Nowy Łucz/Luch, czy warto i gdzie kupić?

[wlolas 1]

Witam,

Wiem, że większość tutejszych forumowiczów interesuje się raczej radzieckimi klasykami, ale czy ktoś może pomóc i coś powiedzieć odnośnie nowych zegarków Łucz? Na stronie http://luch.by/ nie ma zbyt wiele w opisie zegarków,  a już o możliwości kupna, to w ogóle ciężko coś znaleźć. Są linki do sklepów internetowych, wszystkie rosyjsko języczne, bez żadnych wzmianek o wysyłce za granicę, w szczególności do Polski...

 

Czy ktoś może coś powiedzieć o jakości tych zegarków i gdzie ewentualnie można sensownie je kupić? 

Myślę o prezencie, marka rzadko spotykana, a ceny wyglądają na przystępne...

dzięki, pozdrawiam 

[gregch 301]

Na ebayu lub trzeba pofatygowac się osobiście na Białoruś.

[wlolas 1]

Miałem nadzieję, że gdzieś poza tymi źródłami będą dostępne. Na ebay'u już sprawdzałem, niestety jest dostępnych tylko kilka modeli... 

A co jeśli chodzi o jakość wykonania nowych Łuczy, ich awaryjność? Czy ktoś miał z nimi do czynienia i mógłby coś powiedzieć? Warte tych 40-50$?

[Gość Wojciech1500]

Wyglądają fajnie, ale wiadomo, radzieckie są jakościowo lepsze.

[yorki_man 520]

@wlolas - jednowskazówkowce do niedawna były i u nas na Alle... cena chyba poniżej 200 zet. Na sąsiednim forum ktoś kupił i pokazywał w nowych nabytkach - może ma jeszcze namiar na sprzedającego.

[Gość breslauer]

na Buy-and- Use.by

masz te zegarki za 40 dolki

 

 

 

 

[Gość D@dik]

Cześć

 

Moim zdaniem nie warto. Radzieckie ładniejsze i lepiej wykonane. Poszukaj sobie jakiegoś garniturowca na werku 2209 ze starym logo Łucza, albo kwarca z czarną lub białą tarczą w napisy Łucz i będziesz "rządził". O nowych jednowskazówkowcach Łucza też już na forum było: wyglądają lepiej niż działają. 

 

Ja mam co prawda nie starszego typu i trochę zmodowanego z "tyłu" , ale jest to jeden z moich ulubionych zegarków

 

 

 

Za połowę ceny tych z ebay masz taki jak powyższy egzemplarz.

[wlolas 1]

Wielkie dzięki za wszelkie rady i sugestie! Chyba faktycznie rozejrzę się za czymś radzieckim, ale to już dla siebie, na prezent wybiorę coś japońskiego.  

 

@D@dik

Twój Łucz wygląda bardzo fajnie, super pomysł z tym przeszklonym dekielkiem!

[piotralek 1]

@ D@dik

Świetny ten dekielek! Gdzie coś takiego można nabyć, ew. jak coś takiego wykonać?
 

pozdrawiam!

[Gość D@dik]

@ D@dik

 

Świetny ten dekielek! Gdzie coś takiego można nabyć, ew. jak coś takiego wykonać?

 

pozdrawiam!

 

To dekielek ze szyba mineralna oprawiony w mosiadz. Masz PW

[jack08 0]

Cześć

 

Moim zdaniem nie warto. Radzieckie ładniejsze i lepiej wykonane. Poszukaj sobie jakiegoś garniturowca na werku 2209 ze starym logo Łucza, albo kwarca z czarną lub białą tarczą w napisy Łucz i będziesz "rządził". O nowych jednowskazówkowcach Łucza też już na forum było: wyglądają lepiej niż działają. 

 

Ja mam co prawda nie starszego typu i trochę zmodowanego z "tyłu" , ale jest to jeden z moich ulubionych zegarków

 

 

 

Za połowę ceny tych z ebay masz taki jak powyższy egzemplarz.

 

Cześć

 

Moim zdaniem nie warto. Radzieckie ładniejsze i lepiej wykonane. Poszukaj sobie jakiegoś garniturowca na werku 2209 ze starym logo Łucza, albo kwarca z czarną lub białą tarczą w napisy Łucz i będziesz "rządził". O nowych jednowskazówkowcach Łucza też już na forum było: wyglądają lepiej niż działają. 

 

Ja mam co prawda nie starszego typu i trochę zmodowanego z "tyłu" , ale jest to jeden z moich ulubionych zegarków

 

 

 

Za połowę ceny tych z ebay masz taki jak powyższy egzemplarz.

Mam takiego Łucza z czarną tarczą. Gdzie i za ile mozna dostać taki dekielek. Pomysł rewelacyjny. Pozdrawiam.

[Arti FJ 2]

Piękna sztuka.

[cofer 197]

Trochę przez przypadek kupiłem wołnę z podmienionym (przejrzystym) dekielkiem... w sensie, że brałem "jak leci" i nie zwróciłem uwagi na jej dupkę. Początkowo byłem w szoku, ale później już mi się spodobał ten bajer 

 

D@dik, Ty nosisz tego przeźroczystego łucza bez obaw? tzn ten dekielek się nie syfi od kontaktu ze skórą?

[Gość D@dik]

Trochę przez przypadek kupiłem wołnę z podmienionym (przejrzystym) dekielkiem... w sensie, że brałem "jak leci" i nie zwróciłem uwagi na jej dupkę. Początkowo byłem w szoku, ale później już mi się spodobał ten bajer 

 

D@dik, Ty nosisz tego przeźroczystego łucza bez obaw? tzn ten dekielek się nie syfi od kontaktu ze skórą?

 

Noszę od czasu do czasu do koszuli. Jakoś specjalnie się nie paćka - nie pocę się tak bardzo na tłusto ;-) Jeśli chcę popatrzeć na werk to wystarczy przetrzeć o koszulę. Wiadomo to taki bajer, że na ekspozytorze lepiej wygląda...