Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Mariusz888

zegarkiipiora.com: H. Moser & Cie. Venturer Tourbillon Dual Time

Rekomendowane odpowiedzi

"Manufaktura H. Moser & Cie. ogłosiła, że niedługo, bo we wrześniu 2014 roku zaprezentuje zegarek wykorzystujący pierwszy opracowany wg własnego projektu tourbillon. Czasomierz zostanie wyposażony w kaliber HMC 802 i będzie posiadał cechy charakterystyczne dla zegarków opuszczających manufakturę H.Moser & Cie."

 

Czytaj całość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Walczy ten Moser ambitnie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać każdy liczący sie producent z zegarkowego top - u musi mieć swój tourbilion w ofercie .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać każdy liczący sie producent z zegarkowego top - u musi mieć swój tourbilion w ofercie .

Gdyby się tak zastanowić, to można powiedzieć, że tourbillon to komplikacja kompletnie niepotrzebna użytkownikowi, jednak większość producentów pisze o niej jako o "the most elegant compilation" i coś w tym jest :) Jednak w przypadku Moser'a zapowiada się ciekawa konstrukcja, a nie "jakiś tam tourbillon" ;) Zegarek pewnie będzie zwalał z nóg...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W firmie Moser nie moze być " jakiś tam tourbilion " , za wysoki poziom .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W firmie Moser nie moze być " jakiś tam tourbilion " , za wysoki poziom .

Jasne :) Miałem tylko na myśli, że po tym co napisano, to nie będzie to po prostu podstawowa konstrukcja, dzięki której dążą tylko i wyłącznie do wprowadzienia zegarka wyposażonego w tą komplikację do oferty. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firma jak widać idzie w dobrym kierunku , patrząc na te kilka czy juz nawet kilkanaście lat po reaktywacji marki .

Stylistyka marki rownież bardzo mi odpowiada . Do tego pięknie zdobione mechanizmy , które cieszą oko nie tylko potencjalnych klientów .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, jak będzie wyglądała tarcza... Ale znając Mosera powstanie cudowny czasomierz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Ciekawe, jak będzie wyglądała tarcza... Ale znając Mosera powstanie cudowny czasomierz.

 

Prawdopodobnie tak. Widziałem kiedyś na żywo zegarki Mosera i wyglądają fantastycznie. Klasyczne piękno, do tego świetnie wykonane. Szczególnie przypadł mi do gustu Monard. Choć Venturer z antracytową tarczą także zachwyca. Zastanawia mnie tylko jeden z fragmentów artykułu, a mianowcie…

 

Pojawi się oczywiście włos „Straumann Double Hairspring”...

I tu moje pytanie do autora - dlaczego Moser powołuje się na nazwisko Straumanna ?. Czy to są jakieś względy marketingowe (nazwisko brzmi lepiej) czy też stoi za tym coś więcej ?. Według mojej wiedzy Straumann współpracował z Thomen S.A. Waldenburg nad ulepszeniem jakości stopu na włos koła balansowego. Jego działania miały na celu zniwelowanie problemów włosów elinwarowych, które charakteryzowały się wysokim tarciem międzycząsteczkowym. Poza tym, były magnetyczne. Co prawda metelinwar wyeliminował część z tych niepożądanych właściwości jednak Straumann poszedł własną drogą. Na drodze empirycznej uzyskał stop stali, niklu, berylu oraz chromu, a także minimalnej domieszki molibdenu czyli nivarox (niezmienny, nie oksydujący się). Później skład mieszanki co prawda zmieniał się, ale zastanawia mnie czy równie właściwe byłoby użycie określenia - podwójny włos niwaroksowy ?. Jak myślisz ? :). Przy okazji dodam, że Straumann opracował też prostszy sposób wytwórstwa koła balansowego w odniesieniu do konstrukcji Voleta, ale to już inny temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu moje pytanie do autora - dlaczego Moser powołuje się na nazwisko Straumanna ?. Czy to są jakieś względy marketingowe (nazwisko brzmi lepiej) czy też stoi za tym coś więcej ?. Według mojej wiedzy Straumann współpracował z Thomen S.A. Waldenburg nad ulepszeniem jakości stopu na włos koła balansowego. Jego działania miały na celu zniwelowanie problemów włosów elinwarowych, które charakteryzowały się wysokim tarciem międzycząsteczkowym. Poza tym, były magnetyczne. Co prawda metelinwar wyeliminował część z tych niepożądanych właściwości jednak Straumann poszedł własną drogą. Na drodze empirycznej uzyskał stop stali, niklu, berylu oraz chromu, a także minimalnej domieszki molibdenu czyli nivarox (niezmienny, nie oksydujący się). Później skład mieszanki co prawda zmieniał się, ale zastanawia mnie czy równie właściwe byłoby użycie określenia - podwójny włos niwaroksowy ?. Jak myślisz ? :). Przy okazji dodam, że Straumann opracował też prostszy sposób wytwórstwa koła balansowego w odniesieniu do konstrukcji Voleta, ale to już inny temat.

Szczerze przyznam, że nie wiem dlaczego - być może właśnie ze względu na margeting, lub właśnie dlatego, że podając nazwisko Straumanna, kojarzy się ono właśnie z owymi pracami nad udoskonaleniem tego elementu. Niemniej wydaje mi się, że Twoje określenie jest lepsze bo po prostu określa rzecz po "imieniu" konkrtnej części, a nie po imieniu twórcy (co wg mnie też nie jest najszczęśliwsze bo czasem dana osoba pracowała nad więcej niż jednym komponentem). Może też (choć tego nie wiem), firma chce się powołać na jakieś konkretne wydarzenie z historii (a w moich oczach jest marką która chce być z historią kojarzona), zamiast podania wprost technicznych parametrów zegarka. Podanie iluś nazwisk twórców wpływa w pewien sposób na podświadomość w porównaniu do suchuch parametrów technicznych typu "balans taki", wychwyt taki" itd :) Zadałeś bardzo ciekawe pytanie na które chyba w pełni może odpowiedzieć tylko ktoś odpowiedzialny za marketing Moser'a :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.