Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Heathcliff

Wymiana szkiełka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Zamierzam kupić Orient Ray. Chciałbym używać tego zegarka zarówno do biura na stalowej bransolecie jak i na wakacjach nawet do pływana na silikonowej bransolecie. Zastanawiam się czy mineralne szkiełko to wytrzyma. Moje zegarki chyba wszystkie maja mineralne szkiełka i po 2-3 latach nie widać zadrapań. Ale nigdy ich nie brałem na plażę czy do pływana.

 

Wiem, że Ray ma szkiełko mineralne i zastanawiam się:

1. Czy szkiełko mineralne wytrzyma wizyty na plaży i pływanie?

2. Czy łatwo wymienić szkiełko mineralne gdy sie porysuje? Czy nie będzie problemu z doborem szkiełka u zegarmistrza (mam wrażenie że każdy zegarek ma inaczej wyprofilowane szkiełko)? Czy po wymianie takiego szkiełka zegarek nie utraci wodoszczelności?

4. Wiem że kupująć na orientuhr.de można wybrac opcję z szafirem. Czy przy takim zakupie zegarek traci gwarancje producenta? Czy Ray z szfirem z orientuhr ma zachowaną wodoszczelność 200m?

3. Czy da się już po zakupie dokupic i włożyć do niego szkiełko szafirowe?

 

Z góry dzięki za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że nikt nie odpowiedział w tym temacie, podpinam się do kolegi @Heathcliff i proszę o pomoc w wyjaśnieniu powyższych zagadnień. Najbardziej interesuje mnie kwestia zachowania wodoszczelności (200 m) po wymianie szkiełka oraz dobranie właściwego profilu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego szkiełko mineralne miałoby nie wytrzymać wizyty na plaży? Szkło w Rayu jest płaskie, ma jedynie fazę na krawędzi, tyle z udziwnień. Porządne zakłady zegarmistrzowskie z tego co wiem mają sprzęt do przeprowadzania prób szczelności, trzeba tylko spytać czy zegarmistrz u którego chcemy wymienić szkło zrobi taki test. Szkło można dokupić na orirentuhr jak wyżej napisano, byc może Poljot też sprzedaje ori szkła, w razie "W" zegarmistrz też nie powinien mieć problemu z dorobieniem szkła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mike74

skoro mowa o szkielkach to jak to jest w realu - da sie zarysowac szafir?bo wielokrotnie na forum czytalem ze szafir nie daje 100 % pewnosci. z drugiej strony w kazdym sklepie (powaznym) z zegarkami mowia ze jest to niemozliwe zeby zarysowac szafir normalnie uzytkujac zegarek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co można wyczytać na forum to można przyznać rację - szafiru nie da się tak łatwo zarysować, bo to co niektórzy uznają za rysę w przypadku szafiru jest przeważnie pęknięciem. Cudów nie ma, szafir jest twardy i zarysować go ciężko ale przez wysoką twardość jest też kruchy. tak czy inaczej różni ludzie różnie użytkują zegarki, mam seiko z sferycznym minerałem, mam Raya z wystającym ponad bezel minerałem i jak na razie odpukać, ani jednej rysy. Gadkę ludzi w sklepie, nawet tym poważanym chociaż nie wiem co musi mieć sklep żeby był poważany, można sobie podarować, to marketing, facet za ladą ma towar do sprzedania tak samo jak babka w warzywniaku. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja porysowałem szkiełko Raya. Ale miał cięzkie warunki, plaza, piasek, nurkowanie, łapanie pod wodą skał by sie przytrzymać. Używany był bez taryfy ulgowej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tego co można wyczytać na forum to można przyznać rację - szafiru nie da się tak łatwo zarysować, bo to co niektórzy uznają za rysę w przypadku szafiru jest przeważnie pęknięciem. Cudów nie ma, szafir jest twardy i zarysować go ciężko ale przez wysoką twardość jest też kruchy. tak czy inaczej różni ludzie różnie użytkują zegarki, mam seiko z sferycznym minerałem, mam Raya z wystającym ponad bezel minerałem i jak na razie odpukać, ani jednej rysy. Gadkę ludzi w sklepie, nawet tym poważanym chociaż nie wiem co musi mieć sklep żeby był poważany, można sobie podarować, to marketing, facet za ladą ma towar do sprzedania tak samo jak babka w warzywniaku. 

 

 

Co do tego, że szafiru nie da się zarysować w zupełności się zgadzam. Jest to materiał, który zarysujemy jedynie diamentem, który ma najwyższe 10 miejsce w dziesięciostopniowej skali twardości Moohsa. Wszystko poniżej nie ma szans zarysować szafiru.

