Zagadka

[mkl1 14841]

Mechanizm budzika, bez części "budzika"..

Więc zasada mechanizmu zegarowego wzbudzającego  to raczej nie.

 Chociaż kiedyś w oparciu o poltika zrobiłem włacznik czasowy.. na kole minutowym był styk zamykający obwód i  co godzinę na jedną minutę świeciła się zaróweczka... 👀

 

Edytowane 2 Stycznia 2021 przez mkl1

[janekp 503]

Blisko

[mkl1 14841]

Ale mnie podpuszczasz...

Otwarłem piwo i ...pomyśłałem, że przecież nie potrzebny jest mechanizm budzenia, by funkcja włącz/ rozłącz działała..

 wystarczy , że do blaszki uruchamiającej "budzenie" zamontujemy styki i zadzaiła o nastawionej godzinie.

 czy jest dlej oś wskazań /nastaw budzenia?

..........nie czasami ajkiś odliczacz np  coś w rodzaju parkometru?

 

Edytowane 2 Stycznia 2021 przez mkl1

[JASI 1062]

5 godzin temu, janekp napisał:

Co  to  jest ?

Ja już wiem, ale nie będę psuć zabawy, zamieszczę tylko zdjęcie całego urządzenia. 

Dodam tylko, że jest opatentowane i pochodzi z 1930 roku. 

Pozdrawiam Jacek 

[janekp 503]

Godzinę temu, JASI napisał:

Ja już wiem, ale nie będę psuć zabawy, zamieszczę tylko zdjęcie całego urządzenia. 

Dodam tylko, że jest opatentowane i pochodzi z 1930 roku. 

Pozdrawiam Jacek 

I to  jest poprawna  odpowiedż  -budzik  podrozny  uruchamiajacy  o  zadanej  godzine  gramofon  z  dyskiem na  78  obrotow

The Peter Pan Gramophone 342 Madison Ave New York,

( 

 

 

[mechanik 871]

No pomysł z rodzaju "bo można to zrobić"😄

[JASI 1062]

Tutaj można zobaczyć więcej zdjęć tego gramofonu z budzikiem, są też zdjęcia mechanizmu i krótki filmik. 

 

https://rainer-urich.de.tl/Peter-Pan-Alarm-Clock-Gramophone.htm

 

Pozdrawiam Jacek 

[JASI 1062]

Co to może być? 

 

 

Niestety tylko takie zdjęcie mam. 

Dodam tylko, że była o nim mowa na forum, ale nie był pokazany. 

 

Pozdrawiam Jacek 

Edytowane 21 Lutego 2022 przez JASI

[old time 413]

Bardzo podobne a może identyczne wahadło ma Sylvester torsion clock-ten bez dzwonka.

Słabe zdjęcie . Jeśli dobrze widzę to otwór do nakrecenia jest bardzo wysoko.

[janekp 503]

LFS roczny torsyjny jeden jest u JH w Stanach Drugi w Europie

[JASI 1062]

Dokładnie tak, dziękuję. 

Myślałem, że ten w Stanach to jedyny, a tu proszę, w Europie drugi. 

Tu można o nim poczytać i zobaczyć resztę zdjęć. 

 

https://mb.nawcc.org/threads/post-your-lfs-clocks-here.81878/post-618096

 

5 godzin temu, old time napisał(-a):

Bardzo podobne a może identyczne wahadło ma Sylvester torsion clock-ten bez dzwonka.

Słabe zdjęcie . Jeśli dobrze widzę to otwór do nakrecenia jest bardzo wysoko.

 

Kulki wahadła są szklane, srebrzone od środka, wypełnione śrutem ołowianym. 

 

 

Pozdrawiam Jacek 

[kiniol 2519]

Ile taki kosztuje? Możemy zrobić trzeci...😜

[dziadek 1771]

56 minut temu, kiniol napisał(-a):

Ile taki kosztuje? Możemy zrobić trzeci...😜

Myślę że mógłbyś utknąć na dość długi czas przy próbie dorobienia właściwego włosa.

Jest w nim zastosowany najdłuższy włos jaki był stosowany kiedykolwiek w zegarach z wahadłem torsyjnym. 

Edytowane 21 Lutego 2022 przez dziadek

[Anansi 5479]

Wystarczy pieniążek ze zbliżonego stopu  i dwóch Poznaniaków, którzy się o niego pokłócą.

[mkl1 14841]

25 minut temu, Anansi napisał(-a):

Wystarczy pieniążek ze zbliżonego stopu  i dwóch Poznaniaków, którzy się o niego pokłócą.

A ja myślałem, że drut to wymyślili w Krakowie...😛

[janekp 503]

1 godzinę temu, kiniol napisał(-a):

Ile taki kosztuje? Możemy zrobić trzeci...😜

Nie  wiem ile  kosztuje  ale  ten  w Europie  nie  jest  na  sprzedaz  na  pewno....Gdyby  sie  pojawil to pewnie  okolo  6000  Euro  spokojnie.

[JASI 1062]

1 godzinę temu, kiniol napisał(-a):

Ile taki kosztuje? Możemy zrobić trzeci...😜

He, he, he... 

Jaki trzeci... 

Trzeci wisi u mnie na ścianie od jakiegoś czasu jako prototyp... 

Mam zamówienia na 12 sztuk, lista zamknięta, bo na tyle starczy materiału... 

Deski pocięte z bali z zamku nad Loarą... 

Fornir z końca XIX wieku z Anglii... 

Mam płyty mosiądzu różnej grubości z połowy XIX wieku, sprowadzone ze Szwajcarii... 

Jutro odpalam maszyny - wycinanie płyt i elementów mechanizmu... 

Włos zrobiony w Stanach na zamówienie, wg receptury Guillame'a, 

z metra, będzie tego ok. 500 metrów... 

Tarcze zrobione w Francji... 

Śrut ołowiany od sąsiada myśliwego... 

W maju będą do odbioru... 

 

Hi, hi, hi, hi, hi...... 

🤣🤣🤣

 

 

[janekp 503]

3 minuty temu, JASI napisał(-a):

He, he, he... 

Jaki trzeci... 

Trzeci wisi u mnie na ścianie od jakiegoś czasu jako prototyp... 

Mam zamówienia na 12 sztuk, lista zamknięta, bo na tyle starczy materiału... 

Deski pocięte z bali z zamku nad Loarą... 

Fornir z końca XIX wieku z Anglii... 

Mam płyty mosiądzu różnej grubości z połowy XIX wieku, sprowadzone ze Szwajcarii... 

Jutro odpalam maszyny - wycinanie płyt i elementów mechanizmu... 

Włos zrobiony w Stanach na zamówienie, wg receptury Guillame'a, 

z metra, będzie tego ok. 500 metrów... 

Tarcze zrobione w Francji... 

Śrut ołowiany od sąsiada myśliwego... 

W maju będą do odbioru... 

 

Hi, hi, hi, hi, hi...... 

🤣🤣🤣

 

 

Podrabianie  lub wykonanie  kopii  drogiego  zegara nie  jest  czyms  niezwyklym,znam goscia  ktory  skopiowal  dla  kolekcjonera  jego zegar warty kilkadziesiat tysiecy  euro ...i  na  pewno byl  bardziej skomplikowany  niz  nasze  roczniaki ....  W  stanach  pro clock  robi  kopie  wszystkiego  prawie ....

[jerzy1234 43]

baju baju bedziesz  w raju

[JASI 1062]

A co, pomazyć dobra zec... 

Od casu do casu czeba sie pośmiać... 

 

Pozdrawiam Jacek 

[old time 413]

Są 2 o których wiadomo i jeszcze kilka o których jeszcze nie wiadomo nic😁😁.