American Watch New York - JG - Julien Gallet?

[Grigoris1 394]

Szanowni Koledzy!

 

Potrzebuję Waszego wsparcia:

 

Otóż trafił mi się takiż oto szwajcar (wg mnie) z Ameryką i Nowym Yorkiem w tle

 

 

 

 

No i pojawiły się u mnie pytania:

 

Cóż to za marka - J.G. Américan Watch New York ? J G to Julien Gallet?

 

Pachnie to Szwajcarią - ale dlaczego "Américan Watch", a nie "Montre Américain" i po co ten akcent nad "e".

 

Co sądzicie o jakości mechanizmu (ja zauważyłem "wilcze zęby" i diament na osi balansowej) ?

 

Z jakiego okresu to czasomierz? Z I połowy XIX w.? Dodaje fotkę z puncami srebra na deklu.

 

 

 

 

Będę wdzięczny za wszelkie dodatkowe informacje.

[Narfas 37]

Na deklu masz londyńskie próby srebra. Leopard nie ma korony, czyli kopertę wykonano po roku 1822. Niestety zestaw punc z jakiegoś powodu nie jest pełny, więc więcej nie powiem.

Takie zdobienia półmostka balansu i grawery kojarzą mi się raczej z UK lub USA niż Szwajcarią.

Oznaczeń JG używał również Jules Racine, importer zegarków europejskich do Nowego Jorku. Na pewno działał pod koniec XIX wieku, ale szczegółów i dokładnych ram czasowych nie znam.

Nie znam również związków między Racine i Galletem.

 

pozdrawiam

Narfas

[Grigoris1 394]

Dzięki za kilka podpowiedzi

 

Czy ktoś na Forum może jest ekspertem od dziejów naciągu?

Wiem,że kilka znamienitych manufaktur złamało monopol naciągu kluczykowego jeszcze w I poł. XIX w.