Klubowicze w Teatrze

[Osiem 12]

Jako miłośnik tej chyba najpięknuejszej formy sztuki, nie widząc podobnego tematu proponuję tutaj dzielić się wrażeniami z wizyt na rozmaitych spektaklach.

 

Wczoraj byliśmy z małżonką na Ślubie Doskonałym Teatru Kwadrat, który był gościnnie u nas w Teatrze Myzycznym w Łodzi. Jestem zachwycony grą aktorów. Paweł Małaszyński, którego bardzo lubię przechodzi tam samego siebie, to samo Andrzej Nejman. Genialne przedstawienie, dwie godziny śmiechu. No i Pane Żmuda Trzebiatowski, Glinka tak męskim okiem jest na co popatrzeć - Śliczne dziewczyny Spektakl grany już od dawna ale jak ktoś nie był, a będzie miał możliwość to serdecznie polecam. Sana fabuła rownueż rewelacyjna, pokrętna i wymagająca względem aktorów.

[dariusz chlastawa 708]

O..temat rzeka . Z przyjemnością mogę coś polecić ale niestety tylko w Wwie..

[Osiem 12]

O..temat rzeka . Z przyjemnością mogę coś polecić ale niestety tylko w Wwie..

No to śmiało, teatry jeżdżą po kraju, przecież Kwadrat jest właśnie z Wa-wy, a jak warto to i do Wa-wy się A2 nie problem wybrać.

W grudniu ma być u nas w Muzycznym "Upiór w Moherze"  więc jak się pojawi od razu robię rezerwację. To podobno równie genialne przedstawienie ze świetną grą Pawła Małaszyńskiego i Ewy Kasprzyk. Mnóstwo śmiechu.

[loituma 303]

Z chęcią przyłącze się do tematu. Również bardzo lubię ten rodzaj rozrywki. Wspólnie z żoną staramy się przynajmniej raz na kwartał a czasem częściej - raz na miesiąc, wpaść na jakąś fajną sztukę. Trudno jest coś polecać, ponieważ, jak ze wszystkim, każdy ma inny gust i woli co innego. Ponadto, nie wiem czy sztuki, które kiedyś oglądałem jeszcze grają.

 

Ale spróbuję.

 

Na początek zaproponuję świetną, lekką ale chwilami poruszającą bardzo istotne elementy współżycia sztukę, graną w Teatrze Współczesnym w Warszawie, w fenomenalnym wykonaniu, jednego z moich ulubionych aktorów,  Piotra Fronczewskiego, oraz równie świetnego Wojciecha Przoniaka, pod tytułem: "Skarpetki, opus 124". Świetna sztuka opowiadająca perypetie dwóch skrajnie różnych aktorów, którzy próbują wspólnie powrócić na deski teatralne. Widzimy kulisy teatru, w których ściera się i dociera dwójka skrajnie różnych charakterów.

[Osiem 12]

Piotr Fronczewski i Wojciech Pszoniak, to nie może się nie udać

[Bartosz 86 61]

Polecam spektakle Agaty Dudy Gracz - właściwie mogę polecić cokolwiek - byłem na praktycznie wszystkich i każdy świetny. 

[Osiem 12]

Dzięki za propozycje.

[dariusz chlastawa 708]

Np Jandy - komedie - Boska , Shirley Valentine

dramaty - Ucho, gardło , nóż ; Koza czyli kim jest Sylwia : Metoda

 

Dramatyczny Udając ofiarę

to tak na szybko

[Eugeniusz Szwed 1767]

"Osiem" - jeśli lubisz się mądrze pośmiać to np. " Central park - West" albo " Fredro dla dorosłych - mężów i żon " w teatrze 6 Piętro w PKiN. Świetnie zagrany jest też w tym samym teatrze " Bóg Mordu". Ale, nie polecam spektaklu "Polityka " . Moim zdaniem przerost formy nad treścią, chociaż obsada dobra. W tych okolicach polecam teatr "Narodowy", tam praktycznie nie ma złych przedstawień. Jeśli uda Ci się kupić bilety i lubisz aktorstwo Gajosa to " Udręka Życia ", na długo pozostaje w pamięci. Narodowy to od strony technicznej chyba jeden z lepszych teatrów, widownia z wygodnymi miejscami, doskonale światło i dźwięk. Możliwości techniczne sceny pozwalają zagrać wszystko

W Narodowym nie polecam jedynie spektaklu " Królowa Śniegu".

