Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

login

Sprzedawca atena01979 allegro

Rekomendowane odpowiedzi

Natknąłem się na takie oto ogłoszenie http://allegro.pl/maurice-lacroix-pontos-s-chronograf-nowy-i4555902151.html  Proszę przeczytać uwaga w aukcji.

Zadzwoniłem do pana i pytam o co chodzi. Mówi mi że dwie ostatnie cyfry na zegarku są spolerowane aby nie odczytać pochodzenia zegarka. Ale na karcie gwarancyjnej numer jest kompletny i na fakturze także. O co chodzi? Spotkał ktoś coś podobnego? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pachnie ściemą...


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi mi o okazje tylko o te numery... Okazja to była jak zadzwoniłem pytać.Na dzień dobry dostałem 700pln rabatu od ceny Allegro a nawet o niego nie pytałem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Handlują zegarkami kupę lat, wątpię zey bawili się w kradzione egzemplarze, zastanawijąca sprawa z tymi numerami. Ale z drugiej strony, po co ukrywać pochodzenie zegarka. Wsród forumowiczów są pewnikiem soby, które kupowały u tego sprzedawcy. Nikt nie zgłaszał żadnych problemów. Poczytajcie negatywne komentarze ateny - konkurencja nie spi :lol: :lol: :lol:


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem były problemy. Kupiłem u ateny "nowy" zegarek, jak się okazało był już polerowany. Gwarancja była u tego Pana bo żaden autoryzowany serwis jej nie uznawał gdyż karta gwarancyjna była od innego modelu (tzn. numer się zgadzał ale inny wygląd / rodzaj karty). Na szczęście zegarka się dawno pozbyłem bez straty. :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowałem od ateny Pontosa Chrono i mogę polecić. Zegarki ma oryginalne. Z rabatem też nie ma większego problemu, przypuszczam, że zaproponował Ci w takim wypadku sprzedaż poza Allegro. Nie wiem dlaczego jest tak z tym numerem, ale skoro o tym informuje w opisie, to w mojej ocenie świadczy to raczej o rzetelności sprzedawcy. Z tego co słyszałem, zegarki sprzedawane przez atenę (nie wiem czy wszystkie) pochodzą z niemieckiego ebaya, od Sabiny Riske (sprzedawca o nicku new-yorkerin). Sabina nie wysyła do Polski, ale również sprzedaje oryginały często w jeszcze lepszych cenach. Ceny na Allegro lub ebayu na pierwszy rzut oka mogą sprawiać wrażenie podejrzanie niskich. Prawda jest jednak taka, że to raczej ceny w oficjalnej dystrybucji są sporo wygórowane.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem były problemy. Kupiłem u ateny "nowy" zegarek, jak się okazało był już polerowany. Gwarancja była u tego Pana bo żaden autoryzowany serwis jej nie uznawał gdyż karta gwarancyjna była od innego modelu (tzn. numer się zgadzał ale inny wygląd / rodzaj karty). Na szczęście zegarka się dawno pozbyłem bez straty. :-)

 

Atena nie sprzedaje raczej używanych zegarków, ale też nie sprzedaje najnowszych modeli. Podejrzewam, że Twój egzemplarz przeleżakował gdzieś i w tym czasie nabawił się rys wymagających polerki. Faktem jest, że opis aukcji powinien o tym informować, więc tu rzeczywiście nie było ok.

Jeśli chodzi o gwarancję, to sprawa jest oczywista, zegarek spoza oficjalnej dystrybucji nie posiada oficjalnej gwarancji ML. Coś za coś. Mój Pontos (nówka nie śmigany) kosztował jakieś 50-55% ceny z metki w salonie, więc wybór był prosty.


Pozdrawiam, Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem były problemy. Kupiłem u ateny "nowy" zegarek, jak się okazało był już polerowany. Gwarancja była u tego Pana bo żaden autoryzowany serwis jej nie uznawał gdyż karta gwarancyjna była od innego modelu (tzn. numer się zgadzał ale inny wygląd / rodzaj karty). Na szczęście zegarka się dawno pozbyłem bez straty. :-)

 No chyba nie sądziłeś, że masz gwarancję którą można zrealizować w oficjalnym serwisie ???


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie. Kwestia gwarancji była dla mnie jasna natomiast informuję kolegę, który rozważa zakup, żeby był świadomy. Jednak mowa była o nowym zegarku a nie polerowanym i do tego ze skazą na kopercie. Chcecie kupować u ateny - proszę bardzo. Być może tylko ja źle trafiłem ale drugi raz nie skorzystam.

edit: przeszukując forum widzę, że także Warhawk dostał od ateny używkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...). Mówi mi że dwie ostatnie cyfry na zegarku są spolerowane aby nie odczytać pochodzenia zegarka. Ale na karcie gwarancyjnej numer jest kompletny i na fakturze także. O co chodzi? Spotkał ktoś coś podobnego? 

Dla mnie jakaś wierutna bzdura. Jak można wypisać kartę gwarancyjną i wydać fakturę na towar, który nie ma pełnych oznaczeń?! To tak jakby zakupić samochód mimo, że ma wytarte dwa ostatnie numery z VIN i stworzyć sobie umowę na takie numery które jeszcze po nim pozostały. Panowie, Ignorantia iuris nocet, mi osobiście zapala się czerwona lampka jak jest coś manipulowane w numeracji. Znam wszystkich głównych sprzedawców od których kupuję Atena(to nie tylko Pani Riske ) i osobiście sądzę, że żaden takiego zegarka nawet by nie tknął. 

 

Oczywiście nie jest to afront do Ateny, dwa razy w ciągu dwóch lat coś tam na CITO zamawiałem i zawsze odbyło się bez problemu. Tym razem po prostu sytuacja wydaje się dziwna, by nie rzecz kuriozalna, zważając na otwartość wiadomości. Jeśli użytkownik login mówi prawdę to fraza "aby nie odczytać pochodzenia zegarka" w sumie wszystko wyjaśnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nazywajmy rzeczy po imieniu. W moim odczuciu kradzione to one nie są, ale na pewno mocno kombinowane tj.: Powystawowe, to co napisał Irek, albo składaki... No w/z tym pewność na co się trafi nie ma. Jak kogoś to nie obchodzi ma zegarek w dużo niższej cenie. Kto chce mieć nówkę z papierami bez podejrzanego przebiegu musi iść do salonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak jak kiedyś tłumaczył Irek. To grey market. Dilerzy muszą sprzedać jakąś ilość zegarków, by wywiązać się ze zobowiązań względem producenta. Jak nie dają rady, to sprzedają po niższych cenach (niż narzuca im producent i umowy). Żeby producent nie doszukał się, kto psuje rynek, usuwają numery seryjne itd itp. To pełnowartościowe zegarki, jednak nie mają gwarancji producenta, a co najwyżej, konkretnego sprzedawcy. Omegi z grey market, często mają normalnie nabite numery seryjne, jednak nie mają dołączonej karty gwarancjyjnej, a jedynie karty z certyfikatami. Po okresie gwarancji można je normalnie serwisować w serwisach Omegi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodać trzeba ze do serwisu w Polsce chodzi sie tylko raz...(SG)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.