Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Powinieneś sobie zadać pytanie co tak na prawdę chcesz na niej robić i jak często.

Ja mam trzy tokarki... taką o masie 1200 kg, 80 kg i taką braną pod pachę... ;)

 

Dorabianie zużytych tulejek metalowych śr. zewn powiedzmy do 40-60 mm, przetoczenie wyrobionych gniazd łożysk śrl. maks. 60-70 mm, zmniejszenie średnicy wałka np śr. 30 mm i nagwintowanie go, wykonanie stalowych sworzni śr. 35 mm dł. 140 mm, wytoczenie rowka pod seger na osiach śr. 5-35 mm, wykonanie metalowych podkładek w zależności od potrzeb; dobrze byłoby żeby były możliwości wiercenia + gwintowanie.

Częstotliwość użycia: myślę że średnio wyszłoby 1-2 razy w tygodniu pewnie przez kilknaście, maks. kilkadziesiąt minut, chyba że okazałoby się że można by było na tym robić znacznie więcej rzeczy niż się z początku wydaje, to wtedy pewnie trochę częściej :)

Narzędzie miałoby służyć jako pomoc w naprawie, ew. przy konstrukcji, budowie różnych drobniejszych sprzętów na potrzeby własne i własnego gospodarstwa. Nie do masowej produkcji czy też usług. Ew. do przysługi sąsiedzkiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy tych wielkościach obrabianych detali, mała tokarka nie będzie właściwym wyborem... Te, które pokazałeś są wg. mnie za małe na średnice 60/70mm... Ja bym kupił coś takiego, to już maszyna dla dorosłych  ;)  ale bardzo dobra do  zadań, o których piszesz...

https://www.olx.pl/oferta/tokarka-tue-35-CID619-IDypvCq.html#f9d1abacc5

 

Ich ceny podskoczyły o jakieś 100% od czasu gdy kupowałem moją maszynę. W 2000 roku kosztowała 2100 zł...

Edytowane przez kiniol

Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

@Egzo18 Wyprowadzenia trafopowielacza, strony pierwotnej powinny być zblokowane kondensatorem najlepiej typu MKT. Długie przewody sterujące między driverem a złączem G-S tranzystora kluczującego to bardzo zły pomysł. Pomijając ich indukcyjność, która wpływa na kształt sygnału sterującego bramką klucza mogą i pojawią się w takim pająku zakłócenia od toru zasilania trafopowielacza, także długie przewody, a tym samym układ stanie się nie tak do końca przewidywalny w działaniu. Jest jeszcze problem częstotliwości pracy. Trafopowielacz stanowił jednocześnie element związany z układem odchylania. Nie pamiętam, sprawdź powinien być kluczowany ~30kHz. To przekłada się na czas narastania prądu magnesującego, strumienia w rdzeniu. Jak za krótko to będzie nie efektywnie a jak za długo to układ pracuje tam gdzie nie powinien co może powodować uszkodzenia klucza sterującego. Trafopowielacze w TV CRT były zwykle zasilane napięciem z zakresu 120V...200V.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super że się pokazałeś.

Zdaje sobie sprawę z tego wszystkiego .

Przebieg bramki jest brzydki . Idą zakłócenia pojemności wynikające z płytki stykowej też . Uruchomienie tego ze stykówki to pomysł mizerny. Ale chwilowo ujdzie . .

Zasilanie trafopowielacza. Tu jest też partyzantka bo ma dowonięte pierwotne .

Kluczowany jest właśnie na 30khz . Ale i tak dam trafo jak kupię. No i muszę płytkę zrobić. Bo tak to nie będzie .

 

Występują też paskudne strzały na drenie. Od cewki . Czym to " ukrucić " ? Tu chce dać transila bo diody idą z dymem .

 

Przebiegi jeszcze na trafie . Nie na trafopowielaczu i jak płytka jeszcze istniała .49d928cd41435029d5477748c62580e1.jpg3be546a17c795e6f914ef30ccf7d986b.jpgbd80deea4759e5e119294c2dfb6489d8.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Driver sterujący bramką, jego część prądowa powinien być możliwie najbliżej złącza bramka-źródło. Ładujesz sporą pojemność rzędu nF w krótkim czasie czyli dużym prądem. Jak przepuszczasz przez przewody łączące driver z tranzystorem 1A...2A przy napięciu kluczowania rzędu 20V to powstaje szeregowy obwód rezonansowy, który przenosi oscylacje na drugą stronę czyli obciążenie.