Na bardzo szybko to tyle

[ladek22 1458]

Zazdroszczę Wam bywania w Teatrze! Ja raczej bardzo rzadko bywam głównie ze względu na odległość i problem z dojazdem.

 

Muszę się jednak pochwalić bo w poniedziałek będę w Teatrze im. Słowackiego w Krakowie   http://mimowszystko.org/pl/aktualnosci/biezace/3529,15-Albertiana-tuz-tuz.html  Będzie to raczej wizyta za kulisami, ale i tak nie mogę się już doczekać

[loituma 303]

To moze byc bardzo ciekawa wizyta.

Staram sie bywać w teatrze regularnie, mimo cen biletów i mimo trudności z dostepnoscią tychże, na ciekawe i wartościowe przedstawienia.

To nie prawda ze w naszym kraju nie chodzi sie do teatru. Niejednokrotnie pocałowałem dziurę w kasie bo biletów brak.

Najcześciej teatry są pełne.

Co cieszy

[Osiem 12]

 

Gajosa bardzo lubię. Do teatru "6 Piętro" się wybieramy. Dzięku za ciekawe propozycje. Cieszy mnie, że teatr w Polsce cieszy się popularnością i pomimo wysokich cen biletów raczej ciężko o bilet w ostatniej chwili. Nie jest tak źle jeszcze chyba z kulturą w narodzie. Natomiast patrząc na klasę społeczną i auta zaparkowane pod teatrem, to jednak jest to ciągle rozrywka dla nazwijmy to elity społecznej.

[loituma 303]

Natomiast patrząc na klasę społeczną i auta zaparkowane pod teatrem, to jednak jest to ciągle rozrywka dla nazwijmy to elity społecznej.

Jest w tym trochę racji ale i nie do końca.

Na drogie zegarki mnie nie stać, drogich samochodów nie kupuję z tego samego powodu, ale na teatr zawsze się jakoś wyskrobie. Myślę, że bardziej chodzi tu o samo podejście, chęci i zainteresowania. Przecież cała masa młodych, wcale nie bogatych ludzi wali do teatru i koczują godzinkę czy dwie przed kasą, żeby załapać się na tańszą wejściówkę. Sam tak czasem robiłem.

Ja nie palę, nie piję, to coś na bilet zostanie.

 

Jednym słowem: jak się naprawdę chce to się da.

[Osiem 12]

Jest w tym trochę racji ale i nie do końca.

Na drogie zegarki mnie nie stać, drogich samochodów nie kupuję z tego samego powodu, ale na teatr zawsze się jakoś wyskrobie. Myślę, że bardziej chodzi tu o samo podejście, chęci i zainteresowania. Przecież cała masa młodych, wcale nie bogatych ludzi wali do teatru i koczują godzinkę czy dwie przed kasą, żeby załapać się na tańszą wejściówkę. Sam tak czasem robiłem.

Ja nie palę, nie piję, to coś na bilet zostanie.

 

Jednym słowem: jak się naprawdę chce to się da.

Też racja

[Master Yoda 583]

Za tzw "komuny" zakłady pracy dbały lepiej o intelektualną rozrywkę dla "mas"

Teraz i owszem też,ale tylko dla kadry kierowniczej....niestety -im więcej zarabiasz ,tym więcej masz "gratis"

 

P.S  Widziałem w teatrze "Kwadrat" "Berek -czyli upiór w moherze"-polecam.

[loituma 303]

P.S Widziałem w teatrze "Kwadrat" "Berek -czyli upiór w moherze"-polecam.

Właśnie sie na to wybieram

Rzeczywiscie podobno fajne... Zresztą jak większość przedstawień w Kwadracie

[Osiem 12]

Ja tez się wybieram. Małaszyński i Kasprzyk - rewelacja. Kwadrat, to mój ulubiony teatr

[Klik Klak 17]

Warszawa, Buffo, "Cohen, Nohavica".

Polecam już, teraz,  zanim mnie sieknie.

