Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

janekp

Metron Kalendarz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Nabylem cos  takiegom ostatnio,zegar  scienny  Metron z  kalendarzem.Jeszcze  takiego  nie  widzialem wiec  zamieszczam pare  zdjec.

post-27388-0-89417000-1468590104.jpg

post-27388-0-21707600-1468590111.jpg

post-27388-0-80246500-1468590116.jpg

post-27388-0-49238500-1468590123.jpg

post-27388-0-44948900-1468590130.jpg

post-27388-0-68326200-1468590138.jpg

post-27388-0-86279100-1468590146.jpg

post-27388-0-75260500-1468590154.jpg

post-27388-0-87209900-1468590163.jpg

post-27388-0-78027600-1468590170.jpg

post-27388-0-43873600-1468590177.jpg

post-27388-0-18619200-1468590188.jpg

post-27388-0-78775600-1468590197.jpg

post-27388-0-06816500-1468590207.jpg

post-27388-0-06501300-1468590216.jpg

post-27388-0-98242500-1468590226.jpg

post-27388-0-05203900-1468590242.jpg

post-27388-0-50510500-1468590251.jpg


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takiego ,wartość jego jest na razie znikoma  :wacko:  trzeba troszkę  poczekać tak z 200 lat będzie jak znalazł :o , kupiłem z czystej ciekawości jak działa ten kalendarz. .Po  drobnych zabiegach kosmetycznych (prostowanie jednej blaszki) bo ktoś w odwrotnym kierunku próbował datę przestawić. Datownik  mijał już działać  ale sprężynka która miała obydwa bębny przestawiać  jakoś zaniemogła :wacko: , a na koniec kapnęła mi oliwa w te klapki całkowicie wszystko klejąc w wyniku tego dałem sobie spokój .Zegar wisi u babci odmierza czas prawidłowo godziny wybija ,tylko daty aktualnej nie wskazuje :( . Na koniec zastanawia mnie?  KTO NA MIŁOŚĆ BOSKĄ  MÓGŁ  TAK OHYDNE TARCZE WYMYŚLAĆ ?  , 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fakt, te z lat  70-tych miają ochydne tarcze. Dużo ładniejsze miały z 50-tych i 60-tych. Ja myślę, że warto te zegary trzymać, bo obserwuję co się dzieje z metronami od 9 lat izauważyłem, że 9 lat temu  kominkowe  na chodzie , z ramką się nawet poniżej 10 zł. kupowało, a teraz to naprawdę graniczy z cudem, aby poniżej 50 zł. kupić kompletnego i na chodzie. Ostarnio  z jakieś 2 tyg. temu miałem takiego farta, że kupiłem kominkowego ZK332 bodaj za 35 zł. Metrona z 1978 Z podejrzeniem uszkodzenia sprężyny. Postanowiłem go kupić, bo w szafie do Metrona mam 5, albo 7 werków na przystawkę balansową, wiec stwierdziłem, że biorąc pod uwagę, że stan jest jak fabryka, pomijając  oderwaną na jakieś 3mm od krawędzi fornir na nóżce i mam potrzebne części to dlaczego nie. Okazało się jednak, że poleciała tylko zastawka Maltańska i skrzwił się palec blokujący sprężynę przed cofnięciem i  tyle.  Imadło, młotek, 4 porządne rąbnięcia i naprostowane. Następnie okazało się, że mechanizm jest totalnie zaklejony syfem, więc wyczyściłem i nasmarowałem go, położyłem mu politurę, wypolerowałem ramkę i zegar wygląda jak nowy i chodzi całkiem przyzwoicie, bo nie nakręcałem go nie wiem ile, ale 8 dni na pewno i  po tym czasie spieszy raptem 45 sekund, a czasem nawet udaje mu się chodzić z 5 sekundowym przyspieszeniem, więc można powiedzieć, że jak kwarc normalnie. :wink: Muszę tylko wykombinować co z ramką, bo  ona jest mocowana na nakrętki nakręcone na pręty gwintowane przymocowane do ramki, no i niestety wyobliły się otwory montoważowe i ramka teraz przy otwarciu opada na jakieś 3-5 mm. W kolekcji mam  jeszcze takiego Metrona jak  w tej aukcji: http://allegro.pl/stary-zegar-kominkowy-majestatyczny-metron-1960-i6357542172.html, tylko że ma ciemniejszą politurę i nawet mam do niego jeszcze kartę gwarancyjną. :wink: Ten Metron można powiedzieć, że jest już białym krukiem, bo obserwuję codziennie OLX i Allegro i w ciągu 6 miechów tylko jednego takiego znalazłem i to jest właśnie ten podlinkowany wyżej... Trzeba przyznać, że gościu od którego kupiłem ten zegar zrobił naprawdę "zajefajny ": interes, biorąc pod uwagę, że sprzedał mi ten zegar za 60-80 zł. z wysyłką, nie pamiętam już dokładnie. Coś mam takie wrażanie, że za max. 20-30 lat takie Metrony jak ten z aukcji już w ogóle nie będą osiągalne,  a jak wypłunie już jakiś to rzadko i za niemałą sumkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam takiego ,wartość jego jest na razie znikoma  :wacko:  trzeba troszkę  poczekać tak z 200 lat będzie jak znalazł :o , kupiłem z czystej ciekawości jak działa ten kalendarz. .Po  drobnych zabiegach kosmetycznych (prostowanie jednej blaszki) bo ktoś w odwrotnym kierunku próbował datę przestawić. Datownik  mijał już działać  ale sprężynka która miała obydwa bębny przestawiać  jakoś zaniemogła :wacko: , a na koniec kapnęła mi oliwa w te klapki całkowicie wszystko klejąc w wyniku tego dałem sobie spokój .Zegar wisi u babci odmierza czas prawidłowo godziny wybija ,tylko daty aktualnej nie wskazuje :( . Na koniec zastanawia mnie?  KTO NA MIŁOŚĆ BOSKĄ  MÓGŁ  TAK OHYDNE TARCZE WYMYŚLAĆ ?  , 

Bzdury wypisujesz... Zajrzyj sobie na OLX  - już teraz Metrony kominkowe chodzą po nawet 380-450 zł... Do tego trzeba liczyć jeszcze ew. wysyłkę i najprawdopodobniej jeszcze doliczyć zegarmistrza, bo można powiedzieć, że bardzo rzadko, można nawet powiedzieć, że niemal w ogóle spotykam ogłoszenia, gdzie jest podane, że zegar jest  po przeglądzie, a  nawet niekiedy widać po zdjęciach, że nie były konserwowane od nowości, bo widać, że regulacja na przystawce balansowej jest o 90 st. przekręcona  w kierunku przyspieszenia chodu, a tylna płyta to jedna, wielka plama zielono-rdzawej patyny... Już konserwowałem taki właśnie zegar  z taką właśnie rdzawo-zieloną patyną  i efekt  był taki, że płyty musiałem polerować jeszcze kiwi do mosiądzu, bo Gronal dał ciała i fakt faktem w bardzo dużym stopniu rozpuścił patynę, ale to nie było to, bo pozostawiał takie właśnie w rdzawym kolorze placki i nawet pomimo podgrzania Gronala do 25 st. nie ruszyło ich, co zawsze na już 10 czyszczonych  zegarów zdawało egzamin. W sumie cholera wie jakby było z agresywniejszym roztworem, bo ja wolę jednak mimo wszystko nie ryzykować przebarwieniami i czyszczę w roztworze 100ml Gronala na 900ml wody... Tata już kiedyś zrobił ten błąd, że źle rozcięczył Gronala to efekt był taki, że wrzucił mechanizm  w jakieś 10 sekund płyty zrobiły się różowe...  Biorąc pod uwagę, że mam w domu Dremaela to dla mnie nie problem  potraktować płyty kiwi do mosiądzu, a potem zapiąć na Dremela krążek filcowy i wypolerować... Parę minut i płyty mam złociusieńkie jak prosto z fabryki..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, że tak odkopuję, ale mam  do dodania coś, co komuś się może w przyszłości przydać. Dostałem od ojca mojego znajomego takiego samego Metrona do naprawy i tutaj również kalendarz nie chciał przerzucać klapek. Okazało się, niby, że śruba połączona z ramieniem zwalniającym bębny zjechała z zastawki i niby po poprawieniu kalendarz  już  działał, bo widziałem, że bębny powoli się przesuwają w dół, ale ostatecznie spad nie nastąpił, jakby sprężyna generowała za małą siłę. Rozwiązanie okazało się bajecznie proste. Odłączyłem kalendarz od mechanizmu,  rozebrałem kalendarz, podokręcałem wszystkie wkręty, zamontowałem z powrotem, ramę trzymające cały kalendarz zsunąłem na maxa w dół, dokręciłem mocno do przedniej płyty, ustawiłem zwolnienie na godzinę 12  i śmiga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No  i  kolejny  Metron  z  Kalendarzem  wpadł  w  łapki.Podoba  mi  sie  kształt  kotwicy  wychwytu.

post-27388-0-26481400-1493016584_thumb.jpg

post-27388-0-82966700-1493016608_thumb.jpg

post-27388-0-33407100-1493016633_thumb.jpg

post-27388-0-14861000-1493016654_thumb.jpg

post-27388-0-12312500-1493016685_thumb.jpg

post-27388-0-58708500-1493016703_thumb.jpg


Znane są tysiące sposobów zabijania czasu,ale nikt nie wie, jak go wskrzesić.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.