Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość zegarkiclub

Zbieramy podróbki, kopie, repliki itp. Nagrody

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Clint Eastwood

No i w porządku. Niech sie mówi... wymiana argumentow powinna byc 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ignorant
Acha, i jeśli ignorant będzie prowadził dyskusję w ten sposób, to na sam koniec proponuję pod walec zawlec ignoranta.

Byłoby to doskonałe zakończenie "podróby i ich zwolennicy". Byłaby to super pointa. I pewnie każdy to zapamięta.

ale z ciebie chinczyk jest jednak.a tak powaznie to moze pokazujcie te podroby gdzies publicznie niech sie narod uczy je odrozniac od oryginalow bo ze zniszconych to nic nie bedzie a bedziecie musieli jeszcze posprzatac po sobie.poza tym wkoncu ktos wlozyl w ich zrobienie troche pracy wiec zamiast bezplodnie ja marnowac wykorzystajcie ja.a podrobek nie bronie bo mi one raczej wisza ktos je robi bo jest na nie zapotrzebowanie wiec zyje pogodzony z ich istnieniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a podrobek nie bronie bo mi one raczej wisza ktos je robi bo jest na nie zapotrzebowanie wiec zyje pogodzony z ich istnieniem

 

No jasne, najłatwiej jest pogodzić się ze złem - to (pozornie) nic nie kosztuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość roymiro

Mnie zastanawia tylko jedna sprawa - dlaczego my - użytkownicy/miłośnicy zegarków mamy stawać w obronie koncernów, które i tak zarabiają na nas olbrzymie pieniądze? Według mnie taka inicjatywa (walcowania) powinna wyjść od producentów - to oni tracą (choć nie zawsze) na podróbkach i to oni powinni z tym walczyć. My - owszem, z chęcią możemy ich wspierać, ale czy jest sens tak przed orkiestrę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mnie zastanawia tylko jedna sprawa - dlaczego my - użytkownicy/miłośnicy zegarków mamy stawać w obronie koncernów..

 

Bo nazywamy się "Klub Miłośników Zegarów i Zegarków", a miłośnicy powinni stawać w obronie tego co miłują.

Nie jesteśmy fanklubem koncernów i nie w ich obronie bezpośrednio stajemy. Chodzi o wykreślenie znaku równości pomiędzy tandetną repliką a oryginałem. Zegarki nie są nam obojętne, a powszechna akceptacja noszenia i kupowania podróbek jest szkodliwa również dla nas - klientów i wielbicieli kunsztu i warsztatu zegarmistrzów.

 

Rozumiem, ze wielu z użytkowników forum nie zastanawia się nawet nad tym iż jest on jedynie platformą komunikacyjną dla Klubu, a samo pisanie postów, czy posiadanie zegarka nie jest celem nadrzędnym jego działalności.

Ciekawe ile osób zdaje zadało sobie trud przemyślenia celów i zasad KMZiZ i stara się pielęgnować i rozwijać swoją wiedzę o zegarkach zamiast traktować to forum jako kolejne miejsce na zabicie czasu paplaniną.

KMZiZ jako organizacja ma swoje cele i prowadzi określoną działalność, jako dobrowolni członkowie tego Klubu powinniśmy przynajmniej starać się nie przeszkadzać innym w ich realizacji.

Uzyskanie loginu do forum jest równoznaczne z przystąpieniem do KMZiZ, niesie to za sobą możliwość pisania postów na forum ale i pewne zobowiązania jak nie wobec Klubu, to wobec samego siebie i swojej - zadeklarowanej pasji. W końcu przystępując do Klubu coś tam deklarujemy i warto wiedzie gdzie się zapisaliśmy.


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość roymiro
Rozumiem, ze wielu z użytkowników forum nie zastanawia się nawet nad tym iż jest on jedynie platformą komunikacyjną dla Klubu, a samo pisanie postów, czy posiadanie zegarka nie jest celem nadrzędnym jego działalności.

Ciekawe ile osób zdaje zadało sobie trud przemyślenia celów i zasad KMZiZ i stara się pielęgnować i rozwijać swoją wiedzę o zegarkach zamiast traktować to forum jako kolejne miejsce na zabicie czasu paplaniną.

KMZiZ jako organizacja ma swoje cele i prowadzi określoną działalność, jako dobrowolni członkowie tego Klubu powinniśmy przynajmniej starać się nie przeszkadzać innym w ich realizacji.

Uzyskanie loginu do forum jest równoznaczne z przystąpieniem do KMZiZ, niesie to za sobą możliwość pisania postów na forum ale i pewne zobowiązania jak nie wobec Klubu, to wobec samego siebie i swojej - zadeklarowanej pasji. W końcu przystępując do Klubu coś tam deklarujemy i warto wiedzie gdzie się zapisaliśmy.

O ile dobrze zrozumiałem założenia klubu, to mowa jest tam głównie o szerzeniu i udostępnianiu wiedzy na temat zegarków, zegarmistrzostwa i w ogóle pomiaru czasu.

A co do samej akcji - nie zamierzam wcale przeszkadzać, głośno się tylko zastanawiam, gdzie są (i gdzie powinni w niej być) producenci i dystrybutorzy. Wydaje mi się, że w naszych rękach leży raczej edukacja (mam trochę doświadczenia w edukowaniu znajomych w kwestii używania legalnego oprogramowania, więc samo zagadnienie jest mi dosyć bliskie) i że może ona dać lepszy efekt, ale może jestem w błędzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość SPORTURA 01

roymiro nie bardzo rozumiem.

Edukujesz w zakresie legalnego oprogramowania, chociaż jego autor cię osobiście o to nie prosi. A w sprawie zegarków i ochrony marki, masz jakieś inne pomysły. :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość roymiro
roymiro nie bardzo rozumiem.

Edukujesz w zakresie legalnego oprogramowania, chociaż jego autor cię osobiście o to nie prosi. A w sprawie zegarków i ochrony marki, masz jakieś inne pomysły. :shock:

Edukuję w zakresie legalnego oprogramowania, muzyki etc jak i wszystkiego innego czego nie należy kraść :( (ale nie mam znajomych wyciągających radia z samochodów). Jeżeli ktoś w moim otoczeniu będzie się obnosił z podróbką Rolex'a, to też będę go edukował.

A czy inne pomysły? Nie walcuję nikomu płyt ;)

Generalnie idea akcji wydaje się słuszna (zasianie ziarna zrozumienia, że podróbka jest be) ale nie wiem, czy przyniesie więcej niż właśnie edukacja. To bardziej taka pokazówka i raczej dla organizatorów (nie wiem, czy po czymś takim ktoś zniechęci sie do podróbek).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde... ciezko z naklonieniem kogos do oddania zegara... ech... postaram sie cos wykombinowac


Pozdrawiam, Daniel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem, zastanowiłem się i moje zdanie jest takie:

 

Z jakiś przyczyn państwo *każde* ściga fałszerzy swojej waluty. I musi to robić bezwzględnie. A tłumaczenie że zrobienie falsyfikatu to kunszt i praca i trzeba szanować jest po prostu bzdurne, naiwne i infantylne.

Isaac Newton (tak tak, ten od praw fizyki) bardzo skrupulatnie takich ludzi tępił (19 wyroków śmierci).

 

Dlatego zgłaszam "Pateka" oraz Maurycego którego kiedyś opisałem. Zgłaszam o tyle że będę próbował to wysępić od sąsiada który może tych dwóch podrób nie wywalił jeszcze do kosza. Zresztą tam ich miejsce.

Pracuję też na Breitlingiem od kolegi z pracy. Wyjątkowy egzemplarz, mówie Wam, taki z dniami tygodnia na małek tarczce na dziewiątej :twisted:

 

Sam nie wiem czy będę na spotkaniu, jeśli nie to oddam w ręce odpowiednich delegatów lub wyślę pocztą na mój koszt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...o pomyśle edukowania ludzi w biegłości rozpoznawania podróby od orginału powiem tyle:

 

trzeba być kompletnym złamasem by nie widzieć rożnicy między 30, 50 czy 100 a kilkoma czy kilkunastoma tysiacami w cenie zegarka

 

miedzy bajki włożyć przypadki gdzie za wino dostajemy oryginalnego rolexa

 

takie zegarki zwykle trzymaja się swoich właścicieli a złodzieje też nie głupki i nie sprzedadza za kilka groszy....


gdybym nie zbierał radzieckich czasomierzy... ....zbieralbym ruskie zegarki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość SPORTURA 01
...o pomyśle edukowania ludzi w biegłości rozpoznawania podróby od orginału powiem tyle:

 

trzeba być kompletnym złamasem ....

 

Mało tego...złamasem kutanym :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość roymiro

Co do edukacji - oczywiście często ludzie wiedzą, że mają podróbki. Ale tu chodzi o przyzwolenie społeczne (tak jest w przypadku oprogramowania lub muzyki - wiem, że mam pirackie, ale uważam że to ok i wszyscy na około też tak sądzą). Czyli trzeba według mnie zasiewać ziarno zwątpienia wśród nich. Może z czasem zrozumieją że to poprostu straszna kicha nosić Rolex'a za 300PLN bo z 5 metrów wali po oczach tanim bazarem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, nie spodziewałem sie po Was czegoś takiego... jak można niszczyć działające zegarki :?: :?: :?: To jest tak samo, jak z celnikami na granicy, którzy palą nowiutkie buty i ubrania podrabiane. Mozna je oddac np do domów dziecka lub różnych organizacji dobroczynnych... do Caritasu... wysłać do biednych dzieci w krajach dotkniętych klęskami żywiołowymi... jest tyle możliwości.... Nie zależnie od tego, że te zegarki są podróbkami zegarków firm powszechnie szanowanych i uznawanych za drogie i wytworne.... W taki sposób nie nakręcicie koniunktury, bo ich nie sprzedajecie tylko rozdajecie ludziom !!! Myslicie, że większość tych biednych dzieci np. w Afganistanie będą kiedys mogły sobie pozwolić na piękny orginalny zegarek za jakies 900 EURO ??? Rozdając je, możecie sprawić że w jakis mały sposob pomożecie tym dzieciom wrócic do normalności i pozwolić nacieszyc się chociaż zwyklym zegarkiem....

