Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Kolak

Narędzie do satynowania koperty - poszukuje.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Poszukuje narzędzia do satynowania koperty z filmu, który pokazuje jak to robi Panerai (widać je w 1:28):

 

 

Wie ktoś jak nazywa się to narzędzie i gdzie można takie dostać?

 

Z góry dziękuje za pomoc ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem ten pracownik nie satynuje koperty, tylko obrabia ją pilniczkiem przed polerowaniem.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co robił to "gratowanie". Do satynowania potrzebujesz zamiast zwykłej tarczy polerskiej tarczy do... satynowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tajemnicze narzędzie to blaszka z naklejonym papierem ściernym. Pewnie SIANOR czerwony. Ale o tym sza bo to tajemnica Szwajcarów  ;)


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie było obejrzeć. Na szczęście jeszcze parę czynności w manufakturze dzieje się ręcznie. Np nakładanie farby na wypełnienia logo ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy satynowanie nie odbywa się na zasadzie piaskowania? papier ścierny odpada bo zostawił by rysy w którąś stronę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokusiłem się jednak o sprawdzenie co obecnie rozumie się pod pojęciem satynowania.

Wychodzi, ze to najogólniej obrobienie powierzchni różnymi metodami - kiedyś to było piaskowanie.

Nie nadążam najwyraźniej ze zmianami nazewnictwa...

 

Więc należy chyba uznać, że satynowanie to również formy "drapania" 


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obecnie taką obróbkę można uzyskać również ścierniwem szklanym. Są to przesiewane szklane kulki od ich granulacji zależy uzyskiwany efekt. Sporo osób nazywa to szkiełkowaniem. Mogą być również ścierniwa korundowe lub zestaw szczotek dla uzyskania drapanej powierzchni.

Poniżej widać efekty szkiełkowania.

 

298cf4_szkielkowanie-stali-nierdzewnej-a

http://bielsko-biala.lento.pl/szkielkowanie-stali-nierdzewnej-aluminium,2190332.html


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Satyna to jest drobny mat, a satynowanie to jest otrzymywanie takiego matu obojętnie jaka metodą. Najprościej można to uzyskać przy pomocy włókniny ze ścierniwem o odpowiedniej gradacji, ale to jest namiastka, najładniejsza satyna wychodzi jednak po piaskowaniu.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywam takich szczotek do satynowania dremelem (3 rodzaje twardosci, chropowatosci )

post-60090-0-64553600-1415184668.gif

Uzyskuje sie mniej wiecej taki efekt

post-60090-0-40547900-1415184745.jpg

Mozna to pozniej delikatnie wypolerowac w zaleznosci od tego jaki efekt chce sie uzyskac

Papierem sciernym jeszcze nie udalo mi sie nigdy tego zrobic w sposob ktory by mnie zadowolil


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie wydaje się wam, że to może być pilnik zegarmistrzowski o dużej ilości nacięć na centymetr?

 

O taki np.:

 

3_max.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie jest różnica pomiędzy piaskowaniem a satynowaniem leżąca w wyglądzie. Powierzchnia satynowana ma fakturę taką, jak na zdjęciu zamieszczonym przez kolegę 70', czyli równoległe mikrorysy. Piaskowana zaś ma "mikrokratery" ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mikrorysy to  satyna ,to jaki efekt uzyskuje się przez szczotkowanie? ;) chyba też mikrorys :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak. Ale napisałem, że to moja interpretacja tych terminów ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem jeszcze zegarka wykończonego pilnikiem - nawet "cudownym".


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś sobie coś nazwie i potem wychodzi kupa  nieporozumień.

 

 

Zobaczcie jak w Odiso na sztućcach wygląda satynowanie

Jeszcze nie tak dawno satynowanie to był efekt/wygląd satyny - stąd chyba nazwa się wzięła - nie uważacie tak ?

Chyba jednak ktoś chciał błysnąć i zrobił węgorza z drobiu w opakowaniu zastępczym :(

Za chwilę efekt po satynowaniu nie będzie przypominał  wyglądem satyny, ale za to będzie technicznie i naukowo - paranoja.


