Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

anielcia

Wiszący linkowiec Gustav Becker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam :)

Jestem nowa na forum, ale myślę że z racji nowego nabytku będę tu czasem zaglądać :) Wraz z mężem postanowiliśmy zakupić mechanizm do całkiem ładnej skrzyni GB będącej pozostałością po przodkach. No i nabyliśmy mechanizm GB na allegro

 

http://allegro.pl/mechanizm-zegara-gustaw-becker-bcm-i4145602353.html

 

Przesyłka dotarła tuż przed długim weekendem, mechanizm trafił do skrzyni i tu pojawił się problem . Zegar bije na pełnych godzinach na przemian 4 i 5 razy, Na połówkach OK. Poza tym wahadło po uruchomieniu, po kilku minutach nagle waha się do przodu i tyłu no i stopniowo przestaje się poruszać. Czy to może oznaczać, że zegar nie jest sprawny (zakupiony jako sprawny), czy może trzeba zawołać jakiegoś fachowca, żeby go uruchomił. Będę wdzięczna za pomoc :) Magda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego typu kombinacje niestety nie są typu plug&play. Bez pomocy fachowca nie dacie sobie z tym rady.


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać trzeba było kupić razem ze ścianą sprzedającego...

A serio. Brudas straszny, to widać.To nie może być jogurt. Kierunek zegarmistrz, albo zwrot. 

No i jeszcze jedno. Szalony-odkrywca...Nie kojarzy się wam z innymi nickami (to było pytanie właściwie retoryczne...) ?

 

post-6402-0-06514200-1399212557_thumb.jpgpost-6402-0-58134100-1399212557_thumb.jpgpost-6402-0-38350400-1399212589_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tego typu kombinacje niestety nie są typu plug&play. Bez pomocy fachowca nie dacie sobie z tym rady.

Dziękuję za odpowiedź, ale czy to może być jakaś poważna usterka? W opisie aukcji było napisane, że zegar jest sprawny. Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać trzeba było kupić razem ze ścianą sprzedającego...

A serio. Brudas straszny, to widać.To nie może być jogurt. Kierunek zegarmistrz, albo zwrot. 

No i jeszcze jedno. Szalony-odkrywca...Nie kojarzy się wam z innymi nickami (to było pytanie właściwie retoryczne...) ?

Co oznacza zwrot "To nie może być jogurt".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety trafiliście na sprzedawcę który na Naszym Forum nie ma dobrej opinii, a wręcz uważany jest za oszusta (gibkigibon, magiczny rower), więc wszystkiego można się spodziewać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętasz takiej starej reklamy ? Coś w takim stanie upaprania (a w domyśle i wyrobienia części) nie ma prawa poprawnie działać. Poza tym o biciu sprzedający nic nie napisał :P

A jest on naszym forumowym ulubieńcem :D


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gibli sprzedawca.

 

Nie bronie sprzedawcy ale kiwajace sie wahadlo to oznaka uszkodzenia lub wygiecia sprezyny zawieszki , a to moglo sie stac w transporcie lub przy uruchomieniu.

Bicie powinno dzialac, moze ktoras sprezyna nie dziiala na dzwigni?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety trafiliście na sprzedawcę który na Naszym Forum nie ma dobrej opinii, a wręcz uważany jest za oszusta (gibkigibon, magiczny rower), więc wszystkiego można się spodziewać.

Sprzedawca pochodzi z miejscowości Kazimierza Wielka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać trzeba było kupić razem ze ścianą sprzedającego...

A serio. Brudas straszny, to widać.To nie może być jogurt. Kierunek zegarmistrz, albo zwrot. 

No i jeszcze jedno. Szalony-odkrywca...Nie kojarzy się wam z innymi nickami (to było pytanie właściwie retoryczne...) ?

 

attachicon.gifqvrc.jpgattachicon.giftyma.jpgattachicon.gify1tu.jpg

Jeśli tylko brudny to można dać do czyszczenia, ale po tym co mi już forumowicze podsunęli do przeczytania (za co bardzo dziękuję) to mam już wątpliwości czy to rzeczywiście jest Gustav Becker :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądając zdjęcia wszystkie elementy wyglądają na komplet, werk nie był chyba ostatnio rozkręcany, więc po porządnym myciu i smarowaniu, może będziecie mieli z niego pożytek.

Ale warto od "szalonego odkrywcy" pozyskać parę złotówek upustu, chociaż myślę, że 600 zł + 250 - 350zł (dla zegarmistrza) to niezbyt wysoka cena za czysty, sprawny komplet do Gucia, jeżeli oczywiście nie będzie niemiłych niespodzianek.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać trzeba było kupić razem ze ścianą sprzedającego...

A serio. Brudas straszny, to widać.To nie może być jogurt. Kierunek zegarmistrz, albo zwrot. 

No i jeszcze jedno. Szalony-odkrywca...Nie kojarzy się wam z innymi nickami (to było pytanie właściwie retoryczne...) ?

 

attachicon.gifqvrc.jpgattachicon.giftyma.jpgattachicon.gify1tu.jpg

 

 

Nie, to akurat jest Becker. Samo czyszczenie zwykle nie wystarcza (przynajmniej nie na długo).

