Rolex Submariner vs Panerai 328

[CCzarek 2]

Tak wiem, dylemat jest "stary jak świat". Wybór między Rolexem a Panerai był wałkowany wiele razy nie tylko na tym forum. Mimo wszystko proszę was o opinię i radę.

 

vs

 

 

Obecnie posiadam dwa zegarki:

 

 

 

Zegarkiem do codziennego "tyrania" jest Epos i znosi to dzielnie. Maurice jest używany raczej sporadycznie, na bardziej oficjalne okazje kiedy zakładam koszule i nie podwijam rękawów/marynarkę/garnitur.

Rolex lub Panerai miałyby służyć na "co dzień". Oczywiście w najtrudniejszych warunkach wciąż używany byłby Epos (moja praca czasem bywa pracą fizyczną) a Pontos pozostałby zegarkiem typowo od okazji i kiedy mam na niego zwyczajnie ochotę bo spotykam się z pierwszą dziewczyną, która była przy jego zakupie , ale nie o tym.

 

Pomysł zakupu zegarka z nazwijmy to "wyższej" półki pojawił się już dobre kilka miesięcy temu. Do zakupu pozostało już mało czasu (połowa/koniec września) a na polu bitwy pozostały dwie marki. Początkowo planowałem kupić Breitlinga Superocean Heritage, ale mój tata sprawił sobie takiego w lutym (zresztą za moją namową bo koperta 47mm świetnie wygląda na jego duuużym nadgarstku). Nie chce mieć dwóch takich samych zegarków w rodzinie, w związku z czym ten zegarek odpada. Potem pojawił się pomysł na zakup Rolexa i przez długi czas godziłem się z myślą o jego zakupie. Mierzyłem Submarinera w Warszawie i spodobał mi się (może taki trochę przymały, ale spodobał mi się). Ostatnio byłem jednak w Niemczech i miałem okazję przymierzyć Panerai'a. Sprzedawca mnie namówił, sugerując, że to ciekawsza i nie tak oklepana opcja jak Submariner. Uległem… no i się narobiło:

 

 

 

Tak wiem to nie ten model, ale rozmiar i kształt ten sam. Zegarek od razu bardzo mi się spodobał. Leżał świetnie na nadgarstku (bardzo wygodny) a i nieznana przez mnie dotąd specyficzna stylistyka przypadła mi do gustu. Pomyślałem sobie ,że to wspaniały powiew świeżości w tym dotąd znanym przeze mnie świecie zegarków (nic podobnego do Rolka, też nie styl Omegi czy Breitlinga)… coś zupełnie innego, niepowtarzalnego. Przewertowałem internet i Nasze forum już dość solidnie (przeczytałem cały wątek o Panerai) i wciąż nie jest jasne, który model ewentualnie zakupić… ale to chyba standard z Pamami.

 

Do Rzeczy… Rolex

Przemawia Legenda, niepodważalna ponadczasowość, prestiż, podobno pancerny i dokładny mechanizm. Wszystko co na papierze i w mojej głowie przemawia za tym zegarkiem. Nie mam problemu z marką a i lekko problematyczny wizerunek zupełnie mi nie przeszkadza.

Wszystko było pięknie, do momentu kiedy go sobie dokładniej obejrzałem w towarzystwie tego przymierzanego przeze mnie Pama. Sub wydał mi się taki bardzo prosty/biedny (wykończenie koperty) i mało oryginalny. Jeśli lubicie samochody to zrozumiecie porównanie: w moim odczuciu leżały przede mną zegarkowe odpowiedniki Mercedesa S (Sub) i Maserati Quattroporte (Pam).

 

Panerai… ciekawa historia, niepowtarzalny charakter i styl, wytrzymałość, możliwość zabawy paskami… jest wiele za. Przemawia też do mnie "żywy" klub miłośników często spotykający się w Warszawie (mieszkam tam przez zdecydowaną większość roku). W przypadku Panerai mam jednak drobne wątpliwości ,czy np. marka przez kolejne lata utrzyma swoją pozycję… czy nie jest tylko trochę obecnie nadmuchanym wizerunkowo tworem a za 10 lat czar pryśnie… no sam nie wiem. Zabawa paskami (bo rozumiem, że do wersji z fabryczną stalową bransoletą można także montować pasek gumowy i wszelkie skórzane/akcesoryjne) pozwoli mi się też tym zegarkiem cieszyć także po zakupie na wiele "sposobów" a tym samym dopasować zegarek do stroju. Co możecie powiedzieć o tym konkretnym mechanizmie (P.9000)? 

 

Oczywiście jestem otwarty na wszelkie propozycje dotyczące innych modeli Pama. 

Byłbym też wdzięczny za sugestie jakie modele Pamów są do kupienia wiadomo gdzie w Wawie … będę w Warszawie dopiero pod koniec września (może ciut wcześniej)… a jakie modele to marzenie ściętej głowy. 

Mnie osobiście spodobały się następujące Pamy: 560, 562 (tytan), 312, 320 .

 

Ps. Mój nadgarstek: 19cm

[star 4]

Jeżeli Panerai to zdecydowanie pasek. 560 i 312 mają zupełnie inne koperty - msisz przymierzyć i sam zdecydować. Dla mnie Pam im prostszy tym lepszy. Długo używałem na codzień 111 teraz najczęściej noszę 372.

Sub na mojej ręce wygląda na zegarek dziecinny, więc dla mnie odpada.