Jednak z drugą częścią Twojej wypowiedzi się nie zgodzę. Jestem sprzedawcą zegarków od ponad roku i od wtedy zegarki to moja pasja. Sprzedaję zazwyczaj to co osobiście mi się podoba, nie zważając na cenę tylko na to czy ja byłbym zadowolony z danego zegarka. Nie wszyscy kierują się w pracy wynikami w sprzedaży, bo rozumiemy, że kupujący u Nas również są miłośnikami branży i chcemy dla nich jak najlepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie chciałem wrzucać wszystkich do jednego worka ale mam takie a nie inne doświadczenia ;) co prawda na razie kupiłem tylko parę zegarków i większość przez internet ale moją opinię opieram np na TT, chyba najbardziej znana sieć sklepów z zegarkami, za ladą ładne panie ale na pytanie " ile kamieni ma ten zegarek" pada odpowiedź " nie wiem" albo "yyy... 21" a w ręce trzymałem seiko z 4R36a :lol:. Kiedy w innym sklepie oglądałem Anchara chłop też tak nawijał makaron na uszy, że tylko mu przytakiwałem ;) Strach pomyśleć jak się produkuje jak ktoś mierzy np jakiegoś TAGa. Ale wiadomo, różni są ludzie, kolega kiedyś pojechał do starego mechanika, facet ma warsztat i sklep, chodziło o uszczelkę pod wtrysk a chłop "aaaa guma pod gaźnik, mamy" :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystko da się zarysować, pytanie czym. Kiedyś zrobiły mi się rysy na telefonie z gorilla glass (niby nie do zarysowania), na szafirze też mogą się pojawić (chociaż w moim zegarku na razie takowych brak)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie zegarki używane sa przeze mnie z jednakową intensywnością i tylko na mineralnym szkiełku pojawiły sie rysy. Dla mnie to wystarczający test 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po czterech latach użytkowania Blue Mako szkło było zmasakrowane - niewielkie odłupanie na brzegu, rysy i jakas mgiełka od wewnątrz, która pojawiła się chyba po roku albo dwoch. Wydaje mi się, że wyjątkowy mam talent do niszczenia szkieł, zobaczymy teraz bo właśnie zmieniłem szkło na szafir. Szafir typu domed z antyrefleksem, kupiłem 2x taniej niż w Orientuhr. od sprzedawcy z Hongkongu.

        Pierwsze wrażenia niesamowite, jak bym zafundował sobie nowy zegar, dosłownie "przejżał na oczy", tarcza pięknie opalizuje, wypukłe szkło ... sam miód! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po czterech latach użytkowania Blue Mako szkło było zmasakrowane - niewielkie odłupanie na brzegu, rysy i jakas mgiełka od wewnątrz, która pojawiła się chyba po roku albo dwoch. Wydaje mi się, że wyjątkowy mam talent do niszczenia szkieł, zobaczymy teraz bo właśnie zmieniłem szkło na szafir. Szafir typu domed z antyrefleksem, kupiłem 2x taniej niż w Orientuhr. od sprzedawcy z Hongkongu.

Pierwsze wrażenia niesamowite, jak bym zafundował sobie nowy zegar, dosłownie "przejżał na oczy", tarcza pięknie opalizuje, wypukłe szkło ... sam miód! ;)

Cześć, jak długo szlo to szkło do Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że dopiero teraz można docenić w pełni walory tarczy, no i

 fajnie, że się Wam podoba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Depipi
      Post ten jest moim drugim podejściem w poszukiwaniu drugiego zegarka automatycznego.
      W poprzednim wątku zatytułowanym „automat do noszenia „na co dzień” ” poszukiwałem zegarka japońskiego, mniej formalnego z naciskiem na open heart, wskaźnik położenia księżyca, na skórzanym pasku- budżet wynosił wtedy 6500.
       
      Szukając, przymierzając, a także czytając zmieniłem preferencje dotyczące poszukiwanego zegarka.
       
      Interesuje mnie:
      ·        Zegarek „swiss made”
      ·        Napęd mechaniczny z automatycznym naciągiem
      ·        Płaskie, szafirowe szkło z mile widzianym antyrefleksem
      ·        Minimalistyczna, piękna tarcza (dopuszczam wskaźnik dnia miesiąca, rezygnuję z open heart, księżyca i wskaźnika rezerwy chodu)
      ·        Raczej skórzany, czarny pasek jednak ze względu na cel (zegarek do noszenia na co dzień do pracy, do koszuli, coś formalnego ale mniej niż moje dotychczasowe Seiko SARB065) dopuszczam bransoletę
      ·        Średnica koperty maksymalnie 41, idealnie będzie 40. Nadgarstek w obwodzie ma 18,5 cm.
       
