Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

MasterMind

"Zakazany" przewodnik dla nowicjuszy

Rekomendowane odpowiedzi

Uwaga (nr 1)! Poniższy tekst ma charakter bardziej satyryczny, niż edukacyjny, dlatego proszę nie brać wszystkiego na serio. Zostałeś ostrzeżony.

 

Witam w "zakazanym" przewodniku, w którym znajdziesz tajemną wiedzę, skrywaną przez użytkowników tego forum przed światem zegarkowych profanów.

 

Przewodnik ten jest kierowany głównie do osób świeżo zarejestrowanych, które zamierzają zadać w dziale 'Zapytania i sugestie przed zakupem' pytanie w stylu "Poszukuję zegarka do 3000zł". Zgromadzona tu wiedza pochodzi z dyskretnych obserwacji tego typu tematów, a także i reszty działów forum - i ma Ci ona pomóc w przejściu, a nawet uniknięciu szoku, jakiego możesz doznać czytając odpowiedzi na swoje pytanie.

 

Zaczynajmy!

 

Załóżmy, że jesteś statystycznym Kowalskim. Wnioskując po zapytaniu w stylu "Poszukuję zegarka do 3000zł" załóżmy również, że jako statystyczny Kowalski zarabiasz miesięcznie coś koło 3000 zł maks (dla jednych założenie optymistyczne, dla innych pesymistyczne - ale cóż, na tym polega statystyka). Oznacza to, że w najbliższej przyszłości prawdopodobnie jedyny zegarek w Twojej kolekcji, który wartością zrówna się z wysokością Twojej miesięcznej wypłaty, otrzymasz na 30-te urodziny lub sam sobie go kupisz z oszczędzonych pieniędzy, po tym jak uda Ci się przekonać żonę i resztę rodziny, że zegarek może kosztować więcej niż 300 zł. Dziesięć razy więcej niż 300zł. I że ma to sens. Mimo, iż on tylko mierzy czas - a taką funkcję to masz w smartfonie...

 

Tak więc jesteś statystycznym Kowalskim, który z pewnym trudem uzbierał 3000 zł i zaczynasz przeczesywać Internet w poszukiwaniu fajowego zegarka. Nie byle jakiego zegarka – takiego, który nie dość, że będzie dobrze wyglądał, to jeszcze zrobi wrażenie na twoich kolegach z pracy, a może i nawet na samym szefie.

 

Uwaga nr 2 – na tym etapie radzę Ci się pogodzić z faktem, że już wśród rodziny, o ile nie masz tam znawców zegarków, ów nabytek za circa 3000 zł prawdopodobnie zrobi wrażenie dopiero w momencie, w którym na forum rodzinnym padną słowa o kwocie, jaką na niego wydałeś. W polskich, paździerzowych realiach zegarek za 3000 zł (lub więcej) jest równie uzasadniony, co strzał z armaty do gołębia (oczywiście generalizuję). Reakcje mogą być mieszane, od zachwytu i cichej zazdrości ze strony szwagra (któremu nie udało się przekonać żony, że...), po całkowite niezrozumienie ze strony np. teściowej, która nie pojmie jak można było tyle wydać na czasomierz (skoro w smartfonie i tak...).

 

Wróćmy jednak do Ciebie. Ustaliliśmy, że jesteś statystycznym Kowalskim, wyciągnąłeś ze skarpety 3000 zł (odłożone przy niemałym wysiłku zarówno fizycznym jak i dyplomatycznym), przeczesujesz Internety i jako człowiek światły dochodzisz do wniosku, że wypadałoby w sumie dowiedzieć się czegoś więcej o zegarkach jako takich, zasięgnąć porady przed zakupem. Wpadasz więc na genialny pomysł zarejestrowania się na forum miłośników zegarków.

 

Uwaga nr 3 – ... albo nie... nic, nic... żadnych uwag na tym etapie.

 

Dobrze więc, jesteś nowym użytkownikiem forum. Zero postów. Chcesz coś napisać, ale okazuje się, że możesz coś napisać dopiero 7 dni od rejestracji. Trudno. Jeżeli jesteś kulturalny, przedstawisz się w odpowiednim dziale. Teraz możesz nareszcie założyć temat 'Poszukuję zegarka do 3000 zł' (oczywiście całkowicie ignorując istnienie na forum tematów takich jak: '22 zegarki w cenie do ok. 3000 zł', oraz setki zapytań podobnych do Twojego - ale nie ma sprawy - Ty jesteś bohaterem tego przewodnika, więc Ci wybaczamy).

 

I tutaj zaczyna się prawdziwa magia forum. Przygotuj się, że schemat odpowiedzi na Twoje pytanie będzie się kształtował następująco:

 

1-szy post pod Twoim – Tu w zasadzie możliwe są cztery warianty odpowiedzi w typie:

 

a ) "Kwarc-to-zło"

 

Uwaga nr 4 – Jeśli jakimś zrządzeniem boskim rozważasz kupno zegarka kwarcowego w tej kwocie, to puknij się w czoło. To forum miłośników zegarków. My tu uważamy, że zegarki mają dusze – ale tylko te na automatycznych/mechanicznych werkach. Jasne, kwarce często wyglądają lepiej. Ale zadaj sobie pytanie: "Czy wolałbym wyglądać lepiej i nie mieć duszy, czy może gorzej, ale ją mieć?" Ma to sens? Hę?

 

 b ) "Zerknij-na-ten-model-który-pasuje-do-opisu-ale-przekracza-twój-budżet-o-tysiąc-złotych"

 

Uwaga nr 5 – a widzisz... Zapomniałem wspomnieć. Jeżeli wyciągnąłeś ze skarpety 3000 zł i nie masz drugiej skarpety wypchanej pieniędzmi, szykuj się, że otrzymasz propozycje, które przekraczają twój budżet, czasem nawet i o 50%. Jest na to pewien sposób. Gdy masz te 3000 zł, które nie chce się w jakiś magiczny sposób rozmnożyć i szukasz zegarka do tej kwoty, załóż temat "Poszukuję zegarka do 2500 zł". Gratuluję, właśnie oszukałeś system!

 

c ) "Zerknij-na-zegarek-który-ja-osobiście-lubię-ale-nie-ma-nic-wspólnego-z-tym-którego-Ty-szukasz"

 

Uwaga nr 6 – Tego nie unikniesz. Niektórzy ludzie są tak zadowoleni z własnych nabytków, że będą forsować je w przedziałach cenowych/stylistycznych, które w ogóle nie odpowiadają twoim wymaganiom. Inni projektują na Ciebie swoje marzenia. Sami chcieliby mieć twój budżet, ale aktualnie nie mają – mają za to upatrzony zegarek w tym przedziale. #$@% z tym, że szukasz eleganckiego zegarka do garnituru. Rozważałeś zakup CASIO z serii G-Shock?

 

d ) "Zerknij-na-Tissota-Le-Locle".

 

Uwaga nr 7 – Cytując reklamowego klasyka: 'Bo jak nie widać różnicy, to po co przepłacać'?

 

2-gi post – Czasem post ten może zamieniać się miejscami z pierwszym. Generalnie znajdziesz tu tekst w stylu: "Zerknij-na-bazarek. Masa-dobrych-używanych-zegarków."