 

Nie był natomiast z tej firmy ten:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/89529-gustav-becker-mechanizm-pierwsza-sygnatura-bialy-kruk/

Po pobieżnym przeczytaniu podsuniętych mi wątków wynika, że na tego pana nie ma rady i raczej będzie nadal uprawiał swój proceder. Musimy się z mężem zastanowić, czy oddać zegar do przeglądu i naprawy (co zwiększy w stopniu znacznym jego cenę) czy zaproponowć panu wielo-nickowemu zwrot zegara. Tylko nie wiem jak pan szalony się zachowa. :mellow:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądając zdjęcia wszystkie elementy wyglądają na komplet, werk nie był chyba ostatnio rozkręcany, więc po porządnym myciu i smarowaniu, może będziecie mieli z niego pożytek.

Ale warto od "szalonego odkrywcy" pozyskać parę złotówek upustu, chociaż myślę, że 600 zł + 250 - 350zł (dla zegarmistrza) to niezbyt wysoka cena za czysty, sprawny komplet do Gucia, jeżeli oczywiście nie będzie niemiłych niespodzianek.

 

 

Dziekuję za odpowidź, nad tym właśnie z mężem się zastanawiamy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jaki jest numer seryjny ?


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem adwokatem „szalonego” nie jest moim kolegą, nawet go nie znam. Pomijając jego wcześniejsze „gibony” skupmy się na aukcji Waszego werku i oddajmy jej sprawiedliwość. Pisze, że sprawny i to może być prawdą. Po transporcie Wasz mechanizm nie chodzi, przyczyn może być wiele: źle ustawiony wychwyt na ramieniu wychwytu, ramie wychwytu może ocierać o gong, sprężynka wahadła itd. źle wybiera i wybija godziny, coś blokuje na grzebieniu lub kole godzinowym, przyczyną może być sprężyna itd. Natomiast, co się tyczy reszty opisu pokazują zdjęcia: patyna jednakowa na mechanizmie, rolkach, wahadle i wagach, są to zalety na +. Aukcja puszczona od złotówki ze zdjęć widać, że mechanizm jest do mycia, to rynek i Wy zadecydowaliście o cenie mechanizmu. Dodam- moim zdaniem 600 zł to normalna cena za mechanizm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Tak panie Paździochu, to nie są tanie rzeczy..."


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Wystarczy jakiś paproch w mechanizmie bicia, który wpadł podczas transportu, i jest jak jest. Nikt też się zresztą tego werku nie czepiał jako kompletu, cena - jak piszesz - jest akceptowalna. Opis jest nieco na wyrost dla osób nie potrafiących ocenić stan techniczny (w wielkim przybliżeniu rzecz jasna) na podstawie zdjęć.Stan bardzo dobry, jak na zdjęciach, zegar jest sprawny, równo i dokładnie chodzi . Trochę to zbyt kwieciste, delikatnie mówiąc. Niemniej, wobec ww sprzedawcy(-ów) nie w sposób zachować choćby odrobinę obiektywnego podejścia. Ten człowiek zniszczył kilka zegarów o sporej historycznej wartości, zwłaszcza dla dolnoślązaków ;).


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem adwokatem „szalonego” nie jest moim kolegą, nawet go nie znam. Pomijając jego wcześniejsze „gibony” skupmy się na aukcji Waszego werku i oddajmy jej sprawiedliwość. Pisze, że sprawny i to może być prawdą. Po transporcie Wasz mechanizm nie chodzi, przyczyn może być wiele: źle ustawiony wychwyt na ramieniu wychwytu, ramie wychwytu może ocierać o gong, sprężynka wahadła itd. źle wybiera i wybija godziny, coś blokuje na grzebieniu lub kole godzinowym, przyczyną może być sprężyna itd. Natomiast, co się tyczy reszty opisu pokazują zdjęcia: patyna jednakowa na mechanizmie, rolkach, wahadle i wagach, są to zalety na +. Aukcja puszczona od złotówki ze zdjęć widać, że mechanizm jest do mycia, to rynek i Wy zadecydowaliście o cenie mechanizmu. Dodam- moim zdaniem 600 zł to normalna cena za mechanizm.

Jutro oddamy do oceny zegarmistrzowi, to napiszę co się okazało. A co do ceny to zgadzam się, ale dotyczy chyba sprawnego machanizmu, a nie np. do poważnej naprawy. Zresztą kupowałam jako "sprawny".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne. Wystarczy jakiś paproch w mechanizmie bicia, który wpadł podczas transportu, i jest jak jest. Nikt też się zresztą tego werku nie czepiał jako kompletu, cena - jak piszesz - jest akceptowalna. Opis jest nieco na wyrost dla osób nie potrafiących ocenić stan techniczny (w wielkim przybliżeniu rzecz jasna) na podstawie zdjęć.Stan bardzo dobry, jak na zdjęciach, zegar jest sprawny, równo i dokładnie chodzi . Trochę to zbyt kwieciste, delikatnie mówiąc. Niemniej, wobec ww sprzedawcy(-ów) nie w sposób zachować choćby odrobinę obiektywnego podejścia. Ten człowiek zniszczył kilka zegarów o sporej historycznej wartości, zwłaszcza dla dolnoślązaków ;).

