Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Pavlitto84

Dział Chińczyków - propozycja podforum w Zegarkach z Dalekiego Wchodu

Rekomendowane odpowiedzi

marka do działu "inne" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poddział "Inne" też się przyda, tam Ennio Vittori będzie wśród swoich, poza zasięgiem niektórych złośliwych "słismejdowców" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hmm, a mnie zastanawia o czym można dyskutować w wypadku takiego czegoś... przecież to całe BaoLiSrao, widomo z czego toczka w toczkę zerżnięte, nawet Aquatimer to nazwali.

I co, będzie dyskusja czy ma faktycznie 2000m WR, czy nie? Nooo, to będzie o czym rozprawiać.

No, chyba, że wartością dodaną będzie to, że to cudo nie Parnis wyprodukował :)

Natomiast dyskusje komentarze będą pewnie takie, jak próbkę zdążył już dać Kol. Daito:

 

 

(...) Jasne że można przyczepić się do MM - choć tak naprawdę nie wiadomo kto tłucze te zegarki, ale ktoś je "tłucze" bo ktoś inny je kupuje ;) co "drażni snoba" posiadaczy Panerai, bo za "czy stufki" można kupić coś co na pierwszy rzut oka wygląda jak zegarek za który wywalili kilkadziesiąt tysięcy i do tego toto za "czy stufki" nie do końca można nazwać podróbką, tyle że to nie koniecznie jest związane z tematem - czy działem "Chińskie Zegarki" :D Inna sprawa że dzięki MM a tak naprawdę dzięki mechanizmowi jaki tam jest wsadzony "parę osób" dowiedziało się jak jest zbudowany unitas... co już na 100% można zaliczyć na plus... ;)

Czyli dokładnie to co już na forum było przerabiane - udowadnianie, że po co komu IWC, bo to snobizm, jak można mieć Baosrao, czy Marynę zamiast Pama. Szacunek dla niego, że uczciwie napisał, że wygląda "na pierwszy rzut oka" :)

Dlatego mam nadzieję, że podforum o chińskich zegarkach nie powstanie, bo nie będzie tam za dużo o inhouse'ach Seagulla, tylko ochy i achy o Marynach i Bao (no, chyba, że moderacja będzie ostra, ale wtedy wróżę działowi niewiele postów :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość breslauer

Brand: Baolilong
Model: B2360G
Movement Type: Automatic mechanical watch
Watch Type: Neutral
Style: Fashion trends
Strap Material: Genuine Leather
Shape: Round
Display mode: Analog
Time to market: 2012
Color Classification: Black White
Fineness: Brand new
Water depth: 30 meters life waterproof
Special features: Calendar luminous sweep
Table debit -style: Buckle
Bottom of the table type: General
Crown type: General
Dial thickness: 13mm
Dial diameter: 42mm
Place of origin: China
Popular elements: Steel
Case material: Stainless steel

 

to opis tego 2000 metrowego

zwróć uwagę na dumny napis miejsca produkcji

a przykładów zerznięcia toczka w toczkę mogę podać np. Seiko i co i nic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Astral

Nikt Ci nie każe brać udziału w takim temacie. Forum jest długie i szerokie, każdy znajdzie coś dla siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast dyskusje komentarze będą pewnie takie, jak próbkę zdążył już dać Kol. Daito:

 

 Czyli dokładnie to co już na forum było przerabiane - udowadnianie, że po co komu IWC, bo to snobizm, jak można mieć Baosrao, czy Marynę zamiast Pama. Szacunek dla niego, że uczciwie napisał, że wygląda "na pierwszy rzut oka" :)

Dlatego mam nadzieję, że podforum o chińskich zegarkach nie powstanie, bo nie będzie tam za dużo o inhouse'ach Seagulla, tylko ochy i achy o Marynach i Bao (no, chyba, że moderacja będzie ostra, ale wtedy wróżę działowi niewiele postów :))

 

ASTRAL zrozumiałeś mnie jak chciałeś :D - jak ktoś kupuje MM to "udawania że po co komu Panerai" a jak ktoś kupuje DAVOSA Ternos to oczywiście wcale "nie udawadnia że po co komuś Rolex submariner"... oczywiście możesz  tak na siłę twierdzić choćby dlatego że Davosa płaci za reklamę na tym forum a no Sea gull czy jakieś inne Parnisy i tym podobne Chińczyki  nie płacą... co oczywiście nie znaczy że robią gorsze zegarki, albo mniej, czy też bardziej wzorowane na przywołanym przez Ciebie Panerai czy przywołanym przeze mnie Rolexie  - to o czym piszesz Ty, a to o czym pisze ja to zupełnie dwie różne sprawy...

 

Niezależnie od tego jednak wolałbym żebyś nie "wkładał w moje usta" słów których nie napisałem, oraz żebyś nie przypisywał mi motywacji która jest mi zupełnie obca... tak choćby z grzeczności. ;)

 

Co do tematu "snobizmu" o którym "krzyczysz" to zwróć uwagę że napisałem "drażnić snoba" i do tego użyłem jest tam cudzysłów który dodatkowo miał "osłabić" negatywne skojarzenia odnośnie tego zlepku słownego... I zapewniam Cię że użyłem tego zlepku słownego w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu...


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba trzeba rozróżnić pojęcia "wzorowane", "mocno inspirowane" od bezczelnego zamieszczania chronionych nazw (owego Marina Militare...) czy rozwiązań. Bo w końcu wszystkie zegarki są wzorowane na konstrukcji radzieckiego uczonego Iwana Zegarkowa - Czasowa :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Astral

Nikt Ci nie każe brać udziału w takim temacie. Forum jest długie i szerokie, każdy znajdzie coś dla siebie.

No, to faktycznie jest argument :)

Widzisz, Ale chodzi też o to, żeby forum trzymało poziom.

O ile dyskusję o Seagullu chętnie poczytam, tak obecność Baoillonga, czy Maryny uważam za zbędną i szkodliwą, a jeżeli takie zegarki zaczną pojawiać się w podforum chińskim, to za chwilę także w wątku "jaki masz dziś zegarek", albo galerii, a tam nie bardzo mam chęć ich oglądać.

 

ASTRAL zrozumiałeś mnie jak chciałeś :D - jak ktoś kupuje MM to "udawania że po co komu Panerai" a jak ktoś kupuje DAVOSA Ternos to oczywiście wcale "nie udawadnia że po co komuś Rolex submariner"... oczywiście możesz tak na siłę twierdzić choćby dlatego że Davosa płaci za reklamę na tym forum a no Sea gull czy jakieś inne Parnisy i tym podobne Chińczyki nie płacą... co oczywiście nie znaczy że robią gorsze zegarki, albo mniej, czy też bardziej wzorowane na przywołanym przez Ciebie Panerai czy przywołanym przeze mnie Rolexie - to o czym piszesz Ty, a to o czym pisze ja to zupełnie dwie różne sprawy...

 

Niezależnie od tego jednak wolałbym żebyś nie "wkładał w moje usta" słów których nie napisałem, oraz żebyś nie przypisywał mi motywacji która jest mi zupełnie obca... tak choćby z grzeczności. ;)

 

Co do tematu "snobizmu" o którym "krzyczysz" to zwróć uwagę że napisałem "drażnić snoba" i do tego użyłem jest tam cudzysłów który dodatkowo miał "osłabić" negatywne skojarzenia odnośnie tego zlepku słownego... I zapewniam Cię że użyłem tego zlepku słownego w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu...

@Daito, czy ja gdzieś pisałem coś o Davosie? :) chyba nie. Akurat kupowanie Davosy będącej toczka w toczkę "rolexem" też uważam za słaby pomysł, niezależnie gdzie się reklamuje.

 

Co do interpretacji Twojej wypowiedzi, ok, przyjmuję wyjaśnienie, ja odebrałem ją jako dokładnie w takim samym tonie jak parę lat temu czynili to wielbiciele chińszczyzny na tym forum, zanim założyli CW. Rozumiem, że Twoja intencja była inna.

Natomiast prawda jest niestety również taka, że rzeczone Parnisy i MM, czy też pokazany tu Baoillong ocierają się o podróbę (MM z osłoną koronki zerżniętą z Pama, Parnisy z mechanizmem udającym IWC F.AJones, a ten Baocośtam, no to po prostu szkoda słów) i ja nie chcę żeby takie zegarki pojawiały się na forum, które przegląda wiele osób dopiero zaczynających się interesować tym hobby i żeby wyrabiały sobie one opinie, że takie coś może być alternatywą dla np. IWC, albo chociażby i Casio.

Tak jak pisałem, nie mam nic przeciwko dyskusjom o Seagullu, czy niezależnych chińskich zegarmistrzach (podobno są tacy), ale nie o MM, czy Baosrao, ale nie mam złudzeń, że to o nich byłaby większość "dyskusji", więc tworzenie tego działu będzie powieleniem CW, co jest bez sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba trzeba rozróżnić pojęcia "wzorowane", "mocno inspirowane" od bezczelnego zamieszczania chronionych nazw (owego Marina Militare...) czy rozwiązań. Bo w końcu wszystkie zegarki są wzorowane na konstrukcji radzieckiego uczonego Iwana Zegarkowa - Czasowa :)

Kwestia owej marynarki wojennej była już tysiące razy wyjaśniana  :rolleyes:

Bez sensu ta dyskusja będzie, dopóki niektórzy nie pogodzą się z faktem, że te lepsze zegarki - davosa, steinhart i inne - również są inspirowane tak samo jak parnis, czy bałosrało...

Jedynie w czym wypada się zgodzić, to bezczelna podróba idealnie odwzorowująca oryginał - z napisami, kształtem, wielkością koperty i nawet napisem sfis made :)

O resztę już tyle razy były szaty darte...bez sensu :)


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W każdym razie. Jeżeli takie subforum powstanie, to ja będę wywalał ww modele :) Reszta zapewne przeżyje :)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Astral, bez przesady. W dziale "inne" dowiemy się po ilu dniach schodzi powłoka z "balosralo" więc i merytoryka będzie. Jak mówiłem i tak będzie gorąco i tak.

Oczywiście nie można negować prawdziwego chińskiego zegarmistrzostwa jak wynalezienia prochu. Ale to będzie margines tego subforum na rzecz tego co już widać teraz w tym temacie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, forum nie jest od umoralniania ludzi. Każdy ma swój rozum, większość tutaj piszących to jednak inteligentne homo sapiens.

Myślę, że kupujący Marina Militare, Parnisy ( te odtwórcze, bo przecież ostatnio jest coraz więcej pod tą marką jedynie inspirowanych zegarków w których ze zmiennym szczęściem jakiś Chińczyk dodał coś od siebie ) doskonale wiedzą na co się piszą. Jak już nie raz pisałem, to nie są klienci na oryginalnego Paneraia. Nie stanowią absolutnie żadnego zagrożenia dla znanych firm. Dodatkowo zegarki te nie mają znaków towarowych znanych producentów więc nie są w stanie kogoś wprowadzić w błąd, nabrać itd.

Przez parę lat dużo się zmieniło w samych Chinach. Sami Chińczycy także coraz bardziej cenią sobie oryginalność. Dzisiaj czytałem artykuł, że Starbucks wykorzystuje tą właśnie Chińską fascynację zachodnimi markami i sprzedaje w swoich lokalach w Chinach kawę drożej niż nawet w Londynie! To Chińczycy są obecnie największym konsumentem oryginalnych i prestiżowych marek, dlaczego nie kupią swoich krajowych podobnych Parnisów czy MM ? No dlaczego ? Ile kasy by zaoszczędzili ! .

To podforum powinno powstać, bo zegarki Chińskie są i będzie ich coraz więcej, właśnie poprzez to sztuczne marginalizowanie powodujemy że ludzie kojarzą Chińszczyznę tylko z podróbkami. To forum ma za zadanie pokazać właśnie całe spektrum Chińskich zegarków i pogłębiać o nich wiedzę. Nie wiele krajów na świecie może pochwalić się własnym przemysłem zegarmistrzowskim, a Chiny są jednym z tych nielicznych krajów więc zasługują tak samo jak Japończycy na własne podforum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natomiast prawda jest niestety również taka, że rzeczone Parnisy i MM, czy też pokazany tu Baoillong ocierają się o podróbę (MM z osłoną koronki zerżniętą z Pama, Parnisy z mechanizmem udającym IWC F.AJones, a ten Baocośtam, no to po prostu szkoda słów) i ja nie chcę żeby takie zegarki pojawiały się na forum, które przegląda wiele osób dopiero zaczynających się interesować tym hobby i żeby wyrabiały sobie one opinie, że takie coś może być alternatywą dla np. IWC, albo chociażby i Casio.

Tak jak pisałem, nie mam nic przeciwko dyskusjom o Seagullu, czy niezależnych chińskich zegarmistrzach (podobno są tacy), ale nie o MM, czy Baosrao, ale nie mam złudzeń, że to o nich byłaby większość "dyskusji", więc tworzenie tego działu będzie powieleniem CW, co jest bez sensu.

No i wszystko jasne :)

 

 

Reasumując wszystkie moje wypowiedzi w tym temacie uważam że pod forum Chińskich marek powinno być na tym forum gdyż trochę nie na miejscu jest piętnowanie całej produkcji kraju który jakby nie było jest chyba największym na świecie producentem zegarków - i którego manufaktury mogą pochwalić się sporą ilością własnych mechanizmów oraz oryginalnym dizajnem, tylko dlatego że również z tego kraju wypływają zegarki "głęboko inspirowane" albo będące podróbkami znanych manufaktur zegarkowych - bo prawda jest taka że zegarki "głęboko inspirowane" można spotkać również wśród producentów europejskich, a i pewnie podróbki też w Europie są tworzone... 


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Natomiast prawda jest niestety również taka, że rzeczone Parnisy i MM, czy też pokazany tu Baoillong ocierają się o podróbę (MM z osłoną koronki zerżniętą z Pama, Parnisy z mechanizmem udającym IWC F.AJones, a ten Baocośtam, no to po prostu szkoda słów) i ja nie chcę żeby takie zegarki pojawiały się na forum, które przegląda wiele osób dopiero zaczynających się interesować tym hobby i żeby wyrabiały sobie one opinie, że takie coś może być alternatywą dla np. IWC, albo chociażby i Casio...

OK. A teraz się postaw na miejscu tych osób, które zaczynają przygodę z zegarkami mechanicznymi i chcą sobie wyrobić opinie na jakiś tam temat. Gdzie mają poczytać o zegarkach? Na forum dla hydraulików? Kto im ma tłumaczyć różnicę pomiędzy zaletami i wadami poszczególnych modeli czy marek? No gdzie jak nie tu będą mogli poczytać co jest w środku danego zegarka i dlaczego nie warto wspierać producenta z Chin tylko tego z Europy?

 

Nie można tak robić, że powie się "chińczyzna, syf, dziadostwo, ordynarne podróbki" i zamknąć temat. Co z tego wynika? Moim zdaniem nic. Przykład. Spróbuj przekonać kogoś zielonego że warto kupić PAM090 na VJ7750 bez modułu chronografu za dwadzieścia kilka tysięcy, skoro obok leży MM z ST2530 na pokładzie za kilka stówek. A wygląda jak już wspomniano łudząco podobnie, funkcjonalność ta sama. Tylko cena kilkadziesiąt razy wyższa... I jak tu przekonać kogoś, że lepiej zrobi jak kupi inny zegarek, a nie MM?

 

Dlatego takie podforum powinno powstać i powinny być omawiane zegarki dowolne (nawet bezczelne kopie) właśnie dlatego, żeby pokazać czym się różnią, i dlaczego warto kupić dany model Europejski, a nie ten z Chin. Lub inny zegarek Europejski - taki na jaki kogoś stać i jaki mu się spodoba.

 

Kiedyś z ciekawości, a może i z nudów wybrałem sobie jeden z modeli z tzw. zegarków kolekcjonerskich (czyli bezczelnych podróbek mówiąc wprost) i zacząłem szukać informacji na temat co w nim jest środku i dlaczego nie warto wydawać 500 PLN na coś co w oryginale kosztuje prawie 180 000 PLN. Polski sprzedawca nie miał pojęcia co w nim jest i dlaczego jest taki tani w porównaniu z oryginałem. Podczas rozmowy nie padło ani raz słowo podróbka... Zapewniał mnie, że zegarek będzie dobrze służył, że nie będzie problemów z serwisem itd. Śmiać mi się chciało, ale drążyłem dalej. Jedyne co udało mi się wyciągnąć od niego to stwierdzenie, że w "zegarku kolekcjonerskim" jest w środku mechanizm Miyota od Citizena... I to cała jego wiedza na ten temat... Dopiero na forach anglojęzycznych mogłem poczytać więcej, i o dziwo na forach niemieckich, które nie opisywały podróbki w sposób obraźliwy tylko pokazały oczywiste różnice pomiędzy mechanizmami. W ten sposób ktoś mało obeznany może nabrać wiedzy i wyrobić sobie opinię na temat danego rodzaju zegarka. Tzn. może ale nie na forach polskojęzycznych... Dlaczego? Nie mamy, aż takiej wiedzy? Wstydzimy się nią dzielić? A może nam się nie chce i wolimy tylko narzekać i stękać jak to dzieje się źle?

 

Tak widzę idę powstania podforum poświęconego chińskim wyrobom: by tłumaczyć i wyjaśniać, może nawet i uczyć - no skądś przecież początkujący pasjonaci zegarków mechanicznych muszą czerpać wiedzę. A widząc MM nie będą czytać o zegarkach OP tylko poszukają na forum tematu o MM. I w nim musza znaleźć wyjaśnienie "dlaczego nie kupować". Ew. dlaczego kupić ;) Ale powinno to być wyjaśnione, a nie podane jako stwierdzenie ex cathedra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mnie zaczyna powoli drażnić stosowanie skrótów z pierwszych liter inicjałów. Bo kto by tego nie zaczął czytać za cholerę nie skuma o co chodzi, Google nie pomoże, albo wyjdzie coś takiego:

post-32788-0-73611700-1422053260_thumb.jpg
Powinien być kategoryczny zakaz na forum, bo jak je później przeszukiwać. Rozumiem jeżeli temat składa się z pełnej nazwy a mówimy o tym samym zastosować taki skrót - każdy zerknie sobie do góry gdzie jest i o czym mowa. Ale nie w tematach ogólnych gdzie przewijają się dziesiątki firm!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ASTRAL - to nie jest forum miłośników zegarków luksusowych tylko forum miłośników zegarków. Kropka tam jest na końcu.

Forum ma traktować o wszystkich zegarkach a nie o wybranych. I krzewić rzetelną wiedzę także na temat podrób i wad tanich zegarków za kilka stówek. Ja kiedyś sobie kupiłem Marinkę z ciekawości, fajnie wykonany zegarek za tą kasę ale nigdy więcej nie kupię bo zaspokoiłem swoją ciekawość. Nadgarstka nie wypaliło chodź śpieszyło trochę za dużo jak dla mnie bo ok 30sek/24h, Pam notuje w tej kwestii nie rzadko 0sek/24h o tym warto pisać o wyższości mechanicznej, i wyregulowaniu o trwałości, edukować ludzi a nie stawiać pod ścianą i pouczać że tego to kupowac nie wolno a to już wolno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak droga jest przeznaczona zarówno dla posiadaczy maluchów, jak i golfów, jak i mercedesów, tak samo forum jest przeznaczone dla różnych zegarków, zarówno tych o wartości randki w pizzerii, jak i tych o wartości luksusowego apartamentu.. Jeden powie że Perfect to spoko zegarek bo mu od xx lat działa niezmordowanie, a inny będzie przeklinał Tissota czy innego Glycine'a, bo akurat trafi mu się wadliwy egzemplarz + chamska obsługa w serwisie przy reklamacji.. Dlatego nie wolno żadnego czasomerza z góry przekreślać  :rolleyes: 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ASTRAL - to nie jest forum miłośników zegarków luksusowych tylko forum miłośników zegarków. Kropka tam jest na końcu.

Forum ma traktować o wszystkich zegarkach a nie o wybranych. I krzewić rzetelną wiedzę także na temat podrób i wad tanich zegarków za kilka stówek. Ja kiedyś sobie kupiłem Marinkę z ciekawości, fajnie wykonany zegarek za tą kasę ale nigdy więcej nie kupię bo zaspokoiłem swoją ciekawość. Nadgarstka nie wypaliło chodź śpieszyło trochę za dużo jak dla mnie bo ok 30sek/24h, Pam notuje w tej kwestii nie rzadko 0sek/24h o tym warto pisać o wyższości mechanicznej, i wyregulowaniu o trwałości, edukować ludzi a nie stawiać pod ścianą i pouczać że tego to kupowac nie wolno a to już wolno.

 

Dziękuję Modowi za wsparcie w dykskusji :) Zawsze będę stał na stanowisku że Ennio Vittori to w swoim przedziale cenowym bardzo przyzwoity zegarek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możesz już przestać o Ennio ? Chcesz cały piedestał chińszczyzny oprzeć na tym zegarku? Jeżeli taki masz cel jako założyciel tego tematu to skończ już teraz!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze będę stał na stanowisku że Ennio Vittori

To jakiś fetysz Twój? :blink:


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Mnie też wydaje się, że dział chińczyków pozwoli na dyskusję, która ostatecznie będzie z pożytkiem dla korzystających ze zbiorowej wiedzy forum. I mam tu na myśli nie tylko aktywnych forumowiczów. Wielu ludzi odwiedza forum i korzysta z zebranych tu informacji, nawet bez rejestracji. Google działa i przysyła tu ludzi. Żeby się przekonać, wystarczy wpisać w google np. hasło "ennio vittori". ;)

 

Edit: oj,.. nie zdążyłem przeczytać ostatnich dwóch postów! :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra ok, już nie będę :D ale dzięki zakupowi E. V. mój kolega przekonał się do zegarków, aby potem zastąpić biedronkowca dwoma japońcami.. więc też jakąś wartość popularyzatorską miał ten sikor :) często tak jest że ludzie nie widzą sensu wydania $$ na coś co pokazuje czas, można ich skusić tanim chinolem, a potem sami łykają bakcyla zegarkowego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawno, dawno temu -

 

 alarmowała w 1894 roku „Gazeta Rzemieślnicza” - mianowicie, że w walce konkurencyjnej na rynku zwycięża nie lepszy, lecz tańszy towar. Starodawny miód został wyrugowanym przez sznaps; ciepłe i trwałe samodziały ustąpiły miejsca istotnej tandecie,

 

czyli co ? powrót do istotnej tandety ? 

 

Pavlitto84, powiedz dlaczego wywołałeś temat i z uporem podsycasz go ? Czy ten sprzęt z innej strefy czasowej i kulturowej jest na tyle interesujący i obecny na naszym rynku że warto o nim dyskutować ? Czy może są jakieś rozwiązania techniczne albo materiałowe z okolic Pekinu, które wnoszą cokolwiek innowacyjnego do współczesnego zegarmistrzostwa ? Może chociaż wzornictwo albo trwałość tych wyrobów ? Cokolwiek, prócz rzeczywiście bardzo niskich cen ?

 

O co chodzi ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość breslauer

o to że

są chętni aby o Chińskim badziewiu pogadać

post-41858-0-49499000-1422222273_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.