Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ch24.pl

TOP 5 – budżetowe divery

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba chodziło Ci o status materialny.

 

Tak "materialny" precyzyjniej określa istotę, choć społeczny to jedynie szersze pojęcie w moim rozumieniu.

 

 

Tomek nie żartuj :)

Zadam pytanie, na które nie musisz odpowiadać ;)

Czy Aston Martin DB9 jest autem budżetowym?

Według tego co napisałeś tak jest ;)

 

Krystian, nie żartuję.

Jak weźmiesz do ręki pierwszy z brzegu katalog branżowy zegarków to rozpiętość cen zamyka się w przedziale kilkaset EUR do kilkuset tys EUR. Określenie "budżetowy" w odniesieniu do zegarków za ok. 2000 EUR jest jak najbardziej na miejscu.   


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziękuję, Tak, Ten

 

Mówi / podpowiada coś mądrego i tak skrajnych kontrowersji nie wzbudza.

Marek, słowem subiektywny to se wszystko można narysować, w większości kobietami nie jesteśmy, więc może skupmy się na obiektywnych przesłaniach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skx zagrał piękną rolę na łapie Redforda  w filmie All is lost.

Natomiast status społeczny to coś więcej niż posiadana kasa. Kasa jest tu chyba najmniej ważna.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Status społeczny niemal na równi z materialnym :) w szerszym pojęciu.

Coraz ciekawsze wnioski :D

Tomek po prostu przejęzyczyles się i niech tak zostanie


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pokazałem żonie całą 5 i zadałem pytanie. Który ? A ona. Ten, pokazując palcem na Seiko i może ten, bo taki inny wskazując Longinesa :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Marek, słowem subiektywny to se wszystko można narysować, w większości kobietami nie jesteśmy, więc może skupmy się na obiektywnych przesłaniach ?

Tak, ale dyskusja ludzi kulturalnych polega na wymianie argumentów, a nie na -co jest stałą manierą przyczepianiu się byle o co,aby tylko "błysnąć" "złotą myślą z podręcznika dla akwizytora"

Przesadzone było nazwanie "budżetowe"?, ok,przejdzmy dalej do clou sprawy-zegarków na wakacje..... :D

 

 

Natomiast status społeczny to coś więcej niż posiadana kasa. Kasa jest tu chyba najmniej ważna.

Tylko kto dziś jeszcze pamięta o tym....

Oczywiście się zgadzam.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podręcznika dla akwizytora

no to właśnie mamy podręcznik dla akwizytora:

 

Mam dla Pana zegarek z nawiązaniem do historii (Longines) Tudor: "W gratisie poziom wykonania Rolexa, czyli absolutny top"

och, nie ma Pan tyle pieniędzy, wielka szkoda, ale nic straconego:

"Mechanizm – kaliber 7s26 – to manufakturowa (tak tak, manufakturowa!) konstrukcja Seiko z automatycznym naciągiem, 3-Hercowym balansem i szybką korektą obu wskazań datownika: dnia tygodnia i dnia miesiąca."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski
ale jak ktoś WYRAŻNIE zaznacza jakimi się kieruje kryteriami, a tu tylko "filozofie dookoła" to się wku...ć można.

Ta, to może czas napisać "Top 3 budżetowych garniturowców" z PP Calatravą, Lange 1 i Vacheron Constantin Patrimony, bo założenie "do 100 000zł, przecież są zegarki po kilka milionów!"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Status społeczny niemal na równi z materialnym :) w szerszym pojęciu.

Coraz ciekawsze wnioski :D

Tomek po prostu przejęzyczyles się i niech tak zostanie

 

Piotrze, nie uważam abym się przejęzyczył.

Idąc rozumowaniem za poniższym przykładowym cytatem uważam, że pojęcie statusu społecznego jest szersze i zawiera w sobie status materialny, określony jedynie poprzez zamożność:

 

"Pojęcie ściśle związane z pojęciem pozycji społecznej i oznaczające pewną społeczną wartość jaka jest do niej przypisana bądź jaka wynika z posiadanych z tego tytułu korzyści. Status ma zatem charakter wartościujący i określa miejsce jednostki w strukturze rangowej danego społeczeństwa. Przy czym kluczowym elementem charakteryzującym status społeczny jest poziom życia określony przez takie czynniki jak wykształcenie, zamożność, prestiż oraz udział we władzy. ..."


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

budzetowy, to zegarek na ktory moze sobie pozwolic wiekszosc spoleczenstwa...

to powinno byc miara, a nie to, ze niektore zegarki kosztuja ,,miliony,,

 

Idac tym tropem, to bmw 7'er , to budzetowe wozidelko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę znaleźć teraz źródła ale nawet w oficjalnej definicji zegarka luksusowego wg szwajcarów jest cena około 1k euro.

 

Pierwsze słyszę o takiej definicji, chętnie poznam szczegóły jak odnajdziesz źródło.

 

 


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, nie uważam abym się przejęzyczył.

Idąc rozumowaniem za poniższym przykładowym cytatem uważam, że pojęcie statusu społecznego jest szersze i zawiera w sobie status materialny, określony jedynie poprzez zamożność:

 

"Pojęcie ściśle związane z pojęciem pozycji społecznej i oznaczające pewną społeczną wartość jaka jest do niej przypisana bądź jaka wynika z posiadanych z tego tytułu korzyści. Status ma zatem charakter wartościujący i określa miejsce jednostki w strukturze rangowej danego społeczeństwa. Przy czym kluczowym elementem charakteryzującym status społeczny jest poziom życia określony przez takie czynniki jak wykształcenie, zamożność, prestiż oraz udział we władzy. ..."

Tomku, znamy realia. Jednak, ktoś kto pisał definicję przytoczone, nie brał pod uwagę jakości wykształcenia, zamożność to pojęcie względne a prestiż był szeroko omawiany na forum w jednym tylko temacie i co z tego wynikło :D

Jak chcesz, martwi mnie tylko coś innego.

Jak niski status społeczny mają wobec tego w większości Polacy :( mieszkający w kraju. Nie będę cytować teoretyków filozofii społecznej bo nie o to chodzi.

Za kilkanaście lat nie będzie już pojęcia statusu społecznego,będzie tylko pojęcie statusu materialnego utożsamiane szeroko ze wszystkimi innymi statussami :(


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta, to może czas napisać "Top 3 budżetowych garniturowców" z PP Calatravą, Lange 1 i Vacheron Constantin Patrimony, bo założenie "do 100 000zł, przecież są zegarki po kilka milionów!"...

A może czas dorosnąć i zarzucić słownictwo i argumenty z liceum?

Wiek i wykształcenie predysponuje.....


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, niezły hejt się tu rozwija z domieszkami filozofii. Artykuł jak artykuł - mocno subiektywny i mało opiniotwórczy z nieco kontrowersyjnym tytułem. Ja rozumiem że przedstawia preferencje autora ( wspomagane czy niezależne to już inna sprawa ) w różnych zakresach przedziału do 10 kzł. Najfajnieszym punktem całego ( ogórkowego ) tekstu była zachęta autora do typowania swoich wyborów na wakacje ,nawet przez chwilę zastanawiałem się czy wrzucić moje monstery w wakacyjnym wydaniu .

Ale " społeczeństwo" u nas nawet w wakcje czujne i poważne i zamiast sypnąć inspirującymi zdjęciami swoich kanikułowych faworytów dawaj rozbierać na czynniki pierwsze każde słowo " ogórkowego" tekstu i " grillować" autora.

Pozwólcie autorom poza wysokiej klasy specjalistycznymi tekstami pisanymi przez fachowców pasjonatów dla laików pasjonatów raz na jakiś czas napisać coś " lajtowego" . W końcu są wakacje :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomku, znamy realia. Jednak, ktoś kto pisał definicję przytoczone, nie brał pod uwagę jakości wykształcenia, zamożność to pojęcie względne a prestiż był szeroko omawiany na forum w jednym tylko temacie i co z tego wynikło :D

Jak chcesz, martwi mnie tylko coś innego.

Jak niski status społeczny mają wobec tego w większości Polacy :( mieszkający w kraju. Nie będę cytować teoretyków filozofii społecznej bo nie o to chodzi.

Za kilkanaście lat nie będzie już pojęcia statusu społecznego,będzie tylko pojęcie statusu materialnego utożsamiane szeroko ze wszystkimi innymi statussami :(

 

Jasne Piotr. Tematu prestiżu nie mam chęci tu poruszać a status społeczny jest równie "śliskim" tematem. Pamiętajmy, że rozmawiamy jedynie w kontekście zegarków.      

Co do ostatniego Twojego zdania to byłoby źle gdyby tak się stało, choć na wielu płaszczyznach życia tak właśnie się dzieje. Od dobrych kilku pokoleń niestety taki mamy klimat :-(   


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mateusz Dąbrowski

A może czas dorosnąć i zarzucić słownictwo i argumenty z liceum?

Wiek i wykształcenie predysponuje.....

 

Jakie słownictwo jest w cytowanej wypowiedzi licealne? Literówka "Tak" na początku? Argumentum ad absurdum z kolei to równie wielki klasyk erystyczny jak Speedy zegarkowy. I równie dobrze przetrwał próbę czasu, dalej świetnie pokazując bezsensowność niektórych myśli.

Jak to już wiele osób napisało, artykuł jak artykuł, ale tytuł ma się do niego nijak i sprawia wrażenie pudelkowego łapania klików.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej o zegarkach porozmawiać zamiast się "kłócić"? :)

 

Dziś nazywane budżetowymi --Delbana i Atlantic kosztowały w naszym kraju kilka średnich krajowych,dziś są do nabycia za 1\3 tej kwoty....[średniej krajowej]

Czy są gorsze dziś niż kiedyś?-nie.

Zawsze były budżetowe tylko kiedyś kosztowały "10tysięcy", a dziś 2 tysiące... ;)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze słyszę o jakiejkolwiek definicji określającej zegarki do $3k jako budżetowe.

Generalnie raczej standardem jest podział na:

 

Basic range/Entry level (budżetowce) <~$1k

Middle range (średnia półka) <~$3k

High range (luksusowe) <~$10k

Premium range (premium) >~$10k

Ultra luxury >~$50k

Szerzej opisane: http://www.chronocentric.com/watches/brands.shtml#breakdown, czy też http://www.devonbuy.com/watch-brand-hierarchy/

 

Zresztą zobaczyć też można to w formie analogicznych wpisów, gdzie "affordable" (mniej więcej budżetowce, choć ja bym powiedział, że to nieco 'droższe' określenie) nie przekraczają co do zasady $1k z pojedynczymi wyjątkami na bardzo niszowe modele: http://www.ablogtowatch.com/top-10-affordable-watches-get-nod-snobs/, http://gearpatrol.com/2013/06/25/7-best-affordable-dive-watches/

 

Ale to oczywiście Wasza sprawa, jakie zegarki uznacie za budżetowe (szczególnie pisząc mimo wszystko do polskiego odbiorcy), ale nie dziwcie się potem, że ludzie się śmieją z wrzucania tam zegarka za kilkanaście tysięcy złotych (razem dając dwa budżetowce i trzy średnie półki, w tym jedna z górnej granicy skali...).

 

Edit: Na SKX007 za 550 oczywiście też się piszę z chęcią. Dajcie znać na jakie konto wpłata.

Dokładnie tak jest. Generalnie zestawienie top 5 budżetowych diverów wygląda tak jakby autor znał trzy marki na krzyż i nie miał pojęcia co dzieje się w segmencie budżetowych diverów i dlatego wrzucił też Tudora, Longinesa, Taga oprócz Certiny,i Seiko. Oklepane do bólu to zestawienie z tego powodu.

 

Jakby artykuł był nazwany TOP 5 diverów do 10 000 do 15 000 albo po prostu TOP 5 diverów na lato słowa bym nie napisał. Po prostu pewne rzeczy nie zależą wyłącznie od naszego widzimisię.  

 

Porównanie do aut też nietrafione bo Octavia to kompakt (chyba tylko w Polsce traktowana jest jako klasa średnia, tylko gdzie wtedy pasują teksty żeby nie patrzeć na krajowe realia?), a A4 nadal klasa średnia choć może i średnia premium (nadal się kłaniają jak widać krajowe realia) ;] Ferrari i Maserati czy S-klasse też pewnie nie są entry-level luxury cars bo jest Buggatti Veyron na rynku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprzedam samochód i budżetowo kupię Tudora :)

 

Bardzo wakacyjny artykuł.


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artykuł w zasadzie nie do komentowania , ale można powiedzieć " Seiko niszczy system " .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miłoszewski w jednej ze swoich książek napisał, że słowo najlepiej oddające naturę Polski to "żółć", co znajduje potwierdzenie i tutaj. Zamiast merytorycznie umieścić np. swoją własną listę TOP5, mamy dyskusję na 4 strony (póki co), w której liczne grono Profesorów Miodków rozkłada na czynniki pierwsze słowo "budżetowy".