 

Uwaga nr 8 – jesteś nowy, więc Ci wytłumaczę. Musisz zerwać z doświadczeniami z dzieciństwa, kiedy to zegarki kojarzyło się z zakupami za 30 zł w kiosku Ruchu, gdzie taki nabytek miał żywotność góra roczną, a po fakcie wyglądał, jakby go coś zjadło, przetrawiło i... Używany zegarek za 3000 zł to taki, który za nowości kosztował i z 5000 zł, albo i więcej - zależy od szczęścia i desperacji sprzedającego. O ile poprzedni właściciel(e) dbał i serwisował, to taki nabytek posłuży Ci przez kolejne lata. No chyba, że nie dbali... (taki niuans). Aha - wystrzegaj się używek z Allegro, bo to ZŁO, o ile nie jesteś pasjonatem, znającym się na rzeczy i potrafiącym odróżnić rarytas od podrasowanego bubla. Większość aukcji typu: NOS, nigdy nie noszony, to to samo, co w przypadku samochodów sprowadzanych z Niemiec. Wiesz, teksty w stylu: "Niemiec płakał jak sprzedawał" i te sprawy.

 

3-ci post – Skoro pierwszy/drugi post wyczerpał już w zasadzie propozycje indywidualne (no ba!), oczekuj odpowiedzi o zasięgu masowym, dotyczącej jednej, konkretnej marki, czyli odp. w stylu: "Zerknij-na-Orienty/Seiko/Certinę/(...)"

 

Uwaga nr 9 – Tu nie ma się do czego przyczepić. Po prostu zerknij. Nie zaszkodzi. Nawet jeśli już zerkałeś.

 

4-ty post – Tutaj zaczyna się debata, która jest często powiązana z trzecim postem i nie ma nic wspólnego z Twoim pierwotnym pytaniem. Możliwe są w zasadzie trzy warianty:

 

a ) Debata na temat: "Niektóre-mechanizmy-japońskie-dorównują-jakością-niektórym-mechanizmom-szwajcarskim"; lub wariacja o zabarwieniu nihilistycznym: "ETA 2824-2/Seiko 6r15/Orient 40n5x/Miyota 9015-to-i-tak-masowy-szajs/zwykły-wół-roboczy".

 

Uwaga nr 10 – skoro już przy mechanizmach jesteśmy. Ogólnie zegarkowy nowicjuszu przygotuj się na potężny szok - mechanizmy w nowych zegarkach za ok. 3000 zł to "woły robocze". Gdzie nie spojrzysz, tam woły, a w zasadzie to całe stada wołów, bo Japończycy/Szwajcarzy trzepią je tysiącami, niczym farmerzy w Texasie. Zanim sobie pomyślisz, że po dorzuceniu jeszcze np. 1000 zł do Twojego i-tak-już-napiętego budżetu, kupisz nowy zegarek bez bydła w kopercie, to się mylisz. Otóż okazuje się, że taka ETA 2824-2 jest spotykana i w zegarkach za 6000 zł - tyle że jest bardziej dopieszczona, niż taka w zegarku za 1500 zł. Rozumiesz? – To tak jak z tym wołem. Jest ten byk u pana Karola Tisiota z Bździochów Dolnych, wyleniały, wykastrowany, niemalże zdychający pod płotem. I jest taki u Ernesta Francillona z Villeret, wyczesany, jurny, pławiący się w luksusach gospodarstwa ekologicznego. Panimajesz? Tak więc przygotuj się (i pogódź się z tym faktem), że wkrótce staniesz się właścicielem mniej lub bardziej zjawiskowego woła roboczego.

 

b ) Debata na temat: "Lepiej-kupić-na-bransolecie/pasku".

 

Uwaga nr 11 – Złota zasada brzmi: "Zawsze kupuj na bransolecie". Nawet jeśli nie lubisz bransolet. Nawet jeśli nie potrzebujesz bransolety. Nawet jeśli zegarek, który chcesz kupić nie występuje w wersji na bransolecie. Nawet jeśli nie zamierzasz się bawić w odsprzedawanie bransolety. Zawsze kupuj na bransolecie. Amen. Chyba, że pasek fabryczny jest naprawdę, ale to naprawdę fajny – tyle że takie nie istnieją.*szept*Bransoleta*szept*

 

c ) Debata na temat: "Dowolny-choć-obowiązkowo-niezwiązany-z-twoim-pytaniem"

 

Uwaga nr 12 – Zgadza się. Gdzieś tak przy czwartym/piątym poście możesz spodziewać się mniej lub bardziej żywiołowej wymiany zdań, która będzie się toczyć własnym życiem, prawdopodobnie bez Twojego udziału, na dowolny temat, byle nie ten zaproponowany przez Ciebie – bo z jakiegoś powodu nikt już nie pamięta/nie przejmuje się o czym pisałeś na początku. Temat odnośnie kupna zegarka do 3000 zł? Porozmawiajmy o tym, czy Omegę można nazwać manufakturą. Chcesz znaleźć sportowego Divera do 5000 zł? Porozmawiajmy o tym, czy garniturowy Poljot De Luxe z 63 roku na 29 kamieniach miał skuteczny system antywstrząsowy. Oczywiście możesz też spodziewać się małych i większych personalnych bitew w swoim temacie, bo wystarczy jedno krzywe słowo, a właściwie wyrażenie jednoznacznej opinii na jakikolwiek temat, by natychmiast pojawiło się kilku oponentów, którzy będą się spierać co do jej słuszności. Stwierdzenie "Tissot to dobra marka", może skończyć się gradem odpowiedzi w stylu "O czym ty gadasz? Ledwie entry level, tłuczony masowo, z nijaką stylistyką. To już Atlantic ciekawszy", na co reakcją będzie "O czym ty gadasz? Atlantic, panie, co pan! Kiedyś to może i jakościowo Worldmastery były ok, ale teraz? Cień własnego cienia. To już Certina lepsza."

 

A i skoro już o ten temat zahaczyliśmy – to na koniec ostateczna, trzynasta uwaga:

 

Nowicjuszu broń Cię Panie Boże nawet przy 3000 zł budżetu na nowy zegarek nie używaj słowa renoma/prestiż w zapytaniu! Okazuje się, że nie ma czegoś takiego, jak renoma w tym przedziale cenowym. Wiem, twoje ciche nadzieje dotyczące zaimponowania szefowi właśnie legły w gruzach. Niestety tutaj stosuje się zasadę: "Zawsze znajdzie się grubsza ryba". Zegarek na tym pułapie może być co najwyżej przyzwoity, niezgorszy, ciekawy, porządny, dobry, no – trochę bardziej rozpoznawalny – jeśli pokusić się o odważniejszą wypowiedź (oponenci już uderzają w klawiaturę). A wiesz dlaczego tak jest? Bo spod dekla pachnie wołem :)

 

Pozdrawiam i życzę Ci, abyś cieszył się ze swojego zakupu. Cokolwiek nie wybierzesz.

 

PS: Serio, zerknij-na-bazarek.


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bomba :) . A tak na poważnie to rzeczony temat staje się coraz bardziej dominującym na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

(3-i post - ops, już 4-y) w tym budżecie proponowałbym zerknąć w ofertę firm japońskich ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz lekkość pisania, ale generalnie trochę się motasz i w niektórych fragmentach ciężko się połapać.

Sytuacje, o których piszesz zdarzają się na wszystkich forach, bez względu czy zapytasz się o wybór aparatu fotograficznego, roweru czy telefonu.

A wręcz uważam, że na tym forum częściej otrzymasz sensowną odpowiedź, niż gdziekolwiek indziej.

A co do tych wyśmiewanych rad, to uwierz mi, że z czasem je docenisz i uznasz, że były całkiem sensowne i było w nich sporo racji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

^Piąty post, zaczyna się debata.

 

Co do powyższego - Zgadzam się w zupełności. Tekst napisany pół-żartem, pół-serio, bo takie wychodzą mi najlepiej i najtrafniej oddają odczucia. Ja powyższych rad nie wyśmiewam (przynajmniej nie taki miałem zamiar) - po prostu przedstawiam je w bardziej humorystycznym świetle. 

 

Sam mogę z pewną dumą stwierdzić, że to forum pomogło mi przejść swoistą metamorfozę i zmienić punkt widzenia na wiele kwestii dotyczących zegarków i wszystkiego co z nimi związane. Niewątpliwie czuję się mądrzejszy o parę rzeczy (być może nie udzielam się tutaj intensywnie, ale od 2013 roku zdążyłem się dużo naczytać ciekawych rzeczy).

 

Niemniej jednak, gdy przypomnę sobie, jak sam zadawałem tego typu pytania, oraz śledziłem odpowiedzi na pytania innych osób, przypominam też sobie zderzenie wybujałych oczekiwań z rzeczywistością, również przedstawioną w nieco wybujały sposób. Myślę, że wiele rzeczy jest względnych. Stąd czasem warto się od tego wszystkiego zdystansować :)


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bywałem na różnych forach.

jest to jedno z niewielu, gdzie nowa osoba po założeniu tematu nie zostanie odesłana do setek innych tematów / olana ze względu na "zbyt niski budżet". praktycznie nie ma tematu bez odpowiedzi, chociaż często te odpowiedzi są podobne. po prostu nie da się wymyślić coraz to nowych propozycji w tym samym temacie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Post dobry, luźny, konkretny. Dlatego warto czytać. Ja czytam od kilku lat a pisze baaardzo rzadko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, temat powstał pewnie po przeczytaniu kilkunastu rad użytkowników którzy sami ich potrzebują....

"Nowi" i tak nie zrozumieją, a "starzy" przeczytają i "pójdą" dalej....

Merytorycznie temat nikomu nie pomoże w niczym...


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko tekścik. Można się pośmiać . A i wiele w nim prawdy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super, jako nowy użytkownik mogę potwierdzić, że to sama prawda. A przy okazji świetnie napisane - uśmiałem się do łez :).  Choć przyznam, że zabrakło mi w tym przewodniku info o dość charakterystycznych postach które pojawiają się na początku. Miłośnicy japońców są bardzo aktywni i zawsze na początku bez względu na to jaki zegarek jest poszukiwany i zakres cenowy piszą: "spójrz na orient/seiko". Ale poza tym chyba wyczerpałeś temat :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Tekst fajny, bo napisany z jajem, i obnaża prawdę o nas samych. Ale prawdy w nim tyle, co i w dowcipie o tym, ilu forumowiczów potrzeba do wkręcenia żarówki. (Z telefonu piszę, więc linka nie podam, ale jest w stosownym dziale.) Dobrze, że się pojawił, bo pozwala społeczności lepiej poznać siebie. Jednak merytorycznie... jak napisał cook, nic nie wnosi. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczułem się wywołany do odpowiedzi ;)

Potwierdzam . Na każdego Swiss ( no, może poza patkiem i tymi super drogimi markami) znajdzie się konkurencyjny Japan. ;) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 

 Miłośnicy japońców są bardzo aktywni i zawsze na początku bez względu na to jaki zegarek jest poszukiwany i zakres cenowy piszą: "spójrz na orient/seiko".

 

O to to!

 

Chociaż powiem szczerze, że dzięki tym miłośnikom japońców sam aktualnie poluję na Seiko Alpinista, a nie na jakiegoś budżetowego szwajcara. Myślę, że należą oni do jakiegoś tajnego, bardzo honorowego zakonu z Japonii, który stara się poszerzyć horyzonty myślowe u początkujących pasjonatów zegarków i wpoić im, że nie tylko "swiss made" świat zegarkowy stoi. Całkiem słuszna inicjatywa IMHO.


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny tekst, ale wyśmiewa także całkiem dobre rady, które nie biorą się z niczego.