Możesz zastosować transil szeregowo z szybką diodą zwrotną a ten dwójnik podłączasz równolegle z uzwojeniem pierwotnym trafo. Możesz też zastosować układ odciążający RCD czyli rezystor równolegle z kondensatorem a to szeregowo z szybką diodą i ten dwójnik tak samo jak poprzednio łączysz równolegle z uzwojeniem wtórnym. Chodzi o to by w stanie przejściowym, przełączania naładowany energią obwód magnetyczny trafo nie był niekontrolowanie rozwierany. Wiem, że chcesz uzyskać wysokie napięcie i temu sprzyja szybkie przełączanie. Tym nie mniej powinno ono odbywać się zakładanymi parametrami tak by nie uszkodzić klucza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klucz ma się dobrze . Jak narazie :D

Docelowo i tak będzie trafo a nie trafopowielacz . I płytka oczywiście a nie taka sieczka . Transil z diodą mówisz ..

A nie wystarczy transil 1 kierunkowy o napięciu odcięcia granicy 20 parę Volt?

 

Prądy lecą tam i 5A chwilowo . Normalnie granice 2A .

 

Tranzystor teraz chodzi ok bo ma rozładowanie bramki. Dzban co to projektował, to nie dał . Zresztą sam mi raz na to uwagę zwracałeś.

 

Technik elektronik .

3 rok studiów elektroniki. Początek specjalizacji elektronika przemysłowa ..

A praktyczna wiedza to tyle co buduje układy

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy tych wielkościach obrabianych detali, mała tokarka nie będzie właściwym wyborem... Te, które pokazałeś są wg. mnie za małe na średnice 60/70mm... Ja bym kupił coś takiego, to już maszyna dla dorosłych  ;)  ale bardzo dobra do  zadań, o których piszesz...

https://www.olx.pl/oferta/tokarka-tue-35-CID619-IDypvCq.html#f9d1abacc5

 

Ich ceny podskoczyły o jakieś 100% od czasu gdy kupowałem moją maszynę. W 2000 roku kosztowała 2100 zł...

No tak, im dalej w las tym więcej drzew. Z tokarki stołowej zrobił się ciężki sprzęt stacjonarny :) Ale pewnie masz rację. Ta oferta którą podałeś to nawet można powiedzieć moje okolice, więc może to sprawdzę, wezmę ze sobą kogoś kto się trochę zna.

Widzę że te sprzęty, mimo upływu lat wcale nie tanieją, a wręcz przeciwnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to są bardzo dobre obrabiarki, nawet do zastosowań hobbystycznych...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Transil jest diodą Zenera, właściwie lawinową mocy czyli przewodzi w jedną stronę jak zwykła dioda w kierunku przewodzenia a w drugą stabilizuje napięcie. Kierunek przewodzenia diodowego musi być czymś zablokowany. Transil jest anodą podłączony do linii zasilania a katodą do katody szybkiej diody blokującej. Gdy energia w rdzeniu a właściwie szczelinie przetwornicy jest zgromadzona i następuje rozłączenie to do napięcia zasilania zostanie dodane napięcie ograniczone przez transil. W ten sposób gwarantujesz tranzystorowi kluczującemu maksymalne napięcie drenu na poziomie Ucc+Uz czyli napięcie transila. Wszystkie szpilki powyżej tego są odcinane przez transil a ich energia wytracana na nim. Dlatego transile mają podaną maksymalną moc strat i trzeba tego pilnować by się nie przegrzały.

Gdyby nie było szybkiej diody zwrotnej to prąd nie płynąłby przez cewkę a przez transil, spolaryzowany w kierunku przewodzenia. W Przypadku zastosowania układu odciążającego RCD dioda spełnia to samo zadanie. Choć układ odciążający działa w nieco inny sposób, spowalniając komutację i wytracając część jej energii dlatego rezystor jest spory 1W...4W.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kombinowałem dziś z tym . Wpiąłem najpierw transil sam .. 10 sekund dym i nie ma :D

Coś jest nie tak ..

Dałem diode . Zadziałało . Na minutę . Też się spaliło. Ale tu dlatego, że transil był za słaby ... Tak mi się wydaje .

Nie zobaczymy na sygnał . Cholera, a powinienienem. No nic . 30 groszy w plecy.

 

 

 

Jutro powtórka :)

 

 

Ucc mówisz :D tam mosfet. Nie bipolar. Udd.. Mój prowadzący bardzo się czepia jak się mu podpisze ma układzie z mosem Ucc :)

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Nie buduj na chybił-trafił bo to nie jest inżynieria tylko partanina. A potem "majster" jak coś takiego widzi to płacze :) .

