Zakręcona wiosna w Ręszowie, czyli niech się świat więcej o Harderze dowie VII i 1/2 Spotkanie Zegarowe

[Paweł Bury. 7190]

Polecam ten link szczególnie Dascoli, Czerralfowi i jego synowi

Na stronie jest fajny filmik. Przyjedziecie wiele kilometrów na Nasze spotkanie.

 

Perła Zachodu.

 

http://www.perlazachodu.eu/

 

Polecam Perłę Zachodu jako bardzo sympatyczną klimatyczną knajpkę totalnie na uboczu (dojazd bardzo ciasną drogą na jeden samochód, jak trzeba się minąć to w kilku miejscach są poszerzenia) 

Bardzo fajne miejsce ale w ciepłe dni - jest gdzie podreptać pospacerować ale jakiś szczególnych atrakcji poza samą restauracją na skarpie to tam nie ma 

Moje weselicho tam było 

[dziadek 1771]

Mam prośbę do Kolegów Moderatorów. Czy któryś z Kolegów mógłby dołączyć do tematu ankietę z dwoma miastami Wleń i Wołów.

[Paweł Bury. 7190]

Jeśli chcecie wypocząć naprawdę na dobrym poziomie to z wymienionych powyżej polecam też Hotel Karczowiska (właściciel ten sam co "Chata za Wsią" hotel w mojej miejscowości) jedyny minus dosyć daleko z niego gdziekolwiek i sam hotel dosyć blisko głównej drogi przelotowej  gdzie pospacerować nie ma

[Taraj 200]

Proszę mnie dopisać do listy,

 

Taraj + 1,

 

Wołów może być jak najbardziej

[kiniol 2520]

[FRANK 1]

Proszę dopisać FRANK + 1 Dziękuję.

[Młot Thora 129]

Mam prośbę do Kolegów Moderatorów. Czy któryś z Kolegów mógłby dołączyć do tematu ankietę z dwoma miastami Wleń i Wołów.

 

Marian, dziękuję. Uczciwie  wyjście.

Przy mojej osobie można wykasować znak zapytania. Będziemy

 

Edit. Dodatkowo złaszam prośbę o godzinną prelekcję na temat zegarów Antona Hardera w wykonaniu Mariana

[tarant 4606]

PS. Pałac Książęcy jest fajny. Podczas organizowania spotkania we Wleniu rozpatrywaliśmy tę opcję. Jest tam 11 pokoi i w sumie 40 miejsc. Czyli +/- tyle co w hotelu w Wołowie. Ale nie ma już miejsc "dodatkowych". W przypadku Wołowa - są w pobliżu takie możliwości.

[kiniol 2520]

Tylko, że w Książęcym nie ma łazienek w pokojach.

[tarant 4606]

Ale Bóbr tuż tuż

[kiniol 2520]

Jeśli nie we Wołowie, to może w Krowiarkach lub w Świnach?  Kiedyś kolega miał spotkanie z dawnymi kolegami z jednostki i za nic nie mógł sobie przypomnieć czy odbędzie się ono w Dymaczewie czy też w Ruchocicach...

[STARUSZEK 348]

Obiecałem sobie i Piotrowi, że się dołączę o ile można do Waszego zlotu , dla Kolegi Fibo też coś mam przy okazji, więc jeśli można to sztuk 1 no chyba, że na miejscu jest "coś"do dobrania to czemu nie . Jeśli są jakieś przeciwwskazania to bardzo proszę teraz czy też wcześniej .

Miejsce dla mnie obojętne, chcę Was spotkać a o zegarach i tak nie mam pojęcia

[Młot Thora 129]

Staruszku to jak przyjazd do sanatorium. Trzeba mieć dużo zdrowia        

[dziadek 1771]

Piotrze, (Staruszek) już Cię dopisuję do listy. 

Bardzo nam miło że przyjedziesz.

[Młot Thora 129]

PS. Pałac Książęcy jest fajny. Podczas organizowania spotkania we Wleniu rozpatrywaliśmy tę opcję. Jest tam 11 pokoi i w sumie 40 miejsc. Czyli +/- tyle co w hotelu w Wołowie. Ale nie ma już miejsc "dodatkowych". W przypadku Wołowa - są w pobliżu takie możliwości.

Na razie spoko. Naliczyłem trzydzieści ludków i dwa małe.

Wleń    40 miejsc

Wołów  36 miejsc

Znając życie ktos się wykruszy. Po cichu liczę, że Mariusz się zapisze

[dziadek 1771]

 Po cichu liczę, że Mariusz się zapisze

Jutro zatelefonuję do Mariusza i pogadamy, może da się namówić na przyjazd.

[Młot Thora 129]

Jutro zatelefonuję do Mariusza i pogadamy, może się da namówić na przyjazd.

 

Koniecznie trzeba zadzwonić.

[Ulan 4]

Czy tu czy tam, bede, jak zawsze, z Zona i Malym.

Lozeczko Maly bedzie mial ze soba.

[PRGreg 3]

Proszę mnie wykreślić z listy. Niestety nie przyjadę. Ale jest na tyle chetnych że pokój się nie zmarnuje.

