Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ch24.pl

Test: IWC Portuguese Chronograph Classic

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Magik.

Mariusz wpisz sobie nr ref. w google swojego byłego zegarka i zobacz czy sprzedałbyś po 40000 :)

Teoria, a praktyka to dwie różne rzeczy :)

 

Wpisałem. Najniższa cena na Chrono24 za używkę z 2005 roku - 9000 euro. Poza tym, dzisiaj wolałabym tego Vacherona trzymać w szufladzie niż sprzedać. Pomimo wad Patrimony o których pisałem na forum, szkoda mi tego zegarka. Mógłby być piękną pamiątką rodzinną  :(.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli na dzień dzisiejszy to niecałe 38k przy czym jeszcze w tej cenie trzeba znaleźć kupca :)

Tak więc z inwestycjami w nowe zegarki to szału nie ma. Co innego zegarki używane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a wracając do samego zegarka - który wolicie? stary Ref.3714 czy nowy Ref.3904 ?

Mnie bardziej pasuje stary 3714 , choruje na wersje z ciemna tarcza , a zakup odkładam tylko dlatego ze mam na razie coś o zbliżonej stylistyce .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nowy model bardzo ładny , ale wzrost ceny to chyba lekka przesada. Z drugiej strony jak są klienci to cenę można podnosić .

Dodatkowy plus w nowym modelu - data .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz - co mitu wklejasz obce recenzje w wątek!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ładny ten nowy Portugalczyk, tylko trochę za gruby i duzo za drogi


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Mariusz - co mitu wklejasz obce recenzje w wątek!

 

Łukasz… chciałem uatrakcyjnić temat dodatkowymi opiniami zwłaszcza, że jest to recenzja w formie video. Jeżeli uważasz, że taki post nie powinien się tu znaleźć, zgłoś proszę post do usunięcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do bohatera wątku:

na minus - straszny grubas, cena zwalająca z nóg. Ciężko znaleźć ten zegarek w Europie, nowy, ze wszystkimi bajerami za mniej niż 35 000 zł (niecałe 20 000 taniej niż w Aparcie :o ) . Przykładowo takiego Zenitha:

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,3,Zenith,El_Primero,2896

od ręki dostanie się za mniej niż 20 000 zł.

 

Na plus: cała reszta :)

 

Co do cen w Aparcie - totalny no koment. Marka IWC i wspomaniany przez Magika Vacheron mają najbardziej wywindowane ceny w stosunku do cen w Europie za nowe zegarki możliwe do kupienia chociażby przez portal chrono24.pl Uwzględniając te i pozostałe marki sprzedawane przez Apart - ceny są często nielogiczne, np wersja na bransolecie jest tańsza niż na pasku, w innym przypadku kolor tarczy w znaczny sposób decyduje o cenie, albo model damski, z tym samym mechanizmem jest tańszy od męskiego. Dla zainteresowanych mogę podać źródło i referencje. Z marek luksusowych jako tako można zastanowić się może nad Zenithem właśnie, bo różnice w cenie odbiegają od najlepszych, konkurencyjnych ofert z chrono24.pl o jakieś 25%. W Przypadku IWC często jest to cena wyższa o ponad 60%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Co do cen w Aparcie - totalny no koment. Marka IWC i wspomaniany przez Magika Vacheron mają najbardziej wywindowane ceny w stosunku do cen w Europie za nowe zegarki możliwe do kupienia chociażby przez portal chrono24.pl

 

Nie jest to jednak wyłącznie polska specjalność. Ogólnie firma IWC przegięła tak, jakby trochę stracili kontakt z rzeczywistością. Komentarze w stylu...

 

Too expensive. Like the article said, there are many fine manufacture chronographs to be had for significantly less. IWC is trying to play with the wrong crowd.

For $13K I am looking at a lnib Royal Oak 15400. They priced this one way out there. I remember when it first was announced the website price was $14,400 and it came down to $13K a few days later. Retail on this should be in the $10K range.

… nie są rzadkością. IWC jadąc do góry z cenami trochę bardziej skomplikowanych modeli wchodzi już w entry-level topowych manufaktur. Ktoś sobie pomyśli - jak mam wydać tyle kasy na IWC, to już wolę kupić podstawowy model od bardziej uznanego producenta. Powyższe komentarze pochodzą z Hodinkee, ale wypowiedzi w podobnym stylu w internecie jest pełno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się nie do końca zgadzam... ale to jest ogólnie problem kupowania marki i prestiżu, a nie konkretnego produktu, czyli zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja się nie do końca zgadzam... ale to jest ogólnie problem kupowania marki i prestiżu, a nie konkretnego produktu, czyli zegarka.