KJ

[Edmund Exley 3024]

Przyznam, że bardzo rzadko bywam w teatrze. Ale dziś obejrzałem teatr telewizji - "Kolację na cztery ręce" z 1990 roku. Reżyseria Kazimierz Kutz - mierny polityk, chyba niezbyt sympatyczny człowiek, ale reżyser świetny. No a aktorzy najwięksi z największych - Wilhelmi i Gajos, wspierani przez Trelę. Co tu dużo mówić - ten spektakl to uczta, nie tylko na ekranie. Tak się składa, że spośród klasyków Bach i Haendel to - obok Schuberta - najczęściej słuchani przeze mnie kompozytorzy (w chwili, gdy piszę te słowa, w głośnikach akurat Bach). W tym spektaklu ucztują i toczą kapitalną rozmowę - o sztuce, ojczyźnie i emigracji, wzajemnym szacunku i zazdrości, pieniądzach i cenie sukcesu, spełnieniu i niespełnieniu, samotności. Znakomita scenografia, aktorstwo genialne. I wartość naddana - bezcenny klimat telewizji przełomu lat 80. i 90., z charakterystyczną poświatą przy blasku świec  , ale też z jakością, która dziś jest w tym medium nieosiągalna.

[loituma 303]

Faktycznie teatr telewizji też pokazuje świetne sztuki i zdecydowanie warto sięgnąć i tam.

A ja mam do Was prośbę. Ponieważ bardzo rzadko włączam telewizor, to większość fajnych przedstawień niestety mi umyka (chociażby ta)

Gdybyście, oprócz opinii i recenzji sztuk teatralnych, podrzucili mi również cynk, że szykuje się coś fajnego w telewizji, to będę bardzo wdzięczny

[Edmund Exley 3024]

Wczoraj to obejrzałem na TVP Polonia - chyba pierwszy raz w życiu coś tu obejrzałem Wygląda na to, że w środy o 20:50 zawsze coś pokazują.

[Gregorian 158]

Z miejsc niszowych!

Swego czasu "odkryłem" scenę teatralną na warszawskiej Białołęce.. czyli Białołęcki Ośrodek Kultury.

W tamtym tygodniu obejrzałem współczesną sztukę "Dzieci Zony" Walerego Szergina.

Tematyka ze względu na czasy i napięcia związane z Rosją niezwykle, ale to niezwykle na czasie..

 

 

Artykuł z Rzeczpospolitej:

http://www.rp.pl/artykul/1174105.html

 

 

 

[Matti 141]

Teatr wspaniała sprawa, staram się z żoną minimum 1-2 w roku pojawiać się w tej zacnej instytucji, chciałoby się częściej, ale wiadomo... Czas, rodzina, dzieci, cały kierat :-) Co do spektakli: Nigdy nie zapomnę z czasów licealnych czyli 1993 - 1997 Sceny Kameralnej w Sopocie: "Tutam" wspaniału duet E. Kasprzyk - M. Baka, niestety pani Ewa wybyła już dawno do stolicy, "Bóg" Allena genialny z Jackiem Mikołajczakiem, który również Wybrzeże opuścił. Interesujący był Hamlet, Rewizor, a z czasów bliższych teraźniejszości to : Seks dla opornych, Per Procura, Płatonow. Bardzo chciałbym obejrzeć monodram K. Jandy Danuta W. ale nie wiadomo, kiedy znowu zawita nad morze, z tego gatunku również marzy mi się na żywo Kontrabasista z J. Stuhrem, ale to już musiałbym do stolicy przyjechać. Teatr to jedna z najlepszych rzeczy wynalezionych przez człowieka, zawsze będzie ponadczasowy...

[Astarloa12 480]

Ożywię trochę temat Wszystkim z Opola i nie tylko polecam:

http://www.teatrekostudio.art.pl/

Do niedawna nie wiedziałem nawet, że taki teatr istnieje, a tu proszę bardzo miłe zaskoczenie.

[ladek22 1458]

Teatr to miejsce magiczne! W styczniu byłem w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie na spektaklu "Arszenik i stare koronki". Uśmiałem się i nikt mi tego nie odbierze Tak się składa, że do tego samego Teatru wybieram się również 13 lutego i 13 marca. Bilety mam już wykupione na luty i marzec na dwie osoby ponieważ towarzyszyć mi będzie przedstawicielka płci przeciwnej