Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ch24.pl

Kurs zegarmistrzowski w butiku Omegi

Rekomendowane odpowiedzi

Jako miłośnikom zegarków pewnie nie raz zdarzyło Wam się pomyśleć o rozkręceniu mechanizmu i poznaniu dokładnej zasady jego działania. Omega postanowiła wyjść naprzeciw tym oczekiwaniom i dla wybranych klientów organizować kursy zegarmistrzowskie.

 

Wyświetl pełny artykuł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie powiem.... Zazdraszczam :)

Pozdrawiam,


Wasyl
Mam różne zegarki

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajna sprawa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pooglądał by z czym to się je bo tak powiem szczerze że nie mam o mechanizmach pojęcia jak to działa jedynie tyle co widzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

Bardzo zazdroszczę, wygląda świetnie i zawsze miło pogrzebać w znajomym mechanizmie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Kurka... zazdroszczę, bo chętnie bym wziął udział w takim czymś. Już trochę i tak grzebię w mechanizmach i kilka napraw mam za sobą, ale to zawsze kolejne doświadczenie i instruktor bardzo wysokiej klasy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprytny ruch...dobrze mieć piszących o zegarkach po swojej stronie....ale z tej "astronomicznej ceny" to chyba marketing Omegi nie byłby zadowolony...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" Przyznam, że uważam to za bardzo dobry pomysł. Pozwoli im nie tylko poznać zasady działania zegarka, ale pokaże jego „duszę” i wytłumaczy – przynajmniej pośrednio – skąd bierze się nieraz jego astronomiczna cena."


 


Cena astronomiczna bierze się miedzy innymi z powodu takich spotkań ,za które my ,użytkownicy płacimy :lol:


 


I nic tu nikomu nie trzeba tłumaczyć :)



Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cook - kup zegarek w warszawskim butiku, to weźmiesz w nim udział :)

I jeszcze jedno - chyba nie sądzisz, że brak warsztatów wpłynąłby na ceny Omeg?

 

Sprytny ruch...dobrze mieć piszących o zegarkach po swojej stronie....ale z tej "astronomicznej ceny" to chyba marketing Omegi nie byłby zadowolony...

 

Szczerze mówiąc nie myślałem w tym momencie o Omedze, tylko o zegarkach wartych setki tysięcy euro. Ludzie nie rozumieją skąd bierze się cena. Jeśli zobaczą jak wygląda praca nad prostym mechanizmem, może trochę im się w głowach rozjaśni :)


CH24.PL - polski portal o zegarkach luksusowych
Dołącz do CH24.PL na portalu Facebook!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cook - kup zegarek w warszawskim butiku, to weźmiesz w nim udział :)

I jeszcze jedno - chyba nie sądzisz, że brak warsztatów wpłynąłby na ceny Omeg?

 

 

Szczerze mówiąc nie myślałem w tym momencie o Omedze, tylko o zegarkach wartych setki tysięcy euro. Ludzie nie rozumieją skąd bierze się cena. Jeśli zobaczą jak wygląda praca nad prostym mechanizmem, może trochę im się w głowach rozjaśni :)

Czego nie zrozumiałeś w moim wpisie? :D  ;)

 

 

 

 

 

Co do drugiej części Twojej wypowiedzi ,Ci co nie wiedzą co jest składową ceny zegarka i tak tego nie będą oglądać [reportażu] reszta wie to i bez niego.... :P

 

 

 

Cook - kup zegarek w warszawskim butiku, to weźmiesz w nim udział  :)

Wy rozumiem ,kupiliście?

 

:lol:


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cook - kup zegarek w warszawskim butiku, to weźmiesz w nim udział :)

I jeszcze jedno - chyba nie sądzisz, że brak warsztatów wpłynąłby na ceny Omeg?

 

 

 

Szczerze mówiąc nie myślałem w tym momencie o Omedze, tylko o zegarkach wartych setki tysięcy euro. Ludzie nie rozumieją skąd bierze się cena. Jeśli zobaczą jak wygląda praca nad prostym mechanizmem, może trochę im się w głowach rozjaśni :)

Konkludując w ten sposób artykuł na temat Omegi tworzysz automatyczny link...który z Waszych czytelników zastanawia się co autor myślał?