Pierwsze co musisz określić to rodzaj trafo jaki posiadasz czyli ze szczeliną czy bez. Następnie indukcyjność uzwojenia pierwotnego i rozproszenia. To trzeba zmierzyć miernikiem indukcyjności. Następnie mierzysz geometrię rdzenia i już po chwili obliczeń z grubsza, z bardzo dobrym przybliżeniem i to takim dalej użytecznym, wiesz ile jest zwojów i gdzie, bez destrukcji trafo. Potem możesz się zacząć zastanawiać co z tym zrobić?

Jaki tranzystor użyjesz taki będzie użyty. Każdy ma swoje zalety i wady. W tym przypadku najodpowiedniejszy jest MOSFET. Gdyby napięcie zasilania było wyższe wtedy IGBT. Tranzystor bipolarny, impulsowy będzie w tym układzie przeżytkiem gdyż ma za duży spadek napięcia nasycenia Uce(sat) a od strony sterowania bazą także słodko nie będzie gdyż te tranzystory szalonego wzmocnienia prądowego nie mają. Raczej jakaś okropna mizeria. Parametry przełączania to już zupełny powód do smutku.

 

Szanuję opinię prowadzącego co do Ucc, zwanego "plusem zasilania" :) . Byle wiedział jak co z czym powiązać by to wszystko sens miało. Już tyle paradygmatów widziałem, że i tak mnie nie zaskoczy :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wywale ten trafopowielacz i kupię trafo to będzie baza odpowiednia .

Ale czekaj.. Mam zlokalizować pierwotne .

Ja wiem ile ono ma zwojów i jakim drutem nawet . Bo to jest uzwojenie dowinięte na trafo . 10 zwojów . Drut 1.5mm

I trafo ze szczeliną .

 

Z czystej ciekawości mam pytanie .

Gdzie ty pracujesz ? .

Kiedy studiowałeś? Masz wiedzę . Ogromną. I potrafisz w jasny sposób ją przekazać .

 

Sterowałem to chwilę bipolarami w układzie darlingtona . Ale to tylko dlatego, że nie miałem mosfeta.

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem powiedzieć, że Was podziwiam, czytając wasze wpisy niczego nie zrozumiałem... :D  


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też nieczego nie pojmuję. Ale dzisiaj z synem w Pierkunowie... 4 godziny orki, jak do jutra wytrzuma to pomniejszymy wejście i zrobimy przedsionek...

post-70090-0-71819500-1549392125_thumb.jpg

post-70090-0-14991600-1549392165_thumb.jpg

post-70090-0-00868900-1549392204_thumb.jpg

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dziś z innej beczki

b641514b1fec0475d26867cb924ec179.jpg79079fa038c7ad97d2f9f784a42ea494.jpgb957ace12fccffca3afb003638cd39b9.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Przetwornica zaporowa powinna pracować pod obciążeniem, nawet wstępnym. Zasilacze impulsowe tego wymagają a przetwornice zaporowe bardziej.
Wybierz uzwojenie pomocnicze, trafopowielacz ma ich kilka i obciąż. Inaczej cała energia zgromadzona głównie w szczelinie rdzenia będzie katowała układ odciążający lub transila a szpilki napięciowe na  złącze C-E (D-S) tranzystora. To jest ładnych parę Watów, daj im szansę.
Wykonanie transformatora wysokiego napięcia z rdzeniem ferrytowym nastręcza sporo problemów technologicznych:
1. Zalewa musi być wprowadzana podciśnieniowo. Chodzi o to by usunąć, zmniejszyć ciśnienie powietrza między uzwojeniami. O ironio, powietrze pod ciśnieniem atmosferycznym ma najniższą przebijalność elektryczną. Wraz ze wzrostem jak i spadkiem ciśnienia wytrzymałość na przebicie powietrza rośnie.
2. Na stosunkowo małym karkasie trzeba dodatkowo pozostawić marginesy na brzegach by tamtędy nie dochodziło do wyładowań koronowych a w najgorszym przypadku przeskoku iskry.
3. Uzwojenie wtórne, które liczy najwięcej zwojów należy odpowiednio podzielić na sekcje i te geometrycznie rozłożyć w warstwach a następnie połączyć tak by uzyskać zmniejszenie różnicy potencjałów między sekcjami. Chodzi o pionowy rozkład pola elektrycznego przez przekroje uzwojeń.
4. Izolacja międzyzwojowa nie może być z byle czego a opatulone uzwojenia muszą się mieścić w oknie.
Z tych powodów lepiej jest użyć gotowego trafo. Choć skłamałbym mówiąc, że się nie da poprawnie go wykonać w domowych warunkach.
Z powyższych powodów trafo wysokiego napięcia są budowane w oparciu o wydłużone kształtki czyli CC albo wręcz na kształtkach I czyli podłużnym rdzeniu.

