Seiko SARB065 Coctail Time

[dasiek7 17]

Z racji tego, że będzie to moja pierwsza recenzja to bardzo bym prosił o wyrozumiałość.

 

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten zegarek nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia, ot właśnie taka cebulka, chociaż tarcza bardzo mi się spodobała. Większość użytkowników forum wyrażała zachwyty, a ja się dziwiłem czemu.  Kupnie tego zegarka sprzyjała potrzeba odmiany i chęć  posiadania czegoś wyjątkowego do garnituru, o marce już nie wspomnę bo jest moją ulubioną, w samej tej nazwie jest jakaś magia której nie potrafię wyjaśnić.

Zegarek przy bliższym spotkaniu wiele zyskuje, całość robi bardzo pozytywne wrażenie, błyszczy, połyskuje, tarcza mieni się w blasku słońca, nie da się tego dokładnie opisać słowami to trzeba po prostu zobaczyć. Moim zdaniem zegarek najlepiej prezentuje się w delikatnym półmroku, wtedy widać jego klasę, wielopłaszczyznowe indeksy pięknie wyglądają,a tarcza nabiera charakteru. Coś pięknego.

 

Koperta

 

Koperta tak jak wspomniałem wcześniej to zwykła cebulka,okrągła, zupełna klasyka, chociaż trochę powiększona do prawie 40mm. Koperta jest przepięknie wypolerowana,na wysoki połysk, błyszczy z daleka.  Zegarek jak na dzisiejsze standardy nie jest and duży, ani za mały. Znajdą się pewnie osoby, które powiedzą, że zegarek powinien być duży i robić wrażenie, żeby każdy go zobaczył, z drugiej zaś strony ci bardziej konserwatywni powiedzą, że nie ma zbyt małych zegarków i owa koperta będzie optymalnym rozmiarem. Powiem szczerze, że zaliczam się do tej drugiej grupy osób, która powie, że ten zegarek nie jest zbyt wielki, chociaż mógłby być odrobinę mniejszy, może bierze się to z tego powodu, że na co dzień noszę zegarki Seiko z serii 5 w rozmiarach 37mm. Mój nadgarstek nie jest zbyt pokaźny, a ponad wszystko  cenię sobie wygodę noszenia, kiedyś fascynowały mnie duże koperty, ba nawet miałem kilka pokaźnych zegarków, ale kiedy spróbowałem czegoś mniejszego od razu doceniłem myśl projektantów Seiko, którzy nie ulegają światowym trendom. „Coctali Time” bo taka jest jego zwyczajowa nazwa ma optymalny rozmiar, ani nie przytłacza mniejszego nadgarstka, ani  nie jest zbyt mały dla nadgarstka o większym obwodzie. Koronka jest dosyć duża, sygnowana logo marki, ale nie jakoś przesadnie,możecie mi wierzyć lub nie, ale wcale nie wbija się w dłoń, a sam zegarek jest tak wygodny w noszeniu jak wspomniane wcześniej piąteczki.  

 

Pasek

 

Zegarek posiada piękny czarny i  gładki pasek z pięknym sygnowanym logo maki zapięciem. Pasek jest błyszczący, jakby był polakierowany, przeszyty dyskretnie granatową nitką, z daleka łudząco przypomina czarną nitkę, dopiero przy bliższych oględzinach widać, że przeszycie jest innego koloru. Pasek jest dosyć sztywny i gruby, dodaje klasy zegarkowi, z pewnością nie jest słabą stroną. Podejrzewam, że gdy się dopasuje do nadgarstka będzie bardzo wygodny. Zapięcie też jest bardzo ładnie wykonane, sygnowane logo marki, jedyne co można zarzucić temu zestawowi, że pasek nie ma klasycznego układu w stosunku do koperty. Dłuższa część z dziurkami zapina się do wewnątrz mankietu koszuli. Z tego co czytałem to można do tego przywyknąć i wcale to nie przeszkadza w codziennym użytkowaniu, ale ja jakoś nie mogę się do tego przyzwyczaić, dlatego zmieniłem pasek i zapięcie na inne.

 

Szkiełko

 

Szkiełko jest genialne, wypukłe-patrząc  pod kątem wydaje się  jakby wskazówki były zakrzywione na końcach, oczywiście to tylko złudzenie, ale daje to bardzo fajny efekt. Opowiem taką anegdotę, gdy poszedłem do zaprzyjaźnionego zegarmistrza z Krakowa pochwalić się nowym nabytkiem, pierwsze co zrobił to obejrzał tarczę, później postukał paznokciem po szkiełku i powiedział „Szkiełko najwyższych lotów”. Bardzo mnie to zdziwiło bo przecież to tylko hardlex, chociaż podejrzewam, że bardziej się na tym zna niż ja i że to nie ten sam hardlex co w piąteczkach od Seiko.

