Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Matt2405

Klub Miłośników Zegarków Audemars Piguet

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Passero

Myślę, że Seiko ma parę ciekawych ;)

 

 

Bartek, miałem napisać to samo ;)

Moim zdaniem tarcze w pokazanych GS'ach, co najmniej, w niczym nie ustępują tarczy w RO. I mam na myśli tutaj nie stylistykę, bo to zwyczajnie kwestia gustu, ale poziom wykończenia detali...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprzymierzałem. Który lepiej leży?

No z tych zdjec to na 100% lepiej czarny B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartek, miałem napisać to samo ;)

Moim zdaniem tarcze w pokazanych GS'ach, co najmniej, w niczym nie ustępują tarczy w RO. I mam na myśli tutaj nie stylistykę, bo to zwyczajnie kwestia gustu, ale poziom wykończenia detali...

 

Miałem AP z tarczą taką jak Mariusz i bez zająknięcia moim zdaniem w GS-ach widać więcej kunsztu i włożonej pracy w efekt końcowy ale powtarzam to moje zdanie. Jak zacznie się szukać to człowiek znajduje coraz ładniejsze rodzynki ;)

b31564df2974c37a8c3c258c180219c0.jpg

IMG_6883_zpse73a2c1d.jpg

 

..i zbliżenie

post-40960-0-11709800-1479844346_thumb.j

Edytowane przez Bartek79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Bartek, miałem napisać to samo ;)

Moim zdaniem tarcze w pokazanych GS'ach, co najmniej, w niczym nie ustępują tarczy w RO. I mam na myśli tutaj nie stylistykę, bo to zwyczajnie kwestia gustu, ale poziom wykończenia detali...

 

Za to karylion Jules Audemars wyprzedza o kilka długości pokazane Grand Seiko. Audemars Piguet to nie tylko Royal Oak. 

 

10.jpg

 

17.jpg

 

Miałem AP z tarczą taką jak Mariusz i bez zająknięcia moim zdaniem w GS-ach widać więcej kunsztu i włożonej pracy w efekt końcowy ale powtarzam to moje zdanie.

O ile dobrze pamiętam, to miałeś chyba Divera. Jeżeli tak, to nie miałeś takiej samej tarczy jak Mariusz w 15400.

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za to karylion Jules Audemars wyprzedza o kilka długości pokazane Grand Seiko. Audemars Piguet to nie tylko Royal Oak.

 

 

 

O ile dobrze pamiętam, to miałeś chyba Divera. Jeżeli tak, to nie miałeś takiej samej tarczy jak Mariusz w 15400.

Cenowo tez wyprzedza kilka razy :-D Poza 8-dniowcem w zlocie wszystkie pokazane zegary nie przekraczaja 6k€

Tak, mialem divera ale motyw „gofra” na tarczy czy obrobka koperty jest taka sama.

Dyskusji nie podlega natomiast bransoleta ktora uwazam za najlepsza na rynku. Gdyby jeszcze AP pomyslalo o pol-ogniwach albo easy-link byloby idealnie...

Edytowane przez Bartek79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Czy mógłbyś wspomnieć porównanie cenowe tegoż karyliona z GSami zaprezentowanymi powyżej? ;)

 

W zapytaniu o cenę warto jednak wziąć pod uwagę, że karylion zawiera skomplikowany mechanizm repetycji, a wszystkie modele z tej części kolekcji wykonane są w kopertach z platyny. Cena jest więc wypadkową wielu elementów.  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

 

Za to karylion Jules Audemars wyprzedza o kilka długości pokazane Grand Seiko. Audemars Piguet to nie tylko Royal Oak. 

 

Moja wypowiedź odnosiła się do postu @artme, któremu trudno było znaleźć konkurencję dla tarczy RO…na szczęście Bartek mu pomógł i to w znacznie niższym budżecie :) 

Ps. Mimo tego uważam, że RO to piękne zegarki, szczególnie Jumbo, na przepięknym kalibrze JLC :wub:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Moja wypowiedź odnosiła się do postu @artme, któremu trudno było znaleźć konkurencję dla tarczy RO…na szczęście Bartek mu pomógł i to w znacznie niższym budżecie :)

Budżet niższy, ale o cenie zegarka nie decyduje tylko wykończenie tarczy. Ostatnie z zaprezentowanych modeli to SD, a to zmienia postać rzeczy. W konstrukcji mechanizmu zastosowano Tri-Synchro, który jest regulatorem precyzji chodu i wykorzystuje zarówno energię mechaniczną, elektryczną jak i elektromagnetyczną. Mamy więc w części mechanicznej tradycyjny bęben ze sprężyną, z którego energia przekazywana jest na koła zębate. Ich pracę reguluje koło ślizgowe pod którym znajduje się magnes. Magnes przez polaryzację przylegającego korpusu cewki wytwarza napięcie. Otrzymujemy energię elektryczną, która poprzez układ przełączający przekazywana jest do jednostki kwarcowej wywołując drgania kryształu. Nie jest to więc zegarek mechaniczny tylko hybryda.

