Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Katapliktikos

Kim jestem i o co chcę się zapytać

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich Klubowiczów!

 

Z góry wszystkich przepraszam, ale z racji mojego dość zaawansowanego wieku (ok. 50-tki) jest to moje drugie forum, na którym się udzielam, a więc przepraszam za nietrzymanie się regulaminu (mam świadomość, że ten wątek zarezerwowany jest dla nowych Klubowiczów, aby mogli się przedstawić i napisać kilka słów o sobie i swoich zainteresowaniach…).

Niestety, nie mogę stworzyć nowego tematu w wątku „jaki zegarek wybrać”, a więc niejako przy okazji podłączam się z nim teraz….. Być może moja wina i coś nie doczytałem………

Na początku chciałbym zaznaczyć, że nie jestem w temacie zegarów całkiem zielony, nie tylko z racji mojego wieku, ale także z racji posiadania od ponad 35 lat Atlantica (Seamaster, automatic), który na skutek upadku z wysokiego parapetu ma wygiętą oś balansu i nie chodzi już tak dokładnie, jak przed upadkiem, ale wciąż chodzi i posiada ponadczasowy design (przynajmniej - jako jego posiadacz - tak sądzę).

Poza tym, zarówno moi rodzice, jak i dziadkowie „od zawsze” byli posiadaczami szwajcarów, które czy to przed wojną, czy za komuny kupowało się nie tyle dla prestiżu, co przede wszystkim ze względu na……oszczędność, zgodnie z zasadą: „tanie jest drogie, a drogie jest tanie”. Oczywiście wynikało to z faktu, że kiedyś szwajcar był synonimem trwałości i niezawodności (no i co tu ukrywać także i prestiżu).

Mój tata miał starą Delbanę (także mechaniczną), która cały czas chodziła, a będąc na delegacji w Szwajcarii, na początku lat 80-tych, zakupił sobie Tissota (mechanicznego), który używał aż do tragicznego wypadku samochodowego, i który nawet po w/w wypadku cały czas chodził (nie noszę go, bo ma bardzo dużą kopertę i ma specyficzny design). Mój Atlantic, zakupiony 35 lat temu, cały czas chodzi.

Ale już Atlantic (też mechaniczny), który kupiłem mamie ok. 7-8 lat temu, już się zepsuł. Kolega zakupił kilka lat temu Tissota mechanicznego i też ma z nim kłopoty.

A to, co przeczytałem na forum, także poświęconym zegarkom, wprawiło mnie w osłupienie….. (chodzi o pseudo - trwałość i pseudo - niezawodność Rolexów). Link poniżej:

http://czwarty-wymiar.pl/printview.php?t=5138&start=0

Wynika z niego, że zarówno Rolex-y, jak i inne szwajcary mechaniczne / automaty z górnych i najwyższych półek, to nic innego jak szpan i prestiż dla nowobogackich. Bardzo wszystkich proszę o dokładne zapoznanie się z dyskusją na forum pod powyższym linkiem. Jest tam sporo zdjęć części Rolex-ów (części zardzewiałych werków oraz zapylonych na skutek tarcia niedopasowanych czy niesmarowanych trybików czy zębatek oraz zardzewiałych koronek, a nawet bransolet).

W kontekście powyższego tekstu, moje pierwsze pytanie brzmi: zegarki jakiej marki są wg Was niezawodne, trwałe i godne polecenia? Chodzi mi oczywiście o automaty, do ok. 15 tys. PLN (marki występujące w Polsce, bo chodzi o dostęp i łatwość serwisowania, ale sam zegarek zakupię w USA).

Moje drugie pytanie: jaki zegarek wg Was jest lepszy: Seiko czy Citizen (w tym przypadku chodzi o kwarca)?

Jeśli chodzi o japończyki kwarce, to decyzję już podjąłem: Citizen lub Seiko.

Będąc w W-wie, w Galerii Mokotów, wstąpiłem do 2 sklepów z zegarkami i zapytałem się, jakie zegarki są wg nich (2 sprzedawców i 2 serwisantów) najbardziej niezawodne, trwałe i godne polecenia. Odpowiedź mnie bardzo zaskoczyła, wszyscy zgodnie stwierdzili, że japończyki, z tym, że w sklepie, gdzie sprzedawali Citizeny, powiedziano, że właśnie Citizeny są lepsze od Seiko, a tam, gdzie oferowali Seiko – odwrotnie. Wg postów na forach, czy fachowej prasy, zarówno Citizeny jak i Seiko są o lata świetlne bardziej zawansowane technologicznie, lepsze i trwalsze od kwarcowych szwajcarów, gdzie płaci się grubą kasę za znaczek, a więc i prestiż. A ja szukam kwarca na co dzień, na siłownię i na imprezę……..

