Budzik, który obudzi umarlaka

[Gość vercingetorix]

Witam,

ostatnimi czasy po wywiadówce okazało się, że muszę sobię kupić budzik, no ale nie taki z LCD Mam jednego faworyta, i chcialem spytać się o opinie.

 

http://allegro.pl/item160604858_budzik_junghans.html

 

http://allegro.pl/item160708785_budzik_junghans.html

 

Który lepiej kupić? może jeszcze jakis inny?

 

pzdr

[Gość]

taki budzik to przede wszystkim nie pozwoli Ci zasnąć.

[aaronek 0]

Ooooj tutaj uznaję wyższość kwarców Próbowałem takiego mechanicznego cuda używać i po 3h skończył okryty 2 ręcznikami w szufladzie w innym pokoju (a i tak wciąż wydawało mi się, że go słyszę).

[Gość wlad]

ja mam alarm w translatorze i zwykly kwarcowy budzik czasem mnie nie obudzi,a taki gadzet-zawsze...budzac sie czasem przed nim czym predzej go wylanczam zlany potem,bo dzwiek jest niesamowicie nieprzyjemny dla uszu.a o to chyba w tym chodzi.tak wiec niekoniecznie wielki budzik do wielkiego budzenia.

[grzesiek 2]

Polecam nastawić budzik w telefonie w taki sposób by wył, pipczał i wibrował. I trzymać w kieszeni piżamy. Kiedyś po pijaku usnąłem z telefonem w kieszeni, jak się włączył alarm wibracyjny to się obudziłem natychmiast - strasznie się wystraszyłem co mi się tak w boku telepie :shock:

[korba 2]

Polecam nastawić budzik w komórce, włączyc wibrację i połozyc go na półce nad łózkiem, mniej więcej na linii głowy (własnej. Cudzej nie polecam) . Ja tak zrobiłem, choc nieswiadom efektu. Pipczenie telefonu i bzyczenie, gdy wibracja miotała nim po półce mnie tylko drazniło. Ale gdy od wibracji spadł z półki i z wysokości 1,5 metra huknął mnie w łeb, to wstałem natychmiast, a z nerwów wrzeszcząc pobudziłem resztę domowników. Dobrze że to nie była stara ''cegła'' Motoroli, bo bym juz nie wstał raczej...

A tak w ogóle to o budzikach jest osobny dział.

[aaronek 0]

Od kiedy odkryłem w komórce coś takiego jak "stopniowe narastanie głosu" czyli zaczyna dzwonić cicho, poźniej coraz głośniej i głośniej... moje życie stało się mniej zestresowane. Kiedyś budzik wył mi od razu z głosem ustawionym na max co owocowało zerwaniem się z łóżka, najczęściej z czymś w rodzaju jęku. Teraz jednak budzę się spokojnie, powoli, wstaję, przeciągam się...

[Gość vercingetorix]

Krótko mówiąc: Nie działa

sposobu z kieszenią nie stosowałem, bo raczej nie sypiam w pidżamie. Z telefonem jest jeden problem: "dżemka", a jak położę go gdzieś dalej na biurku (żeby musieć po niego wstać) to z kolei nie słyszę. A co myślicie o tych egzemplarzach, może ktoś ma jakies doświadczenia, lub się zna na tym czymś?

[Kornaszewski 1]

Ja mam takiego w wersji srebrnej i szczerze powiem, że nie narzekam. Mam problemy ze wstawaniem, bo notorycznie niedosypiam więc jako poprawkę ustawiam budzik w telefonie. Jeśli to mnie nie zbudzi, to robi to mój niezawodny brat, który po godzinie... przyjdzie i mnie zbluzga

Ten też przyjemnie wygląda.

 

PS. Do głośnego tykania się przyzwyczaiłem. Niestety na początku musiałem stoczyć o niego wojnę z moją mamą (chciała mi go podwędzić).

[Jacek. 0]

Od kiedy odkryłem w komórce coś takiego jak "stopniowe narastanie głosu" czyli zaczyna dzwonić cicho, poźniej coraz głośniej i głośniej... moje życie stało się mniej zestresowane. Kiedyś budzik wył mi od razu z głosem ustawionym na max co owocowało zerwaniem się z łóżka, najczęściej z czymś w rodzaju jęku. Teraz jednak budzę się spokojnie, powoli, wstaję, przeciągam się...

 

Taki właśnie jest budzik upatrzony przez Vecingetorixa. Trivox na początek brzęka kilka razy, chwilę zwoni cicho a na koniec zaczyna trząść okolicą.

 

J.

[Gość pcstud]

zrob sobie dzieciaka i zapomnisz o problemach ze wstawaniem na nastepne kilka lat - niestety nie da sie wylaczyc w niedziele

[Jacek. 0]

zrob sobie dzieciaka

 

Tak wygląda w praktyce osławione koleżeństwo uczestników forum

 

J.

[Karol Kłósek 4]

Mnie natomiast nie jest w stanie obudzić raczej nic. Powód - śpię w pokoju z mechanicznym budzikiem, chodzikiem kominkowym i kukułką. Wszystkie te zegary swoją pracą wydają razem ogromny huk. Ja przyzwyczaiłem się do tego hałasu, zasypiam bez problemu, ale problem w tym, że rano "cichy" odgłos dzwonka mojego Barona nie jest w stanie mnie obudzić. Można by przenieść gdzie indziej kukułkę i chodzik, ale problem w tym, że tak się z nimi oswoiłem, że bez ich głosu nie zasnę

 

Moja Mera Poltik to nie trivox silentic. Od samego początku dzwonienia "wyje" tak głośno, że niejeden dostał by zawału, ale ja śpię :!:

[Jacek. 0]

Moja Mera Poltik to nie trivox silentic. Od samego początku dzwonienia "wyje" tak głośno, że niejeden dostał by zawału, ale ja śpię :!:

 

Za szkolnych czasów stawiałem Poltika w przewróconym na bok aluminiowym rondlu - rondel służył jako reflektor. Jeżeli to mnie nie obudziło, robił to sąsiad. Biedny facet

 

J.

[Gość vercingetorix]

zrob sobie dzieciaka

Proste i skuteczne , ale dzieciak dorośnie i w końcu to ja go będe musiał budzić, a ja szukam czegos na dłuższą metę .

Trivox na początek brzęka kilka razy, chwilę zwoni cicho a na koniec zaczyna trząść okolicą.

O to mi chodzi, bo codziennie rąbać głową w sufit to też nie sztuka

 

właśnie wypytuję gości, i nie długo chyba jeden z tych dwóch zakupię

[Gość booore]

Ma być tani i obudzić?

Ja miałem taki: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=160084528 i zaręczam, że nie było takiej możliwości żeby nie obudził: mnie... rodziców piętro niżej

 

Uwielbiałem go, ale poszedł w pożyczki w "rodzinę" i chyba już go nie odzyskam bo za bardzo się u tej "rodziny" sprawdza.

[Karol Kłósek 4]

Za szkolnych czasów stawiałem Poltika w przewróconym na bok aluminiowym rondlu - rondel służył jako reflektor. Jeżeli to mnie nie obudziło, robił to sąsiad. Biedny facet

 

J.

Mój zegarmistrz polecał taką oto metodę żebym położył budzik na talerzu razem z paroma sztućcami. Wypróbowałem - nie pomaga

[Gość pcstud]

polecam lekture:

http://wiecek.biz/dobry_budzik_to_podstawa.html

[Gość Marcin99]

ja zawsze używam budzika w komórce... - i sprawdza sie... :wink:

[Karol Kłósek 4]

polecam lekture:

http://wiecek.biz/dobry_budzik_to_podstawa.html

Fajne - tyle, że ja mam inny problem.

Czasy szkolne mam za sobą, więc rano za bardzo nic mnie nie goni, żeby wstać. Jak już się obudzę to wstaję bez problemu, tyle że ja mam problem żeby się obudzić.

[Gość MicK74]

Zajrzyj do IKEA - maja cale polki mechanicznych budzikow........wszystkie takie same

[Gość vercingetorix]

Już doszedł, ma ktoś budzik trivox-silentic? Mój owszem dzwoni, ale od razu na cały głos, bez żadnych wstępów. Pozatym po naciśnięciu przycisku nie wyłącza się i dzwoni nadal. Może ktoś wie co jest nie tak?

[Gość amator3nr]

Ja mam do sprzedania budzi Junghansa budzi ale system trivox ...... jest uszkodzony. Glosnosc nie narasta. Jakby ktos chcial to pisac PM.