 

Zestawienie stworzyliśmy wspólnie z Łukaszem (część modeli to jego typy, część moje) i - jak zauważyło niewielu - jest to ranking subiektywny. Dla jednego zegarki budżetowe będą modelami za 50zł, dla drugiego za 1.000zł, a dla jeszcze kogoś innego za 50.000zł. Dla nas kwota taka to 10.000zł. 


CH24.PL - polski portal o zegarkach luksusowych
Dołącz do CH24.PL na portalu Facebook!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wezcie sobie z Lukaszem dyskutujcie we wlasnym gronie i nie upubliczniajcie. Jezeli jednak juz jest na forum, a Wy nie jestescie odporni na krytyke to niech @cook rozdaje ostrzezenia dla tych co nierozumieja slowa pisanego i jeszcze jakims pseudointelektualnym uzasadnieniem.

 

Wiem, ze subiektywnie noc mozna nazwac dniem, ale czy to ma zamknac dyskusje?

 

Subiektywnie tekst jest tragicznie slaby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Miłoszewski w jednej ze swoich książek napisał, że słowo najlepiej oddające naturę Polski to "żółć", co znajduje potwierdzenie i tutaj. Zamiast merytorycznie umieścić np. swoją własną listę TOP5, mamy dyskusję na 4 strony (póki co), w której liczne grono Profesorów Miodków rozkłada na czynniki pierwsze słowo "budżetowy".

 

Zestawienie stworzyliśmy wspólnie z Łukaszem (część modeli to jego typy, część moje) i - jak zauważyło niewielu - jest to ranking subiektywny. Dla jednego zegarki budżetowe będą modelami za 50zł, dla drugiego za 1.000zł, a dla jeszcze kogoś innego za 50.000zł. Dla nas kwota taka to 10.000zł. 

 

Tomku, ale Wy to pisaliście dla siebie, czy dla nas czytelników?

Jeśli to pierwsze mam podobne zdanie, jak mój przedmówca. Jeśli jednak dla szerszego grona warto trzymać się jednak pewnych ram pisząc o zegarkach budżetowych. Tu nie chodzi o rozbieranie słowa "budżetowe" na czynniki pierwsze, tylko faktyczne jego określenie, zgodne z tym co w prasie fachowej się przyjęło. Ja rozumiem, że dla każdego widełki budżetowca są inne, nie mniej większość artykułów jakie czytałem o zegarkach entry level oscyluje cenowo do 1000EUR.

Rozumiem też, że artykuł nie musi być dostosowany do polskich realiów, ale trochę kłóci się dla mnie cena większości prezentowanych modeli do cyt: "...postanowiliśmy przedstawić modele mechaniczne, które nie tylko przetrwają tę próbę, ale również nie zrujnują portfela."

 

PS

 

Swoje TOP5 przedstawiłem na Waszym fanpejdżu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wezcie sobie z Lukaszem dyskutujcie we wlasnym gronie i nie upubliczniajcie. Jezeli jednak juz jest na forum, a Wy nie jestescie odporni na krytyke to niech @cook rozdaje ostrzezenia dla tych co nierozumieja slowa pisanego i jeszcze jakims pseudointelektualnym uzasadnieniem.

 

Wiem, ze subiektywnie noc mozna nazwac dniem, ale czy to ma zamknac dyskusje?

 

Subiektywnie tekst jest tragicznie slaby

Proszę sobie @cookiem twarzy "nie wycierać" :)  ;)

W temacie nie padło ŻADNE OSTRZEŻENIE.

 

Budżet to:

 

"Propozycja, prognoza albo plan wyszczególniający ilość środków potrzebnych w określonym okresie na sfinansowanie zamierzeń wraz z propozycjami źródeł finansowania, np. plan przychodów i wydatków na dany okres"

 

A więc jeśli planuję zakup zegarka w okresie wakacyjnym za kwotę 10 tysięcy złotych [ wyszczególniam ilość środków w tym okresie na sfinansowanie zamierzenia] oraz żródło finansowania [w moim przypadku "bogaty tatuś :lol: ] to w myśl definicji nabyty zegarek będzie zegarkiem BUDŻETOWYM :P bo wpisuje się w definicję... :)  ;) 

 


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą żółcią to tylko takie pajacowanie , no nie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.