RAF7 19 #1 Napisano 28 Października 2015 "SOUTH-BEND WATCHES, krótka historia firmy oraz jej produkcji”© 2002-2015 by Lindell V. Riddle, all rights reserved worldwideTłumaczenie z angielskiego za zgodą autora: RAF7 The Studebaker Brothers Manufacturing Company została założona w South Bend w stanie Indiana w 1852 roku, później zmieniła nazwę na Studebaker Corporationktóra produkowała samochody i ciężarówki Studebaker aż do maja 1966 roku. Na początku dwudziestego wieku firma była największym na świecie producentem pojazdów,a marka Studebaker była znana w całym świecie. W maju 1902 roku członkowie rodziny Studebakerów, Clement Studebaker Jr. razem ze swoim bratem Georgem orazwujem John Mohler Studebakerem zakupili stojącą na skraju upadłości finansowej Columbus Watch Company i rozpoczęli jej przenosiny z Ohio do Indiany wraz z większościąpracowników. Stworzyli najnowocześniejszą fabrykę zegarków, wyposażoną w takie nowości techniczne jak system spryskiwaczy przeciwpożarowych, czy ognioodporne magazyny.Firma zmieniła nazwę na South-Bend Watch Company, w której wyprodukowano 71 różnych modeli (grade) zegarków kieszonkowych, w pięciu najpopularniejszych rozmiarach.Oficjalne otwarcie z wielką pompą nastąpiło w marcu 1903 roku. Pełna gama mechanizmów…Pierwszymi zegarkami wyprodukowanymi przez South-Bend były mechanizmy 6-size (6s), a numery seryjne zaczynały się od numeru 380501 – mniej więcej tam gdzie firmaColumbus zakończyła swoja numerację. Faktycznie, część z tych pierwszych mechanizmów była wyprodukowana w Columbus w stanie Ohio i tylko wysłana do sprzedawców jakopróbki. Chociaż być może istnieją pojedyncze egzemplarze z niższym numerem seryjnym, ja na przykład posiadam w swojej osobistej kolekcji numer 380689 tj. 189-ty wyprodukowanyegzemplarz. (przypis tłumacza – w mojej kolekcji jest numer 380543 co czyni go 43-cim wyprodukowanym egzemplarzem J ) Warto wspomnieć że, w czasie swej niemal trzydziestoletniejdziałalności firma South-Bend utrzymywała stany magazynowe części oraz serwisowała wszystkie produkty Columbus Watch Company. South-Bend wyprodukowała wiele zapadającychw pamięć i ważnych jak również fascynujących i mało znanych modeli. Gwoli sprawiedliwości należy wspomnieć że, zegarki South-Bend stanowią dobrą wartość dawniej jak również obecnie,niektóre zaś wybijały się ponad przeciętność.Za najwyższej jakości model uważa się zazwyczaj South-Bend Polaris. Model ten był specjalnie wykańczany, z dedykowaną tarczą oznaczoną "South-Bend Polaris" oraz montowany w jednejz trzech przygotowanych tylko dla tego modelu kopertach wykonanych z litego złota, a zapakowany w pudełko z naturalnego klonu. Około 500 sztuk modelu Polaris zostało wyprodukowanychpoprzez modyfikacje równie mało znanego modelu 295, który był zegarkiem klasy premium, Raiload Grade (RR) 16-size(16s) 21 kamieni. Dziś trudno spotkać kompletny model Polaris,jest bardzo poszukiwany a przez to bardzo drogi.Należało by wspomnieć również o 12 size (12s), wysokiej klasy modelu 431, który jest prawdziwym dziełem sztuki. Model 431 był pięknie wykończony i dostarczany w wykonanej ze złotakopercie sygnowanej przez South-Bend. Wszystkie osiem modeli 12s (przyp. tłumacza: miały nieco powiększony rozmiar, około 14s i standardowe koperty 12s nie pasują) były montowanew kopertach i regulowane w fabryce. Najbardziej niespotykanym modelem South Bend był również 12s, niezwykły nigdy nie oferowany w sprzedaży regularnej tak zwany“The Director's Watch" (Dyrektorski Zegarek). Dyrektorski zegarek został wyprodukowany pod koniec 1923 na bazie ręcznie wykańczanych mechanizmów 12s Studebaker mail order(oferowanych w katalogach do zamawianie pocztą), oznaczony jedynie nazwą firmy i nie mający wiele wspólnego ze