      Zamiast tych wszystkich udziwnień i komplikacji chcę postawić na dobry, sprawdzony i trwały mechanizm.
      W czytanych testach podobają mi się:
      ·        Mechanizmy o wysokiej częstotliwości pracy (28800/h)
      ·        Rezerwa chodu wynosząca powyżej 50 godzin, blisko 70 byłoby idealnie (odkładając zegar z piątku na poniedziałek)
      ·        Zastosowanie krzemowej sprężyny balansu
      ·        Jeżeli będzie to ETA lub pochodna tego mechanizmu to mile widziana w wersji TOP lub COSC
       
      Marki zegarków, które zrobiły na mnie wrażenie podczas poszukiwań:
      ·        Longines- styl i wzornictwo, które ewidentnie do mnie trafiają
      ·        Ball- jest w nich coś wyjątkowego
      ·        Cuervo Y Sobrinos- wyglądają bardzo niepowtarzalnie
       
      Mile widziane Wasze zegarkowe propozycje oraz opinie.
      Nie rozumiem jednego. Czytając opinie o Cuervo na hiszpańskich forach oraz na reddit wszyscy piszą, że są za drogie względem mechanizmów, które oferują. Przykładowo ich mechanizm CYS 5124 oparty jest na Joux-Perret G-100, a ten z kolei kompatybilny jest z ETA 2824-2.
      Tylko… czy w przypadku innych producentów zegarków jest inaczej?
      Rzeczywiście bardziej zawyżają ceny względem np. marki Longines?
       
      Przyznam, że poszukiwania prowadziłem również od drugiej strony- szukając mechanizmów, które mi się podobają, a dopiero następnie zegarków wyposażonych w wybrane mechanizmy.
      Być może to głupie rozumowanie ale średnio patrzę na zegarki o wartości 10 000 zł widząc ten sam mechanizm w zegarku za 2100 zł nawet, jeżeli ten pierwszy jest mocno dopieszczony.
       
      Mój nieprzekraczalny budżet to 8000 zł ale nie muszę go wykorzystać w całości- równie dobrze mogę kupić zegarek za 3000 zł jeżeli poczuję, że to jest to.
       
       
       
      W załączniku przesyłam kilka zdjęć dla rozbudzenia wyobraźni.
      Jeżeli moje wymagania są zbyt wygórowane w stosunku do założonej kwoty to idę na ustępstwa stawiając na pierwszym miejscu jakość mechanizmu.



    • Przez Chou
      Witam, na sprzedaż ląduje niezła gratka, Dugena Premium 700243 w świetnym stanie.
      Zegarek jest całkowicie sprawny, chrono zeruje prawidłowo, nie ma się do czego przyczepić, bardzo fajny, klasyczny chronograf, idealny praktycznie "do wszystkiego", i pod koszulę i na co dzień. Zegarek ma szafirowe szkło bez rys, średnica wynosi 41mm, wodoodporność 5 bar, pasek skórzany w stanie raczej średnim (choć chyba mam do niego oryginał w stanie dobrym, muszę poszukać), Więcej specyfikacji do znalezienia w internecie.
      Myślę, że wizualnie zegarka nie ma co zachwalać, jaki koń jest każdy widzi- bardzo ładny koń 
       
      Zegarek jest już niedostępny w sprzedaży sklepowej, a cena katalogowa z kilku stron, które znalazłem opiewała średnio na: ~1250 zł (242 Euro / 6 500 Kč), dlatego moja uważam jest mocno okazyjna biorąc to pod uwagę, ale i zarówno stan, rzadkość i gwałtownie rosnące ceny. Zapewne za rok/dwa cena może być podwójna, natomiast u mnie leży w szufladzie, a zbieram tylko zegarki, które noszę regularnie.
       
      Cena:  450 zł
       
      Wysyłka:  15 zł paczkomat/dpd lub odbiór w Gdańsku.
      Zachęcam do kontaktu, pozdrawiam.

    • Przez Lincoln Six Echo
      Marka: Meccaniche Veneziane
       
      Model: Redentore Rubino (Swiss made)
    • Przez Lincoln Six Echo
      Marka: Meccaniche Veneziane
       
      Mode: Redentore Smeraldo (Swiss made)
    • Przez Highwayman1990
      Witam. Znalazłem poniższy zegarek w starociach. Nie jestem w stanie ustalić modelu. Proszę o identyfikację.
       

       

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.