mietek 0 #1 Napisano 6 Marca 2015 Witam kolegów Ostatnio w moje ręce trafił kolejny wołający o pomstę do nieba zegar. Zegar uratowany z kupy śmieci po generalnym remoncie domu znajomej. Z racji mojej pasji do ratowania starych zegarów podjąłem się próby ratowania. Po pobieżnych oględzinach z wielkim zaskoczeniem stwierdziłem ze trafił mi się nie byle, jaki okaz zegara wyprodukowanego przez firmę Gustava Beckera. W stanie myślę ze oryginalnym, niegrzebanym ( w mechanizmie zasuszone przedwojenne pajączki). Skrzynia niesygnowana, ale myślę ze stanowi komplet.. Do napisania tego postu skłoniła mnie ciekawość o opinie odnośnie mechanizmu, który myślę ze jest rzadko spotykany ( dla mnie widzę cos takiego po raz pierwszy). Szczególnie zachwycił mnie trójstrunowy gong spiralny i niespotykany dla mnie system bicia. Zegar 15 minut po uderza dwu tonowo w gong raz, w półgodziny dwa razy, za piętnaście trzy razy a o pełnej godzinie wybija odpowiednią godzinę. Proszę kolegów o opinie na ten temat. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 42 #2 Napisano 7 Marca 2015 Skrzynia tzw. "międzywojenna", jednak jeszcze przed połączeniem VFU z Junghansem w 1926 r. Zegar kwadransowy. Myślę, że numer D.R.P., i co za tym idzie czas powstania werku rozszyfruje tylko niezawodny nasz mistrz TARANT. Czekamy z niecierpliwością !!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mietek 0 #3 Napisano 7 Marca 2015 Dzięki za informacje. Zaskoczony jestem tyko nazwaniem tego mechanizmu kwadransowym.. Oczywiście czekam na opinie guru od Beckerów.. Zastanawia mnie jeszcze czy całość stanowi komplet.Mam podejrzenie do soczewki wahadła, jakoś nie pasuje mi do tarczy. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 42 #4 Napisano 7 Marca 2015 Dzięki za informacje. Zaskoczony jestem tyko nazwaniem tego mechanizmu kwadransowym.. Oczywiście czekam na opinie guru od Beckerów.. Zastanawia mnie jeszcze czy całość stanowi komplet.Mam podejrzenie do soczewki wahadła, jakoś nie pasuje mi do tarczy. Sam przecież piszesz, ze zegar wybija co pietnascie minut. Wiec jest kwadransowy, choć nie jest kurantem. Te dodatkowo wybijają melodie. Najczęściej poipularnego tzw. Big Bena. Numer werku wskazuje na 1910 rok. Nr D. R. P. 177600 został zarejestrowany 02.07.1905 r. i dotyczył modyfikacji grzebieniowego systemu wybijania godzin. A wiec wszystko jasne. Raczej (moim skromnym zdaniem) całość wraz z wahadlem stanowi komplet. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 4606 #5 Napisano 7 Marca 2015 Prawdziwych guru od Beckerów jest tu kilku. Ale najczęściej milczą, więc ja się muszę produkować.To jest mechanizm kwadransowy, wybijający tzw petit sonnerie. Ma tzw wymuszone bicie kwadransów - z tej samej sprężyny co i godzin. Patent zarejestrowano 2 lipca 1905 roku:DE000000177600A_all_pages.pdf Zegar wyprodukowano na początku 1910 roku.Takiej skrzyni chyba nie spotkałem, ale pasującą koronę z pewnością da się wyszukać. 0 Pozdrawiam Piotr Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 42 #6 Napisano 7 Marca 2015 Hi Hi... Chociarz raz zdążyłem przed TARANTEM !!! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mietek 0 #7 Napisano 7 Marca 2015 Dzięki za podpowiedzi. Mam teraz jasność, co do wartości kolekcjonerskiej zegara. Wniosek nasuwa się jeden, warto robić i zachować w oryginale. Górka do skrzyni zegara zachowała się w komplecie. Nie mogę pokazać gdyż całość skrzyni obecnie przebywa w gazowaniu celem zabicia wielbicieli drewna.Dodam jeszcze ze sam mechanizm po kilku drobnych zabiegach udało mi się ożywić, ale z racji niekonserwowania przez bardzo długi okres musi być poddany czyszczeniu po rozłożeniu na drobne. W związku z tym, że ten mechanizm posiada jak dla mnie nietypowy system bicia mam pytanie do znawców czy ten system posiada jakieś szczególne cechy, na które trzeba zwrócić uwagę przy demontażu i ponownym montażu mechanizmu. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold 56 42 #8 Napisano 7 Marca 2015 MASZ RACJĘ ! TYLKO ORYGINAŁ, CHOCIAŻBY KOPIA BYŁABY LADNIEJSZA LUB W LEPSZYM STANIE OD PIERWOWZORU. Przy demontażu i ponownym złożeniu KAZDEGO werku trzeba zachować szczególna ostrożność by wszystko wróciło na swoje miejsce zachowując jednocześnie swoje funkcje, co przełoży się na prawidłowy pomiar upływającego nam wszystkim czasu. TEMPUS FUGIT ! 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mietek 0 #9 Napisano 14 Marca 2015 Witam kolegów Z racji ze udał mi się uratować z niebytu kolejny zegar i roznosi mnie duma, więc musze się pochwalić efektem. Proszę się nie czepiać przebarwień na skrzyni, ale jest to wszystko, co udało mi się osiągnąć odświeżając starą politurę i zachować zegar w maksymalnie w stanie oryginalnym. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach