Klub Miłośników Zegarków Officine Panerai

[pawel007 3518]

Po spa fajniej wygląda....

A starą osłonę koronki Ci oddali czy do magazynu :-)

 

p.s. ale czasowo to się nie popisali.......

Edytowane 22 Maja 2019 przez pawel007

[zielony.m 2008]

 

 

p.s. ale czasowo to się nie popisali.......

ja pewnie kupiłbym drugiego z tęsknoty 

[pawel007 3518]

ja pewnie kupiłbym drugiego z tęsknoty 

 dlatego na razie nie oddaje do serwisu bo z torbami bym poszedł :-)))))

[artme 9567]

Niestety serwis poza granicami wiaze sie z dluzszym czasem oczekiwania i dodatkowymi kosztami (ubezpieczenie)... cos o tym wiem rowniez w zwiazku z Panerai. I jesli jest to jedno oczekiwanie, to jeszcze czlowiek wytrzyma, jednak jak cos spartola, to wcale szybciej Ci nie zrobia i czekasz tyle samo...   a szkoda, bo to ich wina (mialem identycznie) 

 

ps

ale nawet to, jak potraktowal Kolege Mariusza serwis AP daje do myslenia... nie jest wazne jak drogi masz zegarek - wszystko jest pieknie tylko podczas zakupu 

Edytowane 22 Maja 2019 przez artme

[pawel007 3518]

od dawna wiadomo że nie sztuką jest sprzedać- sztuką są usługi posprzedażne, z którymi ( bez względu na zakątek świata) są zawsze mniejsze czy większe problemy. 

Tutaj też nie jest to zależne (i tu się najbardziej wk....wiam) od tego czy kupiłeś coś za 1 zł czy za pierdylion zł.

Chociaż (bez kadzenia) jak kupowałem różne zegarki od Piotra ZAWSZE było wszystko ok- czasowo i kosztowo.

[artme 9567]

Jak kupowales czy serwisowales? 

Bo ja jak kupowalem, to zawsze bylo ok, tylko serwisy dawaly ciala, stad mocno zaczynam doceniac serwis w PL - moge przynajmniej podjechac i osobiscie cos zalatwic 

Edytowane 22 Maja 2019 przez artme

[pawel007 3518]

Na szczęście  droższych modeli nie kupowałem bezpośrednio u AD - zawsze od kolegów z forum :-). "Tańsze" nowe u Piotra i tutaj (sprzedaż i serwis) - celująco.

Dla mnie szczerze mówiąc sprzedaż+serwis powinno być jednym ciałem. Poziom jednego jest postrzegany poprzez poziom drugiego.

W jednej z firm , w których pracowałem wprowadziłem takie rozwiązanie i po IIQ działalności w takiej właśnie formule "zgarneliśmy" dodatkowo około 12% rynku konkurencji. Więc się opłaca. Tylko że większość firm (obojętnie jaka branża) ma myślenie krótkofalowe ( i tutaj musimy się jeszcze dużo nauczyć)- sprzedać i zapomnieć,wyrobić plan a później mamy klienta tam gdzie światło nie dochodzi. na dłuższą metę firma traci duuuuużo więcej niż  "cyferki" w EBID-dzie.

[artme 9567]

Dokladnie 

[tritium.hands 125]

@pawel007

Części mi oczywiście nie oddali, ale to jest powszechna praktyka w autoryzowanych serwisach. Zdaje się, że widziałem jak komuś Omega pooddawała stare sprężyny i koła zamachowe, ale może to były czasy innej polityki?

 

Czas oczekiwania był związany wyłącznie z owym fakapem. Oczywiście delikatnie musiałem się poboksować, bo chcieli mi to początkowo ponownie wypolerować. Odparłem, że jak będę chciał jeszcze raz polerować mój zegarek, to musi to być moja świadoma decyzja, a nie efekt czyichś błędów. Fakt, musiałem się wykazać asertywnością, musiałem poczekać aż moje stanowisko zaakceptuje jakiś tam kierownik, ale finalnie mam to co chciałem, czyli nową osłonę koronki. I dlatego też ciężko mi mieć jakiekolwiek pretensje do serwisu. Został popełniony błąd, który następnie został naprawiony po mojej myśli. Tak samo zadowolony jestem z Jansen, którzy w sposób profesjonalny pośredniczyli w całej operacji.

 

PS: Czas rozłąki spędziłem nader miło z innymi zegarkami, a dzięki temu że był on długi, ponownie poczułem się jakbym kupił 372

[pawel007 3518]

I tu właśnie tkwi problem- nie sądzisz że to nie powinno być zależne od stopnia Twojej asertywności ale tylko i wyłącznie profesjonalnego podejścia serwisu?

Zepsułem- informuję klienta o możliwości wymiany na nowy element- przyjmuję decyzję klienta i niezwłoczne go informuję o dacie oddania gotowego produktu- za czas (3 m-ce ) oczekiwania daję kartę rabatową na następne usługi serwisowe i przeprosiny na papierze firmowym z podpisem ww kierownika.

Wiem że zaraz usłyszę śmiech na sali że to pobożne życzenia ale tak właśnie powinno być w serwisie. To on na upartego wystawia opinię o sprzedawcy, firmie, AD i czego tam jeszcze. Ludzie takich rzeczy szybko nie zapominają i będą woleli następnym razem wysłać zegarek do innego serwisu niż w Monachium.

ale to tylko moje dywagacje.........

Najważniejsze że masz to co chciałeś :-)

[Gość Passero]

 

Wiem że zaraz usłyszę śmiech na sali że to pobożne życzenia 

 

   

Ludzie takich rzeczy szybko nie zapominają i będą woleli następnym razem wysłać zegarek do innego serwisu niż w Monachium.

 

W Europie nie ma innego serwisu niż Monachium...

[lewandek 56]

będą woleli następnym razem wysłać zegarek do innego serwisu niż w Monachium.

 

Z punktu widzenia grupy Richemont to bez znaczenia. Nie sprzedają części zamiennych niezależnym zegarmistrzom, więc i tak trafisz do nich (Twoje pieniądze). 

Większość firm zaprzestała dostaw swoich części na zewnątrz - od kilku tygodni bezskutecznie szukam koła godzinowego do Omegi, a serwis odmawia wymiany uszkodzonego koła, proponując w zamian kompleksowy przegląd zegarka (z wymianą wskazówek, polerowaniem koperty i bransolety...). 

[mario1971 53475]

I tu właśnie tkwi problem- nie sądzisz że to nie powinno być zależne od stopnia Twojej asertywności ale tylko i wyłącznie profesjonalnego podejścia serwisu?

Zepsułem- informuję klienta o możliwości wymiany na nowy element- przyjmuję decyzję klienta i niezwłoczne go informuję o dacie oddania gotowego produktu- za czas (3 m-ce ) oczekiwania daję kartę rabatową na następne usługi serwisowe i przeprosiny na papierze firmowym z podpisem ww kierownika.

Wiem że zaraz usłyszę śmiech na sali że to pobożne życzenia ale tak właśnie powinno być w serwisie. To on na upartego wystawia opinię o sprzedawcy, firmie, AD i czego tam jeszcze. Ludzie takich rzeczy szybko nie zapominają i będą woleli następnym razem wysłać zegarek do innego serwisu niż w Monachium.

ale to tylko moje dywagacje.........

Najważniejsze że masz to co chciałeś :-)

A bywa i tak...

https://www.youtube.com/watch?v=zlP_tTIC33k

Edytowane 22 Maja 2019 przez mario1971

[pawel007 3518]

   

W Europie nie ma innego serwisu niż Monachium...

 

Wiedziałem     

A bywa i tak...

https://www.youtube.com/watch?v=zlP_tTIC33k

 

   

[tritium.hands 125]

I tu właśnie tkwi problem- nie sądzisz że to nie powinno być zależne od stopnia Twojej asertywności ale tylko i wyłącznie profesjonalnego podejścia serwisu?

Zepsułem- informuję klienta o możliwości wymiany na nowy element- przyjmuję decyzję klienta i niezwłoczne go informuję o dacie oddania gotowego produktu- za czas (3 m-ce ) oczekiwania daję kartę rabatową na następne usługi serwisowe i przeprosiny na papierze firmowym z podpisem ww kierownika.

Wiem że zaraz usłyszę śmiech na sali że to pobożne życzenia ale tak właśnie powinno być w serwisie. To on na upartego wystawia opinię o sprzedawcy, firmie, AD i czego tam jeszcze. Ludzie takich rzeczy szybko nie zapominają i będą woleli następnym razem wysłać zegarek do innego serwisu niż w Monachium.

ale to tylko moje dywagacje.........