Bywały bipolarne tranzystory mocy w obudowie "cegła" w układzie Darlingtona, drogie i mało popularne.  Darlington ma dwa razy większy spadek napięcia Uce(sat). to taka mała opłata za poprawę wzmocnienia, które i tak mocno spada wraz ze wzrostem prądu kolektora. Z praktycznego punktu widzenia bardziej opłacało się użyć tyrystorów nawet w układach mocy zasilanych ze stałego napięcia. To się da zrobić, mostek rezonansowy na tyrystorach. Piec indukcyjny czy do hartowania powierzchniowego na zakres sporych kW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekracza to moje pojęcie o budowie traf wn . Trzeba się doedukować .

Apropos traf wn . Przy budowie drabiny jacoba, gdzie trafo jest kluczowane z układu mazilliego. Układ pracuje z potężną mocą . Rzędu 1kW . To dużo jak na " zabawkę " domowej konstrukcji. Ze względu na charakterystykę pracy tego, czyli teoretyczne przełączanie w zerze, a w praktyce blisko zera, tranzystory pracują jak w bajce . Pokazałem tu też . Ten układ jest najlepszym co mam do kluczowania trafa wn . Ale modulacji tym nie zrobię .

 

Apropos przebić na pierwotne . Miałem . Przy draninie . Waliło iskrami aż miło .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak przyjdzie mróz, to bedzie mozna po nim chodzić, mamy akurat 1 stopień na plusie. Idealnie.

Jak przyjdzie mróz, to bedzie mozna po nim chodzić, mamy akurat 1 stopień na plusie. Idealnie.

post-70090-0-07445600-1549457728_thumb.jpg

Edytowane przez albiNOS 01

Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Terminy na uczleni gonią ..

Dej projekt na koło naukowe .

Trzeba robić płytkę .71d13d1e0cbb25135a91363327fd8f64.jpgeacc7e40eefdecd950e852e9f976914d.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś mnie tu pytał do czego używam multiszlifierki

105a9d685c882db386237f0584c7def0.jpg8ab203781771945074b794d52e45ae07.jpg1397792782808c15d2baaea7e92f4e5b.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A moja szlifierka za 59 zł w promocji w biedrze, narazie starcza.

post-70090-0-94463600-1551993976_thumb.jpg


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szybciutko taką zajechałem.

I kompletnie nie nadawało się do wierteł miej niż 1mm.

 

Serwis powietrznego amortyzatora .

Serwis 2 letniego suntoura raidona . Amor kolegi .

Amor z małym przebiegiem .

Prawdopodobnie bez przeglądu zerowego .

Od początku :

Do lagi z tłumikiem dostała się woda i mamy rdze .

Suche gąbki smarujące, breja smaru stałego w lagach dolnych . W środku latał opiłek metalu ..

b6f70158659194c4ae983e680b8fce21.jpgd42ebb5d5f3d3b941efaa07a3923714d.jpgc87545847700d65ba2fcd14fa524cfbc.jpg9182435c6a2fd13518438aab3cd7f28b.jpg43033b5643e75be764828b66c02eb904.jpg4e839f3dd735b4104c264214ef7960fa.jpg51eed4a8c23040981fbdee3af3b5088b.jpgbb453bcb304ed580235c99e54677a8bb.jpg7faea6f037b980601864f42d02de6d9f.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

.6343227f3f03c1fdac18b11c03cd72a9.jpge7141be9db7d4a1f5ab039bf8d2bbe12.jpg3710e6fabecf0422ff55590bbc131a99.jpg3de9b132b0af82e1250531c34bd75fe7.jpg71e9bd4a3a399b83a07f3e39edd4a31c.jpg63b0efcbe9ccee07c051c04c191e1b9f.jpg1b59e5b96235e6a4fa06c550440eb2aa.jpgeb2ebeff109fb2fc19626170fb7de8b9.jpg

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nic, będę miał okazję przekonać się czy przyda się, jak tak to koedys kupię lepszą. Na tym etapie nie chciałem inwestować w coś kosztowniejszego, bo jedynie kilka drobnych cięć musialem wykonac w budowanym przezemnie modelu (relacja w watku o budowie modelu repliki lotusa 7).