 

Tarcza i wskazówki

 

Tarcza i indeksy na niej to prawdziwe mistrzostwo świata, są po prostu przepiękne i nie można się na nie napatrzeć. Ryflowanie na tarczy jest prawdziwie niespotykane,trzeba to zobaczyć,tego się nie da opowiedzieć. Sam nie wiem kiedy ta tarcza wygląda ładniej, czy w blasku słońca czy w lekkim półmroku i przy sztucznym świetle. Nawet same napisy drukowane na tych załamaniach są idealne - oglądałem pod lupą. Zapytacie o kolor, to zależy pod jakim kątem się patrzy, raz jest śnieżnobiała, raz taka bardziej perłowa, a tak naprawdę to moim zdaniem wygląda jak ten kolor używany w Alfie Romeo 147 GTA zwany „white cloud”. Indeksy są prawdziwie trójwymiarowe, nie są takie płaskie jak w innych zegarkach, to kawałki grubo ciętych „stożków” i deltoidów  o ostrych krawędziach i nadzwyczajnie odbijających światło powierzchniach. Wskazówki to jedyne do czego mogę mieć zastrzeżenia. Chociaż widać, że są wykonane z pieczołowitością, pięknie cięte, mają  wysoki połysk, to moim zdaniem dużo lepiej by wyglądały i kontrastowały się z tarczą gdyby miały kolor wskazówki sekundowej. Moim zdaniem połyskujący granat byłby idealny. Cóż jeszcze mogę dodać, że we wskazówkach bardzo mi się podoba taka klasyczna powściągliwość, a przez to minimalistyczna elegancja. O ile wskazówki minutowa i godzinowa wyglądają jak rozciągnięte deltoidy i z obu stron zakończone są ostrymi trójkątami, tak wskazówka sekundowa zakończona jest rombem i sam nie wiem jak można to było lepiej wykończyć.

 

Mechanizm

 

Powiem szczerze, że do mechanizmu nie przywiązuje większej wagi, mam kilka zegarków które noszę naprzemiennie. Nie zwracam uwagi na odchyłki, przynajmniej nie na te małe. Sercem tego zegarka jest mechanizm o oznaczeniu 6R15 z dokręcaniem i stop sekundą. Powiem szczerze o ile dokręcanie to bardzo fajna funkcja, tak stop sekunda mi w zupełności nie jest potrzebna. Zegarek zakładam raczej na weekendy więc nie muszę go nastawiać według zegara atomowego i uwierzcie w niczym mi to nie przeszkadza.

 

Podsumowanie

 

Z zegarka jestem bardzo zadowolony, wygląda pięknie i niespotykanie. Jeszcze opowiem, że zegarki zawsze mi się podobały, a od 3-4 lat jakoś bardziej się nimi interesuję, kilkanaście zegarków przeszło przez moje ręce i zaraziłem tą sympatyczną chorobą około 15stu osób, ale do czego zmierzam, że teraz każdy z tych znajomych zwraca uwagę na to co mam na ręce jeśli się spotykamy i jeszcze się nie spotkałem z negatywnym zdaniem na temat omawianego zegarka J Zegarek o nietuzinkowej urodzie, niby klasyczny garniturowy elegancik, a ma w sobie coś wyjątkowego.

 

 

Garść fotek które niestety zrobiłem komórką, są bez żadnego retuszu, ale myślę, że zegarek broni się sam za siebie 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[dasiek7 17]

 

 

 

 

[Walter_87 3847]

Ładny zegarek i dobra recenzja, tylko... ciężko się czyta bez polskich znaków...

[Burns 3941]

dzięki za reckę - pomogła mi podjąć ostateczną decyzję, przy wyborze następnego zegarka,

(w tym wypadku na NIE, czyli nie będzie to SARB065),

 

Moje uwagi dotyczą tylko zdjęć. Wszystkie są na jedno kopyto.

Nie widać koperty z profilu, jej budowy i co najważniejsze dość wysoko podniesionej koronki.

Oczywiście zdjęć nie brakuje w sieci, ale twoje nie są kompleksowe.

 

Podsumowując, bezapelacyjnie fenomenalna w tym zegarku jest tarcza, reszta w moim mniemaniu pozostawia trochę do życzenia.

Rozmiar w takim zegarku jest odpowiedni i to nawet na współczesne czasy, jego wielkość potęguje duża powierzchnia szkła, która wynosi dobre 35mm (dla porównania Sumo ma 31mm).

 

Niech służy długie lata.

 

A żeby nie być gołosłownym, też mam coś w ten deseń:

 

 

[Mirosuaw 15541]

Mnie się ten SARB-ik bardzo podoba. Nie miałem w ręku, ale patrząc po zdjęciach i czytając opinie z różnych źródeł, sądzę że wykonanie jest na wysokim poziomie. Wypukłe szkiełko miód. Z eleganckich SARB-ów bardziej podoba mi się chyba tylko mocno klasyczny SARB031, ale ten model jest już raczej nieosiągalny. Tak czy inaczej masz bardzo fajny zegareczek z porządnym i łatwym w obsłudze mechanizmem, w dobrej cenie, więc nic, tylko pogratulować.

