego"...

A w zegarkach są takie filtry??

Jakie? Kołowe? liniowe?

Chyba ,że miałeś na myśli powłoki AR.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytaj do konca.... :-P Napisalem chyba jasno "brak filtra polaryzacyjnego w moim obiektywie" bo gdy bym zalozyl to by nie bylo odblasku od szkielka na zdjeciu.... ;-)

 

Tapnięte z Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zygmac

Rzeczywiście nie doczytałem.Przepraszam.:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten sam mechanizm czyli Rondę 515 mają szwajcarskie zegarki H3 Tactical Trooper Colors,które można nabyć u polskiego dystrybutora za niewiele wyższą cenę.Jednak chiński ( i nie wstydzący się tego ) tryciak z dumnym napisem JIANIANHUA HWGUOJI wydaje się być świetnym ,bo bardziej niekonwencjonalnym rozwiązaniem .Gratulacje z udanego zakupu.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, widziałem H3 Tactical Trooper - jednak nie przemawiała do mnie jego "plastikowatość" bo koperta jest z niby poliwęglanu, przez co waży połowę mniej od mojego i jest mniejszy - przy takim "ala" wojskowym zegarku te 44mm to minimum.

 

Dzięki, ja i mój kolega od białej wersji jesteśmy zadowoleni - zegareczek przeszedł moje oczekiwania jak na zakupy w Chinach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 [kiedyś zrobię listę tryciaków i ogólny opis trytu].

O tak. Chętnie poczytam taką listę, bo także jestem fanem tryciaków.

Co do przedmiotowych sikorów - biały jakoś bardziej mi podchodzi, ale przyznam że w tej cenie to wolałbym na Allegro czy jakimś innym forum zapodac sobie Trasera czy Luminoxa

Swojego H3 kupiłem za ok 600 zł i służy mi już chyba 5 czy 6 rok. Oczywiście nie był to NOS, ale w stanie zbliżonym do idealnego.

Poliwęglanowej koperty bym się nie obawiał. Daje doskonale radę. Nic się z nią nie dzieje, a sikor służy mi na co dzień i nie ściągam go z ręki latami (średnio co 3 lata gdy trzeba wymienić baterię).

Ale wracając do meritum - te chinole IMO przekombinowane nieco. Świecą jak choinka i faktycznie problem z odbiciami w szkiełku. Też jestem zdania ze pionowe indeksy byłyby praktyczniejsze, albo po prostu zrobiliby je mniejsze i umieścili w jakiejś "ramce" tak jak to ma miejsce w Traserze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mozna wiedziec jaki masz nadgarstek? Zastanawiam sie nad posobnym zakupem tylko mam watpliwosci jak to bedzie wygladalo na moim 17,5 cm nadgarstku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też mam 17,5 i wygląda to dość poprawnie jak na moje oko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzieki za dobra wiadomosc :) rzeczywiscie na zdjeciu wyglada to bardzo dobrze. pewnie to zasluga krotkich uszu. A jak powloka weglowana? Zauwazyles moze juz zeby jakos ponadprzecietnie sie rysowala?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez luukasz
      Sprzedam militarnego divera z trytem MWC.
      szerokość koperty 40mm bk, 45mm z koronką.
      bransoleta o szerokości 20mm.
      Mechanizm kwarcowy z deklarowaną żywotnością baterii do 10 lat.
      stan 8,5/10 ( drobne ryski na bransolecie, koperta w stanie idealnym).
      Tryt świeci jak szalony
      w zestawie oryginalne opakowanie.
      Zegarek kupilem nowy kilka m-cy temu.
      Dla mnie jest zbyt masywny.
      Wysylka paczkomatem lub odbiór osobisty w zielonce.
      Cena 1550 1250 zł + wysylka.












    • Gość fidelio
      Przez Gość fidelio
      To moje trzecie podejście do Balla. Najpierw, trochę na zasadzie eksperymentu, był model Trainmaster Streamliner. Następnie skusiłem się na model Fireman Nightbraker, którego z uwagi na tarczę można nazwać "winylem". Recenzowanego modelu nie szukałem, ale trafiła się okazja, a sam zakup, przynajmniej częściowo, został sfinansowany sprzedażą SARBa 035 Już tutaj pokuszę się o refleksję, że te zegarki mają coś w sobie i po prostu chce się do nich wracać. Liczę na to, że dalsza lektura tej recenzji udzieli odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak się dzieje (przynajmniej w moim przypadku).
       
      Jak w tytule, przedmiotem tej recenzji jest BALL z modelem Fireman Enterprise, o oznaczeniu katalogowym: NM2188C-S5J-BK. Jeśli chodzi o set, to mamy tradycyjne BALLowe pudełko z grubego zielonego kartonu, z wysuwaną szufladką, kartą oraz płytą CD. Całość sprawia bardzo dobre wrażenie. Miłym dodatkiem jest czarny pasek nato z logowaną klamerką, choć w mojej ocenie, pasek ten, z uwagi na swój kolor, średnio pasuje do tego zegarka (cała kompozycja staje się po prostu ponura). Mam wrażenie, że ten zegarek może wyglądać dobrze na pasku nato jedynie wówczas, gdy pasek ten jest w kolorze mocno kontrastującym z kolorem tarczy. Dla przykładu, np. jaskrawa czerwień mogłaby się tu całkiem nieźle sprawdzić, choć póki co (to nie żart), mam zamiar nosić ten zegarek na oryginalnej bransolecie.
       



       
       

      1.
      Stalowa koperta tego zegarka ma 40 mm średnicy. Wysokość zegarka to 11,3 mm. Wymiar L2L (zmierzone suwmiarką) to 48 mm. Jak widać z tego, zegarek poprzez swoje dość kompaktowe wymiary będzie dobrym wyborem dla osób, które tak jak ja, mają mniejsze nadgarstki. Poprzez swoją stosunkowo niedużą grubość, zegarek jest w mojej ocenie bardzo proporcjonalny. Wymiar między uszami to 20 mm co oznacza, że nie będzie żadnego problemu z ewentualnym noszeniem tego zegarka na powszechnie dostępnych paskach, choć nieco uprzedzając napiszę, że zegarek chyba najlepiej wygląda na oryginalnej bransolecie (trochę nie dowierzam, że ja to piszę) Tarcza przykryta jest płaskim szafirowym szkłem z antyrefleksem. Nad godz. 3ciej mamy lupkę. Dekiel pełny, z podstawowymi informacjami dotyczącymi zegarka, a także z wewnętrznym satynowanym okręgiem, w którym wkomponowano m. in. bardzo ładny grawerunek przedstawiający parowóz (mimo usilnych starań nie udało mi się dociec, jaka to konkretnie lokomotywa). WR tego zegarka to 100 m. Wedle informacji na stronie producenta, odporność na wstrząsy tego zegarka to 5000 Gs. 
      Trzeba mieć świadomość tego, że recenzowany model to w zasadzie entry level w portfolio BALLA. Tu oczywiście musi pojawić się pytanie, czy to widać? Odpowiedź na tak postawione pytanie jest dość oczywista, nie widać tego. Koperta tego zegarka, która w większości polerowana jest na wysoki połysk, została w mojej ocenie wykonana bardzo starannie. Po bliższym przyjrzeniu się tej kopercie (znam ją już z modelu Nightbraker) widać, że nie jest to prosty (nudny) projekt. Przyglądając się zegarkowi z góry widzimy delikatnie ściętą lunetę, przy czym w pewnym momencie boczna płaszczyzna koperty schodzi w dół pod nieco innym (większym) kątem, tworząc bardzo ciekawy efekt wizualny. Przyglądając się zegarkowi z boku widać natomiast ring nad tą częścią koperty, z której wyprowadzone są uszy. Ten ring, który ma mniejszą średnicę niż sama koperta łączy ze sobą jej dwie części, a więc tą, z której wychodzą uszy, z tą jej częścią, która stanowi wcześniej przeze mnie opisaną, w pewnym sensie podwójną lunetę. Jeśli chodzi o uszy tego zegarka, to ich górna powierzchnia jest satynowana. Górna powierzchnia uszu jest też frezowana (na wysoki połysk) przy czym to frezowanie nie jest jednakowej szerokości na całej długości uszu. Frezowanie to rozszerza się od koperty, w kierunku uszu. Przejście między frezem a boczną powierzchnią uszu (polerowana na wysoki połysk) jest ostre, bez niedoróbek. Koronka zakręcana, o stosunkowo dużej średnicy - 6,8 mm. Koronka z grubym karbowaniem, zapewniająca pewny chwyt i łatwość obsługi. Koronka oczywiście logowana. Reasumując, co dotyczy zarówno samego projektu, jak i jakości wykonania koperty, to biorąc pod uwagę poziom cenowy, z jakim w tym przypadku mamy do czynienia, trudno się do czegoś przyczepić. Nie widać przy tej okazji (to w mojej ocenie spora zaleta recenzowanego zegarka), że mamy tu do czynienia z podstawowym, a co za tym idzie najtańszym modelem w ofercie BALLA.
       
      Zegarek układa się na ręce bardzo dobrze, co jest zasługą uszu, które mimo swojej dość sporej długości, schodzą poniżej dolnej krawędzi samej koperty, dzięki czemu zegarek leży na nadgarstku jak przyklejony.
       