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche zaczyna mi to przypominac porownania jak w dziale R, kiedy ktos pisze o jakosci wykonania bransolety czy bezela i od razu podawanych jest setki przykladow rownego jak nie lepszego a w dodatku 3 razy tanszego rozwiazania :)

 

Coz - powiem to tylko raz - mialem w reku kilka GSow i nawet te wyzej podane przyklady choc nie ustepuja tarczy RO cenowo, to w rzeczywistosci sa z innej bajki - dla mnie topornej i...bez finezji, ale oczywiscie nie patrze obiektywnie, bo rozowe okulary etc.... :D

 

Bartku - jesli miales faktycznie divera, to tam jest kompletnie inna tarcza pod wzgledem "gofrownicy" i nie ma wiele wspolnego z ta z 15400 ;)

 

Passero - tak - nie jest mi latwo odszukac w pamieci tak pieknie i szczegolowo wykonane tarcze jak w tym RO nawet w podobnym przedziale cenowym (pamietajmy, ze to entry level AP). I choc oczywiscie jest sporo zegarkow, ktore maja ciekawe i bardzo starannie wykonane tarcze, to RO ma jedna z piekniejszych w codziennym obcowaniu, ktore pamietam. A tak jak napisalem wyzej - dla mnie te GSy sa super zegarkami - tak samo jak Rolex, jednak to nie ten sam poziom kunsztu, detalu, "lekkosci" i juz.

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Budżet niższy, ale o cenie zegarka nie decyduje tylko wykończenie tarczy. 

 

Tutaj pełna zgoda, uważam wręcz, że wykończenie tarczy ma stosunkowo niewielki wpływ na cenę RO. Tyle tylko, że Mariusz rozpoczął rozmowę na temat detali wykończenia właśnie tarczy, stąd porównanie do tańszych, a równie dopracowanych GS :) Gdyby rozmowa dotyczyła mechanizmów, a szczególnie ich zdobienia, to sądzę, że trudniej byłoby znaleźć, w niższym budżecie, "materiał porównawczy" ;)

 

@artme, nie wciągajmy do tej dyskusji Rolex'a, bo jeśli chodzi o poziom wykończenia tarczy to GS "chodzi w innej wadze" ;)

W tak zwanym "codziennym obcowaniu" ogromną rolę odgrywają subiektywne odczucia, ale jak porównasz zdjęcia makro indeksów, wskazówek, faktury tarczy, to GS zdecydowanie się wybija ponad swój poziom cenowy i nie ma się tutaj, moim zdaniem, czego wstydzić :)

Edytowane przez Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Rolex i GSy, to taka perfekcyjna NASA - tam nie ma miejsca na niedociagniecia a kosmiczne technologie widac i czuc na kilometr (w pozytywnym tego slowa znaczeniu). AP ma w sobie zupelnie cos innego i albo ktos to widzi albo nie. Nie kazdemu musi smakowac wino za 600pln. Jest pelno wysmienitych za 100pln i ja np. wole te za 100, bo ta roznica nijak nie przeklada mi sie na tyle wydanych wiecej pieniedzy :)

To samo tyczy sie zegarkow - jak ktos nie widzi roznicy w tarczach AP i R lub Seiko, to ok - ma prawo tak pisac, jak tak samo ktos moze napisac, ze dla niego to inny swiat ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicon - tak jest ze wszystkim (sprzet audio, samochody etc.) po przesiadkach z najtanszych na wyzsze widzimy za co placimy 3 razy wiecej, ale przychodzi taki moment, ze nadal placimy 3 razy wiecej a roznice sa subtelne i wtedy rodzi sie pytanie - czy warto i czy chcemy, bo te niuanse widzimy?? :) Nie mam pojecia po co komus Omega czy Rolex, bo zdajesz sobie pewnie swietnie sprawe, ze za 5 razy mniejsze pieniadze, mozna dostac bardzo podobnie wykonany zegarek co np. moonwatch B)

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Ja się przesiadłem na R z Omegi i nadal twierdzę że poziom wykonania koperty i tarczy w Moonwatchu czy AT nie różni się specjalnie od tego co oferuje Rolex. Jak ktoś zaczyna pisać o niewidocznej magii "to wiedz że coś się dzieje" :D.