[Ulan 4]

Niestety wyjazd zegarowy przegral z weselem kolegi - wczoraj dostalem zaproszenie.

Nie przyjedziemy, szkoda bylismy na wszystkich.

[kiniol 2520]

Zaczyna się

[dziadek 1771]

Szkoda że rezygnujecie!

 

Ponieważ to spotkanie będzie miło trochę inny przebieg niż dotychczasowe spotkania, to warto na nim być.

 

Jeszcze raz zapraszam i zachęcam do przyjazdu.

 

Jestem w trakcie układania programu zajęć na sobotę i część nazwijmy to "atrakcji" jest już ustalona i dogadana, pozostało jeszcze kilka punków w których omawiamy i dopinamy ostatnie szczegóły.

 

Dokładny harmonogram i jego kolejność, zostanie ustalony i napisany po wszystkich uzgodnieniach.

 

Na dzień dzisiejszy zaplanowane i ustalone już jest:

 

1 - Wszystkim nam znany Kolega Adam Mroziuk wygłosi referat na temat pośredniego powiązania Wołowa z zegarami i rodziną Beckera.

 

2 - Pan Andrzej Sitarski (miejscowy kronikarz, historyk,społecznik, wydawca Biuletynów, krótko mówiąc, człowiek który wie wszystko o Ścinawie i jej okolicach) przybliży nam historię Ścinawy, Ręszowa i okolicznych miejscowości, pokaże nam utworzoną przez siebie Izbę Pamięci i oprowadzi nas po najciekawszych obiektach zabytkowych w okolicy, obejrzymy między innymi kilka zegarów wieżowych, w tym jeden z bardzo ciekawą historią.

 

3 - Będziemy mieli dostęp do wszystkich pomieszczeń w dawnym domu Hardera i być może ustalimy również, w której części domu Harder zorganizował swoją pracownię zegarmistrzowską, (jest duże prawdopodobieństwo że uda nam się to zrobić).

 

4 - Spotkamy się z Ks. Proboszczem ze Ścinawy i omówimy szczegóły dotyczące dalszych losów płyt nagrobnych Hardera i jego rodziny, które odnalazł 17 pażdziernika 2014 r.na przykościelnym cmentarzu w Ręszowie nasz forumowy Kolega Janekp.

 

4 - Nasz sympatyczny forumowy Kolega Namor zrobi nam wszystkim szkolenie na temat serwisowania i ewentualnej regeneracji mieszka w zegarze Atmos.

Będą pokazane przyrządy jakie są potrzebne do jego serwisowania i pokażemy to na przykładzie oryginalnego mieszka z Atmosa.

Kolega Namor pokaże nam również, jak przeprowadza się jego demontaż, sprawdzanie, serwisowanie lub ewentualną regenerację i ponowny montaż całego napędu Atmosa.

Będzie to pierwszy taki wykład w Polsce i z tego co ustaliliśmy, to jedyny.

Kolega Namor pokaże nam również i szczegółowo omówi zegar własnego projektu, konstrukcji i wykonania w którym zastosował wahadło torsyjne, napęd temperaturowy i skonstruował kilka bardzo ciekawych komplikacji których nie spotkamy w innych zegarach z napędem temperaturowym.

Będzie można zobaczyć między innymi rozwiązanie techniczne które zostało zastosowane pierwszy raz w zegarmistrzostwie i mogło być opatentowane.

Będzie również szczegółowo omówiona budowa, zasada działania i sposób obliczania wahadła torsyjnego, mieszka do napędu temperaturowego, jak również sposoby obliczania i projektowania różnych komplikacji stosowanych w zegarach.

Kolega Namor wygłosi również wykład na temat prawidłowej i zgodnej ze sztuką konserwatorską restauracji i konserwacji obiektów zabytkowych. 

 

I UWAGA!!!!!!

 

Na zaproszenie Kolegi Jankap, na nasze spotkanie do Wołowa (jeżeli wszystko dobrze się ułoży) przyjedzie autor  Lexikonu pt. "Lexikon der Deutschen Uhrenindustrie 1850-1980"  Pan Hans Heinrich Schmid z kolegą który jest aktywnym użytkownikiem niemieckiego forum zegarowego, kolekcjonerem roczniaków i ekspertem od ich serwisowania. 

 

Kolejne punkty ją jeszcze w trakcie ustalania szczegółów. 

 

Edit: No i ja trochę poopowiadam o Harderze i jego patentach.

[tarant 4606]

Z żalem muszę stwierdzić, że z powodu nieobecności mojego kolegi Jacka, którego nie widziałem od półtora roku, również  zmuszony jestem odwołać swój przyjazd.

[kiniol 2520]

No popier... was, sorry: Was... no nie, to my już nie wystarczymy...    Musi być Jacuś...  Ja będę, Marian zbyt ciekawy program ułożył i zbyt wiele trudu w to włożył by go teraz z tym zostawić...

[czerralf 26]

Krzys K....wa  masz racje!!!- i duze nie sorry za to.     . Przepraszam Was Wszystkich ale Kurna mac mam do przejechania aby sie z Wami spotkac grubo ponad 1000 km. Jak nie to odpuscmy sobie to "spotkanko" browar sam wypije   .