Kocham Zegarki i nie dlatego, że pokazują która jest godzina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

To mi właśnie głównie chodzi o bardzo precyzyjne wiercenie tym.

316cd107472c5cf2a232cae5c5b80f96.jpg

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mi właśnie głównie chodzi o bardzo precyzyjne wiercenie tym.

316cd107472c5cf2a232cae5c5b80f96.jpg

Powodzenia... ;)

Czym będziesz te wiertła napędzał?


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Tuptak
      Po moim Teściu zegarmistrzu pozostało dużo ciekawych narzędzi i przyrządów. Czu ktoś może mi podpowiedzieć co to i co można z tym zrobić?



    • Przez Tuptak
      Witam Szanownych Forumowiczów. Po moim Teściu, który był w latach 80 i 90 zegarmistrzem, a naprawiał zegary nie tylko naręczne ale i wiszące, została mi masa narzędzi, przyrządów różnego pochodzenia i zastosowania, o którym często nie mam pojęcia - co ciekawsze w załączniku. Czy ktoś na forum mógłby mi pomóc zidentyfikować i ewentualnie doradzić co z tym zrobić? Niestety zdolności dziedziczy się tylko po rodzicach :-(
       
      Tomasz
       
       

    • Przez cupik
      Witam wszystkich,
       
      Niestety mój Parnis Marina Miliatre GMT przestał chodzić. Żaden ze znanych mi zegarmistrzów nie może nawet do niego zajrzeć, bo nikt nie posiada odpowiedniego klucza. Jeden, powiedział mi, że to musi być klucz nasadowy, jakiś specjalny. 
       
      Czy ktoś wie dokładnie co to ma być? Jakiś model, typ?
      Gdzie to dostać?
       
      Może ewentualne alternatywy, inne sposoby na odkręcenie tego zegarka?
       
       
      Może jest ktoś na forum kto serwisuje w/w zegarek, a usługa nie przekracza jego wartości?
       
      Pozdrawiam i liczę na pomoc.
       
       
    • Przez MasterOfPuppets
      Witam
       
      Piszę do Was, ponieważ mam nadzieję, że taka zaangażowana i zorganizowana grupa jak Wy, będzie w stanie mi pomóc w wybraniu kilku narzędzi do zegarmistrzostwa.
      Czytałem przypięty temat. Polecono tam, by ludzie szukający dobrej jakości produktów, powinni składać całe zestawy z pojedynczo zbieranych "instrumentów".
      Nie chciałbym, by nowo zakupione przedmioty uległy zniszczeniu po wyjęciu z pudełka lub, co gorsza uszkodziły piękne owoce ludzkiej pracowitości, pomysłowości i cierpliwości.
      Z drugiej jednak strony, "świeżak" nie ma rozeznania w jakości produktów i jedynym wyznacznikiem, jakim mógłbym się kierować to wysokie ceny, co nie zawsze jest oznaką klasy towaru.

      Chciałbym z moim sprzętem, być w stanie rozebrać i złożyć zegarek mechaniczny.

      Tempus fugit, więc przechodząc do meritum... 
      Wpierw trafiłem na sklep CONRAD. Od razu rzuciły mi się w oczy dwa zestawy narzędzi załączone w poniższym obrazku.
      Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale po przyjrzeniu się opiniom dotyczącym Bruder Mannesmanna doszedłem do wniosku, że jest to produkt dość niskiej kategorii.
      Nie wiem, jak sprawa się ma w przypadku Toolcrafta.
      Jako drugą opcję, a właściwie trzecią (uwzględniając dwa powyższe rozwiązania) poskładałem własny zestaw (obrazek drugi - KRAINA-CZASU + otwieracz do kopert - CONRAD).
       
      Doradźcie proszę, czy któryś któreś z wymienionych przeze mnie wyjść, jest sensowne. Zależałoby mi na niezbyt wysokiej cenie.
      Sytuacja, w której każdy przedmiot musiałbym kupować w innym sklepie jest nieopłacalna, ze względu na koszty transportu.

      Z góry dziękuję za odpowiedzi i zainteresowanie tematem.

      Pozdrawiam
       
       
       
       
       
    • Przez Magistr
      Witam!
      Otóż dręczy mnie od nie dawna małe zagadnienie   - jakie trzeba posiadać narzędzia, maszyny itp. , aby móc zrobić mechanizm zegara z metalu (oczywiście w domu, garażu itp.)
       
      Pozdrawiam
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.