Hmmm co do bronienia ceny...gdybyś widział przy pracy neurochirurga, czy kardiochirurga czy choćby transplantologa nie pisałbyś że jakiś mechanizm uzasadnia astronomiczną cenę zegarka...natomiast paradoks Veblena jak najbardziej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ci co nie wiedzą co jest składową ceny zegarka i tak tego nie będą oglądać [reportażu] reszta wie to i bez niego....  :P

 

 

Rozumiem, że swoje wnioski opierasz na własnych przemyśleniach, a nie konkretnych badaniach?
Pytam, bo ja np. uważam, że jest spora grupa osób, które kupują zegarki, ale bez zagłębiania się w szczegóły. I taki kurs pokaże im, co się dzieje w środku. Może w ten sposób bardziej zainteresują się tematem?

 

 

Wy rozumiem ,kupiliście?

 

 

Gdybyś nie złośliwość, może udałoby Ci się dostrzec, że dzięki właśnie temu reportażowi sporo ludzi dowiedziało się o szansie na takie warsztaty. A to z kolei nasunęłoby odpowiedź, dlaczego nas - redakcję branżowego portalu - zaproszono.

A odpowiadając na pytanie - kupiłem.

 

Hmmm co do bronienia ceny...gdybyś widział przy pracy neurochirurga, czy kardiochirurga czy choćby transplantologa nie pisałbyś że jakiś mechanizm uzasadnia astronomiczną cenę zegarka...natomiast paradoks Veblena jak najbardziej. 

 

 

 

W wielu przypadkach cena nie jest uzasadniona i to nic odkrywczego. Luksus przecież nie bazuje na racjonalnych wycenach, lecz głównie na emocjach i prestiżu. Ale sporo mechanizmów to nowe podejście do tematu rozwiązań technicznych i materiałów (np. Richard Mille). 

 

Na koniec dodam, że uwielbiam takie jak Wasze podejście do tematu. Chcemy dobrego traktowania "na poziomie" i kiedy w końcu się pojawia, to i tak jest źle, bo przecież można by dać taniej zegarki. A tak w ogóle, to gdyby na targu je sprzedawali, to byłoby jeszcze taniej... :)


CH24.PL - polski portal o zegarkach luksusowych
Dołącz do CH24.PL na portalu Facebook!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę w dyskusji używasz prawdziwych uzasadnień astronimicznej ceny .Nikt nie twierdzi że butik czy eventy są zbędne ale dorabianie jakieś ideologii na usprawiedliwienie wysokich cen jest w tej sytaucji niepotrzebne. Wiadomo że szmapan na zamówienie musi kosztować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cook , nie widzę tu żadnych powodów do złośliwości

Omega zorganizowała swietne warsztaty , Polska jest druga ( po Houston ) na świecie , gdzie odbywa się takie wydarzenie

Jak rozumiem Tomka , możliwość poznania mechanizmu , pokazania dbałosci o szczegóły pracy zegarmistrza PRZYBLIŻA niektórym podejście do pojęcia dlaczego zegarek mechaniczny dobrej marki jest droższy niż się by na pozór wydawało i nie jest to TYLKO marketing..

A to że butik jest piękny , szampan etc to dobrze .. no chyba ,że my Polacy musimy mieć na setkę wódki w musztardówce , śledzika z gazety i stragan na worku po ziemniakach i DOPIERO WTEDY nie czujemy że przepłacamy ..

Fajny cytat z firlmu Bogowie - Polak Polakowi nawet porażki zazdrości ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Desmo - teraz to nie wiem czy żartujesz, czy tak na serio? 

Kupowałeś kiedyś zegarek w butiku poza Polską? To co wprowadza Omega, to są STANDARDY obsługi, które dopiero do nas wkraczają. 

 

Generalnie Twój komentarz potwierdza, że jest i będzie grupa wiecznie niezadowolonych ludzi, którym jak powiesz, że ktoś robi np. warsztaty, to zamiast się cieszyć stwierdzą, że woleliby taniej zegarek. Najlepiej za free, z dostawą do domu przez samego Hayeka...