Wiadomo:

·         Seiko – technologia Seiko Kinetic, opatentowana w 1986 r. (zamiana energii kinetycznej na elektryczną, napędzającą zegarek),

·         a Citizen – Eco-Drive (zamiana energii solarnej na elektryczną, napędzającą zegarek).

I wszystko w temacie.

Na zakończenie wspomnę tylko, że zarówno Seiko, jak i Citizen, w swojej ofercie posiadają zegarki komunikujące się z satelitą, za pomocą wbudowanego GPS-a, i dzięki takiemu rozwiązaniu, sprawdzają swój aktualny czas w każdym miejscu kuli ziemskiej. O tym, że mają kalendarz na 100 lat, gdzie nie trzeba pod koniec miesiąca przestawiać datownika na 30 lub 31, już nie wspomnę…..

 

Pozdrawiam,

Katapliktikos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj, śmiało bierz Rolexa, jest dobry bo jest drogi a skoro jest drogi to znaczy, że jest dobry :)

Inne marki podaruj sobie, telefon z zegarkiem przecież zapewne posiadasz ?


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też stawiam na Rolexa. Na stronie Rolexa czytałem, że kto ma Rolexa jest wyjątkowy.

Ze swojej  strony dodam: kto nie ma Rolexa niech sp***dala!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak widać forum CW ( nazwa pochodzi od China Watches ) to chyba pała nienawiścią do wszystkiego co droższe i nie daj Bóg szwajcarskie więc opinie tam prezentowane brałbym z dużą dozą ...ostrożności

Większość ( nie wszyscy ) wypowiadających się widziała droższe wyroby zza szyby albo tylko o nich czytała w internecie

To tak jakby dziesięciolatki w piaskownicy wypowiadały się o seksie i przechwalały który "wyrwał lepszą laskę " :)

 

Marki ok 15000 - polecam np Omega

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

A to, co przeczytałem na forum, także poświęconym zegarkom, wprawiło mnie w osłupienie….. (chodzi o pseudo - trwałość i pseudo - niezawodność Rolexów). Link poniżej:

http://czwarty-wymiar.pl/printview.php?t=5138&start=0

Wynika z niego, że zarówno Rolex-y, jak i inne szwajcary mechaniczne / automaty z górnych i najwyższych półek, to nic innego jak szpan i prestiż dla nowobogackich. Bardzo wszystkich proszę o dokładne zapoznanie się z dyskusją na forum pod powyższym linkiem. Jest tam sporo zdjęć części Rolex-ów (części zardzewiałych werków oraz zapylonych na skutek tarcia niedopasowanych czy niesmarowanych trybików czy zębatek oraz zardzewiałych koronek, a nawet bransolet).

W kontekście powyższego tekstu, moje pierwsze pytanie brzmi: zegarki jakiej marki są wg Was niezawodne, trwałe i godne polecenia? Chodzi mi oczywiście o automaty, do ok. 15 tys. PLN (marki występujące w Polsce, bo chodzi o dostęp i łatwość serwisowania, ale sam zegarek zakupię w USA).

Moje drugie pytanie: jaki zegarek wg Was jest lepszy: Seiko czy Citizen (w tym przypadku chodzi o kwarca)?

Jeśli chodzi o japończyki kwarce, to decyzję już podjąłem: Citizen lub Seiko.

Będąc w W-wie, w Galerii Mokotów, wstąpiłem do 2 sklepów z zegarkami i zapytałem się, jakie zegarki są wg nich (2 sprzedawców i 2 serwisantów) najbardziej niezawodne, trwałe i godne polecenia. Odpowiedź mnie bardzo zaskoczyła, wszyscy zgodnie stwierdzili, że japończyki, z tym, że w sklepie, gdzie sprzedawali Citizeny, powiedziano, że właśnie Citizeny są lepsze od Seiko, a tam, gdzie oferowali Seiko – odwrotnie. Wg postów na forach, czy fachowej prasy, zarówno Citizeny jak i Seiko są o lata świetlne bardziej zawansowane technologicznie, lepsze i trwalsze od kwarcowych szwajcarów, gdzie płaci się grubą kasę za znaczek, a więc i prestiż. A ja szukam kwarca na co dzień, na siłownię i na imprezę……..

Wiadomo:

·         Seiko – technologia Seiko Kinetic, opatentowana w 1986 r. (zamiana energii kinetycznej na elektryczną, napędzającą zegarek),

·         a Citizen – Eco-Drive (zamiana energii solarnej na elektryczną, napędzającą zegarek).

I wszystko w temacie.