       
       

      2.
      Tarcza recenzowanego zegarka ma kolor czarny, przy czym jest to matowa czerń. Jeśli chodzi o indeksy godzinowe, to mamy dwanaście trytowych tub, które częściowo (mniej więcej do połowy) zostały zatopione w samej tarczy (pozostała połowa wystaje nad tarczę, dzięki czemu nie mamy wrażenia, że tarcza jest płaska). Zewnętrzna cześć tarczy to podziałka minutowa. Jeśli chodzi o tuby trytowe oznaczające godziny, to 11 z nich jest koloru zielonego, a ta, która oznacza godz. 12tą jest koloru pomarańczowego. Tuby są jednakowej długości, za wyjątkiem tej, która jest na godz. 3ciej, gdzie znajduje się także proste okienko datownika. Datownik jest na białym tle, co w mojej ocenie ożywia cała tarczę. Nad datownikiem wspomniana już wcześniej lupka. Pod godz. 12tą typowe dla BALLA napisy, wykonane starannie, bez strzępień czy niejednolitości w kolorze. Na dole tarczy, między godz. 7mą a 8mą oznaczenie T25, a na prawo od niego (po obu stronach godz. 6tej) napis SWISS MADE. Powyżej godz. 6tej napisy wskazujące na rodzaj zastosowanego mechanizmu, a także wodoodporność zegarka. Tarcza raczej prosta, a kolorytu (nie jest to przenośnia) nadają jej właśnie tuby trytowe oznaczające poszczególne godziny. Oczywiście całość ożywa po zmroku. Co dotyczy trytu to przyznaję, że choć dla przykładu mój Helson, po odpowiednim naświetleniu, świeci początkowo intensywniej, to jednak z czasem ta intensywność słabnie, z czym nie mamy do czynienia w przypadku trytu. W konsekwencji, odczyt godziny w warunkach całkowitej ciemności nie jest żadnym problemem, tym bardziej, że godz. 12ta została wyróżniona kolorem pomarańczowym. Wskazówki (minutowa oraz godzinowa) w typie dauphine, w kolorze srebrnym. Wskazówka sekundowa z typową dla BALLA przeciwwagą. Na wskazówce sekundowej (mniej więcej w 2/3 jej długości, licząc od środka tarczy) znajduje się prostokącik, a na nim kolejna trytowa tuba. Podobnie trytowe tuby znajdują się na wskazówkach minutowej oraz godzinowej (na minutowej dłuższa, na godzinowej krótsza), co także ułatwia odczyt godziny w ciemności. W mojej ocenie, zestaw wskazówek zdecydowanie pasuje do całości.  





       
       

      3.
      Jeśli chodzi o stronę mechaniczną recenzowanego zegarka, to mamy tu do czynienia z kalibrem BALL PR1103, przy czym pod tą niewiele mówiącą nazwą kryje się ETA 2824-2 albo Sellita SW 200-1. Przyznam, że nie odkręcałem dekla i nie zaglądałem do środka żeby z całą pewnością stwierdzić, co napędza tego BALLA. Jeśli chodzi o pracę mechanizmu, to trzyma rezerwę chodu - ok. 40 h, a zaobserwowana przeze mnie odchyłka to +2s/24h, więc nie mam powodów do narzekania biorąc pod uwagę poziom cenowy, z jakim w tym przypadku mamy do czynienia.  
       

      4.
      Stało się to, co wydawało mi się jeszcze nie tak dawno, że się nie stanie. Nie przekonałem się do bransolety nawet w Moonie, którego ciągle noszę na paskach. Przeprosiłem się z bransoletą w przypadku SARBa 035, którego nosiłem na Angus Jubilee od Strapcode. W w przypadku tego BALLa muszę przyznać, że najlepiej mu właśnie na oryginalnej bransolecie. Bransolety to w pewnym sensie dla mnie nowość, więc na pewno nie będę w stanie opisać ją w taki sposób, jak powinno się to zrobić. Stąd prośba o ewentualne wskazówki czy też uwagi, tak na przyszłość, bo kto wie? Bransoleta składa się z elementów satynowanych (w kształcie litery "C") oraz elementów polerowanych na wysoki połysk, stanowiących w sensie konstrukcyjnym wypełnienie owych liter "C", co razem tworzy pełne ogniwo. Ogniwa są łączone na śrubki, a nie na piny, co dla mnie jest ogromnym plusem. End linki są pełne i bardzo dobrze zlicowane z uszami koperty. Jeśli chodzi o zapięcie, to jest to zapięcie w typie zapięcia motylkowego, oczywiście logowane. Trochę brakuje mi przy tej okazji zapięcia, które pozwoliłoby na jakąś mikroregulację, choć od raz zaznaczam, że nie było żadnego problemu z dopasowaniem bransolety do obwodu mojego nadgarstka. Bransoleta na całej swojej długości na szerokość 20 mm i w mojej ocenie jest porządnie wykonana. 