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://pl.wikipedia.org/wiki/Satyna

To wydaje się punktem wyjścia. Mat,a satyna , to co innego. Satyna to jest rodzaj struktury splot t w ten sposób odróżnia się także papiery do drukowania. Satynowy to z widoczną splotową strukturą,a matowy to powiedzmy nie błyszczący,ale z piaskową strukturą. Satyna jest w widoku bardziej szlachetne , czyli winna wyglądać ciekawiej. matowe , to pospolite. Pozdrawiam.P.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://pl.wikipedia.org/wiki/Satyna

To wydaje się punktem wyjścia. Mat,a satyna , to co innego. Satyna to jest rodzaj struktury splot t w ten sposób odróżnia się także papiery do drukowania. Satynowy to z widoczną splotową strukturą,a matowy to powiedzmy nie błyszczący,ale z piaskową strukturą. Satyna jest w widoku bardziej szlachetne , czyli winna wyglądać ciekawiej. matowe , to pospolite. Pozdrawiam.P.

Czyli co, na powierzchni metalu należy wykonać splot? :D

 

Ze szkoły pamiętam, ze mat satynowy to było coś pośredniego między matem zwykłym, a polerowaniem. Przy macie satynowym, w odróżnieniu od zwykłego, nie widać gołym okiem na powierzchni żadnej faktury typu punkciki czy ryski, a powierzchnia ta jest delikatnie błyszcząca, ale nie lustrzana tak jak przy powierzchni wypolerowanej. I to jest moim zdaniem tyle w temacie definicji, nawet przy tkaninach i papierze satyna od zawsze kojarzy mi się z błyszczącym matem.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, dla mnie także powierzchnia satynowana ( ang. satinizing ) to tzw półmat lub półpołysk z zależności od intensywności satynowania. Natomiast głęboki mat to już piaskowanie ( sandblasting) lub szkiełkowanie. Przy satynowanej powierzchni nie jestesmy w stanie okiem zauważyć struktury, jest ona bardzo delikatna, jak mgiełka, jak powierzchnia pokryta szadzią. Przy piaskowaniu i szkiełkowaniu widzimy wyraźnie micro kraterki. Dziurki na powierzchni metalu.

Natomiast jesli na powierzchni są widoczne prostopadłe linie to jest to zwyczajne szczotkowanie. Nie ma to nic wspólnego z satynowaniem.

 

Takie jest moje zdanie.

 

Zastanawiam się od dłuższego czasu jaką metodą został wykończony np. ten militarny zegarek. Być może było to satynowanie nie mechaniczne ale chemiczne?

Ponoć stal nierdzewna po zanurzeniu w pewnym roztworze może powierzchniowo się własnie tak zmatowić. Dzięki temu koperta taka nie odbija światła.

 

Benrus-DTU-2AP-2.jpg

 

Benrus_GI_Military_DR-2F2_Vietnam_Caseba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się od dłuższego czasu jaką metodą został wykończony np. ten militarny zegarek. Być może było to satynowanie nie mechaniczne ale chemiczne?

Ponoć stal nierdzewna po zanurzeniu w pewnym roztworze może powierzchniowo się własnie tak zmatowić. Dzięki temu koperta taka nie odbija światła.

 

Moim zdaniem może to być trawienie elektrochemiczne, albo stosowana do satynowania metoda niklowania. Manipulując prądem i elektrolitem można osiągnąć ciekawe rezultaty.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tutaj dodatkowo jeszcze doszedł ciekawy grafitowy kolor, nie wiem na ile to po prostu zabrudzenie powierzchni a na ile jakieś tlenki. Kolega miał taki pomysł, że to mogłobyć gotowane w jakimś oleju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po mojemu to piaskowanie i oksydowanie.

Piaskowanie drobnym ziarnem i mniejszym ciśnieniem daje efekt satynowania.

Oksydowanie dało szary /czarny kolor.

Warstwa się starła i zaczyna wychodzić błyszczący materiał z kwasówki


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko - sprawdź :D

 

Podobno u Ciebie robią to bardzo ładnie

http://www.galwano-perfekt.pl/news/4/62/Czernienie-stali-chromowo-niklowych.html

Sprawdziłem, nie robią. Do tego jak robili to powierzchnia była błyszcząca, a sam chemiczny proces wymaga bardzo wysokich temperatur.

 

Ale w domu też da radę  ;)

 

Masz przepis na domowe czernienie?


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.