Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość artpl

''Rzepospolita" - Luksus na przegubie

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety w handlu zawsze było tak że najdroższe towary procentowo patrząc mają najniższą marże. Nie ma zanaczenia czy jest to elektronika, wyrób jubilerski czy cokolwiek innego pomijając odzież.

 

Chyba jednak nie do konća tak jest. Generalnie zależność jest taka, że w krajach mniej rozwiniętych gospodarczo, towary z górnej półki są najdroższe. Wielu sprzedawców wychodzi zapewne z założenia, że kupują je raczej "nowobogaccy", którzy się z pieniędzmi nie liczą. Faktyczni koneserzy na tym tracą.

 

Dobrze to widać po cenach alkoholi. O ile te ze średniej półki są w cenach porównywalnych co w Europie Zachodniej, ewentualnie niewiele droższe, to te z najwyższej typu koniaki XO mają paskudne marże: cena 700-800 zł u nas, a np. 75 Euro w Niemczech. Czym wyjaśnić ten mechanizm, jeśli nie założeniem opisanym powyżej?

 

Co do wspomnianej tu obniżki w sklepach jubilerskich - czyste złoto (24k) kosztuje ok 60 zł/gram. Złoto w obrączkach (próba 18 lub 14k czyli 75% lub 58% złota w stopie) kosztuje ok. 130 zł za gram w dużych sieciach jubilerskich - pole do obniżek jest więc nienajgorsze :roll:


pozdrawiam - Bartek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Sławek
upusty w granicach 20-30% to max. Jezeli jest jeszcze taniej to znaczy, iż jest kradzione albo są to tzw. duplikaty.

Skoro tak twierdzisz to jak wytłumaczysz fakt że równo rok temu o tej porze u Strojnego w Krakowie na ul. Sławkowskiej 2 była 50% wyprzedaż zegarków takich firm jak: Certina, Tissot i Junghans. Czyżby znany krakowski zegarmistrz sprzedawał duplikaty i był złodziejem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl
Skoro tak twierdzisz to jak wytłumaczysz fakt że równo rok temu o tej porze u Strojnego w Krakowie na ul. Sławkowskiej 2 była 50% wyprzedaż zegarków takich firm jak: Certina, Tissot i Junghans. Czyżby znany krakowski zegarmistrz sprzedawał duplikaty i był złodziejem?

 

Pewnie była to wyprzedaż taka jak w hipermarketach ? :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Stanisław Czerny

To jaka musi być marża na tych zegarkach. Przecież on i tak musiał na nich jeszcze zarobić. :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl

Z czegoś trzeba pracownikom zapłacić pensje, opłacić koszty eksploatacji lokalu, podatki, i dobrze aby zostało coś na życie. Życzę każdemu aby przy niewielkiej marży udało się sprostać takim wydatkom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak twierdzisz to jak wytłumaczysz fakt że równo rok temu o tej porze u Strojnego w Krakowie na ul. Sławkowskiej 2 była 50% wyprzedaż zegarków takich firm jak: Certina, Tissot i Junghans. Czyżby znany krakowski zegarmistrz sprzedawał duplikaty i był złodziejem?

 

Nie wiem jak było równo rok temu w Krakowie. Sądzę, że to wyprzedaż starych kolekcji, które nie cieszyły się powodzeniem u kupujących i zalegały witryny od kilku lat. Logika podpowiada aby dać duży upust, bo mimo, iż się straci, to straci sie dużo mniej jak byśmy zostali z tym towarem na lata (mrożenie kapitału). W przypadku zegarków dochodzi jeszcze serwisowanie (utrzymanie produktu w gotowości do sprzedaży) - normalne starzenie sie materiałów takich jak: baterie, smary, tworzywa, skóra itp.., na które salon musiałby wyłożyć własne środki.

Jeżeli wchodzi nowa kolekcja to stara nie cieszy się już prawie żadnym zainteresowaniem, tym bardziej jak produkcja danej firmy jest masowa.

