Rakieta Atom, Pakema Atom

[oprzemyslaw 3741]

Rakieta Atom, Pakema Atom – zegarek z historią w tle

Subiektywna próba recenzji.

Już dawno wyrosłem z wieku dziecięcego i na miesiąc przed urodzinami nie przypominam całej rodzinie: oto jest okazja na zakup prezentów...  W święta jak zwykle pojechałem odwiedzić swoich rodziców, teściów, ponieważ w tym roku tak wpadło, to najpierw wizyta u teściów,  potem odwiedziny rodziców, na tzw. popołudniową kawkę. Stół zastawiony był dość skromnie (jak na święta u moich rodziców). Cóż,  czasem tak bywa.  Dzwonek domofonu. Okazało się,  że dołączy do nas dziś mój starszy brat z rodziną.  Jak się tylko pojawił,  moja mama otworzyła lodówkę i wyjęła dwa torty. Już nie było skromnie...  Skomentowałem żartobliwie: No tak,  jak przychodzi synek pierworodny,  to od razu pojawia się lepsze ciasto... 
I w tym momencie moja mama wyjęła dwie świeczki 0 i 4  lub raczej 4 i 0

Zrozumiałem jak bardzo się myliłem... Mam urodziny z czwórką z przodu za około miesiąc…

Oprócz tortu otrzymałem torebeczkę z prezentem. Torebka nie była duża, a patrząc od góry mogłem zobaczyć kartonik w środku i przeczytać dobrze mi znany napis cyrylicą Pakema...

Reklama producenta:

https://www.youtube.com/watch?v=X7Mg_xiqIos

Strona producenta:

http://www.raketa.com/atom-102/

Zegarek jest zapakowany w fajne wyłożone czerwonym welurem pudełko z czerwoną poduszką – całość robi bardzo dobre wrażenie. W pudełku gwarancja z numerem seryjnym, książeczka przypominająca, że mamy do czynienia z firmą, która posiada całkiem długie korzenie i sam zegarek do nich nawiązuje zastosowanym mechanizmem. Zegarek w pudełku nie wygląd na duży, jednak po założeniu pierwsze wrażenie jest: ma duży cyferblat. Załączona karteczka gwarancyjna informuje o danych technicznych produktu:

- mechaniczna Rakieta 2609ha

- wodoodporność 5ATM

- koperta stalowa o wymiarach 43x11mm

- 22mm w uszach

- szafirowe szkło

- skórzany pasek

Już na podstawie pierwszego wrażenia można stwierdzić, że jest to produkt tzw. wysokiej jakości. Całość prezentuje się imponująco.

Zacznijmy od tego co widać i czuć.

Koperta.

Zegarek jest ciężki. Koperta wykonana ze stali, dobrze wyprofilowana na moim nadgarstku leży jak przyklejona. Zastosowana stal wygląda na bardzo dobrą jakość i po tygodniu codziennego użytkowania nie wydaje się, aby łapała ryski od samego patrzenia Luneta i boki polerowane na połysk, uszy matowe, pomiędzy uszami również część polerowana na połysk. Polerka jest prosta, nie ma jakiś dodatkowych załamań. Dopiero na zdjęciach w trybie makro zauważyłem, że jest delikatna przerwa pomiędzy lunetą a resztą koperty, co może świadczyć, że jak w starych radziecki zegarkach daje się zdjąć lunetę ze szkiełkiem – ma to swoje zalety i wady. W przypadku zbicia szkiełka ułatwia jego wymianę, natomiast może to powodować również nieszczelność koperty, ale chyba nie ma się czego obawiać, bo producent gwarantuje wodoszczelność na poziomie 5atm. Dekielek z ciekawym nadrukiem – gwiazda i napisy: Pakema, rodzaj użytego mechanizmu, nr seryjny oraz dumny napis informujący, że firma działa od 1961r. Szkło szafirowe bez antyrefleksu wystaje ponad lunetę. Część wystająca ma boki polerowane na mat, co daje fajny efekt wizualny szarego okręgu wokół szkła, co z kolei fajnie komponuje z tarczą.

No i utknąłem nie mogę dodać posta... za dużo zdjęć...Jeśli ktoś czyta, proszę dodaj posta z "1"

[Paweł Bury. 7190]

[oprzemyslaw 3741]

Dzięki Paweł

Tarcza i wskazówki.
Tarcza nawiązuje do historycznej już Rakiety Atom (której niestety nie mam jeszcze w swojej kolekcji (Link do bloga Wojciecha: http://zegarkiradzieckie.blogspot.com/2014/09/rakieta-atom.html).)Posiada delikatny szlif słoneczkowy (?) Można na pierwszy rzut oka stwierdzić, że będzie nieczytelna, ponieważ posiada tylko 3 nakładane indeksy. Jednak nic bardziej mylnego srebrny wzór na tarczy (również wydaje się być nakładany) wskazuje pozostałe indeksy, przez co dokładność odczytu tego zegarka nie różni się od innych, posiadających tradycyjne indeksy lub cyfry.


Czarne wskazówki z lumą sprawiają, że zegarek jest czytelny. Trzeba przyznać, że producent zastosował bardzo przyzwoitą lumę – po kilkuminutowym naświetleniu pod lampką, około godziny drugiej w nocy można śmiało odczytać godzinę. Należy dodać, że luma została umieszczona również przy dolnej krawędzi indeksów, które są polerowane na wysoki połysk z załamaniem światła na środku. Na tarczy widnieje napis cyrylicą Pakema oraz kraj pochodzenia producenta i numer zastosowanego mechanizmu 2609HA w kolorze białym. Warto też zwrócić uwagę na koronkę, jest wygodna w nakręcaniu, nie ma na niej żadnego loga, natomiast znalazło się zdobienie w kolorze czerwonym w odcieniu wskazówki sekundnika, który to odcień jest ciemniejszy od czerwieni tarczy.





Pasek.
Pasek skórzany, nie ma intensywnego zapachu skóry. Przykładając pasek do nosa poczujemy raczej jakiś impregnat. Z wierzchu jest czarny, matowy z białym przeszyciem, od spodu czerwony. Na czerwonej części posiada wytłoczenia informujące od tym, że jest ze skóry oraz do jakiego zegarka został wykonany. Gdyby ktoś mnie zapytał o jakość tego paska miałbym dość poważny kłopot, bo z jednej strony wydaje się lekko jakby plastikowy, jednak jest bardzo miękki i znakomicie układa się na nadgarstku od pierwszego założenia. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że jest to skóra, ponieważ nadgarstek się nie przegrzewa pod paskiem, może ta plastikowatość wynika z impregnacji, ponieważ kiedy pochlapałem lekko pasek myjąc ręce, woda po prostu spłynęła nie pozostawiają na nim wilgoci, więc pozwolę sobie stwierdzić, że prawdopodobnie jest wodoodporny. Całość dopełnia zapięcie paska, na którym znajduje się napis Pakema.





Mechanizm.
Kilka słów o mechanizmie. Producent zastosował znany użytkownikom radzieckich zegarków mechanizm 2609HA - czyniąc z tego atut i informując przy każdej okazji (na reklamie, na tarzczy, na dekielku). Ba, nawet nazywa go legendarnym. (

) Jednocześnie możemy przeczytać na stronie producenta, że zegarek stanowi tzw. First Class Watch, co może oznaczać szczególnie dobre wykonanie. I tak jest w istocie, w teście 7-dniowym odchyłki wynosiły około +1 sec /dobę lub odnotowałem za pomocą aplikacji odchyłki poniżej jednej sekundy! Więc malkontentów niezadowolonych z zastosowanego mało nowoczesnego mechanizmu, pocieszę – zegarek owszem posiada tylko trzy wskazówki, ale jest znakomicie przez producenta wyregulowany. Mogę dodać jeszcze, że nakręca się go trochę inaczej niż stare radzieckie zegarki. Nakręca się go jakoś tak miękko, przy czym nie daje się kręcić w stronę przeciwną do nakręcania, nie słychać żadnych zgrzytów charakterystycznych dla nakręcania starych rusków. Coś, co go zbliża do radzieckich zegarków, to piękne tykanie, słyszalne wyraźnie po przyłożeniu zegarka do ucha.

Cena i zakup.
Co do ceny, trudno mi się wypowiedzieć, bo otrzymałem w prezencie (brat nie chciał mi podać ceny), natomiast obecnie w internecie zegarek znalazłem w cenie 673 euro plus pewnie cło…
(http://world.raketa-shop.com/raketa-atom/9-atom-n102.html?search_query=atom&results=4) , natomiast znalazłem u znajomego Francuza informację, że cena dla Rosjan w 2014 roku wynosiła 450 euro, czyli też niemało. W tej cenie można znaleźć praktycznie u większości popularnych producentów jakiś kąsek w ofercie. (Przy okazji galeria zielonej wersji tej Rakiety: http://forums.watchuseek.com/f97/raketa-atom-1062057.html#post8138605 )
 

Dodam tylko, że aby kupić ten zegarek mój brat zaangażował znajomych Ukraińców "z miedzyładowaniem w Kijowie" (przy okazji: dzięki Sergii)- nie była to najprostsza operacja. Jak powiedział cła nie trzeba było płacić. Zegarek został kupiony w sklepie stacjonarnym w Moskwie.


Podsumowanie.
Rosyjski zegarek, moim zdaniem, bez żadnych kompleksów może być porównywany z innymi firmami na tym samym poziomie cenowym. Jest to porządny kawał stali pięknie nawiązujący do lat 60-tych, w którym nie zabrakło nutki nowoczesności.
Jak pisze producent:
Extraordinary combination of famous design of 60’s, color spectrum from 80’s and modern forms, creating that especial kind, which typical for original russian watches!
Do czego go założyć – do wszystkiego! Czerwony zegarek zawsze się wyróżnia, więc może być kolorowym dodatkiem do każdego stroju: sportowego, ale też bardziej oficjalnego. W każdym bądź razie ja zamierzam go nosić często Co ciekawe, daje on takie poczucie luksusowego produktu.

Jako świeży czterdziestolatek mogę powiedzieć, że chęć zakupu czerwonego sportowego samochodu całkowicie jest zrekompensowana za pomocą tego zegarka.

Warto dodać jeszcze, że obecnie producent ma aspirację konkurować ze szwajcarskimi zegarkami poprzez uzyskanie takiej samej jakości.(link do artykułu j. francuski, ale google przetłumaczy: http://www.liberation.fr/planete/2015/02/06/raketa-joue-a-la-rolex-russe_1197170 , http://www.lepoint.fr/montres/raketa-le-comte-est-bon-19-10-2013-2001605_2648.php , i jeszcze artykuł w j. angielskim: http://www.coolbrandspeople.com/stories/meeting-jacques-graf-von-polier-the-man-behind-the-revived-raketa-watches/ ) Ponadto, jak możemy się dowiedzieć ze strony producenta, umożliwia on dodawanie napisów na specjalne zlecenia, chwali się ponadto, że wykonywał już zegarki dla armii, kościoła, a pierwsze zamówienie było realizowane dla dworu Piotra Wielkiego


Może i nie jestem obiektywny w tej próbie recenzji, bo mimo że jest to nowy zegarek, dla mnie jest to już zegarek z historią – i nie mam na myśli tylko zastosowanego mechanizmu.

[anger76 97]

super pomysł z zastosowaniem "starego mechanizmu", fajna koncepcja z indeksami na przecięciach linii, generalnie unikatowy i świetny zegarek! No i ta dokładnośc. Jeśli chodzi o samą recenzje to czyta się doskonale!

[oprzemyslaw 3741]

Dzięki

Stary mechanizm, ale chyba trochę poprawiony. Producent deklaruje +20/-20sec na dobę.

Tutaj klasy dokładności radzieckich: 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/130867-zegarki-radzieckie-informacje-ciekawostki-mity/

i dwa słowa o mechanizmie radzieckim:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/130867-zegarki-radzieckie-informacje-ciekawostki-mity/page-2

 

I kilka fotek jeszcze.

Tak się czyta godziny

 

Ze staruszkami

 

[Enkil 7265]

Świetnie, czekałem na tą recenzję. Super Rakieta. i super recenzja.

Dodam fotkę pierwowzoru, bo może nie każdy zna 20 mm w uszach.

[oprzemyslaw 3741]

Dzięki za dobre słowa i za fotkę pierwowzoru 

[Gość Jacek Olszewski]

Czasomierz Ракета 2609 НА (Атом S102) jest oferowany przez Официальный интернет-магазин Петродворцового Часового Завода za 40.000 RUB, czyli po aktualnym kursie około 2.200 PLN...

 

http://russia.raketa-shop.com/raketa-atom/19-atom-n102.html?search_query=atom&results=5

[Master Yoda 583]

Piękny gest, piękna rzecz, gratuluję.

Dbaj o nią

[sanik 64449]

Świetnie opisana historia i recenzja. Przy okazji wszystkiego najlepszego

 

W kwestii ceny, szczęka mi lekko opadła, bo zaczynając czytać recenzję, nie byłem przygotowany na taki rząd wielkości

[rav_c 17]

fajna, od serca;) gratki.

[Adi 3410]

Bardzo fajne nawiązanie do przeszłości. Świetna, klasyczna koperta. Mnie jednak drażniłaby cyrilica, której nie znoszę.

[anger76 97]

ale cyrylica właśnie dodaje smaczku przecież

[oprzemyslaw 3741]

Dzięki za pozytywny odbiór

Dla mnie też cyrylica dodaje dodatkowego smaczku Generalnie ten przedłużony brzuszek P prezentuje się fajnie.

Kwestia ceny.. no cóż Ja dostałem w prezencie

[krysza2 11]

Zdecydowanie bardziej przemawia do mnie stonowana kolorystyka oryginału.

Recenzję super się czyta.

No i gratuluję prezentu i życzę najlepszego

[Fraktale 2037]

Świetna recka, zegarek pięknie się prezentuje - gratuluję i pozdrawiam

[anger76 97]

W kwestii ceny, szczęka mi lekko opadła, bo zaczynając czytać recenzję, nie byłem przygotowany na taki rząd wielkości

Nie wiem skąd przekonanie, że poza świajcarią reszta świata musi sprzedawać za pół darmo.

[oprzemyslaw 3741]

Nie wiem skąd przekonanie, że poza świajcarią reszta świata musi sprzedawać za pół darmo.

+1

Dokładnie, taka cena w Szwajcarach nikogo już nie dziwi...

Spójrzmy na ceny marek polskich...

 

Myślę, że trochę jest to spowodowane oczekiwaniem, żeby cena była porównywalna do cen np. mechanicznych zegarków chińskich...

[sanik 64449]

Nie wiem skąd przekonanie, że poza świajcarią reszta świata musi sprzedawać za pół darmo.

A kto powiedział, że za półdarmo?

Ten zegarek to prezent, więc o cenie nie ma sensu dyskutować.

[jslanina 73]

Świetny zegar a i recenzje miło się czytało. Pomimo, że nie jest to chrono i tak znalazłbym miejsce u siebie pudełku. Też życzyłbym sobie takiego prezentu.

[Misiu7 264]

Dzięki za ciekawą, a jednocześnie ciepłą, 'rodzinną' recenzję  

[pmwas 6392]

Fajnie

Pakema robi też świetny model ze swoim automatem, ale niestety cena jest zaporowa

 

Dzięki za recenzję!

[oprzemyslaw 3741]

Świetny zegar a i recenzje miło się czytało. Pomimo, że nie jest to chrono i tak znalazłbym miejsce u siebie pudełku. Też życzyłbym sobie takiego prezentu.

Takie słowa od mistrza recenzji , dzięki.

Dzięki za ciekawą, a jednocześnie ciepłą, 'rodzinną' recenzję

Cieszę się. Dziękuję.

Fajnie

Pakema robi też świetny model ze swoim automatem, ale niestety cena jest zaporowa

 

Dzięki za recenzję!

To fakt, w ogóle mają fajną koncepcję zegarków.

Na podstawie tego zegarka, myślę, że nie należy obawiać się o jakość

[Symonid 27]

piękny zegarek i bardzo ciekawa recenzja:)

[oprzemyslaw 3741]

A dziękuję, miło mi