 

Wszystko jest widoczne. Tylko trzeba wziąć zegarek do ręki, żeby to zauważyć. Na przykład koperta Royal Oak zawiera bogactwo wykończeń (różnorodność szlifów), których nie widać na zdjęciach. Czy wiesz na przykład o tym, że krawędź pierścienia posiada polerowane mikro fazowanie? Innymi słowy powierzchnia pierścienia nie jest w 100% szlifowana. Takich detali jest wiele.

 

BTW, można już korzystać z reaktywowanego forum na AP Club. Zapraszam.  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

O tym właśnie mówię, to jest jakiś konkret. Tutaj nie będę dyskutował, bo koperta szczególnie w Rolexie jest bardzo mało finezyjna, w zasadzie dużo ciekawsze kształty ma ta w Moonwatchu i gdybym jako laik miał zgadywać to powiedziałbym że kopertę Moonwatcha trudniej wykonać od tej Suba. Ale co jest w giloszowaniu tarczy RO tak szczególnego co obiektywnie można stwierdzić że jest wyjątkowe, lepsze od tego co dostajemy w tych GSach na fotach powyżej?

 

 

Trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie. O wykończeniu Royal Oak mogę napisać dużo natomiast o Grand Seiko już nie. Zegarki Grand Seiko widziałem chwilę przez szybę w sklepie i na tym mój kontakt z produktami tej firmy się zakończył. Pisanie, "bo coś mi się wydaje" tylko na podstawie zdjęć, to mało merytoryczna wypowiedź. Trzeba dbać o poziom forum.  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Trudno jest mi odpowiedzieć na to pytanie. O wykończeniu Royal Oak mogę napisać dużo natomiast o Grand Seiko już nie. Zegarki Grand Seiko widziałem chwilę przez szybę w sklepie i na tym mój kontakt z produktami tej firmy się zakończył. Pisanie, "bo coś mi się wydaje" tylko na podstawie zdjęć, to mało merytoryczna wypowiedź. Trzeba dbać o poziom forum.  :)

 

Myślę, że ten fragment o "coś mi się wydaje tylko na podstawie zdjęć" to było skierowane do mnie, więc pozwolę sobie na kilka słów wyjaśnienia :)

Zanim kupiłem GS'a, to długo szukałem modelu odpowiedniego dla mnie i w tym czasie kilka interesujących mnie referencji dość dokładnie obejrzałem. Później, przez rok jego posiadania miałem "kilka razy" okazję bardzo dobrze przyjrzeć się jakości wykonania i precyzji dopracowania detali. 

Jeśli chodzi o AP, to mój kontakt z marką ogranicza się do kilkukrotnych przymiarek w salonie, co pozwoliło mi wyrobić sobie własną opinię na temat jakości wykonania, którą oceniam bardzo wysoko…a poziom wykończenia koperty i bransolety jest po prostu kosmiczny. Nie zmienia to faktu, że poziom dopracowania detali TARCZY w GS oceniam na równie wysoki. I nie ukrywam, że na tę opinię, poza obserwacjami "na żywym organizmie", miały również wpływ zdjęcia makro, na których wszystkie smaczki widać lepiej niż gołym okiem, w "codziennym obcowaniu" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio, ten gofr nie jest jakimś mega wymyślnym wzorem, dlatego na poważnie pytam co tutaj aż tak się wyróżnia.

Cytuje nicona ale to do Ciebie Pasero rowniez bedzie pisane ;)

 

Zegarek w salonie jest caly w foliach. Wielokrotnie przymierzalem go w salonie od ponad 8 lat (wczesniej 15300) i za kazdym razem robil niesamowite wrazenie jak go porownywalem wtedy jeszcze do Taga Gran Carrery ktorego nosilem a pozniej juz do Rolexow i Pama i... No i wlasnie - byla roznica a to byly zegarki zafoliowane! Jak przytachalem do domu RO, to przez jeden dzien nosilem go w foliach i i tak wydawal sie swietnie wykonczony, lecz po zdjeciu w swietle dziennym i sloncu, toz to miazga z tarcza i bransoleta - ale ok - to moje odczucia i nic nie bede na sile udowadniac.

