Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

irekm

Biżuteria

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuje opinii ludzi siedzących w temacie, chciałbym się dowiedzieć ile wartości ( w przybliżeniu oczywiście) w cenie biżuterii mają nazwy takich firm jak Cartier czy Tiffany.

Tzn. Jakaś błyskotka zrobiona przez np. Irekm jewellery Corp. Kosztuje $1k to taka sama rzecz wykonana przez Cartier lub Tiffany jest 200% droższa? Czy też mniej, a może więcej?

Czy jest ktoś na sali kto obeznany w temacie na tyle żeby naświetlic mi sprawę?


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Irku To zalezy jakiej jakosci jest wyrob jubillera Tej nieZnanej Firmy.

Zalezy tez od uzytych np. Kamieni, ich czystosci barwy...

np. Ostatnio kupilem pierscionek z 1ct. Czystosc vs. Barwa D

To zaplacilem 3k Euro(po delikatnym rabacie) . Wyceniony na cert. 8k

Mysle gdyby To byla Jakas znana Firma T&co, Cartier, To trzeba by bylo dac z 8-9 k z porownywalnym kamieniem. Mowie oczywiscie o uzywkach.

z Tymi markowymi wyrobami bywa roznie...

Wiec nieda sie okreslic dokladnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Angelo, właśnie mi chodzi o identyczny product "no name" w porównaniu z Cartier lub Tiffany.

Czyli z tego co pisałeś wychodzi ze około 300% wyższa cena byłaby nieuwarunkowana lepszej jakości "materialem" tylko nazwa producenta.

Dobrze myślę?


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Niechce wprowadzac cie w blad.. Bo niejestem ekspertem ;)

Ale mialem kiedys pie...ca na Tym punkcie i kupywalem Jak szalony ;)

To z tego Co obserwowalem rynek, to przebitka jest Duza.

W tych ekskluzywnych firmach zawsze sa jakosciowo najlepsze kamienie wyroby itd.

Ale bardzo Duzo placi sie tez za projektanta, Marketing i prestiz.

Malutkie rzeczy tych slawnych moga kosztowac wiele, wiele wiecej Niz tych Mniej slawnych.

 

Chcesz cos kupic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak planuje, tylko się kompletnie na tym nie znam.


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

To napisz na pw Co cie interesuje.. To Moze dam rade cos podpowiedziec, a Moze sie na cos dogadamy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Irku , są rzeczy które sygnowane znanym logiem ( Tiffany, Cartier , Bvlgari , VC&A i wiele innych ) byłyby do zrobienia przez no name znacznie taniej , ale są i takie , których prawie nikt poza najlepszymi tego świata nie wykona

I wtedy pewnie warto zapłacić za wyrób dobrej firmy jubilerskiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

zgadzam sie z Prezesem.

tylko, ze te wyroby ,,high jewellery,,... niekosztuja juz 10k dolarow ;)

 

pozwole sobie troche rozwinac.

wedlug mnie te slawne firmy w tej chwili zarabiaja ogrome pieniadze na malych rzeczach.

wielkiego rzemiosla tam niema. np. jakies srebrne zawieszki,itp

wiec placi sie za sam znak towarowy... za projektanta i prestiz.

 

widzialem ostatnio pierscionek Cartiera z diamentami wielkisci ziarnka piasku... gdyby niebyl to cartier na rynku wart by byl hmmm...

 

istnieje tez jubilerstwo na najwyzszym poziomie... podobnie jest z zegarkami ;)

te produkty sa wyrabiane z ogromna dbaloscia o szczegoly i zastosowane sa patenty danej firmy... o jakosci materialow juz nie wspominam.

przykladem moze byc np.VC&A gdzie czesto wyroby sa ruchome lub zastosowana jest technologia laczenia kamieni tworzacych jakby tafle (opatentowan przez nich)

wlasnie za takie smaczki placi sie w tym segmecie (bardzo duzo sie placi)

 

wedlug mnie jesli kupujemy wyroby tych slawnych... wybierajmy cos pomiedzy, by nieplacic za sam znaczek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi, trochę mi pomagają ogarnąć temat.


