Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

sibuna86

Duży mechanizm z mikroregulacją

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,

 

Będę bardzo wdzięczny za pomoc w określeniu co to za mechanizm? Nigdzie nie dopatrzyłem się żadnej sygnatury.

Koperty niestety nie posiadam. Sam mechanizm chodzi jak marzenie-jest dość sporych rozmiarów-ok 50mm

Z góry bardzo dziękuję za wszelkie informacje:)


1.jpg 2.jpg 3.jpg 4.jpg 5.jpg 6.jpg 1.jpg
 
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po południu pojawią się spece od dokładnego określania mechanizmów i czasu ich powstania - mi to wygląda na mechanizm Glashutte ocena tylko na postawie tego co widziałem i miałem - sam jestem ciekaw co powiedzą eksperci 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega Paweł ma rację, to jest tzw. "Systeme Glashuette".


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega Paweł ma rację, to jest tzw. "Systeme Glashuette".

Nie ma racji, bo Systeme Glashutte nie ma nic wspólnego z Glashutte, pomijając oczywiście zerznietą nazwę.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde myślałem że chociaż raz mi się uda a Pan Piotr poklepie mnie po ramieniu mówiąc "Dobra robota Paweł"  :(

No nic będę próbował dalej .... nie poddam się ... a może będzie mi dane  <_<

Ktoś napisze coś więcej czemu użyto takiej nazwy ?? i skąd takie podobieństwo ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no na poklepanie po ramieniu zasłużyłeś, przecież wiedziałeś, że gdzieś dzwonili... ;-)

Systeme Glashutte to taka szwajcarska (i nie tylko) starodawna podróbka zegarków z niemieckiego zagłębia zegarkowego w Glashutte. Był okres za czasów F. Lange i trochę potem, gdy zegarki te miały bardzo wysoką renomę na świecie i zwyczajnie opłacało się je naśladować. Niektóre Systeme Glashutte były też bardzo wysokiej jakości, ale większość niestety to miernoty żerujące na cudzej sławie


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za informacje-przy okazji dokształciłem się, ponieważ zawsze myślałem, że Systeme Glashutte to to samo co Glashutte =O 

Jak na dawną "podróbkę" wygląda zatem bardzo przyzwoicie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten mechanizm jest akurat z tych średnich, były też dużo gorszej jakości.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie no na poklepanie po ramieniu zasłużyłeś, przecież wiedziałeś, że gdzieś dzwonili... ;-) 

:lol:  :lol:  :lol:  Dzięki bardzo  ;)

 

 

 

Systeme Glashutte to taka szwajcarska (i nie tylko) starodawna podróbka zegarków z niemieckiego zagłębia zegarkowego w Glashutte. Był okres za czasów F. Lange i trochę potem, gdy zegarki te miały bardzo wysoką renomę na świecie i zwyczajnie opłacało się je naśladować. Niektóre Systeme Glashutte były też bardzo wysokiej jakości, ale większość niestety to miernoty żerujące na cudzej sławie 

 

Dzięki za wyjaśnienie - przyznam że często się z podobnymi zegarkami spotykałem i spotykam ale jakoś nigdy nie miałem potrzeby zgłębiania o co chodzi z tą nazwą i ogólnym podobieństwem tych mechanizmów - teraz jestem o krok bliżej 

Dzięki  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaraz, bo czegoś tu nie kumam... przecież to jest "System Glashutte", na wychwycie szwajcarskim, nie "glashuckim"...


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Były Systeme Glashutte nawet na wychwycie cylindrowym. Byle mechanizm miał około 3/4 płytę i już podchodził pod System...

Ale były też mechanizmy dokładnie zerżnięte ze wszystkimi atrybutami glashuckimi.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotr, ale ten przecież "podchodzi" pod określenie "systeme Glashuette". Choćby przez typowy sposób podziału płyty górnej z półmostkiem koła wychwytowego i mostkiem bębna sprężyny.


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że podchodzi, bo to jest Systeme Glashutte, pomimo że ta płyta 3/4 nie jest w całości tak jak w Glashutte "właściwym". Ale nie rozumiem co masz na myśli, przecież nikt tu nie twierdził, że nie podchodzi.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ja uściślę, że "Systeme Glashütte" to taka sama marketingowa ściema jak "Qualite Bautte" i podobne. Formalnie jest może i OK, i nawet pozwalało bronić się w sądzie jakby co, ale klientów myli do teraz.