CH24.PL - polski portal o zegarkach luksusowych
Dołącz do CH24.PL na portalu Facebook!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd pomysł że jestem złośliwy,dyskutujemy tylko.

 

To że butik organizuje takie warsztaty to bardzo miło.

Mnie chodzi o to że każdy kto pasjonuje się zegarkami nie raz odwiedzał zakład zegarmistrzowski,nie raz przyglądał się jego pracy ,ba -tu opieram się na własnym przykładzie ,wiele razy pod okiem mistrza rozkładał ,składał mechanizm czy dokonywał drobnych napraw....

 

Całe warsztaty traktuję jako fajne show .

 

Wiem z setek dyskusji z kolegami że częściowa niechęć i brak zrozumienia wysokich cen bierze się ze sztucznego dorabiania artyzmu przez niektórych producentów i windowania cen ponad miarę gdy wszyscy wiedzą że produkcja jest "taśmowa"

 

Oczywiście wszyscy zgadzamy się że prawdziwe dzieła sztuki zegarmistrzowskiej muszą dużo kosztować ,bo i dużo pracy[ręcznej też] ,dużo wiedzy ,dużo czasu i zaangażowania kosztuje wyprodukowanie pojedyńczego zegarka...


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę ,że się nie rozumiemy. Bardzo się cieszę że Omega wyznacza w Polsce takie standardy obsługi bo dla mnie jako klienta oznacza to także że inni chcąc być konkurencyjni w tym względzie będą musieli iść jej śladem. Pękam także z dumy że Polska jest drugim miejscem na ziemi w którym taki event się odbył. Świadczy to dobrze o kierownictwie firmy i sposobie traktowania naszego rynku. Natomiast Wasz artykuł przypomina materiał PR- owy i tego dotyczył mój komentarz.

Trzymam kciuki aby ten rodzaj serwisu dostępny był także dla innych klientów polskiego butiku.

PS Tak piłem szampana w kraju i za granicą w butiku mono i mulitbrandowym ale czuję się rozgrzeszony bo robiłem to niezależnie od tego czy dokonałem zakupu i czy napiszę z tego wydarzenia relację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szampan był dla wszystkich , którzy kończą ten kurs a nie tylko dla tych co piszą :)

a co do wysokich cen i braku zrozumienia czy też dorabiania ideologii to dobra luksusowe zawsze będą miały w sobie pewien "podatek od luksusu " ale czy kupując np ciasteczka Oreo czy cudowny rzekomo suplement diety na prostatę , wątrobę , oczy czy d..pkę ( pierwsze z brzegu przykłady) nie płacimy jeszcze procentowo większego haraczu ?

Bo branża suplementów diety wydała ponad 1 MILIARD na reklamę i to oczywiscie z czyich pieniędzy ?

To ja już wolę dać Roleksowi niż producentom ( baaaardzo dochodowa branża ) leku na żylaki ( który w przeciwieństwie do Roleksa nie działa )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jednak trochę inna grupa docelowa (przynajmniej mam taką nadzieję ) - klienci suplementów diety płacą podatek od własnej głupoty , my decydując się na dobro Veblena płacimy podatek od bycia w niektórych sytuacjach "wyjątkowym". Oczywiście poza demokratycznymi spotkaniami w gronie zegarkomaniaków.

Jeszcze raz podkreślę, że nie krytykuję tutaj koncepcji marketingowej Omegi ale mam małe zastrzeżenia do proponowanej formy promocji. Skoro to "dobro na poziomie" to niech i tak będzie reklamowane. Bo skoro relację z eventu powierzono portalowi zegarkowemu to miałem nadzieję dowiedzieć się czegoś jeszcze poza " mieliśmy jako jedni z nielicznych na świecie okazję..." nagrodą był " produkowany dla Omegi szampan, którym podejmował NAS dyrektor butiku" ...rozumiem Omegę , mniej rozumiem Kolegów reporterów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego z przyjemnością porozmawiam na ten i inne tematy choćby "w piątek - dwunastego "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.