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj mi Irku znać na @ co chcesz i w jakim stylu , coś postaram się doradzić ..a że kupowałem już biżuterię Omegi , Bvlgari , de Grisogono , Chopard , Chaumet etc to jakies mini doswiadczenie nabyłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Darek dzięki za ofertę pomocy, narazie nie wiem jeszcze dokładnie czego konkretnego szukam... może tak- "something special" , cokolwiek to by nie znaczyło... :-), celowo pisałem o Cartier i Tiffany bo mam źródło gdzie otrzymam lepsza cenę niż oficjalna cena salonowa, ale też nie byłem zbyt pewny czy to i tak są racjonalne kwoty. Teraz dochodzę do wniosku ze" nazwa " w biżuterii ma jeszcze większe znaczenie niż nazwa w" zegarkach".

Jeżeli będę miał jakieś dodatkowe pytania to będę pisał na @.

Jak na razie cały czas czuje się jak dziecko we mgle, ale zaczynam powoli się rozeznawac w temacie.

przeglądam swiecidelka które przechodzą przez moje ręce i w pewnym sensie rozumiem dlaczego kobiety ( w większości tych co ja znam) nie przywiązują zbytnio uwagi do zegarków :-))


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VC&A jest z pewnością najbardziej prestiżowa. Najważniejsze ich osiągniecie to Mystery Setting, czyli brak widocznych połączeń między kamieniami.

Boucheron bardziej niszowa, podobnie Chaumet. 

Chopard to przede wszystkim ruchome diamenty - Happy Diamonds. 

Tiffany&Co, to głównie design, zwłaszcza nowoczesny, jak np. Elsa Peretii. 

Cartier to przede wszystkim kolekcja LOVE i Trinity. 

 

Tiffany jest najbardziej przystępny cenowo. Zwłaszcza wyroby ze srebra.

Cartier najbardziej prestiżowy, a Chaumet i Boucheron bardziej niszowe i przez to równie prestiżowe, choć mniej rozpoznawalne - głównie Europa Zachodnia. 

Moim zdaniem najlepszy jest Van Cleef, później Boucheron, Chaumet, Mauboussin(mają ciekawe pomysły), wówczas Cartier, Chopard i na końcu Tiffany&Co(co innego Patki sygnowane logiem Tiffany na tarczy).

Najbardziej przewartościowany wydaje mi się Harry Winston i nierzadko Cartier. Kilka drobnych kamieni i ciekawy design za kilkanaście klocków czy robocizna warta 20-30k, za 150-200k ;)

VC&A najlepiej trzyma ceny. Nierzadko widzę spinki do mankietów VC&A, sprzedające się na ebay, w cenach wyższych, niż ich niedawne ceny sklepowe, z uwagi na rzadki projekt. 

 

W Polsce jest wielu złotników artystycznych, którzy potrafiliby wykonać podobne prace jak te VC&A(prócz Mystery Setting), Cartier, Tiffany etc, w znacznie niższych cenach, jednak w USA, praca ręczna rzemieślnika, jest znacznie droższa niż w Polsce, dlatego może być ciężko znaleźć takiego, który jest naprawdę dobry i nie zrobił kariery, by móc wykonać coś równie dobrze za znacznie mniejszą kasę. 

Sprawdź ofertę np. Pana Adama Hadrysia oraz CHART Włodawiec z Poznania

(https://www.facebook.com/ChartBizuteria/photos/pb.175313625961722.-2207520000.1432740416./363675757125507/?type=3&src=https%3A%2F%2Fscontent.xx.fbcdn.net%2Fhphotos-xfa1%2Ft31.0-8%2F10704247_363675757125507_9159644160447560296_o.jpg&smallsrc=https%3A%2F%2Fscontent.xx.fbcdn.net%2Fhphotos-xfa1%2Fv%2Ft1.0-9%2F10250152_363675757125507_9159644160447560296_n.jpg%3Foh%3D4b3c343e2769f0d0346343df04ab517b%26oe%3D560DB40E&size=2048%2C1536&fbid=363675757125507).

Tutaj mógłbym Ci pomóc w zleceniu stworzenia czegoś nietuzinkowego, a znacznie tańszego niż Cartier ;) Oczywiście oni dysponują kamieniami wyłącznie certyfikowanymi przez GIA.

 

http://www.jewelsdujour.com/wp-content/uploads/2012/11/Lot-1777-A-MYSTERY-SET-RUBY-AND-DIAMOND-PAVOT-BROOCH-BY-VAN-CLEEF-ARPELS.jpg

 

http://www.jewelsdujour.com/wp-content/uploads/2013/03/Blog.CartierTuttiFrutti..jpg

 

http://www.jewelsdujour.com/wp-content/uploads/2012/11/Flamingo-Brooch-19401.jpg

 

Polecam też filmy "Faberge - A Life of its own", "Cartier - Magia czerwonego pudełeczka" oraz serię "Kreatorzy Marzeń" - dwa ostatnia to produkcja Planete+/Canal+, a pierwszy będzie miał niedługo premierę.


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

jak juz wymieniasz najslawniejszych zapomiales o graff, piaget i bvlgari.

ta ostatnia wg. mnie jest najwyzej.

Irek mieszka w Canadzie i tam wyroby rzemieslnikow jak i kamienie sa dosyc tanie... wiem z autopsji nie z google :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A myślisz, że powyższą wiedzę czerpałem z Google? 

Znasz Nardi, La Cloche, JAR? O nich nie poczytasz prawie nigdzie w Internecie ;) 


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakubie Mróz, Ty potrafisz zawsze tak wyczerpująco odpowiedzieć w każdym temacie... :o  :o  :o Tylko nie polecaj Włodawca... proszę Cię!


Porządek na serwisie o niczym nie świadczy. Często najlepsze usługi świadczone są przez geniuszy w totalnym bałaganie…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

nieznam. niejestem ekspertem

niewiem skad czerpiesz wiedze.

ja napisalem, ze w Kanadzie mozna kupic tanio.

wiem, bo kupywalem.

jesli kupywales takie wyroby jak VC&A, Cartier itd.

(pomijajac jakies smieszne wyroby niewarte swojej ceny)

lub pracowales w branzy itd.

to Mea Culpa.

 

Lubie Cie Jakub.

Wiem, ze interesujesz sie wieloma rzeczami (co sie chwali), ale czasmi chcesz uchodzic za wszystko wiedzacego we wszystkim co tylko mozliwe.

 

dzisiaj sam napisales slowa o ludziach wszystko wiedzacych...

 

mam nadzieje, ze nieurazilem Cie. Jestem poprostu szczery.

 

pozdrawiam angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Handluję i czasem kupuję do własnej kolekcji rzadkimi egzemplarzami spinek VC&A, Asprey, Tiffany, Cartier, David Webb oraz Boucheron + mam 4 albumy/książki o Faberge, 3 o samych tylko spinkach, 2 o Cartierze oraz obejrzałem co najmniej 10 filmów dokumentalnych o tych markach + byłem 3-krotnie na Placu Vendome. 

Zawsze uważałem, że nigdy nie warto niczego robić na pół gwizdka. Albo się w coś wchodzi w 100%, próbuje tego co najlepsze w danej kategorii, poznaje się wszystkie procesy składowe, albo się odpuszcza temat.

Ja przez 3 lata składałem dwa swoje rowery, więc przeczytałem masę katalogów, recenzji, siedziałem na forach, odwiedziłem kilkanaście sklepów w Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu, jakieś 10 lat temu, więc o rowerach też sporo potrafię powiedzieć.

3 lata siedziałem w high-end car audio(miałem Steg'a MSK50SC, wtajemniczeni napewno znają ;)), później 3 lata w high-end portable audio(zostały mi jedynie JH13Pro), a obecnie od następnych 3 lat zajmuję się domowym high-end audio, gdzie m.in. współpracuje przy tworzeniu nowych konstrukcji z inżynierem i majorem WP.

