Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

minek40

Wypełnienie gwarancji

Rekomendowane odpowiedzi

Gość vitriol

Czekaj... jesteś młodym stażem sprzedawcą czy jako klient sam wypełniasz gwarancję?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta gwarancja to tylko papier, nikt jej w Europie nie uzna. Była już o tym mowa milion razy na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mniej, raczej nikt tej gwarancji u nas nie uzna, wypełnić ją w domu można chyba tylko z nudów. Zresztą Orienty się nie psują, gwarancja jest dla picu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak z zupełnie innej beczki. Czy takie karty honorują, czy też nie, to jedna sprawa. Tej konkretnej na bank nie łykną. Wygląda, jakby była wypełniona przez dzieciaka, który dopiero się pisać nauczył. Na to się nie złapią ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłączę sie do tematu.

 

Mam pewien problem z Orient Curatorem, także kupionym w http://www.dutyfreeislandshop.com

 

Przez 3 miesiące wszystko było ok, ale ostatnio pojawił się problem z nakręcaniem, maks jak się uda go nakręcić to 5h rezerwy chodu. I do tego muszę się przy tym mocno "namachać".

 

Gwarancja niby jest międzynarodowa, więc chciałbym prosić o radę czy warto walczyć o jej realizację w Polsce, czy odpuścić i udać się do jakiegoś lokalnego zegarmistrza żeby w to zerknął.

 

Wie ktoś może z czym może być przy tym zegarku problem i w razie czego jakich kosztów serwisu można się spodziewać? Dodam że jestem z Łodzi, więc może ktoś mógłby polecić jakiś sprawdzony punkt w tym mieście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podjedź do Tempusa na Zamenhofa 14. Możesz nawet wziąć białą kartę gwarancyjną (wypełnioną oczywiście).

Problem prawdopodobnie ze sprężyną. Jeśli nie zrobią na miejscu (odpłatnie bo nie mają gwarancyjnego Orienta), to wyślą do Poljot Euro do Wawy. Podjechać i pogadać nie zawadzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie z tematy - tak więc po co ta "gwarancja międzynarodowa" jeżeli mieliby nie honorować jej w Polsce?

Przecież zegarek to zegarek, dana firma jeżeli daje gwarancje na swój zegarek to autoryzowany serwis w okresie gwarancyjnym MUSI w ramach gwarancji zadbać o zegarek w należyty sposób.

Nie można wykręcać się tym, że "jeżeli nie zakupiłeś u nas w sklepie to nie ma gwarancji" - nie, nie, nie. Gwarancja nie ma nic wspólnego z zakupem w danym sklepie, tylko jest dobrowolnym zapewnieniem producenta, że w okresie trwania gwarancji - jakby z zegarkiem coś nie grało to KAŻDY autoryzowany serwis ma OBOWIĄZEK podjąć się naprawy.

 

Takie jest moje zdanie, gorzej już z egzekwowaniem tego. Ponieważ można się uprzeć i kazać naprawiać zegarek - ale co w przypadku jak taki serwis specjalnie nie przyłoży się do zrobienia zegarka i wykona naprawę tylko tak, żeby trochę pochodził (np. akurat do momentu zakończenia okresu gwarancyjnego) - i znów, żeby już odpłatnie go naprawiali...

Tak jak z samochodami - ledwo co pali, ale "panie załataj mi pan to po kosztach, sprzedam go na dniach, byleby nie było widać, że coś nie działa" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podjedź do Tempusa na Zamenhofa 14. Możesz nawet wziąć białą kartę gwarancyjną (wypełnioną oczywiście).

Problem prawdopodobnie ze sprężyną. Jeśli nie zrobią na miejscu (odpłatnie bo nie mają gwarancyjnego Orienta), to wyślą do Poljot Euro do Wawy. Podjechać i pogadać nie zawadzi.

 

No tak właśnie myślałem żeby do nich podjechać, pewnie w przyszłym tygodniu znajdę chwilę.

 

Mimo wszystko spróbuje "powalczyć" wcześniej z Poljot Euro, z tego co poczytałem udaje się ich przekonać do respektowania gwarancji po interwencji bezpośrednio w Oriencie.

 

A co do karty gwarancyjnej to masz może jakąś poradę jak ją wypełnić? Ze sklepu dostałem czystą, tylko z wbitą pieczątką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanie z tematy - tak więc po co ta "gwarancja międzynarodowa" jeżeli mieliby nie honorować jej w Polsce?

Przecież zegarek to zegarek, dana firma jeżeli daje gwarancje na swój zegarek to autoryzowany serwis w okresie gwarancyjnym MUSI w ramach gwarancji zadbać o zegarek w należyty sposób.

Nie można wykręcać się tym, że "jeżeli nie zakupiłeś u nas w sklepie to nie ma gwarancji" - nie, nie, nie. Gwarancja nie ma nic wspólnego z zakupem w danym sklepie, tylko jest dobrowolnym zapewnieniem producenta, że w okresie trwania gwarancji - jakby z zegarkiem coś nie grało to KAŻDY autoryzowany serwis ma OBOWIĄZEK podjąć się naprawy.

 

Takie jest moje zdanie, gorzej już z egzekwowaniem tego. Ponieważ można się uprzeć i kazać naprawiać zegarek - ale co w przypadku jak taki serwis specjalnie nie przyłoży się do zrobienia zegarka i wykona naprawę tylko tak, żeby trochę pochodził (np. akurat do momentu zakończenia okresu gwarancyjnego) - i znów, żeby już odpłatnie go naprawiali...

Tak jak z samochodami - ledwo co pali, ale "panie załataj mi pan to po kosztach, sprzedam go na dniach, byleby nie było widać, że coś nie działa" :)

 

W teorii tak, tylko pytanie kto autoryzuje ten autoryzowany serwis? Producent czy dystrybutor? Zdarzają się takie kwiatki że przykładowo w Polsce może być dwóch oficjalnych dystrybutorów i honorują tylko sprzęty ze swoimi kartami gwarancyjnymi, a nawzajem już nie.  Dodatkowo ceny orientów różnią się dramatycznie między np azją a Polską i powiedzmy że cena w Polsce jest taka a nie inna bo trzeba jeszcze utrzymać serwis. Jaki interes ma polski dystrybutor na serwisowaniu zegarka na sprzedaży którego nie zarobił ani grosza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dystrybutor nie ma interesu w serwisowaniu zegarka, on zajmuje się tylko dystrybucją. Każdy serwis, a jedynym autoryzowanym w Polsce serwisem Orienta jest Poljot - koszta naprawy powinien egzekwować od producenta a nie od dystrybutora.

Producent jeżeli coś zapewnia to on bierze za to odpowiedzialność. Poljot nie mógłby być autoryzowanym serwisem, jeżeli by nie zawarł umowy na serwisowanie z Orientem.

 

Hipotetyczna sytuacja Kupiłem zegarek w Polsce, ale wyjechałem do stanów czy gdziekolwiek indziej - tam mi się zegarek popsuł a nie mam zamiaru wracać do kraju po to tylko by go naprawiać - więc korzystam z międzynarodowej gwarancji w kraju w którym się znajduje. Dystrybutor w tym kraju nic nie zarobił, bo kupiłem zegarek w Polsce - ale co z tego, jeżeli odpowiedzialny jest producent zegarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Producent zepsutego towaru zwraca pieniądze serwisowi za naprawę gwarancyjną i machina się kręci dalej.

Poljot będąc autoryzowanym serwisem jest obowiązany przyjąć do naprawy gwarancyjnej zegarek na ogólnoświatowej gwarancji.

W ubiegłym roku jeden z pracujących w Tempusie ludzi na moją prośbę rozmawiał z szefem serwisu Poljot na temat białych gwarancji Orienta dołączanych m. in. w DFI. Dostał jednoznacznie brzmiącą odpowiedź: jeśli są podstemplowane przez sklep będący oficjalnym dystrybutorem Orienta i prawidłowo wypełnione, to są honorowane przez Poljot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Producent zepsutego towaru zwraca pieniądze serwisowi za naprawę gwarancyjną i machina się kręci dalej.

Poljot będąc autoryzowanym serwisem jest obowiązany przyjąć do naprawy gwarancyjnej zegarek na ogólnoświatowej gwarancji.

W ubiegłym roku jeden z pracujących w Tempusie ludzi na moją prośbę rozmawiał z szefem serwisu Poljot na temat białych gwarancji Orienta dołączanych m. in. w DFI. Dostał jednoznacznie brzmiącą odpowiedź: jeśli są podstemplowane przez sklep będący oficjalnym dystrybutorem Orienta i prawidłowo wypełnione, to są honorowane przez Poljot.

 

I wszystko jasne. Ja nie wiem nawet czy dobrze wypełniłem swoją - w tych małych krateczkach jakoś średnio wychodzi wpisywanie tych cyferek. Liczę na to, że mój Orient będzie nie do zajechania :)

 

Natomiast zastanawia mnie to, czy wystarczy tylko pieczątka? Rzeczywiście na swojej gwarancji mam tylko stempelek odbity i nic więcej - przydałaby się chyba data, żeby wiedzieć od kiedy liczyć tę gwarancję - bo tak Janusze biznesu mogliby wpisywać sobie datę zakupu dziwnym trafem tydzień przed tym jak zegarek pierwszy raz nawalił...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście na swojej gwarancji mam tylko stempelek odbity i nic więcej - przydałaby się chyba data, żeby wiedzieć od kiedy liczyć tę gwarancję - bo tak Janusze biznesu mogliby wpisywać sobie datę zakupu dziwnym trafem tydzień przed tym jak zegarek pierwszy raz nawalił...

Ale to nie jest chyba powód do rozpaczy :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, nie rozpaczam, ale też nie chcę oszukiwać - tylko egzekwować co mi się należy.

Chyba zbyt uczciwy jestem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to wpisz datę kiedy odebrałeś zegarek od kuriera i będzie uczciwie :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to wpisz datę kiedy odebrałeś zegarek od kuriera i będzie uczciwie :).

 

wpisz datę zakupu, do tego masz potwierdzenie zakupu z DFI i nie mają się do czego przyczepić :)

 

To to wiem :)

Ja bardziej mówiłem o numerze referencyjnym etc

Nie rozumiem tych pól jak

Watch Serial No.

[] [] [] [] [] []

Case No.

[] [] [] [] - [] [] [] [] []

Model No.

Jedyny jaki wypełniłem ponieważ dla orienta Symphony idealnie mieściło się w kratki FER27001B0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może komuś na przyszłość się przyda, że gwarancja bez problemu została uznana przez polski serwis Orient, więc nie ma się czego bać. Przypominam że zegarek kupiony na http://www.dutyfreeislandshop.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie mogę się doczytać jak długa jest gwarancja na zegarki Orient.

W jednych źródłach to 1 rok a inni sprzedawcy oferują aż trzy lata. Gdzie leży prawda ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda leży tam, gdzie go kupiłeś, tak więc najlepiej zapytać sprzedawcę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.