Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

KrystianF

Rosyjskie zegarki, dlaczego az taka przepaść?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich serdecznie. Chciałem sie podzielić wrażeniami z kupna i tylko kupna nowych rosyjskich zegarków. Tylko kupna bo o noszeniu nawet nie ma co mówić. Otóż niedługo biorę ślub z moja ukochana i postanowiłem sobie ze na tą okazję zakupie sobie nowy rosyjski zegarek. Wybór padł na Aviatora z dolna sekunda na 6 i dacie na 12. Jak sie okazalo w domu sekundnik dolny dziwnie poszarpuje zamiast plynnie sie poruszać. Pojechałem do sklepu wymienili mi na inny. Teraz Aviator z mech 2614.2n poljota, identyko jak w starych radzieckich. I znowu to samo. Kladac poljota na szkle czyli deklem do gór słychać tarcie balansu o mocowanie kotwicy. Od razu mowie ze nijak sie ma to do tarcia o włos jak to czasem w poljotach występuje. Pojechałem i oddalem. Po naprawie odebrałem, o dziwo dowiedziałem sie ze to tylko poluzowana śrubka od mostka balansu. Ok mowie dokrecone i gitarka. Otóż g... prawda. Zdazylem dojechać samochodem do domu i przekrecilem go tarcza do domu i zacząłem sluchac. Znów to samo. Poproszę o zwrot gotówki dzisiaj. I dlaczego stare radzieckie poljoty chodzą po 20,39,40 lat i wiecej a nowy nie potrafi miesiąca wytrzymać? Do mnie to szok. Juz nigdy nie kupie rosyjskiego zegarka. O radzieckich nie mowie złego słowa. Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nową amfibię (wostok w automacie) od około 3 lat, nie jest noszona codziennie, ale co jakiś czas ją noszę przez kilka dni - działa bez zarzutu, startuje od jednego machnięcia.

Jednak jest to produkt raczej z tańszych. O jakim modelu awiatora piszesz, daj fotkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem prawie rok nowe chrono na 3133. Wszystko było ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz nowe chrono na 3133 tez mam nawet 2 egzemplarze i sa jak najbardziej w porządku. Na nie nie narzekam. Zaś chodzi mi o aviatora tego na 2614.2n ten najprostszy model. Nie mam zdjęcia gdyż oddalem go do sklepu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli ze nawet radziecki rodowód nie jest wyznacznikiem jakości obecnych rosyjskich zegarków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość v8powerage

Tak jest z wieloma rzeczami z Rosji teraz, poprostu dawniej był znak pierwyj sort i musieli robić porządnie albo gułag..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jarozlaw

tamte zegarki były radzieckie, nie rosyjskie.

system ekonomiczny był inny, inne priorytety.

ale ogólnie może poprostu masz w życiu pecha, albo twoja szklanka jest zawsze w połowie pusta? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie przesadzajmy z tym PIERWYJ SORT z byłego obozu ZSRR !! były zegarki pierwyj sort ale były i takie dla mas pracujących miast i wsi :) które jakością już nie grzeszyły, składane z tego co pozostałao w magazynach, sami zresztą wiecie że u ruskich wszystko było możliwe.


KUPIĘ - TROCHĘ WOLNEGO CZASU ! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem przez parę m-cy Vostoka Europe model Mriya An225 taki w różowym złocie z białą tarczą. Mechanizm to jakaś rosyjska konstrukcja na 32 kamieniach. Wszystko z nim było OK. Chodził dokładnie, może ciut mała rezerwa chodu - 36 godzin zdaje się.

Co do nowych Poljotów, to faktycznie słyszałem już kilka nieprzychylnych opinii, że zegarek najlepiej rozłożyć na części i złożyć ponownie. Wtedy jest szansa na prawidłowe działanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałem wkleić do "okazji", ale pomyślałem że mogłoby to być zaśmiecaniem wątku... Wleję tutaj, bo to noworus - a już, już ją brałem z powodu tych dwunastu limitowanych  'samorodków' :)

http://allegro.pl/limitowana-rakieta-19-jewels-rzadka-tarcza-i5579330237.html


koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość v8powerage

Te nowe sekonda to jest dopiero dno, tylko marka już niestety, zbeszczeszczona przez tani kwarc..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie można takowego nabyć? Czy jeszcze nie można?

 

Edit: ok znalazłem :D


"**wno chłopu nie zegarek..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co widzę to raczej 3 atm.


Lepiej umrzeć na zawał w pełnym słońcu, niż z powodu braku tlenu wciemnej d*pie, w którą się ochoczo wchodziło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super te nowe komandiry są! Jeżeli dobrze liczę to taki komandir będzie kosztował w okoliczach 500 zł porównując to do innych producentów to cena bardzo dobra. Jak dla mnie nie zakręcana koronka przy ręcznym naciągu to tylko plus. Ogólnie moim zdaniem Wostok ostatnio w dobrym kirunku idzie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) Bo koronka to chyba nawet nie zakręcana..

Oczywiście, że pierwowzór tego komandira miał "cywilną" kopertę i koronkę...

 

Prześlicznej urody są te noworusy! mam wrażenie, że oprócz innego werku są one dużo większe od protoplasy


koszyk tourbilliona do hublota ...niebity! kupię

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ubiegłym tygodniu dostałem mój pierwszy zegarek produkcji rosyjskiej. Znajomi wiedzą o moim zainteresowaniu (czy też nałogu  :rolleyes: ) więc kupili mi Vostoka Amfibię, model KGB w kopercie typ 420. Zegarek jest oczywiście stalowym automatem z wodoszczelnością 200m (czyli standard Amfibii). Noszę go od tygodnia i jak na razie wszystko jest tip-top  ^_^ , a oczywiście znając obiegowe opinie dotyczące noworusów byłem pełen obaw  :ph34r: . Oczywiście po takim okresie nie mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że jakość wykonania tych zegarków się poprawiła, ale na razie jestem dobrej myśli  ^_^

 

Zegarek jest pakowany w proste plastikowe pudełko. W zestawie dostajemy dosyć przeciętną bransoletę, oraz naprawdę porządny pasek NATO. Bransoleta jest olbrzymia, fakt że mam dosyć wąski nadgarstek, ale musiałem wyjąc po dwa ogniwa z każdej strony i jeszcze przesunąć zapięcie. NATO jest z tych droższych, nie takie za 10 zł.

 

Znajomi wybrali dla mnie to co im się kojarzyło ze Związkiem Radzieckim, ja jedna planuję kupić do niego czarną tarczę z nurkiem (ebay - 11$ z wysyłką).

 

Mam nadzieję, że zegarek będzie mi służył bo jak na razie jestem z niego bardzo zadowolony :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mike S - życzę nam aby nasze noworusy jak najdłużej zdrowo pracowały :-D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.