Witam ponownie

No więc, na dzień dzisiejszy sprawa wygląda następująco. Zegar oddaliśmy do uruchomienia zegarmistrzowi, który potwierdził stwierdzone przez nas usterki. Niestety bez naprawy się nie obejdzie, za odpowiednią opłatą oczywiście. Wg. fachowca usterki te w żadnym razie nie mogły powstać podczas transportu. Wynika z tego, że zegar nie był po prostu sprawny, a sprzedany został jako sprawny. Wysłaliśmy do sprzedającego dwa maile, pierwszy z informacją, że zegar oddaliśmy do uruchomienia zegarmistrzowi z opisem problemów na jakie natrafiliśmy. Na tego maila otrzymaliśmy szybką odpowiedź, że mechanizm zdjęty od poprzedniego właściciela i powieszony u siebie , chodził dwa dni i wszystko było OK i że czeka na wiadomość. Wczoraj wysłaliśmy drugiego maila z propozycją rozwiązania problemu: zwrot kosztów naprawy lub zwrot zegara, no  i czekamy na odpowiedź.  Mam nadzieję, że uda się sprawę załatwić polubownie. Pozdrawiam :) Magda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

No więc, na dzień dzisiejszy sprawa wygląda następująco. Zegar oddaliśmy do uruchomienia zegarmistrzowi, który potwierdził stwierdzone przez nas usterki. Niestety bez naprawy się nie obejdzie, za odpowiednią opłatą oczywiście. Wg. fachowca usterki te w żadnym razie nie mogły powstać podczas transportu. Wynika z tego, że zegar nie był po prostu sprawny, a sprzedany został jako sprawny. Wysłaliśmy do sprzedającego dwa maile, pierwszy z informacją, że zegar oddaliśmy do uruchomienia zegarmistrzowi z opisem problemów na jakie natrafiliśmy. Na tego maila otrzymaliśmy szybką odpowiedź, że mechanizm zdjęty od poprzedniego właściciela i powieszony u siebie , chodził dwa dni i wszystko było OK i że czeka na wiadomość. Wczoraj wysłaliśmy drugiego maila z propozycją rozwiązania problemu: zwrot kosztów naprawy lub zwrot zegara, no  i czekamy na odpowiedź.  Mam nadzieję, że uda się sprawę załatwić polubownie. Pozdrawiam :) Magda

 

Witam

Cd. zdecydowaliśmy się na naprawę zegara (zobaczymy co z tego wyniknie). Sprzedający uparcie twierdzi że zegar był OK, ale zgodził się oddać część kwoty. Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez janekp
      Kto  wie  co  to za zegar ,zawieszka  wahadla  jak u Beckera .































    • Przez janekp
      Skan z  1880  roku  opisujacy  ile zebow  obejmowala  kotwica  w  zegarach z  wahadlem  sekundowym u  GB  wczesniej  i  pozniej,jaki  kat tworzyla  kotwica  z  kolem  wychwytowym  ip.Porownanie  do  Kessela.
      Kessels, Heinrich Johann – Watch-Wiki
       
       

    • Przez kropton
      Dzień dobry,
       
      chciałbym poprosić o identyfikację modelu oraz przypuszczalny rok produkcji zegara firmy Gustav Becker.
      Werk P14 
      Nr. 1517731 (wyczytałem, że około to rok 1900-1910, z  kolei logo na cyferblacie sugeruje 1910-1931).
      Zdjęcia w załączeniu.
       
      PS dla ciekawych
      Zegar został znaleziony w stanie złym - połamana oraz niekompletna skrzynia, wykrzywiona oś, brak wahadła,brak jednej wskazówki.
      Jako ze zajmuje się renowacją starych gramofonów a także pasjonuję wszelakimi starociami na warsztat poszedł i zegar.
      Oczywiście zegar już żyje i pomimo, że jest kaleką bez jednej wskazówki (zamiennik już w drodze) to liczy czas jak dawniej.
       
      Z góry dziękuję za odpowiedzi.
      Piotr
       







    • Przez carliro12
      Panowie, podpowiecie czy ten zestaw z linku ponizej to komplet czy raczej skladak? 

       

      https://allegro.pl/p..._content=oferta

       

      https://allegro.pl/p..._content=oferta

       

      i co sadzicie o tej cenie?

      Bede wdzieczny za komentarze.

       

      dzieki

       

      dokladam kilka zdjec






    • Przez pingwin7
      Witam,
      Mam pytanie odnośnie zegara stojącego Gustav Becker. Zegar jest świeżo po renowacji i co dziwne z renowacji wrócił bez dolnej ścianki. Wcześniej ścianka była, a przynajmniej jej część. Renowator twierdzi, że dolnej ścianki nie powinno być, bo pracujące tam ciężarki i potrzebują przestrzeni.
      Mi się wydaje, że taka ścianka chroni mechanizm zegara przed kurzem.
       
      Bardzo proszę o informację, czy tej ścianki na prawdę nie powinno być.
      Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.