Przodowała w produkcji takich werków firma FHF (jestem zdumiony, że ta nazwa nie pojawiła się jeszcze w tym wątku), sprzedająca takie ebusze nawet firmom działającym na rynku niemieckim (z tego powodu padła niegdyś firma Nomos po procesie z Lange).

Szwajcarzy posuwali się nawet do podrabiania wychwytu glashuckiego, z tym że we wszystkich tego typu produkcjach jakie miałem w rękach ograniczali się do "krytych" palet (kamienie wklejane z boku, nie od góry), a palec przerzutowy zostawiali w zwykłym miejscu.

 

Jakieś moje archiwalne fotki, sorry za ten syf ale werk był jeszcze przed czyszczeniem:

 

DSCF3536b.jpg

 

DSCF3550b.jpg

 

DSCF3539b.jpg

 

pozdrawiam

Narfas

 

Edit: o, znalazłem jeszcze jakieś fotki typowego FHFa:

 

DSCF0722b.jpg

 

DSCF0742b.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może ja uściślę, że "Systeme Glashütte" to taka sama marketingowa ściema jak "Qualite Bautte" i podobne. Formalnie jest może i OK, i nawet pozwalało bronić się w sądzie jakby co, ale klientów myli do teraz.

Przodowała w produkcji takich werków firma FHF (jestem zdumiony, że ta nazwa nie pojawiła się jeszcze w tym wątku), sprzedająca takie ebusze nawet firmom działającym na rynku niemieckim (z tego powodu padła niegdyś firma Nomos po procesie z Lange).

W tamtych czasach przepisy chroniące producentów były zupełnie inne jak dzisiaj więc oznaczenia typu System Glashütte można było stosować prawie bezkarnie, obecnie też w podróbkach stosuje się chwyty polegające na podobieństwie nazw, pomimo, że mamy bardziej surowe przepisy.

 

Edit: o, znalazłem jeszcze jakieś fotki typowego FHFa:

 

Surowy mechanizm jest od FHF, ale stosowało go w swoich zegarkach i sygnowało Systeme Glashütte wiele różnych firm nie tylko szwajcarskich.

 

Szwajcarzy posuwali się nawet do podrabiania wychwytu glashuckiego, z tym że we wszystkich tego typu produkcjach jakie miałem w rękach ograniczali się do "krytych" palet (kamienie wklejane z boku, nie od góry), a palec przerzutowy zostawiali w zwykłym miejscu.

Tego typy, czyli od FHF to tak, ale były też tak jak pisałem Systeme dokładnie zerżnięte, czyli takie same były  płyta, pólmostek, wychwyt, koła naciągowe itd. Nie mam akurat zdjęcia ale poszukam, a tu zdjęcie wyrobu bodajrze Mosera z wychwytem glashuttskim:

post-859-0-28267400-1425043612.jpg

A to cylinder sygnowany na kopercie:

post-859-0-36965100-1425043677.jpg

post-859-0-81725200-1425043687.jpg


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noooo... ale ten "bodaj Moser" wygląda rewelacyjnie. Spokojnie bym się nabrał gdyby nie, paradoksalnie, ten napis "System". ^_^

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Noooo... ale ten "bodaj Moser" wygląda rewelacyjnie. Spokojnie bym się nabrał gdyby nie, paradoksalnie, ten napis "System". ^_^

 

pozdrawiam

Narfas

No bo się znasz, ale dla większości klientów ważniejszey jest napis Glashutte niż wygląd werku. ;)


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moser z mechanizmem System Glashutte i wychwytem glashutte , czyżby  ? Śmiem wątpić .

Tak żeby się nie zawieruszyło , warto myślę podkreślić , że System Glashutte  to jednak tani szajs najczęściej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moser z mechanizmem System Glashutte i wychwytem glashutte , czyżby  ? Śmiem wątpić .

 

Kluczowe pytanie brzmi: który Moser? :P

(nie mogę się doliczyć tych wszystkich Moserów)

 

Tak żeby się nie zawieruszyło , warto myślę podkreślić , że System Glashutte  to jednak tani szajs najczęściej .

 

Bo ja wiem? Widywałem chyba głównie różne wariacje na temat FHFów 19''' czy tam 18,5''', przecież to są zupełnie porządne werki. Zdaję sobie sprawę że pisali "Systeme" nawet na kiepskich podróbach Roskopfa, ale nie nazwałbym tego regułą. Powiedziałbym że większość to były całkiem sympatyczne średniaki, chociaż nie jestem w stanie poprzeć tego twardymi statystykami.

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kluczowe pytanie brzmi: który Moser? :P

(nie mogę się doliczyć tych wszystkich Moserów)

Chyba R. Moser. :)

 

Bo ja wiem? Widywałem chyba głównie różne wariacje na temat FHFów 19''' czy tam 18,5''', przecież to są zupełnie porządne werki. Zdaję sobie sprawę że pisali "Systeme" nawet na kiepskich podróbach Roskopfa, ale nie nazwałbym tego regułą. Powiedziałbym że większość to były całkiem sympatyczne średniaki, chociaż nie jestem w stanie poprzeć tego twardymi statystykami.

No, a to co zmajstrował Hahn-Landeron, to nawet bardzo porządne werki:

post-859-0-15929500-1425075753.jpg

post-859-0-37424300-1425075764_thumb.jpg


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to obiecany full zestaw równiez od Landerona:

post-859-0-05177800-1425075967_thumb.jpg


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten powyżej rzeczywiście ciekawy ( nie potrafię odczytać napisu) .Czy można go zobaczyć od strony tarczy ?

Złota koperta , jakość wykonania , trudno to uznać za standardowe SG .

Ale taki typowy werk SG w porównaniu do werków do których poprzez nazwę nawiązywał to bieda z nędzą przecież .

Czy szwajcarski mechanizm Nomosa miał coś wspólnego z FHF ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy szwajcarski mechanizm Nomosa miał coś wspólnego z FHF ?

 

Trudno powiedzieć. Jakoś inaczej wyglądają, ale z drugiej strony FHF jest znany z dostosowywania się do wymagań klienta.

Nomos kupował całe zegarki od Rhetia Watch z La Chaux-de-Fonds, a skąd oni brali werki po prostu nie wiem.

Historia jest opisana tutaj:

http://www.glashuetteuhren.de/die-uhrenfabriken/nomos-uhr-gesellschaft-guido-mueller-co-in-glashuette/

albo tutaj

http://watch-wiki.org/index.php?title=Nomos-Uhr-Gesellschaft,_Guido_M%C3%BCller_%26_Co,_Glash%C3%BCtte_i/S.

Jest tam sporo przykładów zegarków produkowanych w ówczesnych Chinach przemysłu zegarkowego, sygnowanych przez Nomosa i sprzedawanych jako porządne niemieckie produkcje za połowę ceny.

 

pozdrawiam

Narfas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten powyżej rzeczywiście ciekawy ( nie potrafię odczytać napisu) .Czy można go zobaczyć od strony tarczy ?

Złota koperta , jakość wykonania , trudno to uznać za standardowe SG .

Na pewno nie jest standardowy, napis na werku to u góry N 2186866, a pod spodem Systeme Glashutte. Mam tylko to zdjęcie ściągnięte jakiś tam czas temu bodajrze z jakiegoś z zagranicznego forum, na tarczy pewnie tez było Systeme Glashutte. Hahn-Landeron jest znany z takich "wyczynów", były one sygnowane pod płyta główną podobnie do tej:

post-859-0-44785200-1425144941_thumb.jpg

 

Ale taki typowy werk SG w porównaniu do werków do których poprzez nazwę nawiązywał to bieda z nędzą przecież .

Nie tylko typowy, wszystkie one nawet te najlepsze, były gorsze od swoich pierwowzorów, trzymały tylko wygląd, ale jakość już nie. A zdecydowana większość, tak jak piszesz to była bida z nędzą.

 

Czy szwajcarski mechanizm Nomosa miał coś wspólnego z FHF ?

Z tego co wiem, to Nomos dostawał werki od Rhetia-Watch & Co. z La Chaux-de-Fonds.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.