Fossil - opinie

[conspiro 0]

Witam!

Czy miał może ktoś do czynienia z tym sprzętem (ES3594)? Moja dziewczyna chce kupić zegarek i zastanawia się nad nim. Budżet jakim dysponuje - do tysiąca. Musi być na pasku. Takie są moje propozycje:

 

http://www.swiss.com.pl/pl/produkty/producer/15/zegarki_fossil.html#21780=zegarek_damski_fossil_es3594.html

http://www.swiss.com.pl/pl/produkty/producer/15/zegarki_fossil.html#9368=zegarek_damski_fossil_es2830.html

http://www.swiss.com.pl/pl/produkt/21845/zegarek_damski_nixon_a1081501.html

http://www.swiss.com.pl/pl/produkt/23406/zegarek_damski_skagen_skw2267.html

 

Macie lepsze pomysły?

[leszek 1951 8]

Odpusc sobie te zegarki za tak wysoka cene.

[conspiro 0]

nie warte tej ceny?

[atrax 86]

Wiem, że to mało wymierna opinia - bo na podstawie dwóch obserwacji, ale dwójka kumpli w pracy ma te Fossile (jeden kwarcowy, drugi "półautomat" - w sensie, zegarki, nie kumple) i jeden latał do zegarmistrza, bo mu "moduł automatyczny" się zupełnie zatrzymał, a drugi narzeka na łatwo rysującą się "farbę". Fossil kojarzy mi się z takim trolomodololo. One wyglądają bardzo ładnie i pewnie wspaniale się prezentują na nadgarstkach u tzw. silnych i niezależnych osobowości, ale mając budżet w postaci 1000 zł, nie potrafiłbym kupić swojej kobiecie Fossila . 

Poszperajcie sobie wśród firm azjatyckich. To nie jest o dziwo jakiś mały budżet i spokojnie jakieś Seiko, Citizeny (czy nawet jakieś fikuśne Casio ) da się znaleźć, a one, pod względem jako takiego uznania marki w kontekście zegarmistrzostwa (i ogólnie pojętego zaufania), stoją wyżej . Nie mówię, że te Fossile rozpadają się w rękach, ale dla mnie to takie trochę nie wiadomo co. Płacisz raczej za stylizację, niż za zegarek - a właśnie odważna stylizacja wyróżnia tą firmę... ale czy wyróżnia? Ostatnio tych marek modowych jest na pęczki i wszystkie ścigają się w nieortodoksyjnych designach, pozostając w środku biednymi bateryjkami-wydmuszkami. 

[ziggistardust 3]

W zasadzie wszystko już zostało powiedziane, więc nie idż ta drogą conspiro. Już sama nazwa kojarzy się nie najlepiej, ja mam skojarzenia z fosolem , a o reszcie nie wspomnę, bo szkoda czasu

[wristwatch 6]

Za te pieniądze lepszym wyborem byłby Sheen. Japoński produkt, z grupy Casio, niezła wodoszczelność(jeżeli oczywiście mówimy o nowych zegarkach w założonym budżecie).

[se7en 58]

A ja tam mam Fossila od jakiś 3 lat i nie narzekam. Może dlatego, że zbyt dużo od niego nigdy nie wymagałem, noszony na przemian z innymi zegarkami, ale powiedzieć złego słowa nie mogę.

Jednak koledzy dobrze prawią, za tę cenę można kupić coś innego 'pewniejszej' marki. Ja natomiast od siebie dodam, że mając okazję zakupu Fossila za niewielkie pieniądze nie warto się go bać bo to całkiem nieźle wykonane zegarki o fajnym designie, producent jednak przesadza z cenami za swoje modele i tu pojawia się minus.

[target_lublin 0]

Zgadzam się z se7en. Sam mam ponad półtora roku Fossila z fajnym szerokim paskiem i jest OK. To solidne zegarki z ciekawym designem.

Oczywiście za 1000 zł szukałbym raczej innej marki.

[boguchwal 0]

Do tysiaca spokojnie kupi sie fajnego japonczyka czy nawet tanszego szwajcara. Pytanie tylko czy te zegarki spodobaja sie kobiecie, ktora ewidentnie szuka zegarka jako modnego dodatku. Wedlug mnie zadne Casio czy Seiko nie spelni tej roli tak dobrze jak Fossil. Czasami nie ma co uszczesliwiac kogos na sile kupujac mu jak najlepszy zegarek za tysiac zlotych, gdzie ta osoba moze byc duzo batdziej zadowolona z wygladu zegarka za 500 czy 600 zlotych

[voooy 0]

Też użytkuję fossila od chyba 5 lat, oprócz wymiany paska i baterii wszystko działa jak należy. Kupując fossila pare lat temu nie byłem świadomy, że jest to marka typu fashion aczkolwiek tak jak mówię jestem zadowolony. Nawet kilka dni temu kupiłem kolejnego fossila, tyle że za ok. 300 zł. Mając tysiaka kupiłbym zuuuuuuuuupełnie inny ZEGAREK.

[Artuurro 1]

Ja mam dwa Fossile (kwarce) i jestem z nich bardzo zadowolony. Oba kupiłem tu na forum, za żadnego z nich nie dałem więcej niż 400, tysiąca faktycznie bym nie wydał na Fossila, ale moim zdaniem są to zegarki dobrze wykonane a jeżeli ktoś celuje w takiego to chyba się nie przekona do niczego azjatyckiego, to po prosu zupełnie inne zegarki. Zaproponujcie coś w podobnym stylu (Jacques Lemans, Aztorin)

[riff_raff 0]

A ja kupiłem wczoraj za jedyne 350 zł takiego Fossila: https://www.fossil.com/us/en/watches/recruiter-brown-leather-watch-sku-fs4962p.html Myślę, że to dobry kompromis między niską ceną, ładnym wyglądem i niezłą jakością wykonania.

[adamsky23 1]

Zanim uwierzysz że Fossil to bardzo słaba marka i zanim tutejsze forum Szwajcasko-Japońsko-głowych będzie cię jak wszystkich w te kierunki kierować , powiem tak sam mam dwa zegarki tego producenta , bardzo wielu moich znajomych również je posiada i nie słyszałem żeby ktoś miał kiedykolwiek problem z tym zegarkiem. Fossil to dzisiaj jedna z prężniej działających firm   https://www.fossilgroup.com/about-us/ . Co jest najważniejsze produkuje zegarki tzw naprawialne i tanie (relatywnie).

[Gość Tatko]

Mój znajomy z pracy jest wielkim fanem fosila posiada ich kilka i złego słowa nie powiedział nigdy najstarszy z jego fosili ma ponad 10 lat i dalej tyka kwarce oczywiście. 1000zł może i faktycznie dużo można kupic fajnego fosila o wiele taniej ! 

[kk001 0]

Owszem są drogie ale wiadomo za co się płaci,gdy zegarek jest na ręce. Mój chłopak na urodziny dostał ode mnie Fossile . Akurat fajną cenę  mieli oni www.zegarkowy.pl/.

zegarek pasuje zarówno do garnituru jak i do luźnego stylu.

[matikk 2]

Nie zapłaciłbym tej ceny za Fossila. Naprawdę dużo lepiej postawić na jakiegoś japońca...

[bartosz 9999999 1]

W tej cenie tylko japończyki

 

Wysłane z mojego ASUS_Z010D przy użyciu Tapatalka