Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ch24.pl

Test: Rolex Oyster Perpetual Sea-Dweller Deepsea

Rekomendowane odpowiedzi

Ja SDDS nie mialem, ale podczas przymiarki zwrocilem uwage na bransolete. Wczesniej te bransolete uwazalem za kuriozum, podobnie w Submarinerze, ale to nie tylko kawalek stali przytwierdzony do koperty. Jest jakby elementem tworzacym spojna calosc, chodzi mi o wywarzenie, ktore z ciezkiego zegarka nie robi odwaznika tylko sprawia, ze ladnie i wygodnie uklada sie na rece. Mam nadzieje, ze rozumiecie o co chodzi. Czysta sztuka inzynierska, uzytkowa.

 

Ja kocham SDDS i czuje radosc jak widze ten zegarek i jest moim marzeniem, a ze zegarek nosze tylko dla swojej przyjemnosci to nie interesuja mnie glosy malkontentow.

Bardzo podoba mi sie tez nowa wersja Bartka.

 

Co do dokladnosci to jednak blizej mi do postawy Magika. Ja nie wymgam od zegarka mechanicznego (nawet Roleksa) duzej dokladnosci od tego mam atomowego Protreka.

Moj Sub tylko przez pierwszy miesiac chodzil z dokladnoscia +/- 1s na dobe, potem nawet +30s (moze nie potrafie nosic:-) ) teraz ok. +15s. Nawet Bartek namawial mnie zebym regulowal na gwarancji, ale mi to nie przeszkadza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj Sub tylko przez pierwszy miesiac chodzil z dokladnoscia +/- 1s na dobe, potem nawet +30s (moze nie potrafie nosic:-) ) teraz ok. +15s. Nawet Bartek namawial mnie zebym regulowal na gwarancji, ale mi to nie przeszkadza.

Boszszszsze... toz to do wymiany sie kwalifikuje - wspolczuje...

 

 

 

 

 

 

 

:blink::P:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle, ze nie jest to kwestia przebiegu, tylko cecha zegarkow mechanicznych. Mialem kilka mechanikow i u jednych nie dalo sie praktycznie w ogole docisnac koronki, aby wskazowka minutowa nie drgnela, a u innych, jesli robilo sie to delikatnie (tak mam np. w Subie) jest to mozliwe. Z tego co pamietam, to tylko w Casio, ktorych mialem dwa, wskazowka ani drgnela :)

Czy ja wiem?

W mojej Omedze Seamaster (ma jakieś 7 lat a ostatnio serwis 2 lata temu) wspomnia sytuacja nie występowała, teraz zaś się pojawia. Aby uniknąć poruszenia się wskazówki minutowej muszę ją jakby "zluzować" robiąc bardzo delikatny ruch koronką do tyłu lub do przodu.

 

 


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Tutaj jest krótki test porównawczy Omegi PO na cal. 8500 i SUBa:

http://www.rolexforums.com/showthread.php?t=238543

Skoro desk-diverzy i tak w praktyce nie wykorzystują wodoszczelności SDD, to chyba można odnieść wyniki tego testu także do SDD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie można o tyle, że to dwa diametralnie różne zegarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy , pozbawiony emocji , dający do myślenia test porównawczy dwóch popularnych zegarków .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

no nie można o tyle, że to dwa diametralnie różne zegarki.

Przy założeniu, że SDDS jest tylko głębinową wariacją Submarinera, to Twój artykuł z 2011 roku daje jednak do myślenia: http://chronos24.pl/test-nowa-omega-seamaster-planet-ocean/

Przytoczę mały fragment tego artykułu: "(...) OMEGA ze swoimi sportowym Seamasterem od zawsze stawiana była w szranki z jedną konkretną marką – ROLEX. Planet Ocean do tej pory przegrywał z konkurencyjnym Submarinerem na całej linii i bez cienia wątpliwości. Nowa PO to w tym pojedynku zupełnie inny oponent. ROLEX to synonim jakości, historii, precyzji i prestiżu. OMEGA z jakością, historią i prestiżem problemów nie ma, ale czy jest to zegarek na tym samym poziomie? Wielu pewnie powie nie, choć moim zdaniem o jednoznaczny osąd ciężko. Nowa OMEGA ma swoje niezaprzeczalne zalety, ale ostateczny werdykt wystawi rynek i klienci głosujący swoimi portfelami".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma prawo do swoich przekonań !, o gustach się nie dyskutuje.....Cena jest konsekwencją marki = jakość + marketing + PR.

 

Zazwyczj rynek weryfikuje ile coś jest warte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.