 

Forum CW jest tu wyśmiewane tylko zastanów się, co wniosły do Twoich pytań powyższe odpowiedzi ?. Darek nawet nie próbuje dyskutować z przytoczonymi na China Watches argumentami - tu mam na myśli odnośniki do rosyjskojęzycznych artykułów, gdzie na zdjęciach widać wiele słabości wykonania kalibrów Roleksa. Z Twoich zamiarów zakupu porządnego kwarca wynika, że szukasz zegarka, który zapewni Ci dokładność pomiaru czasu na wysokim poziomie. Nie wiem czy trafiłeś na właściwe forum, bo tu pierwsze skrzypce grają zegarki mechaniczne. Kiedy piszesz, że chcesz kupić helikopter, to polecają Ci samolot. Bezsens. No ale spróbujmy połączyć trochę duszy zegarków mechanicznych z precyzją pomiaru czasu. Ze swojej strony polecam Twojej uwadze technologię Spring Drive i zegarki Seiko w nią wyposażone. Spokojnie wyrobisz się w cenie, a jak dobrze poszukasz to kupisz Grand Seiko, a to już konkretna zegarmistrzowska robota. Dlatego polecam Grand Seiko. To jedyny sensowny wybór jeżeli dokładność pomiaru czasu ma dla Ciebie istotne znaczenie, a przy okazji chciałbyś mieć w zegarku trochę mechaniki. W przeciwieństwie do wspomnianej hybrydy, w aspekcie dokładności pomiaru czasu, typowe zegarki mechaniczne (nawet od topowych producentów) są raczej groteskowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich Klubowiczów!

 

 

 

A to, co przeczytałem na forum, także poświęconym zegarkom, wprawiło mnie w osłupienie….. (chodzi o pseudo - trwałość i pseudo - niezawodność Rolexów). Link poniżej:

http://czwarty-wymiar.pl/printview.php?t=5138&start=0

Wynika z niego, że zarówno Rolex-y, jak i inne szwajcary mechaniczne / automaty z górnych i najwyższych półek, to nic innego jak szpan i prestiż dla nowobogackich. Bardzo wszystkich proszę o dokładne zapoznanie się z dyskusją na forum pod powyższym linkiem. Jest tam sporo zdjęć części Rolex-ów (części zardzewiałych werków oraz zapylonych na skutek tarcia niedopasowanych czy niesmarowanych trybików czy zębatek oraz zardzewiałych koronek, a nawet bransolet).

 

 

 

 

 A ja szukam kwarca na co dzień, na siłownię i na imprezę……..

 

Nie jestem fanem marki Rolex ale....Jak chcesz też moge Ci pokazać zdjęcia zardzewiałego Ferrari ,by udowodnić jakość wykonania......

Co do prestiżu dla nowobogackich [szwajcarskie zegarki z wyższej półki] to taka sama prawda jak to że Chińskie zegarki są dla "biedoty"....

 

Napisałeś że zbliżasz się do 50ki-gratuluję "luzu"- "A ja szukam kwarca na co dzień, na siłownię i na imprezę…….."

Sam jestem po 40ce ale się zdziwiłem..... :P  ;) 

p.s.Kup G-Shocka


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witamy rowniez - moze na dluzej :)

 

A w sprawie zegarka, to jesli dokladny, trwaly i wytrzymaly mechanik, to Rolex faktycznie ma opinie jednych z najlepszych, ale oczywiscie w miare rozwijania swojej pasji, to pewne czynniki zaczynaja przewyzszac dokladnosc chodu oraz wytrzymalosc i berze gore takie cos, co ogolnie zwane jest "sztuką zegarmistrzoską" i wtedy Rolex zaczyna ustepowac innym manufakturom. Jednak w Twoim przypadku, to chyba jeszcze nie ten etap ;)

 

Jesli porzadnego kwarca, to rowniez bralbym Seiko. Wyzsze modele nie sa tanie, ale kazdy tam znajdzie cos dla siebie (i do sportu i do marynarki).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie Koledzy, że jesteście tacy pomocni, ale dzięki Wam robi się na Forum burdel.

Kilkaset pytań "jaki zegarek za $ , żeby był wytrzymały, elegancki i posłużył 50 lat"

Teraz lenie obchodzą regulamin i zadaja te pytania tutaj,  na które odpowiedzi jest multum tylko wystarczy poszukać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To bardzo przepraszam, jesli chcialem byc pomocny i mily... :blink:

 

Wiesz pablo122, nie wiem czy jesli ktos jest nowy i kulturalnie pisze nawet nie w tym dziale albo nie tak jak trzeba, to warto witac go slowami typu  "sp***dala" czy "burdel" (chocby z szacunku na wiek), a nie lepiej napisac wypisujac taka sama ilosc slow albo i mniej, co robi zle i tyle... :unsure:

 

Nie kazdy przesiaduje na forach i nie kazdy jest w tym swiecie tak obeznany jak chocby my, wiec moze troche wyrozumialosci?

 

Od napisania zdania w stylu: "Witamy, prosze najpierw poczytac, potem zapoznac sie z regulaminem a dopiero pozniej zadawac pytania czy zakladac nowe watki" korona z glowy nie spadnie, a jak sie nie ma cierpliwosci, to nie traktujmy od razu wulgaryzmami, bo to chyba nie tedy droga... :unsure: Moze lepiej wylaczyc na chwile forum i piwko sobie strzelic? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak ktoś nie pije ?


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To bardzo przepraszam, jesli chcialem byc pomocny i mily... :blink:

 

Wiesz pablo122, nie wiem czy jesli ktos jest nowy i kulturalnie pisze nawet nie w tym dziale albo nie tak jak trzeba, to warto witac go slowami typu  "sp***dala" czy "burdel" (chocby z szacunku na wiek), a nie lepiej napisac wypisujac taka sama ilosc slow albo i mniej, co robi zle i tyle... :unsure:

 

Nie kazdy przesiaduje na forach i nie kazdy jest w tym swiecie tak obeznany jak chocby my, wiec moze troche wyrozumialosci?

 

Od napisania zdania w stylu: "Witamy, prosze najpierw poczytac, potem zapoznac sie z regulaminem a dopiero pozniej zadawac pytania czy zakladac nowe watki" korona z glowy nie spadnie, a jak sie nie ma cierpliwosci, to nie traktujmy od razu wulgaryzmami, bo to chyba nie tedy droga... :unsure: Moze lepiej wylaczyc na chwile forum i piwko sobie strzelic? ;)

 

Masz i racji nieco, ale że w rzyci niektórzy mają uprzejmą prośbę podwieszoną w tym dziale, zbliżoną do tego, co zamieściłeś,  to święta prawda:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/110727-witamy-nowych-klubowicz%C3%B3w-przez-pierwszy-tydzie%C5%84-mo%C5%BCecie-pisa%C4%87-tylko-w-tym-dziale/


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:( Niestety taka jest prawda.Ostatnimi czasy wielu z forum odeszło a raczej przeszło do innego , nowi już na wstępie są gaszeni i to bardzo dosadnie.Czasem na SB ktoś o coś zapyta to dostaje taką odpowiedź że aż przykro czytać , nie mówię o pojedynczych przypadkach wyjątkowo dziwnych.Tu większość nowych dostaje powitalnego kopa i im się najzwyklej odechciewa.Pusto się robi , wartościowych ubywa a nowych nie przybywa a jak już przybędą to boją się wychylać :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy... na SB padają takie pytania [bywa] że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać...[logika,a raczej jej kompletny brak]

Natomiast w tym dziale po przedstawieniu się ,nowi są traktowani z należną kulturą...


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co mogę potwierdzić całą swą mikrą osobą Pawle!

Gdyż dziś  właśnie powitałem nowego kolegę

zapraszając niejako do szerszej współpracy

całkiem miło i kulturalnie, zwracając jednakże na fakt,

iż będzie miał do czynienia z zegarkowymi oszołomami

i czego dałem odpowiednią próbkę.

Mając nadzieję, ze będzie stosownie odebrana???


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz i racji nieco, ale że w rzyci niektórzy mają uprzejmą prośbę podwieszoną w tym dziale, zbliżoną do tego, co zamieściłeś, to święta prawda:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/110727-witamy-nowych-klubowicz%C3%B3w-przez-pierwszy-tydzie%C5%84-mo%C5%BCecie-pisa%C4%87-tylko-w-tym-dziale/

Piotrze sorry ale jeśli Ktoś zaczyna od napisania wprost, że wszystkie droższe szwajcary to szpan dla nowo bogackich...

Pomijam już kwestię czy to prawda czy nie ale... jeśli wchodzę na forum lekarskie to nie zaczynam od stwierdzenia, że wszyscy ginekolodzy to maniacy seksualni, a gastrolodzy to raczej geje.


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Staruszku!

 

Szacunku!

Proktolodzy...... :lol:


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proktolodzy tyż?


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale o co chodzi ? że tak się wszystkim chce!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie słyszałem o spisku proktologów natomiast od lat śledzę tych przebrzydłych urologów.

Jestem za zlikwidowaniem szautboksa.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Magik.

Fajnie Koledzy, że jesteście tacy pomocni, ale dzięki Wam robi się na Forum burdel.

Kilkaset pytań "jaki zegarek za $ , żeby był wytrzymały, elegancki i posłużył 50 lat"

Teraz lenie obchodzą regulamin i zadaja te pytania tutaj,  na które odpowiedzi jest multum tylko wystarczy poszukać

 

Od tego jest forum żeby dyskutować, zadawać pytania, dzielić się poglądami. A jeżeli dyskusja jest o zegarkach, a tak było do pewnego momentu, to co w tym złego ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.