       
       

      5.
      Mam pewien problem z tym zegarkiem. Bo to w zasadzie typowy BALL, z zakręcaną koronką, sensownym WR (100 m), wyposażony w system antywstrząsowy, itp. Wydawać by się więc mogło, że to takie typowe EDC, czy nawet rasowy tool watch. Mam tylko jedno ale, bo w mojej ocenie, ten zegarek na pewno nie wygląda jak tool watch, ponieważ brak mu surowości typowej dla tych zegarków. Koperta (pomijając część uszu) polerowana jest na wysoki połysk, co nie jest raczej typowe dla tool watchy. Przez chwilę miałem mieszane uczucia dotyczące użycia lupki w tym zegarki, bo pomyślałem sobie, że choćby z uwagi na formę tarczy (tu pomijam użycie trytu), rodzaj zastosowanych indeksów godzinowych (nie mamy tu przecież cyfr rzymskich/arabskich), to sama tarcza przywodzi raczej na myśl zegarki eleganckie, do których (przynajmniej jak dla mnie), lupka nie do końca pasuje. Po chwili namysłu dochodzę jednak do wniosku, że ten zegarek, w szczególności na bransolecie, to jednak jest zegarek w typie EDC (są dobre parametry techniczne, spora koronka, trytowe indeksy), z lekkim przechyłem w stronę elegancji i takie jest moje postrzeganie tego modelu, z czym oczywiście można się nie zgadzać Jednocześnie nie mam wątpliwości, że w przypadku dobrania jakiegoś fajnego skórzanego paska, możemy otrzymać całkiem elegancki zestaw, nadający się do noszenia z koszulą czy marynarką (zegarek ma grubość nieco powyżej 11 mm, więc spokojnie zmieści się pod mankiet koszuli). Uważam, że recenzowany zegarek ma swój charakter oraz wszelkie cechy typowe dla zegarków BALLa, jest bardzo dobrze wykonany, ma całkiem niezłe parametry techniczne i wobec tego, patrząc na ten zegarek jako na całość, jak również przez pryzmat relacji jakość/cena, mogę ten zegarek z pełną odpowiedzialnością polecić. A sam sobie życzę, żeby tym razem BALL zagościł w moim pudełku na dłużej  
      Jak zwykle zapraszam do lektury i komentarzy. Rafał
    • Przez Luki32311
      Witam wszystkich po baaardzo długiej przerwie (ostatnio logowałem się tutaj chyba jakieś 7 lat temu). Mam pytanie odnośnie Luminoxa 3005, otóż: nabyłem takiego na allegro od osoby prywatnej, wszystko ładnie, ale niestety mam pewne obawy co do wieku tudzież oryginalności zegarka i tutaj prośba do Was szanowni forumowicze:
       
      1. Czy da się określić wiek Luminoxa patrząc na dekiel oraz zawarte na nim numery itp?
      2. Może ktoś wie kiedy Luminox rozpoczął produkcję modelu 3005?
      3. Patrząc na fotki poniżej jesteście w stanie stwierdzić, czy ten zegarek to oryginał?
      4. Czy ktoś posiada kilka zegarków z trytem? Jeśli tak, to czy ten ktoś zauważył różnice w świeceniu trytowców różnych producentów/modeli?
       
       
      Posiadam zegarek Swiss Timer Moon Trapper - był to póki co mój jedyny zegarek z trytem (nabyłem go za jakieś 1000zł rok temu). Niedawno zdecydowałem się na zakup wspomnianego Luminoxa. Kiedy już do mnie dotarł zaskoczyło mnie bardzo jak słabo świeci w porównaniu ze Swiss Timerem (oba wyposażone w trytki T25) oraz trytka znajdująca się na godz. 11 świeci słabiej od pozostałych (nadal widoczna zwłaszcza w ciemności). Swiss Timer świeci jak marzenie - nie mam niestety porównania z innymi trytowcami (zwłaszcza wyposażonymi w T100), ale emitowane światło jest widoczne nawet w półmroku, czyli w warunkach kiedy to możliwe jest odczytanie godziny bez jakiegokolwiek podświetlenia, a Luminox niestety ciut zawodzi (choć w nocy bez najmniejszego problemu odczytuję godzinę). Dodam jeszcze, że oba zegarki wyposażone są w standardowe kolory trytek - paręnaście zielonych + pomarańczowa na godzinie 12.
       
       
      Czy ktoś posiada kilka zegarków z trytem? Jeśli tak, to czy ten ktoś zauważył różnice w świeceniu trytowców różnych producentów/modeli?
      Proszę o odpowiedzi, podpowiedzi, sugestie





×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.