Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość Mateusz Dąbrowski

Oszust na Allegro - kolejna kradzież oferty z forum

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mateusz Dąbrowski

Wygląda na to, że na formaty oszusta, który podkrada opisy i zdjęcia z naszych ofert, po czym za ich pomocą naciąga ludzi na allegro.

Tym razem padło na mnie (bo nie jest to pierwsza taka sytuacja z tego co czytałem), co wyszło dzięki spostrzegawczości Grześka.

 

Tym razem ktoś usiłuje sprzedać mojego Cosmica: http://allegro.pl/omega-seamaster-cosmic-elegancki-automat-klasyk-i4726231187.htmltak więc po pierwsze nie dajcie się wyrobić, po drugie będę wdzięczny za zgłoszenie aukcji (ja to już zrobiłem i napisałem do złodzieja...)

 

Zgaduję, że wytropienie i zbanowanie takiego szkodnika na forum może być ciężkie? Osób z dostępem do bazarku trochę jednak jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Tylko w obrębie forum, a opis, który jest skopiowany słowo w słowo łącznie z oferowanymi formami wysyłki i paskiem od Igora był tylko i wyłącznie dostępny na bazarku. Oszust ma więc do niego dostęp (lub ktoś mu kopiuje wszystko).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no takiego to tylko łopatą w łeb pier...

Zgłoszenie oczywiście wysłałem.


Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale ta omega została sprzedana przez bazarek ?? może ten kto kupił teraz ja wystawia - nie potrafi robić zdjęć i opisów to skopiował sobie twoje podczas zakupu na forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ale ta omega została sprzedana przez bazarek ?? może ten kto kupił teraz ja wystawia - nie potrafi robić zdjęć i opisów to skopiował sobie twoje podczas zakupu na forum

Omega nie zmieniła jeszcze właściciela....., a w mojej ocenie to kolejna juz próba naciągnięcia potencjalnych Kupujących na Allegro na podstawie przywłaszczonych zdjec i opisu, niestety tym razem z bazarku. Mamy Kreta na forum.


Only vintage ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

To jak Grzesiek napisał - tę Omegę mam jeszcze w ręku - wycofałem ją bez sprzedaży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aukcja zgłoszona. Temu komuś należy się, jak to trafnie zasugerował dawid82, cios łopatą....

Ostatnio sam naciąłem się na allegro, ja nie rozumiem, ktoś zbiera kilkadziesiąt komentarzy, inwestuje czas, pieniądze i wysiłek, żeby zrobić na koniec takiego wała?

Przecież to zakrawa o groteskę...


instagram.com/average_watch_enjoyer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Ekonomicznie - 50 zakupów drobiazgów po 2 zł, po czym wał na dwa tysiące. Moralnie, cóż, łopatą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość anger76

Wydaje mi się, że raczej ktoś kradnie hasła dostępu do czyichś kont i wystawia na kontach ludzi, którzy rzadko korzystają z allegro i najczęściej tylko kupują. Potem podaje nabywcy inne dane do przelewu, niż te zarejestrowane na allegro - tzn. imię nazwisko adres właściciela kotna na allegro i swój nr konta bankowego, tłumacząc to mętnie jakimiś problemami z kontem zarejestrowanym na allegro.

Miałem taką sytuację, również ze skradzioną aukcją z bazarku, tylko przelałem przez payu, a nie jak sugerował mi oszust na inne konto. Po jakimś czasie odezwał się właściciel konta z allegro, z którego zrobiono wałek i po wyjaśnieniach przelał mi z powrotem kasę, którą miał na swoim PayU.

 

Tak więc policja ma nr konta oszusta, kwestia czy to jego, czy na słupa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wystawiasz coś na allegro to po wystawieniu dostajesz maila potwierdzającego wystawienie - więc jak ktoś np u mnie wykradnie jakoś dane z allegro i coś wystawi to i tak mail przyjdzie do mnie że GRATULUJE WŁAŚNIE WYSTAWIŁEŚ PRZEDMIOT i jest link - potem każda oferta też potwierdzona jest mailem , potem o zakończeniu i kto wygrał też mail - więc  że się właściciel konta allegro nie kapnie to musi być :rolleyes:  albo współpracować ze złodziejem a potem rżnie głupa że ktoś sie wkradł - to jedyne rozwiązanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba, że złodziej konta zmieni również maila, nie wiem czy to jest możliwe. Niemniej skoro może zmienić nr konta to czemu by nie adres mailowy.


Nie kłóć się z idiotami - sprowadzą Cię do swojego poziomu i pokonają doświadczeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie powiadomienia na maila to kwestia ustawień osobistych. Więc jak ktoś ma hasło do konta to może tak zrobić, że nie dostaniesz żadnej informacji na maila. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość anger76

Jak wystawiasz coś na allegro to po wystawieniu dostajesz maila potwierdzającego wystawienie - więc jak ktoś np u mnie wykradnie jakoś dane z allegro i coś wystawi to i tak mail przyjdzie do mnie że GRATULUJE WŁAŚNIE WYSTAWIŁEŚ PRZEDMIOT i jest link - potem każda oferta też potwierdzona jest mailem , potem o zakończeniu i kto wygrał też mail - więc  że się właściciel konta allegro nie kapnie to musi być debilem chyba albo współpracować ze złodziejem a potem rżnie głupa że ktoś sie wkradł - to jedyne rozwiązanie

Zdaje sobie z tego sprawę. Można również poczynić założenie, że są osoby, które nie mają internetu w domu i ze swojej skrzynki mailowej korzystają sporadycznie. Tylko w takiej sytuacji da się obronić moją hipotezę o kradzieży konta i haseł dostępu. Prowadziłem korespondencję z oszustem,  który komunikował się z tego samego meila z którego odezwał się do mnie potem "oszukany" właściciel... Tak więc oszust musiałby skraść hasła zarówno do allegro jak i do meila...  Zgadza się, że trochę to naciągane...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez uwazam, ze takie cos jest kradzieza zwiazana z nielegalnym wykorzystaniem zdjec i opisu, jednak to nie kradziez przedmiotu (nie ukradl przeciez zegarka) i domyslam sie, ze ten co takie rzeczy robi nie ma tego swiadomosci badz ma, ale wie, ze organy scigania sie takimi "drobnostkami" nie beda zajmowac - niestety. Gdyby ktos kupil, on zapewne zakupilby na forum i temat zamkniety. Kolega z forum sprzedal/zarobil, inny tez i tyle. W sumie, to Mateusz (badz przyszli tak potraktowani) powinni kupic towar na Allegro od takiego kogos i dopiero wtedy uruchomic sprawe, bo przynajmniej wiadomo byloby z kim walczymy a tak to tylko numery IP etc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Wczoraj już napisałem temu sprzedawcy, że ma zamknąć aukcję bez sprzedaży dziś do południa - jak tego nie zrobi, a allegro (jak zwykle) nie zareaguje na zgłoszenia to się przejdę na policję i zapytam czy byliby zainteresowani taką właśnie zabawą w kupienie zegarka-widmo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co w przypadku gdybyś wylicytował swój zegarek na tej aukcji za 3 000zł?

ktoś zapłaciłby prowizję


OMEGA SEAMASTER 300M

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

A potem gość zacznie się domagać zapłaty i najwyżej kupi podobny na chrono za 3k ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem zaczepnie do niego czy mogę odebrać osobiście jak wygram :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym konkretnym wypadku jedyne co mozesz zrobic, to pozwac goscia o bezprawne wykorzystanie Twoich zdjec i chyba (bo tu nie wiem) Twojego opisu. Nie wiem ile moglbys sie domagac odszkodowania, ale siedzac w fotografii domyslam sie, ze nie oplaciloby Ci to dobrego prawnika i poniesionych kosztow calej sprawy... :( To nie jest uzycie fotek w wielomilionowej reklamie, dlatego odszkodowania sa smieszne :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem zaczepnie do niego czy mogę odebrać osobiście jak wygram :)

No jesli wygladasz jak Twoj avatar, to ja bym zgodzil sie TYLKO na wysylke :P:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aukcja zgłoszona. Temu komuś należy się, jak to trafnie zasugerował dawid82, cios łopatą w ryj.

Ostatnio sam naciąłem się na allegro, ja nie rozumiem, ktoś zbiera kilkadziesiąt komentarzy, inwestuje czas, pieniądze i wysiłek, żeby zrobić na koniec takiego wała?

Przecież to zakrawa o groteskę...

 

MOD. Szanowny Kolego. Sprawa jest bulwersująca, ale Twój knajacki poziom wypowiedzi nie może być akceptowany. Proszę traktować to jako upomnienie.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MOD. Szanowny Kolego. Sprawa jest bulwersująca, ale Twój knajacki poziom wypowiedzi nie może być akceptowany. Proszę traktować to jako upomnienie.

 

Rozumiem, przepraszam, zbulwersowałem się (także z powodu konotacji do niedawnej osobistej wpadki).

 

P.S. Dziwi mnie tylko, że takie 'knajackie' zwroty są akceptowane w przypadku doświadczonych/znanych użytkowników.


instagram.com/average_watch_enjoyer

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez AleksanderP
      Witam wszystkich,
      Jestem nowym użytkownikiem, który zapragnął posiadać stary nietypowy zegarek mechaniczny z epoki 60s (posiadam również inne, ale są to głównie kwarce i jeden automat). Zaczynając od początku, po przerzuceniu oferowanych na allegro czasomierzy i ustaleniu budżetu przystąpiłem do licytacji czegoś co po prostu wpadło mi w oko. W licytując w pocie czoła pewien egzemplarz miałem już wyobrażenie o wspólnych chwilach na moim nadgarstku, udało się, nabyłem. Sprzedawca jako zarejestrowana firma wydawał się ok, 99% pozytywnych komentarzy i oferty sprzedającego przekraczające nawet 27 tyś. zł utwierdzały w przekonaniu o uczciwości i pewnej powtarzalnej historii sprzedaży, więc bez wachania z uśmiechem na ustach dokonałem przelewu w oczekiwaniu na paczkę. Dzisiaj odwiedził mnie kurier i dostarczył zegarek, fakt dość kiepsko zapakowany, ale stan paczki nie budził zastrzeżeń. Paczka odczekała kilka godzin w domu przed moim powrotem a następnie po jej odpakowaniu zabrałem się do tej przyjemnej chwili pierwszych wzrokowych oględzin. Stwierdziłem, że skoro paczka w temp. pokojowej czekała na mnie 4-5 godzin to zegarek z czystym sumieniem ma już odpowiednią temp. żeby go nakręcić i sprawdzić jego chód. Z najwyższą starannością ustawiłem aktualny czas, pamiętając o przestawianiu wskazówek do przodu, nakręciłem mechanizm i odstawiłem żeby sprawdzić jego punktualność. W przeciągu 20 min zatrzymał się 2 krotnie, tracąc +- 2-3 minuty na każde 10 min chodu, celowo sprawdzałem wraz z innym dokładnym zegarkiem ustawionym w tym samym czasie. Po próbie uruchomienia jednej z komplikacji o zgrozo odpadła wskazówka jednej z tarcz... Zegarkiem nie rzucałem, nie mógł w żaden sposób ulec jakiemukolwiek uszkodzeniu. Obchodziłem się z nim jak z jajkiem od chwili odpakowania paczki. Mechanizm to VALJOUX 7733, opis aukcji nie pozostawiał niedopowiedzeń tzn. mechanizm ok, na dobrym chodzie. Forumowicze, czy jest jakakolwiek szansa żeby takie uszkodzenie powstało z mojej winy? Z pewnością czeka mnie zabawa w dochodzenie do zwrotu środków i chciałbym mieć absolutną pewność czy to kwestia przygotowania zegarka typowo pod sprzedaż a następnie wypchnięcie bubla w nadziei, że jakoś potrzyma chwilę czy mogłem w jakikolwiek sposób się do tego przyczynić obchodząc się z zegarkiem jak z jajkiem. Proszę o pomoc, czy mieliście podobną sytuację? Jak wybrnąć nie wikłając się w wojnę ze sprzedającym, który powinien przed zapakowaniem rzetelnie sprawdzić stan sprzedawanego przedmiotu?   
    • Przez Crach
      Witam serdecznie, przeglądając olx trafiłem na taki zegarek: https://www.olx.pl/oferta/zegarek-seiko-snkm89-CID87-IDziPsy.html#c5722ee830
      Ta sama osoba sprzedaje też kilka japońców na Allegro: https://allegro.pl/uzytkownik/sognipl?bmatch=baseline-cl-dict41-eyesa-bp-uni-1-3-0918
      Wszystko wydaje się okej, ale zwróciłem uwagę tylko na to że każdy opis to kopiuj-wklej oraz to że każdy zegarek ma ten sam "zestaw" tzn. jakiś pokrowiec, bodajże książeczkę i coś jeszcze. Na eksperckie oko brak powodów do obaw i brać śmiało czy jednak nie? Najbardziej interesuje mnie model wystawiony na OLX.
      Pozdrawiam  
       
    • Przez persona_sui_iuris
      Drodzy, 
       
      Podjeliśmy się licytacji pewnej Omegi i zaczynam mieć wątpliwości odnośnie jej autentyczności. 
      Ponieważ nie robię tego często, czy sprzedawca jest może znany na forum?
       
      https://allegro.pl/oferta/gigantyczna-meska-stalowa-omega-15-jewels-unikat-7986132980?fbclid=IwAR0ho16gWwGNSO2NPDyFmTXIBqtb050ht6wL87KG-7N-anROJGaMFaInbzE
       
       
      Pozdr, 
      Aga
    • Przez T Atomicus
      Dojrzewam do zakupu niedrogiego divera (ale takiego min. 200m) od Seiko.
      Ale widzę że ceny w polskich sklepach i na allegro mocno poszły w górę.
      W zasadzie poniżej 1000zł nic nie ma.
      Tymczasem na ebayu i owszem.
      Czy to możliwe że mechaniczne divery Seiko w cenie poniżej 100 funtów to autentyki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.