Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Magistr

Jaragar

Rekomendowane odpowiedzi

Czy możecie mi coś opowiedzieć o zegarkach firmy Jaragar (a dokładnie o ich automatach - dlaczego są tak tanio sprzedawane?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to najtańsze z możliwych, chińskich mechanizmów... Zegarki są wykonane z mosiądzu albo innego taniego w obróbce metalu i pokrywane chromem który prędzej czy później zacznie się łuszczyć. Szkoda pieniędzy - nawet 50 zł (po tyle są na ebayu). Jednym słowem - badziewie


Lubię małe zegarki…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie , to dobre określenie

BADZIEWIE

 

Jakość wykonania kiepska, sama nazwa brzmi strasznie, ale czy same mechanizmy są zawodne ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są zawodne, często się psują, zazwyczaj bardzo kiepsko trzymają czas. Znajomy miał kiedyś takiego wynalazka i potrafił się spóźniać kilkanaście minut na dobę i żaden zegarmistrz nie potrafił go wyregulować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość breslauer

mam takiego breitligopodobnego ,ma 3 lata i chodzi bez zarzutu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że przy kontroli jakości jaka jest w tego typu zegarkach (właściwie jej braku) wszystko jest loterią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam, że przy kontroli jakości jaka jest w tego typu zegarkach (właściwie jej braku) wszystko jest loterią.

 

Dokładnie, jeden egzemplarz nawali szybko, inny będzie dobrze służył przez długie lata. Myślę że miarodajnym wskaźnikiem byłaby częstotliwość opinii negatywnych, zasłyszanych od użytkowników zegarków danej marki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jednego i jeśli chodzi o mechanizm to bez żadnych problemów. Ale jak kolega wyżej nadmienił chrom zszedł po roku. Jaka cena taki zegarek.


Casio GD-400

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem automat JARAGARA kupionego za niewielkie pieniądze - jeśli idzie o wskazywanie - bez problemów.

Jeśli idzie o wykonanie - dolne "szkiełko" okazało się rasowym denkiem od zakrętki - plastik fantastik.

Koperta platerowana, po roku zaczęła łuszczyć się koronka - i tylko koronka reszta OK. Ogólnie przeciętnie, bez szału a stylistyka dość szybko się znudziła. Na plus przyzwoita poprawność chodu. Tyle że jak kolega podkreślał - mała powtarzalność wyników w różnych egzemplarzach.

Tragedią absolutną był pasek, miała być skóra, nawet tak na nim było napisane... Jeśli była to ekologiczna... z węża.... strażackiego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem automat JARAGARA kupionego za niewielkie pieniądze - jeśli idzie o wskazywanie - bez problemów.

Jeśli idzie o wykonanie - dolne "szkiełko" okazało się rasowym denkiem od zakrętki - plastik fantastik.

Koperta platerowana, po roku zaczęła łuszczyć się koronka - i tylko koronka reszta OK. Ogólnie przeciętnie, bez szału a stylistyka dość szybko się znudziła. Na plus przyzwoita poprawność chodu. Tyle że jak kolega podkreślał - mała powtarzalność wyników w różnych egzemplarzach.

Tragedią absolutną był pasek, miała być skóra, nawet tak na nim było napisane... Jeśli była to ekologiczna... z węża.... strażackiego...

Kupiłem taki na Allegro u pewnej, zdawało by się sympatycznej pani, która pięknie opisała, jakoby zegarek "z duszą"; przeszklony tylni stalowy dekiel, pasek ze skóry (faktycznie nie dopisała, że ze skóry węża strażackiego). Jakież było moje zdziwienie, gdy owy dekiel odkręciłem, by wyregulować zegarek. Otóż dekiel wykonany z plastiku, od zewnątrz metalizowany. Udało mi się zegarek wyregulować od stanu wyjściowego: + 2 h na dobę, do już 20 minut na dobę. Lepiej się nie dało. Po kilku regulacjach wypadła cała koronka, w końcu przestał chodzić. Złożyłem reklamację, przede wszystkim za nierzetelny opis przedmiotu. Zostałem jednak przez panią zwymyślany.

Cóż, każdy chyba kiedyś w życiu, pod wpływem emocji, nabierze się na jakiś bubel. Ten wyrób zegarkopodobny nadaje się tylko na śmietnik, do kubła z odpadami niesegregowanymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Bosunn

Nie przejmuj się, każdemu miłośnikowi zegarków zdarzyło się naciąć na jakiś chłam, mnie także. Daj babie negatyw, zgłoś sprawę do Allegro, może to coś da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite jednak, jak fałszywi potrafią byc ludzie, żeby zarobić pieniądze :( Standardowo są przemili, dopóki liczą, ze kupisz.

Co do takiego zakupu - nadaje się fajnie do nauki rozkręcania i składania mechanzimu. Może sobie kupić pęsetkę, śrobokręty i pobawic się w małego zegarmistrza. Do noszenia raczej się nie nadaje :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eee no bez przesady - a z rozkręcaniem to ostrożnie - są już Jaragary z mechanizmem Miyoty,.

Co do mojej sztuki, mój majster wyregulować ten automacik tak że dało się żyć - 10 s na dobę...

Jednak co do większości modeli kolega pmwas ma rację podobnie jak co do handele handele

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak miał odchyłke 2h/ dobę, to Miyoty bym raczej tam się nie spodziewał ;)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaragar to śmiga pewnie na szanghajskim standardowym, tak zwanym. Do najtańszych podróbek też to wciskają, tylko na wahniku dają nalepkę z odpowiednim znaczkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niesamowite jednak, jak fałszywi potrafią byc ludzie, żeby zarobić pieniądze :( Standardowo są przemili, dopóki liczą, ze kupisz.

Co do takiego zakupu - nadaje się fajnie do nauki rozkręcania i składania mechanzimu. Może sobie kupić pęsetkę, śrobokręty i pobawic się w małego zegarmistrza. Do noszenia raczej się nie nadaje :)

Właśnie jest to złota myśl. Dziękuję za radę; mam kilka podstawowych narzędzi, więc jak będę miał trochę czasu, zabiorę się do treningu w rozkręcaniu zegarka. Jak widać słuszne jest przysłowie: "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło".

Pozdrawiam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość breslauer

dokup pasujący mechanizm i po sprawie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do koperty z szajsmetsalu z plastikowym deklem? marny biznes.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak miał odchyłke 2h/ dobę, to Miyoty bym raczej tam się nie spodziewał ;)

Ten pewnie nie, tu pewnie chińczak, ale widziałem Miyotę w damce Jaragara

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie podróbę miyoty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość, który tym handluje w PL przez sieć ma na stronie, że nawet w męskich jest automatyczna Miyota. Natomiast nie wierzę w japońską Miyotę w zegarku, który w PL kosztuje 90 złotych... Więc prędzej klonik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm no nie wiem ten kosztował podobno ok 200zł ;) ale znając kreatywność "tfurcuf" chińczańskich... w końcu perfecta nawet podrabiają podobno ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój młody siostrzeniec kiedyś takiego wynalazka nabył.

Łomatko, co za szajs....

Jedyny pożytek z zakupu, że do młodego dotarło, że nie warto g... kupować, bo wyrzucanie kasy


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Ann666
      Audemars Piguet  hmm...?🤔 
      Czy ktoś  wie cóż to za model?🤔🙂
       
       


    • Przez Feymozim
      Witajcie, jestem Adam zajmuję się naprawą zegarków od 2016 roku. Chciałbym zaproponować swoje usługi gdyby ktoś byłby zainteresowany podsyłam link do mojej strony . Gwarantuje wysoką jakość wykonywanych moich usług. Zainteresowanych i osoby mające pytania zapraszam na priv. 
      https://www.facebook.com/profile.php?id=100035394744422
       
       
    • Przez Kacperek_77u
      Cześć
      W tym temacie będe ukazywał swoje prace nad zegarkami
      Najpierw napiszę coś o sobie (miłego czytania 😝) :
      Zegarkami mechanicznymi interesowałem się od zawsze i zawsze chciałem taki mieć bo ,,ma duszę i pięknie tyka''. Pierwszy z jakim miałem do czynienia była męska zaria kupiona za 20zł 7 lat temu na targu w rzeszowie. Chodziła tylko dwa tygodnie bo niewiem jakim cudem ale czop osi sekundnowej zniknął a jak wiadomo 2009 bez niego chodził nie będzie. Porozbierałem ją z ciekawości, o dziwo poskładałem ją spowrotem i poszła w kąt razem z zainteresowaniem zegarkami. Jakieś dwa lata temu znowu ją odkopałem, znalazłem dawcę na allegro i coś nawet z tego poskładałem ale chodzic to nie chciało... Więc znowu poszła w kąt z zainteresowaniem-do czasu...
      W ubiegłym roku gdzieś na jesień przypadkiem znalazłem ofertę pudła części do owego mechanizmu i udało mi się je wyrwać za całe 15zł (radość.JPG). Przyszła paczka, zacząłem coś kręcić i wymodziłem w miare działający zegarek 😁
      Potem zakręciłem się w ruskich i dostałem bzika na punkcie sportivn. I w grudniu zakupiłem fajny egzemplarz aczkolwiek zauważyłem na zdjęciach że ma martwy włos więc podmianka była potrzebna (akurat z tamtymi częściami do zari udało mi się jeszcze kupić pare mechanizmów do pobied i kolejne pudło części więc no problemo o drugi włos). Pamiętam jak ćwiczyłem ruchy dzięki którym mógłbym zdjąć włos xd. Procesu podmianki opisywać nie będe bo za długo by to zeszło ale finalnie zegarek OŻYŁ! I tak już z rok będzie jak dłubie w zegarkach 😁
       
       
      Pierwsze co chciałbym wam pokazać z niedawnych prac to pierwsze poważniejsze wyprostowanie włosa w slavie któro zakończyło się niczym innym jak sukcesem 😁 
      Jak widać ktoś chciał ją przyśpieszyć ale potem stwierdził że jednak chodzi za szybko i zdecydowanym ruchem cofnął przesówkę uszkadzając włos...
      Więc akurat się złożyło że niedawno robiłem identyczną slave więc wziałem ją jako wzorzec i żeby nic nie wpadło do niej to poprostu zamiast dekla położyłem szkiełko
      Zbliżenie na wrorzec

      I o to pacjent po wyprostowaniu włosa (przy tego typu uszkodzeniach preferuję metodę ,,na żywca'' czyli poprostu prostuje włos gdy jest zamontowany z balansem tylko ewentualnie bawie się przesówkami 🙃)
      Teraz wystarczyło poprostu ustawić przesówkę z kołkiem włosa (będe wdzięczy za podanie jej profesjonalnej nazwy) żeby zegarek zaczął przyjemnie chodzić:

      20221224_002529.mp4
    • Przez RTK-WGM
      Dzięki comiesięcznej edycji klubowego konkursu foto,  szykuje się wyjątkowe spotkanie w Krakowie. Po kilkuczęściowym teoretycznym przewodniku fotografii przygotowanym przez "Gio" przyszedł czas na zajęcia praktyczne ! Miejsce spotkania to oczywiście Kraków, termin  9 -11 września.  Szczegóły sukcesywnie będą przekazywane  w tym wątku przez Andrzeja i Jana. Swoją pomoc w organizacji spotkania zadeklarował też Shreq.  Szykuje się foto - uczta w Krakowie !
       
      Informacje: https://zegarkiclub.pl/forum/topic/203069-warsztaty-zegarmistrzowskie-4-2022/
    • Przez sVAGier
      Witam wszystkim🙋🏻‍♂️. Mam na imię Łukasz i mam 31 lat. Jakiś czas temu zacząłem interesować się zegarkami. Mieszkam w UK
      Na chwile obecna mam 2 zegarki Casio gshock oraz (tak wiem🙄) Armani. Casio mam 3 a Armani 6 lat. Jak na razie żaden mnie nie zawiódł. Przy Armanim tylko koronka jest pęknięta nie wiem gdzie i jak 😅. Gshock raczej na co dzień i do pracy. To chyba tyle
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.