Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
cancan

Zegarkowe fobie i dziwactwa

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 7.01.2021 o 15:26, Łukasz_90 napisał(-a):

 Regularne przekładanie zegarków w rotomacie.

Pozdrawiam :)

Wiele punktów moich przyzwyczajeń (dziwactw) pokrywa się z Twoimi. :unsure:
Z wyjątkiem punktu 7. bo nie posiadam rotomatu 😎

Edytowane przez Jędrula.wawa

"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu miałem jedynie kwarcowego timexa i nie zauważyłem u siebie  nic dziwnego, zaczęło się po zakupie automatu (z bazarku tutejszego forum)

Obecnie mam kilka zegarkowych "przypadłości" którymi się podzielę:

 

- jak większość wypowiadających się w wątku lubię gdy zegarek jest czysty, może nie obsesyjnie ale wiadomo co jakiś czas trzeba przetrzeć. Niestety przy małym dziecku jest to niezwykle trudne, wyobraźcie sobie to uczucie gdy przy noszeniu dziecka po jedzeniu uleje mu się... prosto na zegarek... 

 

- pierwsze miesiące po zakupie były trudne bo tak uważałem na zegarek żeby nie doznał za dużych wstrząsów lub uderzenia w coś twardego, że po około 2 tygodniach się zatrzymywał i musiałem dokręcać koronką bo nie był w stanie się dostatecznie nakręcić (dodatkowy wpływ ma praca przy biurku) teraz po roku już tego problemu niema niestety zegarek ma już sporo rys bo musiałem zacząć mniej uważać i jednak tą ręką ruszać 

 

- zwracam uwagę jaki ktoś nosi zegarek czy to w pracy czy ogólnie jak gdzieś jestem aż nienaturalnie przyglądam się co ludzie mają na nadgarstkach

 

- zdecydowanie za długo i za często oglądam w internetach zegarki na które mnie nie stać a jednak fajnie byłoby któryś mieć

 

- mimo wodoszczelności wr100 zdejmuję zegarek żeby się biedak nie zamoczył do mycia się czy jakiegokolwiek wejścia do wody jedynie do mycia rąk zostawiam 

 

- do powyższego - mimo wszystko dziwnie i źle się czuję bez zegarka na ręku jednak nie spałbym z założonym żeby mu "krzywdy" nie zrobić

 

Na ten moment tyle mi przyszło do głowy ale na pewno coś by tam się jeszcze znalazło z "dziwactw" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja tam lubię automaty ale najlepiej się czuję w tanim kwarcoku.Luz psychiczny.A jak mam jakiś droższy automat to więcej myslę o nim niż o bliskich😀

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, mirek 1969 napisał(-a):

a ja tam lubię automaty ale najlepiej się czuję w tanim kwarcoku.Luz psychiczny.A jak mam jakiś droższy automat to więcej myslę o nim niż o bliskich😀

Fajnie jest mieć ładny zegarek, ale najbardziej komfortowo mi się nosi starą Certinę DS Podium steraną życiem. O nią też dbam jak o wszyskie moje „zabawki”, ale ten luz ... jest nie do przecenienia :wub:


"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, nie sądzę, żebym dodał tutaj coś nowego.

1. Bez zegarka czuję się jak bez gaci, mam go na sobie zawsze. Właściwie zdejmuje tylko po to, żeby założyć jakiś inny.

2. W nocy potrzebuję mieć na ręce zegarek z trytem albo solidną lumą. Komfort sytuacji, w której budzę sie dajmy na to na chwilę o trzeciej rano i natychmiast mogę spojrzeć na coś zielonego, co mi pokazuje, że jest ta trzecia, jest dla mnie niezrozumiały, ale on jest.

3. Mam ich bardzo mało (regularnie używam trzech). Na tym forum to jest dziwactwo.

4. Wojskowy zegarek noszę zwykle po wewnętrznej stronie nadgarstka. Zwyczaj, którego nie chcę się pozbywać, bo potem pomaga kiedy trzeba np. natychmiast zrzucić plecak. I tak, wiem, plecaki mają system błyskawicznego wypinana, ale to zasada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje dziwactwa, fobii nie mam:

1. jak kwarc, to cyfrowy. Nie cierpię, gdy wskazówka sekundowa nie trafia w indeksy,

2. Na zegarku analogowym godzinę piętnaście po dziewiątej mój mózg odczytuje jako 9:15, a na zegarku cyfrowym godzinę 9:15 odczytuje jako piętnaście po dziewiątej 🤣

3. Nie lubię, gdy bransoleta jest zbyt luźna i zegarek się przesuwa na ręce,

4. nigdy nie kupiłem zegarka wyłącznie z powodu wyglądu, musi być odpowiednio przydatny, inaczej nie kupię ;) np. musi być wystarczająco czytelny, co najmniej wr100, luma lub podświetlenie, itd. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.