Od podstawówki do końca liceum i również obecnie, czytam, czytam i czytam o historii II wojny światowej, przed maturą sporo książek przeczytałem o obozach koncentracyjnych 

Zawsze, w każdy temat, któremu poświęcam więcej niż 1 wieczór, wchodzę dogłębnie. Zaczynam mu poświęcać kilkadziesiąt wieczorów, a czasem kilka lat. Kupuję książki, rozmawiam z innymi branżowcami(choćby na forach tematycznych), czytam zagraniczne fora, oglądam filmy, gromadzę pdf'y, jeżdżę na wystawy high-end audio show, czytuję branżowe magazyny(zawsze wychodzę z czymś ze stoiska prasowego).

Przed maturą każdego roku nauki(9 lat) bardzo przykładałem się do biologii i chemii, by dostać się na lekarski lub farmację, oraz później już na studiach na UMedzie na farmacji, dogłębnie poznałem botanikę, chemię analityczną, farmakologię i wiele innych.

Z reguły, piszę to co wiem dokładnie, a nie na bieżąco wyszukałem w Internecie by nie wyjść na niezaznajomionego w temacie, wierz mi. 

Moimi pasjami są high-end audio, zegarki, Jazz, a były rowery, broń i szpiegostwo.

Nie znam się na komputerach(więc doradza mi brat informatyk), nie znam się na mechanice samochodowej, na tyle by się o niej wypowiadać w sposób fachowy(interesuje się tylko z punku widzenia kierowcy, nie mechanika), nie znam się na sporcie, amatorsko gotuję, nie znam się na nurkowaniu(choć od roku wchodzę w temat co raz głębiej), nie wypowiadam się na tematy dietetyki(prócz samych procesów metabolicznych, które znam z racji studiów i wieloletniej nauki biologii rozszerzonej), nie znam się na budownictwie w żadnym stopniu(potrafię położyć panele i przemalować ściany, ewentualnie naprawić szafkę ;)) Naprawdę, nie znam się na wszystkim ;)

 

Gdybyś mnie znał mnie prywatnie, to po jakimś pół roku znajomości, nie wątpiłbyś w moją wiedzę i zaangażowanie w tematach, w których się wypowiadam ;) Ciężko mnie zagiąć w jakiejś dziedzinie, którą się interesuję bądź interesowałem i wie to wielu ludzi, którzy mieli mnie okazję poznać lub z którymi się przyjaźnię. Może dlatego wielu żartobliwie honoruje mnie ksywką "doktor" ;)

 

kiniol: Znasz Włodawca i jego prace? Dlaczego tak zdecydowanie go odradzasz? :)


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Jakub, rozumiem to, ze interesujesz sie wieloma rzeczami.

Tak jak napisalem, to sie chwali :)

tylko caly czas probujesz to udowadniac i czasami wychodzi troche toksycznie.

Niemusisz na sile udowadniac swojej inteligencji i obycia ze wszystkim co najlepsze.

 

Widac u Ciebie pasje w tym co piszesz... ale czasami wychodzi jak wyzej ;)

 

pozdrawiam angelo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ja przez 3 lata składałem dwa swoje rowery, więc przeczytałem masę katalogów, recenzji, siedziałem na forach, odwiedziłem kilkanaście sklepów w Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu, jakieś 10 lat temu, więc o rowerach też sporo potrafię powiedzieć.

3 lata siedziałem w high-end car audio(miałem Steg'a MSK50SC, wtajemniczeni napewno znają  ;)), później 3 lata w high-end portable audio(zostały mi jedynie JH13Pro), a obecnie od następnych 3 lat zajmuję się domowym high-end audio, gdzie m.in. współpracuje przy tworzeniu nowych konstrukcji z inżynierem i majorem WP.