[dasiek7 17]

Dzieki za dobre slowo

 

Faktycznie zdjęc jest dużo na jedno kopyto, ale chciałem wrzucić jak najwięcej żeby każdy mógł wyszukać sobie inny detal. Na każdej fotce  światło pada  inaczej dając inny efekt.

 

W późniejszym czasie postaram się dorzucić fotki z profilu.

[pawelb29 863]

Bardzo , bardzo fajny zegarek.

Pasuje do koszuli ze zdjęć

[rubicon 20]

A

 

 

[...]

 

Podsumowując, bezapelacyjnie fenomenalna w tym zegarku jest tarcza, reszta w moim mniemaniu pozostawia trochę do życzenia.

Rozmiar w takim zegarku jest odpowiedni i to nawet na współczesne czasy, jego wielkość potęguje duża powierzchnia szkła, która wynosi dobre 35mm (dla porównania Sumo ma 31mm).

[...]

Pozwolę się częściowo nie zgodzić

 

Mam koktajla i mam też dla porównania 035. Kupiłem w tej właśnie kolejności urzeczony niesamowitą tarczą koktajla. Jednocześnie oglądałem 033/035 na zdjęciach i zastanawiałem się czemu nie dali takiej koperty w 065

 

Kupiłem więc 035 i mając oba w ręku zrozumiałem dlaczego tak się stało. Gdyby wsadzili koktajlową tarczę w kopertę od 033/035 to przy mniejszej średnicy, efekt słoneczka z koktajla nie robiłby już takiego wrażenia. Gdyby z kolei powiększyli kopertę od 033/035 do wielkości tarczy 065 (lub wzięli inną kopertą od dowolnego SARBA) to zegarek byłby zbyt masywny. IMO był to chyba świadomy wybór projektantów koktajla.Wsadzili świetną tarczę do - nazwijmy to - "przeciętnej" koperty by nie odwracała uwagi od tarczy która "robi" ten zegarek. W przeciwnym przypadku mogłoby to być "zbyt dużo cukru w cukrze"

 

Z kolei w 033/035 tarcza mniej przyciąga uwagę - chociaż też jest świetna a uwagę przyciąga przede wszystkim koperta.

 

Takie tam porównanie:

 

 

dasiek7, gratki zakupu

[pawelb29 863]

W porównaniu "zdjęciowym " wg. mnie wygrywa 065.

Kolego Rubicon jakbyś miał wybrać jeden z tych dwóch zegarkow to na którego by wypadło .

Na żywo porównanie wszak moze wypaść inaczej .

[rubicon 20]

Nie da się... dlatego kupiłem obydwa Koktajl jest bardziej elegancki i świetnie się sprawdza jako casual jak i attire. 035 jest bardziej uniwersalny i noszę go głównie do jeansów i koszuli.

[pawelb29 863]

Typowa odpowiedz zegarkomaniaka

Jednak czasami trzeba dokonać wyboru .

[rubicon 20]

Jakbym musiał to zostawiłbym 065

[Burns 3941]

Pozwolę się częściowo nie zgodzić

 

Wsadzili świetną tarczę do - nazwijmy to - "przeciętnej" koperty by nie odwracała uwagi od tarczy która "robi" ten zegarek. 

 

 

dobrze, że częściowo bo jednak się zgadzasz 

 

przerobiłem poniższe zegarki i wiem o czym piszę:

 

pierwsze dwa mają raczej dożywocie

a pierwszy pokazuje, że da się do sab021 wsadzić i zrobić to o czym piszesz za niemożliwe...

[dasiek7 17]

Kolego Rubicon dzięki i również winszuje zakupu.....podwójnie

 

 

 

Gdyby z kolei powiększyli kopertę od 033/035 do wielkości tarczy 065 (lub wzięli inną kopertą od dowolnego SARBA) to zegarek byłby zbyt masywny.

 

Sytuacja by wyglądała jak z Rolkiem Sea-Dewellerem.

[pawelb29 863]

Jakbym musiał to zostawiłbym 065

Czyli jest zgoda w tym temacie.

[Hogg 934]

A gdzie go wyklikałeś?

[rubicon 20]

Oba na Rakutenie.

[pawelb29 863]

Dostępny również : http://watchhubs.com/en/japan-domestic-model/273-seiko-mechanical-automatic-japan-6r15-sarb065.html

[Gość Cyrhla]

Piękny zegarek. Dzięki za recenzję.

[Gość vlepek]

Co mnie zniechęciło do zakupu SARB065 to brak szafirowego szkiełka,które w każdym pozostałym modelu SARB jest.

Jednak po przeczytaniu recenzji i porównania kolegi Rubicon ponownie rozważam zakup koktalja

[msokol19 150]

Zegarek wygląda świetnie.

I koszula też. Bardzo ciekawy wzór.

[gecholeon 0]

bardzo fajna recenzja, dzieki