W związku z tym lepiej stracić mniej niż więcej i dać duży upust.

Moje stwierdzenie dotyczyło nowych zegarków i nowych kolekcji. I tu małe sprostowanie w stosunku do produkcji manufaktur z górnej półki, które produkują kilka najwyżej kilkanaście tysięcy sztuk zegarków w ciągu roku. Ich nowe linie są rzadkością i pojawiają się raz na kilka lat, a w związku z tym czasomierz ze starej kolekcji w porównywalnej klasie jest prawie zawsze tańszy. Niejednokrotnie są to egzemplarze LE i kolekcjonerskie, które nie tracą na wartości. Lecz i tu mogą zdarzyć się sytuacje nadzwyczajne. Pamiętam jak likwidowano Baltonę i Pewex, gdzie okazałe Omegi i IWC sprzedawano za bardzo małe pieniądze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Sławek
Z czegoś trzeba pracownikom zapłacić pensje, opłacić koszty eksploatacji lokalu, podatki, i dobrze aby zostało coś na życie. Życzę każdemu aby przy niewielkiej marży udało się sprostać takim wydatkom.

O tak zgadza się zwłaszcza gdy się ma dwa lokale na tej samej ulicy w odległości nie większej niż 50 metrów jeden od drugiego, w każdym z nich przynajmniej trzech pracowników, jeden z nich sprzedaje zegarki tak zwane prestiżowe,a trzeci punkt sprzedaży w Galerii Krakowskiej. Ciekawe tylko jak udaje się sprostać Strojnemu takim wydatkom przy tak NIEWIELKIEJ MARŻY ??? On jaki czarodziej czy inny cudotwórca ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość seth11

Chciałbym tylko nadmienić, iż w naszym kraju sprzedawanie poniżej kosztów zakupu jest zabronione. W skócie nazywa się to zakazem dumpingu. :wink:

 

Moi drodzy pokuśmy się o małą kalkulację. Zliczmy koszty na które sklep musi zarobić.

 

- czynsz za powiedzmy 50m2 w bardzo dobrej lokalizacji bardzo delikatnie licząc ok 6000zł

 

- pracownicy, 3 osoby którym szef mało płaci bo jest sknerą :wink: ale z zusami i innymi dyperelami policzmy że kosztują jakieś 2500zł każdy

co daje nam nie mniej jak 7500zł

 

- opłaty stałe jak woda, prąd, telefon, 1000zł

 

Poprzestańmy tylko na tych opłatach, które są wg. mnie zanizone.

Po zsumowaniu wychodzi nam 14.500zł miesięcznych opłat.

Aby zarobić tylko na opłaty, sklep musiałby mieć obroty nie mniejsze jak 75.000zł miesięcznie. Przy załozeniu marzy 20%. Daje nam to ok 31250zł dziennie.

 

Pozostają więc pytania: Czy na 20% da się nie dość że przeżyć, ale jeszcze zarobić? Jakie obroty jest w stanie wygenerować sklep w dobrym punkcie? Czy nie lepiej sprzedać mniej i zarobić więcej?

 

To takie moje małe dywagacje. Zresztą każdy może sobie zrobić własne wyliczenia, wg. swoich kryteriów. Ja uważam iż nikt nie zabierałby się za handel drogimi rzeczami przy takiej marży. Na 20% to można spożywkę sprzedawać. Biżuterii nikt nie sprzedaje poniżej 300% :wink: Nawet na straganie.

 

Życzę miłej zabawy w przeliczeniach. :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby ceny spadły musiałby być większy popyt na zegarki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość seth11
Aby ceny spadły musiałby być większy popyt na zegarki...

 

Aby był większy popyt musiałyby spaść ceny :)

Kwadratura koła, a wyjścia nie widać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl
Aby ceny spadły musiałby być większy popyt na zegarki...

 

Aby był większy popyt musiałyby spaść ceny :)

Kwadratura koła, a wyjścia nie widać.

 

 

Wydaje mi się, że popyt istnieje skoro tyle znakomitych firm produkuje i sprzedaje swoje zegarki za naprawdę nie małe pieniążki. Nie wyobrażam sobie Patka w promocji za np. 199 złotych :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość seth11
Wydaje mi się, że popyt istnieje skoro tyle znakomitych firm produkuje i sprzedaje swoje zegarki za naprawdę nie małe pieniążki. Nie wyobrażam sobie Patka w promocji za np. 199 złotych :)

 

Nie mówimy o cenach chińskich, tylko normalnych :)

Chodzi o to, abyśmy zamiast sprowadzać zegarki zza garnicy, w tej lub bardzo podobnej cenie mogli je kupić w kraju, w sklepie. I nie mam tu na myśli żeby amerykanie podnosili ceny do poziomu naszych :)

 

Jak sobie pomyślę że u nas jest wszystko takie drogie to... :evil: :twisted: :evil: :twisted:

 

Ludzie kiedy u nas będzie normalnie :?: :?: Nie jest OK :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl

A co powiecie na temat cen zegarków w Szwajcarii ? :-) Nie znam szczegółów ale słyszałem, że są one tam droższe niż w wielu innych krajach do których szwajcarzy eksportują swoje zegarki !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szwajcaria jest generalnie droga, także zegarkowo - ale i PKB jeden z wyższych na świecie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pcstud

Otho milo Cie widziec! :)

sorry za OT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Sławek
Szwajcaria jest generalnie droga, także zegarkowo -

Generalnie rzecz biorąc nie jest to prawda, a przynajmniej nie zawsze. Wystarczy wziąć do ręki kalkulator zajrzeć tu i policzyć :

http://www.klaus.onlineshopping.ch

o wiele taniej niż u nas, a jeśli jeszcze porównać te ceny do ich zarobków to już w ogóle nie ma o czym mówić. Jeżeli natomiast ktoś tego nie dostrzega i nie rozumie to albo ma coś ze wzrokiem, albo z percepcją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl
Szwajcaria jest generalnie droga, także zegarkowo -

Generalnie rzecz biorąc nie jest to prawda, a przynajmniej nie zawsze. Wystarczy wziąć do ręki kalkulator zajrzeć tu i policzyć :

http://www.klaus.onlineshopping.ch

o wiele taniej niż u nas, a jeśli jeszcze porównać te ceny do ich zarobków to już w ogóle nie ma o czym mówić. Jeżeli natomiast ktoś tego nie dostrzega i nie rozumie to albo ma coś ze wzrokiem, albo z percepcją.

 

 

Na szczęście nie wszystko jest tańsze na zachodzie :) Podatek od nieruchomości w dobrej dzielnicy w Nowym Jorku, za dom powiedzmy 150 metrów kw. wynosi coś koło 3000 $/rok

Ja w Polsce płacę za taki dom 30 x mniej podatku :) Zarabiam tez mniej, powiedzmy 3 x mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość seth11

Arturowi gratulujemy - zarobków.

Chciałbym zarabiać trzy razy mniej od gości z dobrej dzielnicy N.Y. :wink:

No chyba że mamy inne wyobrazenie dobrej dzielnicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl
Arturowi gratulujemy - zarobków.

Chciałbym zarabiać trzy razy mniej od gości z dobrej dzielnicy N.Y. :wink:

No chyba że mamy inne wyobrazenie dobrej dzielnicy.