swym poprzednikiem. Te najwyższej klasy 21-kamieniowe mechanizmybyły wyposażone w duże, krwisto czerwone kamienie, pięknie opakowane, wręczane były różnym osobistościom z kręgu zarządu firmy, dygnitarzom oraz przyjaciołom prezesa firmyClementa Studebakera III-ciego. Dokładna liczba wyprodukowanych egzemplarzy nie jest znana, szacuje się ja na 23 do 96 sztuk, niezależnie od tego ile ich było, jest to modelszczególnie rzadki i bardzo poszukiwany. Zazwyczaj jest w kopertach ze złota z oznaczeniem firmowym South-Bend.South-Bend produkował zegarki w rozmiarach 0s oraz 6s i powiększonym 12s i oczywiście 16s i 18s. Poszczególne modele były oznaczane według konwencji – 0 i 6 size zaczynały się od cyfry „1”,16 size od cyfry „2”, 18 size od cyfry „3” i ostatecznie 12 size od cyfry „4”. Ostatnia cyfra numeru danego modelu oznaczała natomiast rodzaj mechanizmu, parzysta liczba to model Hunter Case (HC),natomiast nieparzysta Open Face (OF). Jedynym wyjątkiem od tej konwencji były wczesne produkcje 0s, 7 i 15 kamieniowe mechanizmy, oznaczone w rejestrach firmy jako HC lub OF. Przykładowymmodelem typu Hunter Case może być 0s grade 150, część mechanizmów typu hunter montowana była również w kopertach na rękę. Wszystkie modele 12s były typu Open Face, natomiast wszystkiemodele 6s wyłącznie typu Hunter Case. Pozostałe rozmiary miały mieszane typy mechanizmów, zarówno OF jak i HC. Koperty oznaczone logo South-Bend nie były produkowane w fabryce,ale poprzez wiele znanych firm specjalizujących się w produkcji różnego rodzaju i stylu kopert. Były dostępne u lokalnych przedstawicieli handlowych dla większości rozmiarów mechanizmów,nawet 12s Hunter Case, do której South-Bend nigdy nie wyprodukował mechanizmu. Nie jest niczym niezwykłym spotkać mechanizmy innych producentów w kopertach oznaczonych logo South-Bend,jak również oryginalnie montowane mechanizmy South-Bend montowane w kopertach praktycznie każdego z licznych producentów tychże. Były one dobierane w momencie zakupu. Różne „Studebakery”Dziś trudno nam ocenić jak bardzo popularna w tamtych czasach była marka „Studebaker”. Firma była wtedy największym na świecie producentem różnych pojazdów i była kojarzona z wysoką jakością oraz niezawodnością, i właściwie znana w każdym domu na całym świecie. Posiadam brelok reklamowy na którym widnieje po prostu hasło: „Kup to, ponieważ to Studebaker”,co jest dość obrazowym przykładem. W tym klimacie sensowne było użycie rodzinnego nazwiska jako marki zegarków które miały być sprzedawane ciężko pracującym kolejarzom którzy znaliją wcześniej z innych produktów. Nawet teraz, sto lat od wyprodukowania, najbardziej znane modele South-Bend to właśnie modele z serii The Studebaker. Wyprodukowano trzy modele 18soraz dwa modele 16s. Pieknie zdobione metodą damaskingu I oznaczone logo “The Studebaker” pisanym specjalna czcionką, uważane za jedne z najładniej wyglądających mechanizmówtzw. Raiload Grade (RR – dopuszczone do użytku na kolei ze względu na dokładność zegarka) jakie kiedykolwiek wyprodukowano.Wśród modeli 18s "The Studebaker" wyróżniamy 323 OF 17-kamieni, 328 HC 21-kamieni, których jak się szacuje wyprodukowana około 200 sztuk oraz 329 OF 21-kamieni,wszystkie trzy modele były regulowane w 5 pozycjach, na zimno, ciepło i izochronizm, zgodnie ze specyfikacja Railroad Grade z tego okresu. Z kolei wśród modeli 16s "The Studebaker" mamy 223 OF 17-kamieni oraz 229 OF 21-kamieni. Jak wspomniano powyżej, razem dawało to 5 modeli z rodziny "The Studebaker" i wszystkie były zaakceptowane przez Railroad Time Service(dosłowne tłumaczenie: Kolejowa Służba Czasu). Praktycznie nieznany jest model 18s regulowany w 5 pozycjach, na zimno, ciepło i izochronizm RR grade 327, tak rzadko spotykany,ze jeszcze kilka lat temu wielu kolekcjonerów kwestionowało jego istnienie!Dodatkowo, oba modele 16s "The Studebaker" były RR grade, jak również niżej wyceniony model 227.Mechanizmami Railroad Grade marki South-Bend, reklamowanymi jako takie, były wymienione wcześniej trzy 18s oraz 327. Do tego należy doliczyć dwa modele 16s oraz podobnieskonstruowany 21-kamieniowy model 227 oraz pięć innych modeli. Najwyższej jakości 16s HC, praktycznie nie znany, 21 kamieniowy model 294 który był równiej klasy RR,był wersją HC modelu 295 na którym bazował Polaris. Te i dwa inne mało znane RR grade modele, 16s 19-kamieni 292 i 293 są również warte wymienienia, ponieważ nieczęstomożna się na nie natknąć i były by wspaniały dodatkiem do kolekcji modeli klasy RR grade wyprodukowanych przez South-Bend. Sprzedaż wysyłkowa i "Studebaker Watch Company”...Jest wiele zamieszania wokół reorganizacji South-Bend która miała miejsce na początku lat dwudziestych oraz wokół produktów które były jej wynikiem. W 1923 roku powstałaStudebaker Watch Company w celu sprzedaży zegarków kieszonkowych, naręcznych oraz wszelkiego rodzaju biżuterii jak również sreber, porcelany i odbiorników radiowych.Prowadziła sprzedaż bezpośrednią poprzez zamówienia pocztowe, reklamy i katalogi. Ponieważ zegarki były sprzedawane bezpośrednio klientom, mogli oni wybierać styl koperty,mechanizm oraz tarczę w kombinacji dostępnej w katalogu. Wprowadzono nowe modele tzw. mail order Studebaker, nastawiane przy pomocy koronki, posiadały "8-adjustment",były dostępne wersje w rozmiarach 12s oraz 16s. Sprzedaż wzrosła znacznie i w ten sposób sprzedano około 95.000 sztuk. Niestety, błąd marketingowy polegający na umieszczeniudobrze znanych nazw produktów „Studebaker” oraz nazwy firmy "South-Bend Watch Company" na zdecydowanie mniej prestiżowych zegarkach, spowodował utratę zaufaniado reszty oferty sprzedawanej innym kanałem dystrybucji – poprzez siec sklepów z biżuterią. Podobieństwo designu wraz z dużymi rabatami dopełniło dzieła zniszczenia.Zegarki w sprzedaży wysyłkowej oferowane były razem z łatwym kredytem bez jakiegokolwiek ubezpieczenia. Zamieszanie wokół nich oraz sposób sprzedaży były jednąz głównych przyczyn upadku firmy. Z wielu powodów również dzisiaj sprawiają niekończące się zamieszanie początkującym kolekcjonerom.Dodatkowe zamieszanie wprowadza sposób oznaczania ilości regulacji . Niedoświadczeni kolekcjonerzy, sprzedawcy czy autorzy artykułów błędnie interpretują slogan "8-Adjustments",który dotyczy zwyczajowych 5 pozycji oraz ciepła, zimna i izochronizmu – w sumie daje osiem regulacji, a często mylnie nazywany jest "8-Positions" (8 pozycji) – oznaczenie którenie występuje w nomenklaturze firmy ani na żadnym jej produkcie.Ważne jest zrozumienie wielkiej różnicy między „The Studebaker” – wysokiej klasy zegarkach, zaakceptowanych do użytku na kolei, a „Studebaker” – które były produkowane od 1923do 1929 i zaprezentowane publiczności z nazwą „Studebaker” wydrukowaną na metalowym cyferblacie . Numery seryjne tychże miały 7 cyfr i zaczynały się zawsze od liczby 1.Były to dobre zegarki ale nigdy nie zostały dopuszczone do użytku na kolei z powodu niespełnienia jednego z warunków – nastawy czasu za pomocą wałka naciągu (pedant –set).Posiadały podobny wygląd oraz były oznaczone South-Bend tak samo jak wyższej jakości „The Studebaker”, nie należy jednak ich mylić. „Studebaker” zwany jest potocznie„mail-order Studebaker” – wysłkowym Studebakerem. Czasami sprzedawcy posuwali się do tego że, z jednego wysyłkowego „Studebakera” wyjmowali tarczę i zamieniali ja z tarcząz innego zegarka South-Bend, w ten sposób tworząc dwa „Stedebakery” . Jeden miał napis „Studebaker” na tarczy a drugi na mechanizmie. W ten sposób naiwny nabywca mógł być przekonanyże kupuje „The Studebaker” – znacznie lepszy model zegarka. Nawet jeden ze znanych autorytetów wśród kolekcjonerów, kilka lat temu opublikował błędne informacje związane z powyższymi zegarkami,nazywając wysyłkowego „Stedebakera” RR grade oraz użył nazwy „227 Studebaker” w odniesieniu do zwykłego grade 227 z przełożoną tarczą. Dowodzi to iż każdy może dać się oszukać przez sprytnego sprzedawcę.Żeby sprawę wyjaśnić, należy stwierdzić że, oryginalny „The Studebaker” będzie miał tę nazwę na mechanizmie wypisanym specjalnym krojem pisma, numer seryjny zawsze będzie mieć 6 cyfr,tarcza będzie miała napis South-Bend, czy to porcelanowa czy metalowa. Wysyłkowe „Studebakery” mają tę nazwę wypisana zwykłym krojem pisma (zawsze brakuje tam „The” i jest wyłącznie „Studebaker”)zarówno na mechanizmie jak i na metalowej tarczy. Tylko metalowe tarcze są akceptowane jako poprawne dla tych zegarków. Grade 227 był najbardziej popularnym modelem certyfikowanym do użytku na kolei,wyprodukowano około 45,000 sztuk, tarcze nosiły oznaczenia South-Bend. Zaczynając od 1910 część produkcji grade 227 dostarczana była z metalowymi tarczami żeby zredukować koszty produkcji.Przez lata grade 227 był określany jako najtańszy amerykański zegarek certyfikowany przez kolej. Ale nie miały oznaczenia na tarczy „Studebaker” i nigdy nie istniał „227 Studebaker”.Istnieje pewna ilość oryginalnych porcelanowych tarcz do których kilka lat temu dodano „Studebaker”. Można je rozpoznać próbując podważyć napis przy pomocy paznokcia lub ostrza.Również metalowe tarcze były przemalowywane z oboma nazwami na raz więc należy być ostrożnym w wyborze. Mam nadzieje że, nikt z czytających nie przepłacił za spreparowany w ten sposób zegarek,ale nawet jeśli to można go doprowadzić do stany poprawnego. Ci z nas, którzy cenią sobie zegarki South-Bend zazwyczaj zmieniają niepoprawną tarczę na właściwą. The End of the Line...Po niemal 28 latach w biznesie I wyprodukowaniu około 850.000 mechanizmów produkcja zegarków w South-Bend została nagle zatrzymana w związku „Wielką Depresja” która uderzyła w fabrykę.Załoga została zwolniona 29 października 1929 roku. Jednocześnie banki zażądały zwrotu pożyczek udzielonych firmie i pod zastaw nieruchomości, zbiegło się to faktem ze tysiące klientów wysyłkowychzaprzestało spłacania zakupionych zegarków. Z dzisiejszej perspektywy i posiadanej wiedzy, można by stwierdzić że decyzje marketingowe ówczesnego zarządu South-Bend oraz Studebaker Watch Companyokazały się błędne. Dawno temu, kiedy przeprowadzałem wywiad z jednym z byłych pracowników stwierdził on, iż za każdym razem kiedy zarząd był na rozdrożu wybierał zawsze niewłaściwy zakręt.Nawet gdy wiedziano że były to złe decyzje to z uporem odmawiano wycofania się z nich. Nawet dziś warto uczyć się na tych błędach.Pomimo porażek zarządu, pracownicy wykonywali swoje obowiązki z honorem. Wiele lat temu miałem okazje obejrzeć list otrzymany przez klienta, który odesłał swój zakupiony wysyłkowo Studebakerdo fabryki w styczniu 1930. Klient był w pełni zadowolony ze swojego zegarka, niestety stracił prace i nie był w stanie go dłużej spłacać w miesięcznych ratach, więc uważał że to nie porządkużeby go zatrzymał. Zegarek trafił w ręce tych którzy właściwie zajmowali się likwidacją Studebaker Watch Company, został wyczyszczony, naoliwiony i wyregulowany a następnie odesłany uczciwemuklientowi wraz z listem w którym napisano iż jego dług został uznany za spłacony oraz „że przyzwoity człowiek zasługuje na przyzwoity zegarek”. Taki był właśnie poziom uczciwości, sprawiedliwościi przyzwoitości związany z marka Studebaker. Po części dlatego też od lat 90tych zachowałem i z dumą używałem nazwę „Studebaker