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poluj na alpinsta , bo świetny . ;)

Nie należę do żadnego stowarzyszenia ( no dobra do jednego : Stowarzyszenie elektryków polskich ) ;):)

 

Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny tekst, ale wyśmiewa także całkiem dobre rady, które nie biorą się z niczego.

 

Obstawiam, że chodzi albo o tego Le Locle, albo o bransoletę... Albo o Le Locle na bransolecie  :D

 

(Zanim tekst zacznie żyć własnym życiem i interpretacje "czytelników" przygłuszą wersję proponowaną przez samego "autora" zaznaczę po raz ostatni, że nie tyle wyśmiewanie rad udzielanych na forum było moim celem (bo te uważam za niezwykle przydatne), co luźniejsze spojrzenie na niektóre kwestie. Uważam niniejsze forum za jedne z najlepszych pod względem merytorycznym - i innymi również - z szeregu wszystkich innych serwisów i for, na których miałem przyjemność/nieprzyjemność bywać - a bywałem na wielu i to o bardzo różnej tematyce. I tak jak napisał Tommaso i sokolow na wszystkich forach można zauważyć podobne schematy, więc niektóre wyłowione "smaczki" są po prostu wariacjami tych samych mechanizmów zauważanych wszędzie, gdzie mowa o profesjonalnym podejściu do jakiegokolwiek tematu).


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chwalimy , to ja muszę pochwalić moderację .

Świetni Panowie jesteście , na elektrodzie w porównaniu do Was , to jest masakra. Napiszesz temat , wyleci z niewiadomych pprzyczyn. Na bron iweb podobnie jak tu, ale jeszcze to nie jest to. Tak samo merytoryka forum . Wejdziesz przeczytasz ( jeśli Ci się chce ) i wiesz. Na elektrodzie :

-Komputer mi zwalnia

- Wymień zasilacz

- Karta graficzna nie wyrabia

- Zasilacz za słaby

I tak dalej . Jednym słowem merytoryczne ( w wielu przypadkach fachowo też ) zero.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O, tego nie wiedziałem. Najwyraźniej jeszcze nie ten stopień wtajemniczenia - ale i na to przyjdzie czas. Jak już pojawię się z zapytaniem: "Poszukuję zegarka do 30 000 złotych".


ng6mnrm.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budżet nie ma znaczenia. Po prostu "nie można" tego robić i już.  :P

Do marek " nietykalnych" dodałbym AP ;-) Ale uwaga nt "dyskusji nie na temat wątku" pojawiającej się po kilku postach niemal w każdym wątku - świetna!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry tekst napisałeś. Zatem warto dodać kilka uzupełnień ;)

1. Dlaczego japoniec (do 3 tysięcy) w tej samej cenie jest lepszy od szwajcara?

Bo oferuje to samo lub więcej w tej samej cenie.... Chyba, że wolisz prestiż bo lewi w branży znajomi się poślinią za magię "Swiss made" na tarczy.

2. Bransoleta! Firmy zegarkowe jakoś tak dziwnie robią, że bransoleta kupiona z zegarkiem wychodzi taniej niż ta sama dokupiona później.

3. Napiszę jak wymyślę :)


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tekst super :) napisany z jajem i wiele w nim prawdy :D


O i T 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chwalimy , to ja muszę pochwalić moderację .

Świetni Panowie jesteście , na elektrodzie w porównaniu do Was , to jest masakra. Napiszesz temat , wyleci z niewiadomych pprzyczyn. Na bron iweb podobnie jak tu, ale jeszcze to nie jest to. Tak samo merytoryka forum . Wejdziesz przeczytasz ( jeśli Ci się chce ) i wiesz. Na elektrodzie :

-Komputer mi zwalnia

- Wymień zasilacz

- Karta graficzna nie wyrabia

- Zasilacz za słaby

I tak dalej . Jednym słowem merytoryczne ( w wielu przypadkach fachowo też ) zero.

W imieniu kolegów i swoim-dziękuję bardzo.

To miłe.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.