Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

przemek75

Atlantic Worldmaster 61464

Rekomendowane odpowiedzi

Porządkując szuflady (w sumie jednym z pretekstów była rejestracja na tym forum ^_^ ) znalazłem mój stary zegarek. W sumie jakoś nigdy nie pociągała mnie jego historia, tzn. model, lata produkcji itp. 

Geneza wejścia w jego posiadanie jest taka, że mój pierwotny atlantic, którego dostałem od rodziców po zdanym egzaminie na studia przez pewne zdarzenie zaginał, było to około 2002 roku.. Dość długo nie było mnie stać na odkupienie takiego zegarka, aż pewnego razu w witrynie komisu czy też lombardu znalazłem model, przypominający taki jak miałem. Oddałem wtedy do zegarmistrza, przez dłuższy czas nosiłem, aż zegar powędrował znów do szuflady na długie lata. 

Tutaj też pojawia się kilka moich pytań. Próbowałem znaleźć odpowiedzi na ten temat na forum, niestety do końca nie rozwiały one moich wątpliwości. Po pierwsze interesuje mnie orientacyjny wiek zegarka (prawdopodobnie lata 70,ale bez datownika?). Drugi temat, to jaki mechanizm w nim siedzi i trzecie, czy nie jest to przypadkiem jakiś składak. 

Poza tym chętnie poddał bym zegarek renowacji (poprostu mi się podoba), o ile Waszym zdaniem ma to jeszcze sens.. Czy mógłby ktoś polecić jakiegoś dobrego zegarmistrza w Łodzi. 

Z góry dzięki za wszelką pomoc :)

20150130_130258_resized_1_zpsqdxu7ycw.jp

20150130_130328_resized_1_zpsibaqxt8n.jp20150130_130632_resized_1_zpszgmhxoit.jp20150130_130722_resized_1_zps2gyic6bx.jp

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

wiek - to lata 70-80, trudno określić, brak wiarygodnych materiałów. Dotyczy to również wersji z datownikiem.

w srodku siedzi mechanizm FHF 969.

Nie jest to (chyba) składak, ale nie widzę koronki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, iż koronka była zmieniana.

Koperta posiada wżery od potu 

a szkiełko z ramką należało by wymienić.

Pozbyć się bransolety i na pasku

można okazjonalnie zakładać na rękę.

Tarcza też poddała się upływowi czasu.

Jeśli prezentuje wartość sentymentalną,

to pozostawić w szufladzie, bo koszta

reanimacji mogą przewyższyć koszt 

zakupu egzemplarza w dobrym stanie.


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lec nie lec w gruchy :)

 

Mam podobny model, murzyn i data. Mechanizm ten sam. Czeka w kolejce do zegarmistrza Baum&Baum. Diagnoza: pęknięta sprężyna i czyszczenie z oliwieniem i regulacją. Koszt 105 peelenów. Teraz robi się damski oriencik, następny orient multicalendar, następnie orient cesarski i na końcu atlantic :) Grafik już ustalony :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tia!

Cfaniaczku :)

dołóż ori szkiełko z ramką,

plus reanimacja "poszfy" na chrabąszcza,

zważywszy, iż nie wszędzie olej jest w tej samej cenie,

to sumując koszta, można trafić coś w lepszym stanie

i w dodatku  z koroną której koszta już samej przesyłki

powalają czasem na kolana! :P przy sparciałym pasku

same majty opadają. :D  

 

Ale, ale może murzyny są tańsze w utrzymaniu,

kiedy "blandyny" się do niego dokładają. ;)


<p>Czasem lec-e w gruchy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Toś ty brachu poeta.

Zważywszy na wartość sentymentalną każdy piniondz warto zainwestować.

Jak wiadomo wszem i wobec piniondze to nie fszystko a bes piniendzy to ..uj :) :) :) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w sumie z wartością sentymentalną to bym nie szalał, bo egzemplarz do którego mógłbym czuć sentyment niestety zaginął ;)

poszukam zegarmistrza, który rzetelnie oszacowałby koszty i sensowność naprawy. Jeśli to będzie jakaś normalna kwota, to pomyślę, bo w takim stanie (aż sam byłem zaskoczony że tak się podniszczył) nosić to trochę nie bardzo :unsure:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.