Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ch24.pl

Co oznacza dla branży zegarkowej pojawienie się Apple Watch?

Rekomendowane odpowiedzi

Ludzie ktorzy kupia Apple Watch to grupa ktora posiada juz telefon, jest z niego zadowolona i bedzie chciala miec cos "nowego od Apple..." Zastanowmy sie dlaczego Apple ma tak wiele zwolennikow? Dlacego ludzie lgna do tej firmy ktora 10 lat temu swiecila pustkami w sklepach.

 

Customer service, ta firma wie jak dbac o klienta. Przyklad? 7 lat temu kupilem Macbooka Pro 15", dokupilem Apple Care z Ebaya. Po roku mialem artefact na ekranie, drobne wybielenie paru pixli, w sklepie sie dowiedzialem ze moja rozszerzona gwarancja jest niewazna. Kupilem taniej, ktos w USA wpadl na pomysl otorzyc pudelko i sprzedac kod,

zamknac pudelko i zapomniec o problemie. Miedzy US a Europa kodow nikt nie sprawdzal. Przedstawilem rachunek, emaile, etc. Gwarancja zostala zaakceptowana bez zadnego "ale" mialem 3 lata (rok plus 2 apple care) Lapik byl w serwisie jescze raz, i do dzis dziala. Apple dba o klientow a nie odprawia z kwitkiem.

 

Gdyby kazda firma dbala o klientow tak ja Apple to kazdy by na tym zyskal.

 

Co ma apple watch ze jest tak drogi? Koszt projektowania, drogie materialy.

Skoro pebble plastic kosztuje 99$ a stainless steel 199$ to apple tanie nie bedzie.

Na pewno tez dlatego ze aby bawic sie czyms takim bateria musi wytrzymac pare godzin

dziennie to tak jakbys kupil G-Shocka i wlaczyl podswietlanie na pare godzin, padlby szybko a to tylko podswietlanie a gdzie komunikacja z komorka? gdzie aplikacje, gry,

messenger, notyfikacje i ladny ekran swiecacy non stop ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy tego chcemy, czy nie ten "zegarek" to rewolucja. Nie bałbym się samego Apple, które ma sporo przeciwników, ale całą armię następców Apple jako rozwijaczy pomysłu. Samsung, LG i cała reszta na pewno przyłączy się do gry powstaną dziesiątki odmian tego czegoś. Wyobraźny sobie zegarek, który rano jest sportowy, potem zamienia się w biurowy chronograf, potem staje się znowu sportowy, aby wieczorem staje się minimalistycznym klasykiem. Niemożliwe ? Jak najbardziej prawdopodobne i tylko wymiana pasków i wypośrodkowanie rozmiaru to kwestia indywidualnego doboru. Ilość tarcz, wskazówek, kolorów praktycznie nieograniczona. Nie mówcie mi, że to nie jest zagrożenie, nawet w gronie osób lubiących zegarki, ale lubiących też zmiany. Wyobraźmy sobie taki zegarek z całą gamą pasków łatwo zmienialnych.

Funkcje multimedialne, nawigacja, miernik pulsu, internet i co tam jeszcze dają ogromne pole zastosowań. James Bond z nowym i-watchem zamiast Omegi czy Rolka - no pewnie, aż dziw byłby gdyby było inaczej.

Jasne, że dla grupy tradycjonalistów pozostanie "stary" dobry mechanik, ale to będzie szło coraz bardziej w kierunku biżuterii, a nie techniki użytkowej. Wiele obecnych firm zegarmistrzowskich bez wyraźnej i mocnej historii może zakończyć swoją egzystencję. Rewolucja na miarę rewolucji kwarcowej ?! Jak najbardziej tak. Jak dla mnie to olbrzymie zagrożenie dla branży zegarkowej. Nie ukrywam, że sam kupię coś takiego, a zegarki "klasyczne" dla mnie będą bardziej hobby i ozdobą na wieczór, a nie codziennością. Nie łudźmy się, że będzie inaczej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego mówię - są kwarce, które dostosowują czas do satelit, pokazują temperaturę, mają masę innych funkcjonalności. Mimo wszystko ludzie kupują Tudora bez daty :). I widocznie jest tych ludzi tyle, że Tudorowi opłaca się istnieć. Technikę użytkową mamy już od lat. Wystarczy bateryjkę wymienić i nie ma co się martwić o oliwienie, wymianę części - w dodatku dokładniejsze :)

Średniobudżetowe mechaniki już przeszły jedno tąpnięcie i obecnie zyskują na popularności. Nie wydaje mi się, żeby ludzie zamiast niezłej jakości mechanicznego divera nagle wybrali iWatcha (+ resztę hardware od Maca dla większej funkcjonalności).

 

Jak za parę lat firmy produkujące zegarki mechaniczne upadną, to odkopię ten wątek i przeproszę :)

A jak Dżejms Bond będzie nosił zabawkę od jabłuszka to tym lepiej. Może Omega potanieje (albo i podrożeje, żeby pokazać, jakie to szlachciury) :D. Ja tam uważam, że każda konkurencja jest dobra dla rynku i byłbym hipokrytą, gdybym w kwestii zegarków myślał inaczej :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jak za parę lat firmy produkujące zegarki mechaniczne upadną, to odkopię ten wątek i przeproszę  :)

 

Może nie upadną, chętnie kupię smartWatcha od Omegi :-) 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O to właśnie chodzi :). Rynek sobie poradzi. Zresztą już to robi, patrząc na nowe smartwatche różnych firm zegarmistrzowskich. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie akurat wyroby Apple odrzucają. Jakiekolwiek.

Dzieci i żona mają Szajsungi a ja HTC One a HTC w ogóle już od 5 lat i nie chcę innego telefonu.

Ale ja nie o tym.

Elektroniczne iBadziewia niestety mogą uderzyć w świat zegarków szczególnie tych tańszych czy kwarcowych.

Bo jeśli dostanę na rynku taki gadżet od Appla czy Samsunga z kwadrylionem różnych funkcji - nie wiem: głębokościomierz, wysokościomierz, GPS...  z pełną personalizacją, z bajeranckimi tarczami,  wodoodporny do kilometra ;), ognioodporny do 400C ;) w dodatku ładowany powiedzmy ciepłem mojego ciała... to po prostu odpuszczę sobie zakup innego zegarka na rzecz właśnie takiego.

Bo taki Samsung będzie po 400 zeta albo wręcz dodawany za darmo do smartfona a Apple powiedzmy po 600... A co? Jak się zamawia 100 mln szt to Chińczyki tanio zrobią! :)

Że na wuj mi coś takiego? Nieważne! Już tam spece od marketingu sprawią, abym zapragnął mieć właśnie ten nowy gadżet, bo inaczej moje życie nie będzie spełnione! :)

Na szczęście sztuka zegarmistrzowska utrzyma się, bo nie każdy jest podatny na marketingowe sztuczki i są wciąż na świecie ludzie hołdujący prawdziwym wartościom.

 

iCoffee_2.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Mnie akurat wyroby Apple odrzucają. Jakiekolwiek.

Uzasadnisz to jakoś czy tylko tak sobie hejtujesz ?.

 

Elektroniczne iBadziewia...

 

Na szczęście sztuka zegarmistrzowska utrzyma się, bo […] wciąż na świecie ludzie hołdujący prawdziwym wartościom.

A w jakie to niby "prawdziwe wartości" uderza Apple ?.

 

iCoffee_2.jpg

Takimi obrazkami to możesz leczyć swoje kompleksy na forum Onetu. Bardziej odpowiednie miejsce, bo i zagęszczenie frustratów wyższe, a więc Twoje wypociny trafią na podatny grunt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie dziewczęta ( i chłopaki ;-) )... mozna merytorycznie przecież prawda ...?

 

Siła Aple to standardowy przykład tego jak sie powinno teraz tworzyć produkt (często przytaczanych zreszta na szkoleniach marketingowych , rownież bardzo poważnych )...

 

Otóż nie wystarczy mieć dobre rozwiązania techniczne ... Inżynieria sama sie już nie obroni ... ważny jest tez wygląd oraz funkcjonalność (dbałość o szczegóły , tutaj Apple przoduje)...

 

Warto poczytać biografie Jobsa...

 

Pozdrawiam,

Inżynier który jeszcze jakiś czas temu nie akceptował Apple z powodu ograniczeń ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co przenosić się do Onetu? Sami go tutaj stworzyliśmy. Czy nie ma możliwości darowania sobie takich personalnych wycieczek...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Po co przenosić się do Onetu? Sami go tutaj stworzyliśmy. Czy nie ma możliwości darowania sobie takich personalnych wycieczek...

 

Zapytaj tych, co wrzucają obrazki sugerujące, że użytkownicy sprzętu Apple to idioci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uogólnione nawet kontrowersyjne opinie różnią się jednak znacznie od stosowania personalnego obrażania. Czy ten obrazek Cię uraża?post-6402-0-41707300-1415450548_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie nie:-) ,kilku z tej puszki padlo obok mnie....:-) :-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Uogólnione nawet kontrowersyjne opinie różnią się jednak znacznie od stosowania personalnego obrażania.

 

Naprawdę ?. To dlaczego jest takie święte oburzenie, gdy o tych co noszą zegarki marki Rolex pisze się, że to buraki, dresiarze, nowobogaccy lansiarze ?. Przecież to tylko uogólnione opinie w Polsce. Co prawda kontrowersyjne, ale to przecież żaden problem, co nie ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak i BMW. W sporej części jeżdżą nimi głupole (np mój syn)...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Jak i BMW. W sporej części jeżdżą nimi głupole (np mój syn)...

 

Skąd wiesz, prowadziłeś badania statystyczne ?. Mam kilku znajomych, którzy mają BMW i są to świetni, dobrze wykształceni ludzie, pracujący na odpowiedzialnych stanowiskach. Żaden z nich nie jest głupolem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Prowadziłem badania "na mojej dzielnicy". Odsetek jest wysoki :) Znam też wykształconych, mądrych, bardzo sympatycznych ludzi jeżdżących BMW (w tym forumowiczów). Ale na proporcje wyników moich dotychczasowych badań to nie wpływa. Zapewne należy poszerzyć grupę.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyczucie ...i poczucie,dystans..itd:-) :-)

Innaczej się "zjemy' wzajemnie...

Dookola tyle sku...a,wiec niech to forum bedzie ostoją normalnosci....

Przynajmniej sie postarajmy...

Przepraszam że nie(na temat....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Wyczucie ...i poczucie,dystans..itd:-) :-)

Innaczej się "zjemy' wzajemnie...

Dookola tyle sku...a,wiec niech to forum bedzie ostoją normalnosci....

Przynajmniej sie postarajmy...

Przepraszam że nie(na temat....

 

Mam dystans, ale co za dużo, to niezdrowo. Na ludzi użytkujących sprzęt firmy Apple wylewa się w necie tony hejtu i pomyj. Mnie to już zaczęło irytować. Miałem nadzieję, że przynajmniej na forum zegarkowym będę miał od tego spokój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dystans, ale co za dużo, to niezdrowo. Na ludzi użytkujących sprzęt firmy Apple wylewa się w necie tony hejtu i pomyj. Mnie to już zaczęło irytować. Miałem nadzieję, że przynajmniej na forum zegarkowym będę miał od tego spokój.

Odpuść:-) ,szkoda nerwow..

Mnie gdy "docinają' ze w pracy używam noza-mówie ze to odwieczne prawo dla szlachetnie urodzonych-prawo do stali i broni...:-) :-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja wrócę do tematu ; ) Jestem miłośnikiem zegarków mechanicznych i nie zmieni tego iwatch ale ... produkt moim zdaniem stanowi zagrożenie dla branży zegarkowej która tak naprawdę utzrymuje się nie z zegarków luksusowych ( co najwyżej kilka procent obrotu na całym rynku zegarkowym ) ale z całej reszty. A zatem istotne odebranie rynku w segmencie "do kilku tysięcy PLN " będzie odczuwalne dla branży. Poza fanami appla , gadżeciarzami i miłośnikami nowości i elektroniki która ułatwia życie iwatch będzie atrakcyjny z różnych powodów dla zwykłych zegarkowych śmiertelników ( nie tylko kwarcowych ) adresując różne ich potrzeby- będzie dokładny, będzie ładny, będzie jeden - ale zmieniający łatwo look ( od tarczy , przez paski ) i będzie miał mnóstwo przydatnych dodatkowych funkcji( tu wyobraźnie jest jedynym ograniczeniem ) i będzie "prestiżowy" i pożądany - Apple jak mało kto potrafi zadabać o ten efekt. I będzie przystępny cenowo - który zegarek do 2000PLN można nazwać produktem premium z całą otaczającą posiadanie takiego produktu przyjemnością ? Apple sprytnie adresuje też różne ważne dla umiarkownych zegarkomaniaków kwestie - jakość wykonania - od materiałów po spasowanie, customizing - mnogość tarcz i pasków czy bransolet, wysokiej jakości serwis ...

Zegarkowe korporacje czują pismo nosem ....gdy za coś bierze się Apple to nie można udawać że tego nie ma. Tag Heuer zapowiada swojego smartwatch na 2015 ; )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Może nie upadną, chętnie kupię smartWatcha od Omegi :-) 

 

 

W to nie wierzę :)

Rynek zegarków luksusowych to zupełnie inna grup odbiorców i zupełnie inne priorytety. Nikt nie zrezygnuje z omegi jeśli nie wyświetli mu ona pogody, horoskopu czy nie pozwoli sprawdzić maila. 

Apple w segmencie elektroniki może stanowić problem dla konkurencji robiąc lepszy czy funkcjonalniejszy dla normalnego użytkownika telefon, laptop czy odtwarzacz mp3. 

Ale dla zegarmistrzostwa które nie ma tak naprawdę już użytkowego charakteru Apple nie ma nic do zaoferowania.

Zgadzam się z kolegą Desmo, że zaszkodzić to może producentom budżetowych mechaników.

Prywatnie uważam nawet, że firmy zegarkowe jak np wspomniana Omega staną się jeszcze bardziej prestiżowe właśnie dlatego że nie są I/smartłoczami :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W to nie wierzę :)

Rynek zegarków luksusowych to zupełnie inna grup odbiorców i zupełnie inne priorytety. Nikt nie zrezygnuje z omegi jeśli nie wyświetli mu ona pogody, horoskopu czy nie pozwoli sprawdzić maila. 

Apple w segmencie elektroniki może stanowić problem dla konkurencji robiąc lepszy czy funkcjonalniejszy dla normalnego użytkownika telefon, laptop czy odtwarzacz mp3. 

Ale dla zegarmistrzostwa które nie ma tak naprawdę już użytkowego charakteru Apple nie ma nic do zaoferowania.

Zgadzam się z kolegą Desmo, że zaszkodzić to może producentów budżetowych mechaników.

Prywatnie uważam nawet, że firmy zegarkowe jak np wspomniana Omega staną się jeszcze bardziej prestiżowe właśnie dlatego że nie są I/smartłoczami :)

Zgadza sie:-)

Uzytkownik mechanicznej Omegi będzie postrzegany jak....ten co brzytwą sie goli:-)

Prawdziwy twardziel:-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza sie:-)

Uzytkownik mechanicznej Omegi będzie postrzegany jak....ten co brzytwą sie goli:-)

Prawdziwy twardziel:-)

 

Chyba, że dojdzie do takiej dominacji smartłoczy, że biedny hipster żeby zachować swoją inność nie będzie mial innego wyjścia jak noszenie starej Omegi po dziadku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co najmniej połowa marek Swatch Group też jest w targecie ; )...i kto za to zapłaci?

Oczywiście miłośnicy Omegi i GO i Blancpaina...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co najmniej połowa marek Swatch Group też jest w targecie ; )...i kto za to zapłaci?

Oczywiście miłośnicy Omegi i GO i Blancpaina...

 

Ale dostaną za to podwójny prestiż ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.