Watch Company” w moim handlu i kolekcjonerstwie.Po tym jak zamknięto fabrykę, większość materiałów i dokumentów historycznych trafiło na miejskie wysypisko śmieci. Praktycznie wszystko co dziś uważalibyśmy za wartościowe zostało sprzedaneza bezcen lub trafiło do kosza na początku 1930 roku. Fabryka jednak umierała powoli. Przez chwilę, kilku pracowników zostało zatrudnionych przez likwidatorów w celu dokończenia pracynad mechanizmami które były prawie gotowe do sprzedaży, po czym trafiły do sklepów i zostały sprzedane po zaniżonych cenach. Co ciekawe, część mechanizmów 12s wraz z kopertamizmodyfikowała firma z New Jersey, tworząc dziwnie wyglądający model zwany Digital – dodano numeryczne tarcze zamiast wskazówek. Dziś ten model jest ceniony wśród kolekcjonerów.Kilku byłych pracowników prowadziło serwis zegarków South-Bend w swoich domach aż do 1950 roku kiedy to zmalało zapotrzebowanie na te usługi a części zamienne zostały wyczerpane.Adres wysyłkowy South-Bend Watch Company był reklamowany jako „numer na ulicy Studebaker”, a kompleks fabryczny znajdował się pomiędzy miastami South-Bend i Mishawaka,zwrócony w stronę tego co dziś nosi nazwę Mishwaka Avenue. Dziś jest to teren Uniwersytetu Stanu Indiana w South-Bend a po przeciwnej stronie jest Jones Adams High School.Tak, budynki fabryki dawno zniknęły, w procesie który niektórzy nazywają postępem czy też odnową miasta, ale historia ciągle żyje, i kilku z nas pracuje nad tym żeby ja po kawałku poskładaćw całość. Wydaje się że nowe fakty o firmie i jej produktach pojawiają się regularnie. Najczęściej mamy jednak więcej pytań niż odpowiedzi ale nasza fascynacja rośnie wraz z liczbą tych którychcieszy kolekcjonowanie tych interesujących zegarków.Dziś jako kolekcjonerzy mamy wiele niezwykłych, zawsze interesujących zegarków South-Bend oraz materiałów które pozostały, jest naszą odpowiedzialnością zachować to wszystko co możemy dla przyszłych pokoleń. Próbujemy, aczkolwiek „Kompletna Historia South-Bend” nigdy nie będzie ukończona, tak wiele zostało z premedytacją zniszczone lub zwyczajnie zaginęło na przestrzeni lat. Wszyscy którzy tam pracowali i mogliby powtórzyć ważne wydarzenia z tamtych czasów już odeszli. Są różnice w opiniach na temat ilości wyprodukowanych modeli jak również dat produkcji, ale dołożyłem wszelkich starańżeby tu przedstawić chociaż podstawowe fakty. Historia z którą się tu spotykamy jest pracą w toku a każdego dnia dowiadujemy się więcej, więc konstruktywne komentarzei dodatkowe informacje są zawsze w cenie. Mogę także udostępnić zdjęcia większości modeli zegarków South-Bend z mojej kolekcji każdemu komu mogą się przydać w badaniach czy pokazach.Zapraszam do kontaktu z niżej podpisanym.Mam nadzieję że powyższe informację okażą się przydatne jako baza do dalszych badań. Z poważaniem,Lindell V. Riddle Life Member, Founder and President of Internet Horology Club 185 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
RAF7 19 #2 Napisano 28 Października 2015 Zapraszam do lektury. Dodam tylko, ze nie jestem zawodowym tlumaczem i na pewno znajda sie tu fragmenty ktore mozna by lepiej przetlumaczyc, wiec prosze o wyrozumialosc. Jesli ktos mialby pytania odnosnie firmy lub zegarkow to zapraszam do kontaktu. Postaram sie pomoc w miare mozliwosci. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr K. 704 #3 Napisano 28 Października 2015 SUPER!Czytalem kiedys orginal Lindell sie napracowal no i ty tez w tlumaczeniu. 0 If your watch is not ticking I will make it tock Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pmwas 6391 #4 Napisano 29 Października 2015 Super!!! Dzięki za cierpliwość i tzw. "zacięcie" Gratulacje! 0 Miłego dnia! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach