Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Pan Tarhei

Rotomat ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 

chyba stoję przed odwiecznym dylematem czy warto kupić rotomat ... i raczej skłonię się jednak w stronę dalszego zagracenia biurka :P  .

Mam jednak pytanie ściśle warunkujące wybór - czy ilość i rodzaje programów sterujących ruchem uchwytów mają znaczenie?

Znalazłem ( prawie okazyjnie ) Kraff'a Delta 122031 ale jeden z moich znajomych zanegował ten wybór zarzucając zbyt małą ilość funkcji i brak zróżnicowania pomiędzy rotorami. Podobno różne zegarki w różny sposób reagują na kierunek i ilość obrotów.

Chyba nie do końca ufam jego wiedzy bo jest w wieku mojego syna ale moje doświadczenie ( jak widać :)  ) skłania mnie do szukania pomocy.

Mogę liczyć na Wasze opinie?

 

 


jedyną stałą cechą rozwoju jest zmiana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zrezygnował z zakupu rotomatu. Po co cały czas nakręcać nieużywane zegarki, męczyć mechanizmy.

Prawdą jest, że różne automaty są nakręcane w inny sposób: kierunek obrotu, liczba obrotów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro stoisz przed tym dylematem, posłuchaj rady kogoś, kto stał nie tak dawno temu W minionym roku kupiłem rotomat, gdyż wydawał mi się nieodzowny. Po kilku tygodniach kręcenia zegarków poszedł w zapomnienie, bo okazało się, że to przecież kilka chwil, by wybrać zegarek z kolekcji, ustawić datę i czas, po czym cieszyć się zegarkiem. Lepiej te pieniądze dołożyć do kolejnego zegarka.

 

Wysłane z mojego YOGA Tablet 2-1050F przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się że trafiłem na ten temat :-) też byłem bliski zakupu rotomatu jak Pan Tarhei ale zdrowy rozsądek podpowiada, że jak nawet zegarek będzie używany i nakręcany tylko raz na miesiąc przez kilka dni to nic mu się nie stanie.

 

Pomijam już fakt, że dla mnie dodatkowym kryterium przy wyborze rotomatu miała być funkcja wstrzymania obracania po potencjalnym pełnym nakręceniu zegarka, czyli np. przerwa w obracaniu przez 8 godzin  :huh:


Pozdrawiam, Radek

PS. Udane, forumowe transakcje z: Bentley, lookas2, Sol, zodiak7, Kris2, gozdek... i tych użytkowników polecam :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem rotomaty. Trzy sztuki. Proste modele, bez bajerów.

Poszły na bazarku. Obecnie mam około 10 automatów. Piszę około, bo liczba jest zmienna :). Wiadomo.

Daję radę bez rotomatu i nie mam już zapędów, żeby znowu jakiś kupić. Lepiej kupić porządne pudło na zegarki.

Smary w zegarkach są na tyle dobre, że jak raz na kwartał zegarek popracuje, to krzywda się mu nie stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja będę z drugiej strony barykady :)

Mam rotomat na 2 zegarki. Właściwie to jego ostatnie chwile, ale jak padnie kupię następny.

 

Przeważnie noszę na zmianę 2 zegarki, przez 2-3 tygodnie. Jeden na ręku, drugi w rotomacie. Na weekendy obydwa w rotomacie, bo wtedy chodzę bez zegarka lub zakładam Casio.

Potem wybieram kolejne 2 zegarki i tak w kółko :)

 

W rotomacie padł już jeden silniczek. I jak po weekendzie muszę przestawiać zegarek to mnie to irytuje. Tak więc ja polecam rotomat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest dobrze, jeś irytuje Cię ustawianie zegarka. To przecież jest przyjemność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje wszystkie zegarki automatyczne (całe dwa) mają zakręcaną koronkę. Doszedłem do wniosku, że wolę je duźdać w rotomacie niż męczyć co 5-7 dni manipulowaniem przy koronce, a jeżeli wiem, że z jakiegoś powodu nie będę używał zegarka dłuższy czas to wtedy daje mu odpocząć.

 

Co do samego rotomatu to ja osobiście nie mam przekonania do podwójnych "trzymań", przy większych zegarkach jest ciasno..

 

Jeżeli chodzi o opcje to rotomat musi mieć regulacje prędkości - w większości sytuacji 650-900 powinno starczyć oraz kierunek - jedno lub dwustronny. Z tego co rzuciłem okiem to ta Delta ma prędkość 900 w jedną lub dwie strony. Ja tez kupiłem Kraffa, nazwy nie pamietam, z wyświetlaczem i tam dla mam niezależne sterowanie dla obu głowic (z możliwością programowania, ale z tego w ogóle nie korzystamy). Sam sprzęt poza jedną małą awaria wyświetlacza (cos nie stykało, bardzo szybko i poprawnie panowie z Kraft to załatwili) od półtora roku działa ok.


AT vs. PO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za rady.

No właśnie ... zastanawiam się czy funkcją rotomatu jest podtrzymywanie chodu zegarka. Chyba nie jedyną. Rotomaty mogą być ładne!

Z estetycznego punktu widzenia: ładny zegarek w ładnym rotomacie  :wub:  :wub:  :wub: 

Ad rem to uświadomiłem sobie, że rzeczywiście jeśli mogę wydać 200 Euro na rotomat to przecież jęsli dołożę jeszcze tylko 200 ( a potem jeszcze 200 i kolejne 200 :D ) i jest Sevenfriday V3 !!!! Kocham wynalazki.

Więc chyba jednak zegarek.

... a chwilę potem rotomat  :rolleyes: 


jedyną stałą cechą rozwoju jest zmiana

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba ze kolejny zegarek :P


AT vs. PO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Mój przypadek: noszę mechaniczne zegarki przez parę godzin w pracy, gdzie siedzę głównie przy biurku. Zakładam wchodząc, zdejmuję wychodząc. Wydaje mi się, że rotomat ma sens, bo co prawda lubię ustawiać godzinę, ale np. w zegarkach z dokręcaną koronką mam obawy o gwint i szczelność koronki. Problem tylko z tym rotomatem u mnie polega na tym, że przymierzam się do zakupu od pół roku i do tej pory nie kupiłem. :P;):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@xenocratex ale jak już kupisz to będzie zakup dogłębnie przemyślany ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Hehe, a jakże, pół roku myślenia. ;) Może jak VISy do mnie przyjadą, to będzie impuls. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem rotomaty. Trzy sztuki. Proste modele, bez bajerów.

Poszły na bazarku. Obecnie mam około 10 automatów. Piszę około, bo liczba jest zmienna :). Wiadomo.

Daję radę bez rotomatu i nie mam już zapędów, żeby znowu jakiś kupić. Lepiej kupić porządne pudło na zegarki.

Smary w zegarkach są na tyle dobre, że jak raz na kwartał zegarek popracuje, to krzywda się mu nie stanie.

Wszystko zależy od zegarka. Z mojego doświadczenia wiem, że po długim leżakowaniu zegarki klasy chronometru potrzebowały dłuższego rozkręcania się żeby zmieścić się w swojej klasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też przerabiałem temat.

Wnioski mam następujące:

1. Mam dokręcane koronki w nurkach i także miałem obawy o gwinty czy uszczelnienia. Zakładam je jednak nie częściej niż raz na miesiąc (mam za dużo zegarków chyba). Niezależnie czy będzie w rotomacie czy w kasetce i tak pewnie musiałbym odkręcić koronkę i skorygować czas, bo mechaniki jak wiadomo za dokładne nie są i po miesiącu czy dwóch odchyłka może wynosić kilka minut.

2. Jeżeli noszę zegarek na przemian z innymi przez te kilka dni, to po prostu przed odłożeniem na półkę machnę nim jeszcze kilka razy i zwykle to wystarczy.

3. Ponoć kiepski rotomat może wyrządzić krzywdę złym sterowaniem czy polem elektromagnetycznym. Nie wiem czy to prawda, ale obawa zawsze jest.

4. Wkurzałby mnie tym machaniem MOIMI zegarkami - to jest chyba główny powód :D


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem jakiś czas temu rotomat ten najprostszy, godzinę kręci , 4 godz. odpoczywa czy jakoś tak. Dodatkowo na noc go wyłączałem manualnie i rano włączałem. W tym momencie jest wypięty z prądu i służy jako wystawka, jakiś tam zegarek jest wpięty i cieszy oko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jest dobrze, jeś irytuje Cię ustawianie zegarka. To przecież jest przyjemność.

To podobnie jak z koszeniem trawy i ogólnie pracami w ogrodzie.

To czysta przyjemność jak robisz to raz na jakiś czas. Ale jak odpalasz kosiarkę po raz 153-ci, to już raczej obowiązek niż przyjemność :)

Zresztą zgadzam się z opiniami powyżej, że odkręcanie koronki co 3 dni to nic dobrego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek kręcony nonstop w rotomacie też będzie wymagać odkręcenia koronki celem korekty czasu (chyba że wasze mechanizmy mają 0 odchyłkę) lub raz na 2 miesiące daty :)

 

Do tego dochodzi kwestia chodu zegarka na stale naciągniętej sprężynie, obciążenie sprzęgieł, łożysk, itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zegarek kręcony nonstop w rotomacie też będzie wymagać odkręcenia koronki celem korekty czasu (chyba że wasze mechanizmy mają 0 odchyłkę) lub raz na 2 miesiące daty :)

Do tego dochodzi kwestia chodu zegarka na stale naciągniętej sprężynie, obciążenie sprzęgieł, łożysk, itp.

No chyba, że z komplikacji masz coś więcej niż "komplikacja małej sekundy" .. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Podobna zawartość

    • Przez Kosar
      Prośba o podpowiedź w sprawie kierunku nakręcania mechanizmów w zegarkach automatycznych. Poczytałem trochę wpisów i oceniam że ważne jest aby zegarki nakręcane w jedną stronę nie były obracane w rotomacie w stronę przeciwną (lub w obie) a zegarki nakręcane w obie strony nie powinny być nakręcane tylko w jedną – poprawcie mnie jeśli się mylę. Czy jest jakaś tabela z takimi danymi? Znalazłem wprawdzie we wpisach odnośnik do Orbity ale nie jestem w stanie niczego tam odnaleźć.
       
      Najbardziej interesuje mnie:
      Fortis Flieger – tylko z datownikiem (bez dnia tygodnia) prawdopodobnie ETA 2824-2
      Alpina – AL. 525 czyli SW200 (pewnie kreci się tak jak Fortis)
      Stary Orient Cesarski – nie mam pojęcia jaki tam jest mechanizm
       
    • Przez Wojtek77
      Zakupiłem rotomat do mechanizmu calibre heuer 01. Mam w nim 4 tryby pracy.
       
      1. w prawo 6 min, 30min pauzy
      2. w lewo 6 min, 30 min pauzy
      3. w prawo 20min, 10 min pauzy, w lewo 20 min, 10 min pauzy
      4. w prawo 10 min, w lewo 10 min
       
      Pytanie, którego trybu najlepiej użyć ?
      Jaka jest zasada, czy jeżeli nie nosze zegarka to ma kręcić się bez przerwy w rotomacie ?
      Czy to jest kwestia np. pary godzin dziennie ?
    • Przez Maksymilianp
      Czy ktoś orientuje się gdzie można znaleźć informacje odnośnie rynku rotomatów na świecie? 
      Głównie interesuje mnie informacje o:
      - wielkości rynku
      - ile rotomatów może się sprzedawać na świecie rocznie
      - ile rotomatów sprzedają najwięksi producenci
      - czy rynek jest wznoszący czy malejący
      Z góry dziękuje za pomoc
    • Przez Flaming
      Już jakiś czas noszę się z zamiarem skonstruowania prostego, taniego rotomatu. Raz, że przydałby się, a fundusze ograniczone, a dwa (i tu chyba bardziej) że jestem ciekawy, czy dam radę, bo majsterkować lubię. Mam natomiast ogromne braki z wiedzy elektrycznej.
       
      Brałem pod uwagę różne rozwiązania dot. napędu (stare silniczki magnetofonowe, tani ekspozytor obrotowy, silnik napędu talerza mikrofali /ma fajną funkcję, że przy każdym uruchomieniu kręci się w inną stronę/ itp.).
      Obecnie mam w ręku układ napędu... uwaga... żarówki dyskotekowej
       

       
      Kręci się powoli i kosztował całe 6,00 zł!
       
      Ale tu właśnie pojawiają się pytania. Do układu dochodzi 230V, na wyjściu płytki z transformatorem jest już 10,5V, a na wejściu do silniczka już tylko 2,7V. Po drodze są jeszcze 3 kolorowe diody. Jako, że naturalnie są zbędne, to co powinienem wlutować zamiast nich, żeby silnik dostał odpowiednie napięcie (jakiś opornik?)? I czy kabelki na wejściu płytki nie są aby zbyt liche, żeby dostarczać 230V? Takie były fabrycznie...
       
      Swoją drogą zastanawiam się, czy to w ogóle pochodzi kilka godzin
       
      Z góry dziękuję za pomoc.
    • Przez Siewca
      Witam
       
      Poszukuje taniego rotomatu na 1-2 zegarki. Będzie to mój pierwszy, a rozpiętość cen jest bardzo szeroka.
      Czy ktoś może mi polecić jakiś model lub producenta ?
       
      Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.