Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Tommaso

Niebieski casual 36 - 39 mm

  

51 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Spoko, Paweł - skoro dyskusja już zahacza o Royal Oak to w obliczu takiego dictum Zenith może okazać się nawet zbyt budżetowy za chwilę;)

 

Tomek, ja bym jeszcze poddał zastanowieniu kwestię akceptacji lupy i rozważył Rolexa 116200. Za parę złotych dodatkowo można też go wybrac na Jubilee.


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten drugi Zenith ma 42 mm, pierwszego nie widziałem na żywo.

Ale rozważałem nawet original 1969, a tam niebieska jest tylko jedna tarczka...

 

A propos budżetowości, to kiedyś na zagranicznym forum przeczytałem wątek o dość oksymoronowym temacie - "jakiego budżetowego Rolexa kupić?" :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aqua Terra ale poświęć Tomek ramkę daty na rzecz annual calendar, zmieścisz się w kasie i będziesz miał jednak coś nowego.

 

IMG_0077.jpg


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpada.

Już wersja na 8500 jest dość gruba, a tu dochodzi dodatkowe 1,4 mm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż tak duża jest różnica w grubości ? Masakra!


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dwóch miejscach przeczytałem, że annual calendar ma 14,7 mm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dla wersji 38,5 stanowczo za dużo


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nad SBGX065 też się zastanawiałem.

Można też coś z automatycznych - SBGR073 - lub Spring Drive - SBGA075 ( chociaż ten 40mm, ale za to ma chyba lumę ). Z niebieskich kwarcowych są jeszcze SBGX087 i nieco większy, dość nowy SBGV017 ( 40mm ).

Tylko wiesz że GSa niełatwo kupić a jeszcze trudniej sprzedać ;)

 

Z tego co pokazałeś to chyba najprędzej wybrałbym AT, jeśli DJ nie wchodzi w grę. Świetny zegarek, przy tym niekłopotliwy w serwisie i ewentualnej odsprzedaży.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

15300 chodzi za mną od bardzo dawna.

Ale mimo całej sympatii dla tego zegarka uważam, że nie jest wart 50k.

 

Niebieskiego Overseasa oglądałem niedawno - przepiękny. Jak wygram w lotto... ;)

 

Wiem, wiem - już tylko odrobinę dalej jest Nautilus  :D

 

 

Bardzo karkołomne stwierdzenia. Tak się składa, że to właśnie Royal Oak na kalibrze 3120 ma najlepszą relację jakości do ceny w porównaniu do nowego Overseasa, Nautilusa i Aquanauta. Ciekawe jest zróżnicowanie modeli Patka w kontekście ceny, bo w obu podstawowych wersjach pracuje kaliber 324 SC. Natomiast na temat starego Overseasa nawet nie będę się wypowiadał żeby nie pogrążać tego zegarka. Dodam tylko, że Vacheron Constantin życzył sobie 67000 zł za podstawową wersję (z polskiej dystrybucji) na kalibrze JLC 889/2. Nowy podstawowy Overseas obecnie kosztuje około 72000 zł, Aquanaut to wydatek rzędu 84000 zł natomiast Nautilus kosztuje około 100 000 zł przy czym zegarki Patek Philippe zawierają porównywalny jakościowo mechanizm do kalibru 3120. Podałem ceny nowych zegarków więc nie ma sensu odnosić się do AP RO Ref. 15300. Ale nawet gdyby wziąć pod uwagę Ref. 15400 to i tak wychodzi taniej - około 64000 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... zegarki Patek Philippe zawierają porównywalny jakościowo mechanizm do kalibru 3120.

Mariusz, nie traktuj tego jako wstępu do polemiki ale jak się mają nieodosobnione informacje o problemach kalibrów AP z osiąganiem precyzji chodu na poziomie COSC w obliczu normy Patka od -3 do +2 s, do Twojego powyższego stwierdzenia?


Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Mariusz, nie traktuj tego jako wstępu do polemiki ale jak się mają nieodosobnione informacje o problemach kalibrów AP z osiąganiem precyzji chodu na poziomie COSC w obliczu normy Patka od -3 do +2 s, do Twojego powyższego stwierdzenia?

 

Problemy z niedokładnością chodu dotyczyły wczesnej wersji kalibru 3120. Inną z przypadłości był zacinający się datownik, ale to zostało już wyeliminowane. Na forum nikt o tym nie wspomina, ale kaliber 3120 z 2016 roku nie jest dokładnie tym samym mechanizmem co w 2005 roku. Chciałbym też wskazać, że werk AP jest bardziej skomplikowany konstrukcyjnie od dzieła PP. Przy identycznej funkcjonalności obu kalibrów, zawiera na pokładzie 280 części podczas gdy Patek ma ich 213. Mechanizm AP ma znacznie dłuższą autonomię chodu i bardziej skomplikowaną mikroregulację pomimo tego, iż obu producentów stosuje Gyromax. Finezja wykonania w obu mechanizmach jest na identycznym poziomie. Dla mnie w ogólnym odbiorze to są porównywalne konstrukcje. W szczegółach pod pewnymi względami lepszy jest Patek, a pod pewnymi Audemars Piguet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz - tego niebieskiego u Vulcaina jeszcze nie widziałem na żywo, ale już kiedyś zwróciłem uwagę, że na renderach jest ładny niebieski a na zdjęciach rzeczywistych to raczej ciemny granat.

 

Piotrek - jeśli udało by się gdzieś kupić Electric blue w ładnym stanie, to pewnie bym się skusił. Miałem już SMP w wielu wersjach, ale w tej nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie jest dosyć ciemna, ale wszystko zależy od ilości światła jak wiadomo.

Skyfall widziałem też w słabych warunkach oświetlenia i również w nim tarcza wydawała się granatowa.

Nie zmienia to postaci rzeczy, że bez oglądania na żywo również miałbym pewne obawy co do koloru.

 

Tu np. widać jak światło dużo daje przy tarczy ze szlifem

post-52196-0-87825500-1476093316_thumb.jpg


Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym zdecydowanie wybrał DJ-a i odkleił lupkę jak Cie denerwuję. Zauroczony jestem tym zegarkiem.

 

 

RolexDJIIFW1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Passero

Ja bym zdecydowanie wybrał DJ-a i odkleił lupkę jak Cie denerwuję. Zauroczony jestem tym zegarkiem.

 

 

 

Nie ten rozmiar i nie ten budżet, ale zegarek niewątpliwie urokliwy… moim zdaniem najładniejsza wersja kolorystyczna ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój głos na Rolexa Oyster 36 mm.

 

Najmocniejszym kontrkandydatem byłby dla mnie zegarek, który jednak nie kwalifikuje się do Twoich rozważań - jest o 1 mm szerszy i nie jest niebieski (choć czasem tak wygląda):

 

623631d1369324844-zenith-el-primero-espa

 

Ma super mechanizm, datę, zrobiony jest przez jedną z najfajniejszych firm (niewolną jednak od głupich decyzji, takich jak... wycofanie go z produkcji).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...ale sprawia wrażenie większego na nadgarstku dzięki dużej tarczy i wąskiej lunecie. No i nie ma stop sekundy... Poza tym fajny zegar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem AT 38 mega uniwersalny i wygodny zegarek


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do Espady przymierzałem się kilkukrotnie, ale nie przekonał mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam z zaproponowanych wybrałbym AT, ale jako, że już go miałeś (i choć rozumiem sentyment do "byłych" zegarków), to na Twoim miejscu wziąłbym Oystera 36mm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie Rolex 39 mm, to GO lub Vulcain.

Funkcja alarmu wydaje się kusząca nieprawdaż?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakoś nie widzę dla niej zastosowania, zegarki w nocy są daleko ode mnie.

Gdybym chciał alarmu, to pewnie poszukałbym Memovoxa vintage.

Tomek kiedyś pięknego sprzedawał, z niebieską tarczą, sam nie wiem dlaczego go nie kupiłem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.