 

I jeszcze jedno - nie mam takich renderow tarczy Nicon RO jak te Seiko, ale to nie jest zwykla gofrownica (takie wypukle kwadraciki). Sa tam paseczki jak linie papilarne a pomiedzy nimi punkciki jak ziarenka piasku - opisuje to moze infantylnie bo nie znam fachowej nazwy dla tych rzeczy, ale to nie jest taki sobie zwykly wzorek jak wydaje sie w reku w sklepie w zafoliowanym modelu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Mariusz, uwierz mi, że nikomu nie musisz udowadniać, jak za***isty masz zegarek... wszyscy to wiemy ;)

Po prostu niektórzy z nas uważają, że są na rynku tarcze, które są równie pieczołowicie dopracowane... tylko tyle i aż tyle :)

 

Ps. Mimo wszystko, dalej uważam, że to Rolex zostanie… ;)  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

RO jest zegarkiem sportowym i jako taki zabrałbym na plażę. To jest tylko inny rodzaj sportu (dla elit) więc poziom elegancji powyżej tego, co wyobraża sobie facet w dresie. Nigdy bym dobrowolnie nie zrezygnował z tej ligi, możesz dokupić coś w

rodzaju TH lub Longinesa w roli dżiszoka i rozkoszował się majestatem RO.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Passero - nie wiem czemu mowisz, ze zostanie a nie, ze kiedys wroce do Rolexa, bo to by oznaczalo, iz niedlugo sie z RO rozstane... :blink::rolleyes:  Z czego tak wnioskujesz? :) (choc ciezko jest wykonac ruch z nowym SD na bazarek -_- )

 

MeXy - nic dodac nic ujac - tylko sie tego trzymac B) U mnie synek jasno powiedzial (choc uwielbia sie bawic bezelem suba i SD :D ) - jesli mam go kiedys po tobie przejac, to tylko AP - nawet Messi go wybral :lol:;)

Edytowane przez artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Passero - nie wiem czemu mowisz, ze zostanie a nie, ze kiedys wroce do Rolexa, bo to by oznaczalo, iz niedlugo sie z RO rozstane... :blink::rolleyes:  Z czego tak wnioskujesz? :) (choc ciezko jest wykonac ruch z nowym SD na bazarek -_- )

 

Mariusz, nie chcę się bawić w domorosłego psychologa, ale skoro pytasz... ;)

Gdzieś między wierszami Twoich postów, odczytuję- nie wiem, czy słusznie- potrzebę przekonania nie tylko nas, ale przede wszystkim samego siebie, do wyższości RO nad SD. I nie mam tu na myśli wyższości w sztuce zegarmistrzowskiej, tylko w przydatności dla, jak sam siebie nazywasz, jednozegarkowca. Bo moim zdaniem w głębi duszy jesteś miłośnikiem Rolex'a właśnie z tego powodu, że doskonale zdajesz sobie sprawę z jego uniwersalności... masz to przerobione ;)

I jak to w życiu- po małym skoku w bok z supermodelką- większość i tak wraca do żony ;)  :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem panowie co Wy robicie na plaży ale ja gram w siatkówkę, piłkę nożną, biegam brzegiem , pływam z dzieciakami w morzu bez sprzętu i na sprzęcie itd i czasem odpocznę na leżaczku pod parasolem. Niezależnie czy plaża publiczna czy prywatna. Jakoś nie wyobrażam sobie kontaktu tych super szlifowanych powierzchni i kantów z piachem. Obawiam się , że Nautiliusy i RO pasują bardziej do jachtu a na plaży to tylko przerwa na drinka ale skoro mam takie dylematy to pewnie oznacza to że mnie nie stać ;-)

PS Mariusz a synek jakie drinki lubi?

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

I jak to w życiu- po małym skoku w bok z supermodelką- większość i tak wraca do żony ;)  :D

Tak to już bywa w małżeńskim stanie, że miłość przeminie, a baba zostanie. I choćbyś był silny nad wszystkie pierony, uwierzysz w piekło! Jakeś narodzony. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

desmo, spróbowałem kiedyś wypoczynku na plaży godnego wyższych sfer i mimo, że nie było tam haratania w gałę, to ten epicki spokój i dyskretna elegancja, sprawił, że relaks był wyśmienity. AP pasowałby jak ulał.


Co-Axial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

desmo, spróbowałem kiedyś wypoczynku na plaży godnego wyższych sfer i mimo, że nie było tam haratania w gałę, to ten epicki spokój i dyskretna elegancja, sprawił, że relaks był wyśmienity. AP pasowałby jak ulał.

Gratuluję, na razie plażowania.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.