Od podstawówki do końca liceum i również obecnie, czytam, czytam i czytam o historii II wojny światowej, przed maturą sporo książek przeczytałem o obozach koncentracyjnych 

Zawsze, w każdy temat, któremu poświęcam więcej niż 1 wieczór, wchodzę dogłębnie. Zaczynam mu poświęcać kilkadziesiąt wieczorów, a czasem kilka lat. Kupuję książki, rozmawiam z innymi branżowcami(choćby na forach tematycznych), czytam zagraniczne fora, oglądam filmy, gromadzę pdf'y, jeżdżę na wystawy high-end audio show, czytuję branżowe magazyny(zawsze wychodzę z czymś ze stoiska prasowego).

Przed maturą każdego roku nauki(9 lat) bardzo przykładałem się do biologii i chemii, by dostać się na lekarski lub farmację, oraz później już na studiach na UMedzie na farmacji, dogłębnie poznałem botanikę, chemię analityczną, farmakologię i wiele innych.

Z reguły, piszę to co wiem dokładnie, a nie na bieżąco wyszukałem w Internecie by nie wyjść na niezaznajomionego w temacie, wierz mi. 

Moimi pasjami są high-end audio, zegarki, Jazz, a były rowery, broń i szpiegostwo.

 

Naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem myślę że koledzy również będą i temat tak się rozwinie że zostanie w końcu zamknięty  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię się chwalić w Internecie, bo prywatnie nie potrafię przytłaczać znajomych pewnymi nudnymi kwestiami to raz, a dwa, zdecydowanie lubię też słuchać innych ;) Wiedzą, jak tutaj, zalewam ich jedynie uprzednio  zapytany o zabranie zdania, bo nienawidzę tego w Polakach, że mają wrażenie iż są kosmopolitami o bardzo skrupulatnie wyrobionych poglądach. Jak bardzo się mylą, widać to choćby podczas prymitywnych debat przedwyborczych, także tych ostatnich.

Internetowego pozerstwa nigdy nie można mi było odmówić, a czasem mnie ostro ponosi ;)

Jedyne, czego bardzo nie lubię i nie toleruję, a odczytuję jako totalną ignorancję lub rekompensowanie sobie swoich niewielkich horyzontów lub nieumiejętności autentycznego zaangażowania w to, na czego temat podejmujemy się dyskusji czy dzielimy się własnymi przemyśleniami z innymi, to zarzucanie innym szybkiego korzystania z Google. Nie używam Google, i zawsze wyprowadza mnie z równowagi takie "gimbazjalne" podsumowywanie czyjejś wiedzy, umiejętnością obsługi tego narzędzia.


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakub napisz coś więcej o sobie, to może być fascynująca lektura .

 

 

 


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość iKrawiec

Jakub, polecam. If you know what I mean...

ebbe78fe1906927c7c3604a256d0f646.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Jakub :)

przeczytalem ostatni post tylko polowicznie, bo dopoero pozniej edytowales :)

wiec pozwole sobie sprostowac.

jak o czyms pisze to uwierz...mam o tym pojecie ;)

opisuje swoje doswiadczenia.

zarzucasz mi gimbaze? to raczej domena Twojego pokolenia :)

ja pisze jednym tchem... a Ty musisz sie zastanowic.. edytowac, by wymyslec cieta riposte :)

Jakubie wiecej skromnosci!

ja niemusze pisac o tym co kupilem, ile na to wydalem, nieobchodzi mnie czy komus zaimponuje...

jestem soba :)

Ty tak jak piszesz, jestes kims innym w internecie...

ja nie. w zyciu ,,prywatnym,, i tu jestem taki sam.

wiec raczej gimbazy mi nie zarzucisz :)

zastanawiam sie tylko dlaczego?

czy jestes tak zblazowany otaczajacym Cie otoczeniem, ze musisz tutaj byc ,,Kims,, innym?

Niechcialem pisac tego wszystkiego :(

Ale Ty chyba tego niezrozumiesz

,,BO GIMBY TEGO NIEZNAJO,,

 

ale juz koncze, bo to niejest miejsce na takie glupoty :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

edyta.

mialo byc ,,...otaczajacym Cie swiatem...,,

zeby niebylo, ze zmyslam przez cala noc :D

dlatego edytuje tu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.