Tak ale fajnie jakby produkty IWC prezentowaly podobny poziom np mechanizmy, jak konkurencja a tu w cenie nowego Inge czy Aquatimera z Eta moznau konkurencji poprzebierac w zegarach z wlasnymi werkami. Juz miedys pisalem ze odbieram to jako robienie klientow troche w ciulika. Oczywiscie kazdy ma wybor, wie co kupuje a rynek po czasie najlepiej to zweryfikuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

ja się nie do końca zgadzam... ale to jest ogólnie problem kupowania marki i prestiżu, a nie konkretnego produktu, czyli zegarka.

 

Prestiż też z czegoś wynika i jednak nadal kupujesz zegarek. Może ma skromniejszy w sensie komplikacji mechanizm, ale znacznie lepiej dekorowany werk ze złotym wahnikiem, jakieś smaczki konstrukcyjne stanowiące o wyjątkowości kalibru, detale wykonania koperty, tarczy itd.. To jest kwestia wag i priorytetów. Z jakiegoś powodu ludzie kupują proste, klasyczne Calatravy Patka w cenie wiecznych kalendarzy od IWC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to wszystko zależy do tego co i jak kupujesz (tzn. czym się kierujesz)... no bo jak się celuje w chronograf a kupuje automat z 3 wskazówkami, to tak jak by chcieć samochód sportowy a kupić SUV'a... trochę bez sensu

 

a jeśli porównamy tylko chronografy, to IWC jednak kosztuje połowę tego, co proste chrono od AP, które ma dodatkowo mniej smaczków, niż kaliber 89361... i co wtedy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Nie jest to jednak wyłącznie polska specjalność. Ogólnie firma IWC przegięła tak, jakby trochę stracili kontakt z rzeczywistością. Komentarze w stylu...

 

Tylko zobacz na ten przykład - dwa źródła: Apart i chrono24. Rynek Polski, Niemiecki (Najbliżej Polski) i Włoski (najbardziej konkurencyjne ceny - największy import ze szwajcarii), w obu tych krajach nie płacimy VATu przy imporcie:

 

Tytułowy IWC 3904:

 

Apart - 53 000 zł:

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,2,IWC-Schaffhausen,3452

 

Włochy - 33 500 zł - taniej o 19 500, co stanowi 37% ceny w Aparcie:

http://www.chrono24.pl/iwc/portoghese-chronograph-classic--id2667601.htm

egzemplarz z 2013 - jeszcze troszkę taniej:

http://www.chrono24.pl/omega/iwc-portoghese-chronograph-classic-new-nuovo--id2636278.htm

 

Niemcy - 35 000 zł - taniej o 18 000, co stanowi 34% ceny w Aparcie:

http://www.chrono24.pl/iwc/portugieser-chrono-classic--id2731573.htm

 

Teraz konkurencyjny Zenith:

Apart - 28 000 zł

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,3,Zenith,El_Primero,1915

http://www.apart.pl/pl/zegarki,c,3,Zenith,El_Primero,2896

 

Włochy - 19 000 zł - taniej o 9000 zł, co stanowi 32% ceny w Aparcie

http://www.chrono24.pl/zenith/el-primero-chrono--id2752098.htm

 

Niemcy - 21 000 zł - taniej o 7000 zł, co stanowi 25% ceny w Aparcie

http://www.chrono24.pl/zenith/el-primero-36000-vph-neu-incl-mwst-mit-box--papieren--id2311784.htm

http://www.chrono24.pl/zenith/el-primero-36000-vph-neu-incl-mwst-mit-box--papieren--id2311778.htm

 

Oferty nie są sprawdzone oczywiście, ale spokojnie można założyć, że w Aparcie trzeba zapłacić ok 30% więcej za zegarek niż najlepsze oferty z sieci, z rynku europejskiego.

 

Moim zdaniem wielkość sprzedaży ratują cykliczne wyprzedaże i obniżki o 20-50% ceny. Bez tego chyba by było krucho, bo ten kto kupuje zegarek za 30 000 i więcej wydaje mi się, że zazwyczaj wie, że pieniądze na ulicy nie leżą, ani nie rosną na drzewie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a porównałeś ceny stacjonarnego salonu Apart ze stacjonarnym salonem z Włoch czy Niemiec - czy może ze sklepem on-linowym i ofertą online?

 

Bo jeśli to drugie, to możesz ot całe porównanie wywalić do kosza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a porównałeś ceny stacjonarnego salonu Apart ze stacjonarnym salonem z Włoch czy Niemiec - czy może ze sklepem on-linowym i ofertą online?

 

Bo jeśli to drugie, to możesz ot całe porównanie wywalić do kosza :)

Jaka to różnica z punktu widzenia nabywcy?, jeśli np. chcę kupić IWC 3904 i mam możliwość odbioru osobistego ze sklepu online to wybieram najlepszą ofertę, a nie patrzę na sentymenty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Apart jest oderwany od rzeczywistości i każdy znajdzie dobre przykłady - ja dziś zaoszczėdziłem ponad 30% kupując ten sam pasek w innym sklepie w tej samej galerii.

Na JLC oferta z ulicy ( dla pierwszorazowego klienta) po kilkunastu minutach negocjacji w AD w cywilizownym kraju -25% w stosunku do ceny Apartu. Ten ostatni , klientom platynowym oferuje czasami 15%.

To równie absurdalne jak polityka cenowa IWC która nie tylko zaproponowała kosmiczne pieniądze za manufakturową robotę ale także modyfikowane ETY umieściła na poziomie własnych kalibrów konkurencji ( Zenith) .Prestiż marki nie bierze się z niczego ale ktoś kto wybiera prostszy zegarek z samego szczytu piramidy (PP) zamiast wielkich komplikacji z półki niżej działa wg mnie racjonalnie. Zna siłę marki - zegarkowej i ...swojej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@StaryWilk - tylko, że w tym przypadku działa to w odwrotną stronę  B) (kolega mnie uprzedził)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

a jeśli porównamy tylko chronografy, to IWC jednak kosztuje połowę tego, co proste chrono od AP, które ma dodatkowo mniej smaczków, niż kaliber 89361... i co wtedy :)

 

Łukasz, dobrze wiesz, że nie da się w ten sposób porównywać zegarków. Na poziomie podstawowym od AP otrzymasz kaliber 3120 poszerzony o komplikację Dubois Depraz lub zintegrowane chrono od F. Piguet na kole kolumnowym i wertykalnym sprzęgle. W obu przypadkach nadal otrzymujemy lepsze wykończenie kalibru ze zwiększonym nakładem pracy ludzkich rąk aniżeli w IWC. Użycie pojęcia manufaktury w odniesieniu do AP jest bardziej uprawnione. No ale przecież mechanizm to jeszcze nie zegarek. Nakład pracy przy dekorowaniu tarczy, wykonaniu koperty, bransolety, jest większy w przypadku AP. Dostajemy też smaczki typu śrubki z białego złota na pierścieniu choć oczywiście kombinacji materiałowych na styku koperta / pierścień / śrubki / przyciski / koronka, jest dużo. Gdy to wszystko weźmiemy pod uwagę, to zrozumiemy dlaczego AP jest tu, gdzie jest. Kiedyś w prezencie od Audemars Piguet otrzymałem książkę o technikach dekorowania w ich wykonaniu. Książka ma kilkaset stron, a opowiada tylko o samym wykończeniu części mechanizmów. To obrazuje jak bardzo skomplikowany jest to proces. Śmiem twierdzić, że wielu miłośników zegarków nawet w 20% nie zdaje sobie z tego sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, zegarmistrzostwo w wydaniu AP stoi na wyższym poziomie niż IWC od czasów gdy zaprzestali produkcji tak znakomicie wykonanych i przepięknie wykończonych kalibrów jak moje ulubione 83 i 98 oraz 97 i 95 czy reedycja 9828 z limitowanego Portuguese Jubilee 5441. Pomijam oczywiście Siderale Scafusia, Grande Complication oraz Repetiery.

Mam AP 2003 i 2001, a miałem Patka 175/7, 23-300 oraz Vacheron'a 1003 z pieczęcią genewską i muszę przyznać, że wszystkie te mechanizmy stoją na tym samym poziomie, a sam AP 2003 i Vacheron 1003, które są defacto tym samym mechanizmem, obie manufaktury wykończyły równie fantastycznie. 