 

Ależ nie ma czego zazdrościć ! Zakładam optymistycznie że mieszkaniec dzielnicy Long Island NY , gdzie czarni nie występują, zarabia NETTO około 3000 $/ M-c , zarobki w Polsce w wysokości 3000 PLN są osiągalne dla bardzo wielu osób. Nie widzę tutaj sensacji. Rzecz jasna nie mam na myśli elity finansowej i najbardziej prestiżowych dzielnic mieszkaniowych, ani w Stanach ani w Polsce. Piszę o troszkę lepiej zarabiających od ogółu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Sławek
Na szczęście nie wszystko jest tańsze na zachodzie :) Podatek od nieruchomości w dobrej dzielnicy w Nowym Jorku, za dom powiedzmy 150 metrów kw. wynosi coś koło 3000 $/rok

Ja w Polsce płacę za taki dom 30 x mniej podatku :) Zarabiam tez mniej, powiedzmy 3 x mniej.

Aleś Waćpan wypalił, jak to mówią ni z gruszki ni z pietruszki. To jest forum zegarkowe a nie forum nieruchomości. To moim zdaniem tylko ucieczka od tematu gdy komuś zaczyna brakować argumentów. Jakoś nie ustosunkowałeś się do konkretnego przykładu cenowego który podałem, dlaczego uciekasz od tematu ? Prawda Ciebie przeraża ? Czy nie potrafisz komuś przyznać oczywistej racji ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl

Na szczęście nie wszystko jest tańsze na zachodzie :) Podatek od nieruchomości w dobrej dzielnicy w Nowym Jorku, za dom powiedzmy 150 metrów kw. wynosi coś koło 3000 $/rok

Ja w Polsce płacę za taki dom 30 x mniej podatku :) Zarabiam tez mniej, powiedzmy 3 x mniej.

Aleś Waćpan wypalił, jak to mówią ni z gruszki ni z pietruszki. To jest forum zegarkowe a nie forum nieruchomości. To moim zdaniem tylko ucieczka od tematu gdy komuś zaczyna brakować argumentów. Jakoś nie ustosunkowałeś się do konkretnego przykładu cenowego który podałem, dlaczego uciekasz od tematu ? Prawda Ciebie przeraża ? Czy nie potrafisz komuś przyznać oczywistej racji ?

 

 

No cóż, jeżeli nie lubisz przepłacać to kupuj tam gdzie taniej ! Jakie to proste prawda ? A pretensje to miej do tych którzy wprowadzili 22 % VAT , nie wypada pominać szefostwa firm KRUK i APART, tam zawsze możesz skierować protest przeciwko wysokim cenom, oraz brakiem istotnych promocji na sprzedawane zegarki. Przedstawiając stawki podatków od nieruchomości chciałem pokazać że tylko na tym podatku każdego roku oszczędzam na Omege Aqua Terra /w cenie detalicznej w porządnym salonie zegarkowym/ :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Sławek
No cóż, jeżeli nie lubisz przepłacać to kupuj tam gdzie taniej ! Jakie to proste prawda ? A pretensje to miej do tych którzy wprowadzili 22 % VAT , nie wypada pominać szefostwa firm KRUK i APART, tam zawsze możesz skierować protest przeciwko wysokim cenom, oraz brakiem istotnych promocji na sprzedawane zegarki.

Oczywiście że kupuje tam gdzie taniej ! Jako krakowski centuś mam to we krwi, dlatego zegarek w salonie kupiłem ostatnio ponad osiem lat temu i to nie ze względu na 22% VAT tylko na marżę. Albowiem nie o VAT w tej dyskusji chodzi, czego Ty nie rozumiesz i wypisujesz takie BZDETY! Chodzi o MARŻĘ!!! Zajrzyj pod te dwa linki, to może w końcu Cię olśni i pojmiesz !

http://www.importercorp.com/product_info.php?products_id=700

http://www.zegarki.com.pl/ny004017le-citizen-p-8050.html

Towar ten sam, a różnica w cenie znacznie większa niż VAT. A protesty to sobie możesz pisać Sam jeśli tylko lubisz i sprawia ci to przyjemność, bo ja po prostu nie kupuje tam gdzie cena jest ZŁODZIEJSKA !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.