[Pawel2499 181]

Po przeczytaniu Twojego posta nasuwa mi się jedno, że właściwie już zdecydowałeś, ale tak na wszelki wypadek szukasz potwierdzenia że masz rację

więc ja Ci pomogę, masz rację kup 560

[CCzarek 2]

Jeżeli Panerai to zdecydowanie pasek.

 

 

Zdecydowanie pasek ponieważ bransoleta nie pasuje do Pama, nie jest klasycznym rozwiązaniem? To jest właśnie mały problem ponieważ bardzo chciałbym zegarek z fabryczną bransoletą (brak takowego w moim zbiorku). 

Tutaj pytanie, orientuje się może czy obecnie w Warszawie mają któryś model na bransolecie?

 

więc ja Ci pomogę, masz rację kup 560 

 

Tak wiem, to jest dobra propozycja. Taki mechanizm za te pieniądze… tutaj jedynie problemem jest brak małej sekundy, którą akurat bardzo lubię i szczególnie w Pamach podoba mi się ta na godzinie 9.

 

ok, widzę, że jest też model 510- co oznacza 8 days z mała sekundą. Teraz tylko pytanie jak to jest z jego dostępnością u Naszego polskiego sprzedawcy… ehh za dużo tych Pamów ;p

[Drake 96]

W Warszawie sklep Jansen PL.Piłsudskiego 2 tel. 22 821 05 54 , dzwoń i pytaj o możliwość przymiarki interesujących Cię modeli

http://www.jansen.waw.pl/

 

P.S.

 

Mam także nadgarstek 19 cm i właśnie mały rozmiar Suba skutecznie hamuje mnie przed jego zakupem .

[demollo 4]

Może zamiast z Subem porównuj z Deepsea. Tutaj kolega ma podobne rozterki Rolex vs PAM :

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/123537-rolex-deepsea-czy-panerai-364/

 

Edit:

Biorąc pod uwagę Twój rozmiar nadgarstka Deepsea pewnie wyglądałby lepiej

[sanik 64163]

Z tych dwóch zdecydowanie PAM. Może być na bransie, bo co za problem zamówić na forum piękne paski.

[irekm 917]

Kup ten w ktorym sie dobrze czujesz, nie mam sensu zmuszac sie na sile do zegarka ktory wydaje sie byc za maly. Z drugiej strony nadgarstek 19cm nie jest jakis nadzwyczajnie duży, znam ludzi co nosza Roleksy a maja zdecydowanie wiekszy obwod nadgarstka.

[Krystian 1921]

Czasami nawet widzisz ich w lustrze

[irekm 917]

[Gość Passero]

Ja mam nadgarstek 18,5 cm, noszę i Sub'a i PAM'a  

Moim zdaniem Panerai tylko na pasku więc bez sensu dopłacać do bransolety. Zwróć uwagę na SD4000- nowy Sub może mu tornister nosić

[CCzarek 2]

Zadzwoniłem dzisiaj do Jansena i biorąc pod uwagę moje przemyślenia (cena) i dostępność zdecydowanie najlepszym wyborem będzie 111 lub 560. Wielkie dzięki za kontakt, panie są bardzo miłe i pomocne.

 

Może zamiast z Subem porównuj z Deepsea.

 

Deepsea jest niestety troszkę droższy a już ten sub wyznacza mi górną granice ceny możliwą do przełknięcia. Zresztą rozmiar Suba nie jest jakimś tam dla mnie ogromnym problemem a już z pewnością mniejszym niż to, że tak ciężko o Pamy na bransolecie w przystępnych cenach. Nie mam takiej obsesji polegającej na tym, że zegarek musi szczelnie wypełniać całą szerokość nadgarstka.

 

Ogólnie problem w wyborze polega na tym, że i jeden i drugi (któryś z Pamów) niesłychanie mi się podobają… najlepiej byłoby kupić oba na raz, w tym momencie to jednak niemożliwe. Muszę zdecydować, który będzie pierwszy i tutaj raczej zdecyduje chwila, myśl w którymś z salonów. Oczywiście na spokojnie sam sobie przymierzę raz jeszcze Suba w galerii mokotów a potem wybiorę się do Jansena i wypróbuję wszystkie modele, które tam mają. Wówczas pewnie wciąż nie będę pewien po zakupie, którego mniej będę żałował braku drugiego… 

Obecnie uczciwie przyznaję, że kiedy nie mam obu przed sobą troszkę działa na mnie ta otoczka Rolexa (często oglądam różne serie wyścigowe i tam często widuję się to a nie inne logo…itp) i lekko skłaniam się ku Rolexowi.

 

Ps. Skoro już jesteśmy przy kwestii zakupu, czy znacie inną możliwość zakupu Rolexa w Polsce poza W.Kruk ? Oczywiście mam na myśli zegarek nowy.

[Pawel2499 181]

jest w Warszawie alternatywa dla Kruka jeśli chodzi o Rolexa http://www.pieskiewicz.com.pl/ofirmie.html

choć cen nie znam i nie wiem jak wypada porównanie obu sprzedawców 

Ale o tak się powtórzę mając taki nadgarstek jak Ty brałbym 8-dniowca bo to piękny zegar jest

[avatarek 3]

Zabrzmi to kuriozalnie ale po tym jak się naoglądałem całej chmary podróbek rolexa w postaci Parnisów czy Invicty to mi przestał się podobać.

Taka mała dygresja.

Uciekam ;P

[rini2 2]

Ja wybrałbym klasykę gatunku czyli Submarinera, ewentualnie jakaś piękna Omega