Jak kiedyś(może w najbliższe wakacje) będę miał więcej czasu to postaram się dobrze obfocić i opracować porównanie Cartier 21(F.Piguet) i Patek 175/177, AP 2003 i Vacheron 1003 oraz Patka 23-300, JLC K818 i AP 2001. 

 

Jak dla mnie, stylistycznie design tarczy i koperty, w starszym modelu, jest nieco prostszy i przez to również bardziej elegancki, a także bardziej zbliżony do pierwotnego projektu, czyli Portuguese Ref 325  -> http://www.christies.com/lotfinder/watches/iwc-a-very-fine-and-rare-stainless-5430893-details.aspx

 

Natomiast mechanicznie oczywiście nowy model jest kilka klas wyżej niż modyfikowany Valjoux.


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@StaryWilk - tylko, że w tym przypadku działa to w odwrotną stronę  B) (kolega mnie uprzedził)

Co działa w odwrotną stronę? Bo kolega Desmo zgodził się ze mną w całej rozciągłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedna sugestia - fajnie by było, żeby w teście nadmienić przybliżoną, realną cenę zakupu danego zegarka w Europie. Dlatego, że często się zdarza, że jedna marka trzyma ceny sprzedaży blisko cen katalogowych i za wiele taniej się nie da kupić (np. Rolex, Patek), a w przypadku drugiej normalna, popularna cena sprzedaży to co najwyżej 50% ceny katalogowej (np. Maurice Lacroix).  Dla przykładu pozostając przy chronografach ten Maurice:

http://www.chrono24.pl/mauricelacroix/masterpiece-chronograph-manufacture--id2357397.htm

http://www.chrono24.pl/mauricelacroix/masterpiece-le-chronographe--50-lc100-45mm-aus-112013--id2732625.htm?id=2732625&picnum=4&tab=details

 

w katalogu Apart z roku 2009 cena tego "cacka" była 44 500 zł, w katalogu 2013 już 36 000 (pisze z pamięci), natomiast ostatnio widziałem osobiście go na przecenie za ok 25 000 zł (ale co ciekawe przeceniony był z tej 44 500 a nie z 36 000), przy czym ta cena jest od lat osiągalna i możliwa do "uzyskania" za granicą.

 

Tym bardziej dodanie takiej informacji miało by sens, bo jednak wykorzystujesz cenę jako jedno z kryterium oceny zegarka i podsumowania. Bo wtedy nikt nie porówna np. tego maurica realnie do zdobycia za mniej niż 25 000 zł z innym zegarkiem, który katalogowo kosztuje podobnie, ale trudno go dostać z takim rabatem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W recenzjach podajemy ceny katalogowe, otrzymane bezpośrednio od producenta - i tego się będziemy trzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Fakt, zegarmistrzostwo w wydaniu AP stoi na wyższym poziomie niż IWC od czasów gdy zaprzestali produkcji tak znakomicie wykonanych i przepięknie wykończonych kalibrów jak moje ulubione 83 i 98 oraz 97 i 95 czy reedycja 9828 z limitowanego Portuguese Jubilee 5441.

 

Zegarmistrzostwo w wydaniu AP to poziom Patek Philippe, Vacheron Constantin i tu należy szukać konkurencji dla manufaktury z Le Brassus.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarmistrzostwo w wydaniu AP to poziom Patek Philippe, Vacheron Constantin i tu należy szukać konkurencji dla manufaktury z Le Brassus.

Ponownie się zgadzam ;)

 

Dla mnie, osobiście: 

1. A.Lange und Soehne oraz Philippe Dufour, F.P.Journe i George Daniels

pomiędzy 1 i 2 - Patek Philippe(z powodu wykorzystania F.Piguet 21 i kilku Lemanii) oraz Jaeger-LeCoultre, szczególnie po ukazaniu się serii modeli Jubilee oraz Hybris Artistica, z ostatnich kilku lat

2. Audemars Piguet i Vacheron Constantin 

Breguet pomiędzy z uwagi na ogromny wkład w historię, choć należy pamiętać że stosują ebauche F.Piguet oraz JLC

3. IWC, Blancpain, Girard-Perregaux, Glashutte, Rolex, Franck Mueller


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.