Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

loituma

Wkładanie wałka do 2614

Rekomendowane odpowiedzi

Ratujcie!

Już mnie trafia cholera ciężka. Męcze się nad zegarkiem z mechanizmem 2614.2H i mam problem z prawidłowym zakładaniem wałka. Podczas wkładania albo zeskakuje mi wodzik z beczki, albo wyskakuje blokada. Zegarek ten jest po przejściach siłowych z wałkiem i możliwe, że zostawiło to trwałe piętno na elementach wewnętrznych. Ale mniejsza z tym w tej chwili. Mam prośbę, żebyście napisali mi czy: po pierwsze, wyciągać wałek zaczynając z pozycji nakręcania zegarka, czy może z pozycji ustawiania godziny; oraz po drugie, czy podczas wkładania wałka wciskać blokadę, czy może po prostu go zatrzasnąć bez wciskania.

Z delikatnością nie mam problemu, robię to powoli i sprawdzam podczas wkładania pozycję kwadratu względem beczki.

Wkładanie go gdy werk jest poza kopertą idzie właściwie dobrze, jazda zaszywa się gdy włożę mechanizm do koperty. Prawdopodobnie idzie pod nieco innym kątem.

 

 

Wyskrobane w Tapatalk


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyciągamy wałek z pozycji nastawiania wskazówek. Podczas wkładania wałka wystarczy tylko wcisnąć, a jeszcze lepiej wcisnąć z małym obrotem. Jeśli się to nie uda, to można zdjąć mostek od sprężyny i będzie dostęp do ustawienia wodzika jak trzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 można zdjąć mostek od sprężyny i będzie dostęp do ustawienia wodzika jak trzeba.

Niestety w tym mechanizmie niewiele to pomogło. Dostęp od tej strony jest baaaardzo ograniczony.

 

Jednak

lepiej wcisnąć z małym obrotem.

zadziałało jak trzeba.

 

Bardzo dziękuję za pomoc. :rolleyes:

Generalnie nie mam problemów z wałkami, jednak w tym konkretnym egzemplarzu, tak jak pisałem wcześniej, odbyło się siłowe rozwiązanie jakieś ćwierć wieku temu. Od tamtej pory zegarek leżał nieużywany a wałek wypadał samoistnie. W końcu się doczekał... i po latach ponownie powrócił do żywych  :D

 

Mam wrażenie, że brzegi wodzika, przy powierzchni styku z rowkiem w beczce są nieostre (tak jakby mają zeszlifowane ranty) i to jest powodem tak łatwego ześlizgiwania się wodzika. Mam jeszcze jeden zegarek z takim samym mechanizmem, który czeka na porządne czyszczenie i smarowanie, więc będę miał okazję przyjrzeć się dokładnie i porównać. 

A ponieważ był to mój pierwszy, raz to pozwolę sobie skrobnąć kilka słów na ten temat w osobnym wątku. Jak tylko znajdę chwilkę, pewnie za parę dni.

 

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Duży dostęp nie jest potrzebny. Kiedy wodzik spadnie to łatwo go z tej pozycji wyprowadzić na pozycję do nastawiania wskazówek, ułożyć beczkę i półbeczkę i wstawić wałek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak ale w tym egzemplarzu spadnięcie Wodzika z beczki wiąże się prawie za każdym razem ze spadnięciem sprężyny dociskającej wodzik. I niestety trzeba ponownie wszystko ułożyć.

Na razie sprawa jest zamknięta. Zegarek w końcu udało mi sie złożyć i znów, po ponad ćwierć wieku, zaczął tykać. :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.