Junghans Astra

[pawelmcstock 22]

Witam,

wpadł mi w ręce klasycznie wyglądający zegarek Astra firmy Junghans.

Właściwie większość info już sobie wyciągnąłem z Internetów, m.in. z tej strony (polecam innym właścicielom kieszonek Junghansa)

http://www.dirkfassbender.de/data.html

Zegarek na 90% z pierwszej połowy lat 40'tych. Albo kupiony w sklepie w Poznaniu, albo "pozyskany" od jakiegoś niemieckiego soldata stacjonującego w Kraju Warty. Ten model zaczęto produkować w 1939, a około 1950 zastąpił go model z werkiem 38/2, wyposażony już w system antywstrząsowy.Mój ma mechanizm sygnowany 38/I (Lepine), i łożyskowany jest na zaledwie 3 rubinach :-)

Tutaj moje pytanie, czy warto ten mechanizm dać do umycia (jak widać jest bardzo brudny, wręcz pokryty rdzą w paru miejscach) i wyregulowania (plus koronka nieoryginalna i 'wylata', ale zegarek można nakręcić, tylko wskazówek nie można ustawić z koronki) Na korzyść tego zegarka przemawia fakt, że tyka do końca sprężyny, chce żyć! Kopertę umyłem i wypolerowałem, wygląda całkiem całkiem. Porcelanowa tarcza ma kilka mikro rysek, ale też prezentuje się przyzwoicie. Oryginalne wskazówki.

Czy warto zainwestować w ten zegarek około 100 zł, czy zostawić go w kolekcji w takim stanie w jakim jest teraz?

Dzięki!

Pozdrawiam,

Paweł

[OmegaDeVille 139]

Oczywiście, że warto zainwestować te 100 złotych. Tych zegarków w końcu nie przybywa

[OniStarePojazdy 0]

Zegarek na sprzedaż?

[kiniol 2520]

Akcja miała miejsce trzy lata temu...

[OniStarePojazdy 0]

Przez 3 lata sporo może się zmienić, warto zapytać