Najważniejsze że masz to co chciałeś :-)

Osobiście wolałbym, żeby było jak piszesz, ale obiektywnie myślę że jest wiele osób, dla których różnica między wypolerowaniem tej części a jej wymianą, byłaby nieistotna. Wiem co mówię, bo z polerowaniem mam też traumatyczne przejścia, tj. niekompetentni zegarmistrzowie zrujnowali kilka moich kopert zegarków, które w wyniku tego sprzedałem, a kupujący byli wprost zachwyceni ich stanem Że takie bez rys, że tak ładnie błyszczą! Zupełnie nieważna była dla nich utrata krawędzi.

Jakiś list na piśmie dostałem z informacją o wymianie, choć mało w nim było przepraszania. Za to wielokrotnie przepraszał mnie Jansen, którzy akurat byli w tym wszystkim najmniej winni. 

[desmo 6263]

To może jednak Panerai powinien każdorazowo dostawać feedback od klienta żeby sprawował lepszy nadzór nad serwisem. Jak za mało szkoleń to może jednak niektóre osoby nie powinny pracować w luksusowych usługach. Raczej wiadomo kto ostatni wkładał zegarek w folie , na nim ciąży obowiązek sprawdzenia co wysyła klientowi. Marki chcą zarabiać serwisem ( inhałsy ) to muszą się bardziej postarać bo następnym razem dwa razy zastanowię się czy naprawdę muszę mieć zegarek którego posiadanie kosztuje niemało pieniędzy i ...zdrowia.

[mikolaj78 944]

od dawna wiadomo że nie sztuką jest sprzedać- sztuką są usługi posprzedażne, z którymi ( bez względu na zakątek świata) są zawsze mniejsze czy większe problemy.

Tutaj też nie jest to zależne (i tu się najbardziej wk....wiam) od tego czy kupiłeś coś za 1 zł czy za pierdylion zł.

Chociaż (bez kadzenia) jak kupowałem różne zegarki od Piotra ZAWSZE było wszystko ok- czasowo i kosztowo.

O którym Piotrze mowa ?

[pawel007 3518]

Pioter od Glycine i Ball-a

Wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu

[MacGege 26]

Jakich wkrętaków używacie do wymiany pasków w Radomirach . Wiem że to może głupio brzmi ale te śrubki są jakieś dziwne i jak dla mnie rowki zbyt płytkie . Oryginalny wkrętak, który był w zestawie z 1312 za duży , użyłem mniejszego 1 mm też nie to a bałem się bardziej dociskać co by się coś nie stało. 

[mikolaj78 944]

Pioter od Glycine i Ball-a

Wlasciwy czlowiek na wlasciwym miejscu

Aaa, ten Piotrek, dzięki

[Gość Passero]

Jakich wkrętaków używacie do wymiany pasków w Radomirach . Wiem że to może głupio brzmi ale te śrubki są jakieś dziwne i jak dla mnie rowki zbyt płytkie . Oryginalny wkrętak, który był w zestawie z 1312 za duży , użyłem mniejszego 1 mm też nie to a bałem się bardziej dociskać co by się coś nie stało. 

 

Wkrętak z zestawu nie będzie pasował, musisz użyć 1.4

[MacGege 26]

Wkrętak z zestawu nie będzie pasował, musisz użyć 1.4

 

Dzięki  w takim razie zabieram sie za szukanie jakiegoś dobrego zestawu wkrętaków .

[pawel007 3518]

Ja zamówiłem właśnie takie- 3 dni czekania :-)))))

https://panatime.com/accessories/tools/screwdrivers/

[tritium.hands 125]

Swoją drogą, śruby w Panerai są moim największym zaskoczeniem expectation vs reality. Zawsze myślałem, że taki bajer znacząco ułatwia zmianę pasków w porównaniu z teleskopami. Tymczasem praktyka uświadomiła mi, że śruby są patentem o wiele bardziej stresującym i ryzykownym. Ewentualne rysy powstałe na plecach koperty po zmianie paska na teleskopach, przynajmniej nie są widoczne. Można oczywiście wszystko zaklejać taśmą, ale czy to ma ułatwiać życie?

[pawel007 3518]

W Luminorach moim zdaniem bezproblemowo. Opieramy wkrętak o palec poszło 

W Radiomirach....faktycznie koperta ślizga się z dłoniach i można zrobić kuku.