dziadyga 21 #51 Napisano 9 Grudnia 2015 No nie wiem, czy stalowa koperta i zakręcony dekiel ma coś wspólnego z ceną. Bo np. w lipcu zeszłego roku zapłaciłem za nówkę sztukę Gieza całe 600 pln.Chyba, że casio kupowała w tamtym czasie stal w cenie złomu a teraz kupuje w cenie srebra 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AndrzejMick 94 #52 Napisano 9 Grudnia 2015 Dla Casio stalowe koperty i zakręcany dekiel w G-shockach to sprawa poboczna, limitowana albo Frogi. Dlatego do cen nie ma się co przywiązywać. Tym bardziej że ceny G-shocków w ogóle poszły ostatnio mocno do góry, więc podejrzewam, że gdyby dopiero teraz zaczęli wypuszczać GWF-1000 to kosztowałby pewnie z 1000 dolarów. Cena Giezów na początku była mniej więcej dwa razy większa niż Risemanów, a DW-5000SL w Polsce była tak niska, że ludzie z wusa kupowali u nas, bo w USA ten model kosztował około 200 dolarów i to było, z tego co pamiętam, 4 razy więcej niż DW-5600E. 0 Screwback. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wykapospolita 0 #53 Napisano 9 Grudnia 2015 Ja myślę że wysoka cena wynika głównie z małej ilości wypuszczonych sztuk. A co do wzrostu cen G-Shocków: sklep zegarek.net miał je w miarę stałe, ale przed świętami tak je podnieśli, że nawet bo zniżkach są sporo wyższe niż wcześniej ;-) Jak tak dalej pójdzie to co niektórzy posiadacze kilku/kilkunastu sztuk limitowanych G-shocków staną się milionerami Może założymy fundusz inwestycyjny? Kupimy wszystkie Frogmany i będziemy dyktować ceny 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waltergheist 1 #54 Napisano 18 Marca 2016 Mam Risemana, zakładałem go na siłownię, ćwiczyłem wszystko, pompki, wycisk na ławeczce, podciąganie, bikol, i mi nie przeszkadzał. Jak robiłem pompki, zsuwałem go delikatnie w stronę łokcia i nic nie uwierało. Poza tym zegarek przedni, jak pierwszy raz go zobaczyłem pomyślałem że jest taki paskudny że aż mi się podoba i musiałem go kupić. Mam go już z 7 lat i bateria ciągle na poziomie "high", a czasami potrafił przeleżeć parę ładnych tygodni w ciemnej i zimnej szufladzie. Polecam jak najbardziej. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Dingo #55 Napisano 1 Kwietnia 2016 odnośnie przycisku, to nawet jak był luźno zapięty czasem sie włączył. Mam plan na przystosowanie tego przycisku, ale w tym celu muszę dorwać romanka bez gwarancji. Poza tym zegarek wygodny i bardzo funkcjonalny 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach