Tissot PRC 200

[nopeeri 0]

Witam. Ostatnio podczas przeglądania allegro natknąłem się na taką aukcję: http://allegro.pl/nowy-tissot-t17-1-526-52-dostawa-24h-pelny-zestaw-i4617599085.html Chciałbym się Was zapytać czy jesteście w stanie określić autentyczność tego zegarka? To chyba są jego real foto bo nigdzie w necie jak szukałem to takich nie było. Pozdrawiam i dziękuję z góry za wszelkie odpowiedzi i rady. 

[msokol19 150]

Praktycznie 90%, a może nawet więcej Tissotów na Allegro to podróbki. Szczególnie te modele.

Z tego co ktoś gdzieś pisał na forum, żaden oficjalny sprzedawca nie może sprzedawać Tissotów na Allegro, bo zabrania tego dystrybutor.

[nopeeri 0]

Też teraz poczytałem troche o tym też na angielksich forach i piszą ludzie, że nawet zegarmistrz tego nie pozna Tutaj zresztą też ktoś to pisał. Tylko czy Waszym zdaniem opłacałoby sie go kupować za powiedzmy 800zł? Wiadomo, że to podróba, ale czy chociaż to tyle warte? Czytałem, że podróbki też potrafią być świetnie zrobione i trochę pochodzą. No ale podróbka to podróbka.

[AddMaster 38]

Też teraz poczytałem troche o tym też na angielksich forach i piszą ludzie, że nawet zegarmistrz tego nie pozna Tutaj zresztą też ktoś to pisał. Tylko czy Waszym zdaniem opłacałoby sie go kupować za powiedzmy 800zł? Wiadomo, że to podróba, ale czy chociaż to tyle warte? Czytałem, że podróbki też potrafią być świetnie zrobione i trochę pochodzą. No ale podróbka to podróbka.

NIE! Nie żartuj tak nawet.

Podróbka jest warta 0zł.

Za 800zł masz od groma za***istych zegarków i nie musisz kupować podróbek!

Poza tym taki Tissot to ani żaden prestiż, ani jakiś super ultra sikor, ot, zwykły zegarek.

Jak jeszcze jestem w stanie zrozumieć naiwnych, którzy kupują podróbki Rolexa, to kupić za 800zł podróbę zwykłego, przeciętnego Tissota to już chore!

Dziś (a właściwie wczoraj) byłem w sklepie (po piwo, w końcu piątek) i u typa zobaczyłem Datejusta złotego. Jako iż jestem ślepy to zapytałem, czy to orginał. Dał mi go do ręki i powiedział, że to replika.

No jak gościa lubiłem, to straciłem szacunek w jednej chwili. Żadna replika, tylko paskudna podróbka. Ale nie po to tam poszedłem, więc nie gadałem z nim długo.

Chodzi mi o to, że jak ktoś się trochę będzie znał, to straci do Ciebie szacunek. Czy opłaca się za 800zł kupić brak szacunku?

No i stracisz szacunek do samego siebie. Bo siebie nie oszukasz. A co potem jak przejrzysz na oczy? Przecież go nie sprzedasz, bo to przestępstwo!

 

Pozdrawiam

[nopeeri 0]

Właściwie masz rację. Podróba to podróba. Szczególnie, że jestem tego świadomy, co innego gdybym kupił i wcale tego nie sprawdzał. Wtedy nie leżałoby mi to za sercu ale co z tego skoro ktoś kto się bardziej zna jest obeznany? Dziekuję za jeszcze głębsze uświadomienie mnie w tym, że podrób się nie kupuje i się tego czegoś tym bardziej nie nosi Pozdrawiam

[seiken 311]

Wg mnie wszystkie zegarki na aukcjach tego sprzedawcy to fejki

[nopeeri 0]

Dziękuję za informację. Będę na niego uważać. Raczej kupię zegarek z jakiejś sprawdzonej strony bo allegro to lipa jak tak pytam po znajomych. Niejeden sie nadział na podróbkę. Nawet za normalną cenę.

[AddMaster 38]

Dołóż parę groszy i kup w sklepie

[nopeeri 0]

Trzeba by tak zrobić, ale upatrzyłem już ciekawego Seikacza i chyba na niego jednak padnie wybór

[Piotr Smoliński 19]

To chyba dobry wybór, ja też wybrałbym Seiko.