 

celnicy palą gdyż tego żądają firmy które są poszkodowane,

sorry ująłem się...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość SPORTURA 01
celnicy palą gdyż tego żądają firmy które są poszkodowane, sorry ująłem się...

 

Dobrze że nie palą tych co je noszą. :) A może szkoda :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niedługo zamiast celników zacznie palić KAS...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka "PAMIĄTEK"po klientach którzy myśleli iż nabyli super zegarki po super cenie.Złudzenie trwało bardzo krótko,do pierwszej wizyty w moim zakładzie.JESTEM ZA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wiecie, nie spodziewałem sie po Was czegoś takiego... jak można niszczyć działające zegarki To jest tak samo, jak z celnikami na granicy, którzy palą nowiutkie buty i ubrania podrabiane. Mozna je oddac np do domów dziecka lub różnych organizacji dobroczynnych... do Caritasu... wysłać do biednych dzieci w krajach dotkniętych klęskami żywiołowymi... jest tyle możliwości.... Nie zależnie od tego, że te zegarki są podróbkami zegarków firm powszechnie szanowanych i uznawanych za drogie i wytworne.... W taki sposób nie nakręcicie koniunktury, bo ich nie sprzedajecie tylko rozdajecie ludziom !!! Myslicie, że większość tych biednych dzieci np. w Afganistanie będą kiedys mogły sobie pozwolić na piękny orginalny zegarek za jakies 900 EURO ??? Rozdając je, możecie sprawić że w jakis mały sposob pomożecie tym dzieciom wrócic do normalności i pozwolić nacieszyc się chociaż zwyklym zegarkiem....

 

Niszczenie odbywa się na wniosek poszkodowanych, czyli właścicieli znaku towarowego. W gruncie rzeczy to od poszkodowanego, a nie od celnika zależy, czy towar zostanie zniszczony, czy też (po usunięciu znaku towarowego) przekazany instytucjom dobroczynnym. Czasem zdaża się też tak, że właściciel znaku chce zniszczenia podróbek, a w zamian przekazuje na cele dobroczynne oryginalne produkty ze swoich magazynów.

I jeszcze druga sprawa, biedne dzieci maja dużo pilniejsze potrzeby niż zegarek, a szczytne cele nie tlumaczą uczestnictwa w kradzieży, gdyż tak właśnie należy nazwać podrabianie czegokolwiek, nie tylko zegarków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pubus
post-0-0-30399900-1330647365.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pubus

a wiec ten na drugim zdjeciu nie jest pordobka kwalifikujaca sie do rozwalcowania? :wink:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czołem po dłuższej nieobecności.

 

Mam projekt plakatu - ukonczony ... no w 90%. Czcialbym zapytać o opinię. Na początek krótkie wprowadzenie. chcialem żeby plakat był:

 

1. widoczny z daleka - bedzie jeżeli ktoś zdecyduje się wydrukować w kolorze, czarno-biały rownież nie powinien "znikać"

2. prosty i zrozumiały - chyba prostrzy być nie moze

3. trochę "wiał tandetą" - tak jak podróbki zegarków - wieje jak cholera ;-)

4. wpadał w oko pomimo tego "wiania" (nie odrzucał - a przyciągał)

5. był trochę "warjacki" ( powiedzcie jest ?)

 

proszę o szczere opinie - nie obrażę się !

 

post-2204-0-96598400-1330647406.jpg

 

Ps. Plakat nadaje się raczej na słup ogłoszniowy niż "wytworne wnętrze" wytworne wnetrza - udekoruje plakat Katii. I przy okazji na plakacie Moniki jest napisane 23 czerwiec ' 07 - powinno zdaje się byc 23 czerwca '07 ? Proszę nie odbierać tego jako złośliwość - sam mam problemy z pisownią.

 

edit: poprawiłem imię i jeszcze raz przepraszam za pomyłkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a moze by tak:

 

"Zbieramy i niszczymy podróbki zegarków

 

O B R A Z E K

 

... zniszcz je z nami 23 czerwca 07"

 

PS Generalnie plakat bardzo mi sie podoba! Jest prosty i zrozumialy.


...Dominic

_________________

Tempus Fugit jak jasna cholera!

_________________

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może być i tak jak napisaleś, brakuje też loga klubu, może więcej konkretów typu W-wa tu i tu o tej i o tej ... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ati
może więcej konkretów typu W-wa tu i tu o tej i o tej ... ?

 

Moim zdaniem zdecydowanie... bo tak to przynajmniej ktoś może w na forum o tym poczyta, albo chociaz po samym plakacie bedzie miał ogólne pojecie kto to robi i gdzie np. się z taka podróbka zgłosić.... a tak to rzuci okiem, stwierdzi że nie wie o co chodzi i pójdzie :) :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.