Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

piter70

Akula Kashalot

Rekomendowane odpowiedzi

Witam się.To będzie moja pierwsza recenzja więc proszę o wyrozumiałość.W moje ręce a raczej na moją rękę trafił noworuski Akula Kashalot CP-7004-22 .Zegarek kupiony "z drugiej ręki" ale stan 9,5/10 . Miałem świadomość ryzyka - ponieważ z nowych ruskich jak do tej pory mam tylko powszechnie znanego Szturmovika IL2 a Akula to inna stajnia i inne podejście do projektowania zegarków-o ile poprzedni opiera się na klasycznych wzorach o tyle Kaszalot to raczej projekt designerski .

 

med_gallery_22732_2972_873761.jpg

.

 

 

 

Zegarek z kolekcji CCCPtime - gdziekolwiek to jest to na swojej stronie podają punkty serwisowe z lokalizacją w Moskwie i Sankt Petersburgu,natomiast na Europę i Północną Amerykę tylko adresy @ ,można wiec sądzić że to jednak rosyjska marka.Więcej o jej twórcy (lub przynajmniej projektancie -na stronie firmy nie jest to do końca jasne)  Alexandrze Shorokhoff pisał kolega Michał Sołtan  http://kmziz.pl/arty...okoff-byzantium  . Zegarki produkowane przez CCCPtime  inspirowane są wydarzeniami politycznymi, wojennymi i artystycznymi.

Omawiany zegarek na tarczy ma datę 1980 a to znaczyłoby że nawiązuje do okrętu TAJFUN projektu  941/Akuła - najpotężniejszego podwodnego okrętu atomowego jaki kiedykolwiek pływał po światowych wodach,zwodowanego właśnie we wrześniu 1980 roku.Pojawia się jednak pewna nieścisłość ponieważ nazwę KASHALOT nosił podwodny  okręt wielozadaniowy projektu 971/Akula - zwodowany dopiero w 1987 roku.Ale nie jestem marynistą i nie będę się aż tak zagłębiał w temat.

Moja sztuka - jak pisałem sekend hand ale stan bardzo dobry - pierwsze wrażenie po rozpakowaniu przesyłki "Boże ależ to brzydkie,a jakie kuźwa wielkie i ciężkie!"

Przymiarka "Niee,nie będę tego nosił :wacko: "

Dane techniczne:

Stalowa koperta o średnicy jak podaje producent - 47 mm - ale tyle ma podstawa a ponieważ koperta ma kształt ściętego stożka tuż pod bezelem jest 44mm,sam bezel wystaje ok. 0,8mm poza kopertę zaś w wypustkach znaczników V,20 i 40 wystaje ok 1,5mm .Grubość 16,5 mm i tu się zgadzamy z producentem.

Szkiełko-producent nic nie podaje na ten temat więc to na pewno nie szafir , jest to zapewne mineralne szkło i mam nadzieję że utwardzane.

Tarcza- zdaniem producenta blue,ja powiem że bardzo  ciemny granat a ponieważ lakierowanie nie jest na gładko z połyskiem tylko ma strukturę chropowatą więc dużo zależy od światła,momentami wydaje się czarna lub antracytowa.  Godziny  jak widać białe ale kreski minutowe na wewnętrznym ringu też niby białe ale jakby mniej,wynika to z pomalowania tych pierwszych lumą.Napisy na tarczy CCCP , 1980 ,cztery gwiazdki ( stopień generała armii w marynarce wojennej ZSSR),wodostojkij 100 metrow (grażdanką) oraz Automatic (alfabet łaciński i to mi się gryzie z całością ) w kolorze blado niebieskim.Uwagę zwraca cyfra 0 na dwunastej ale może to nawiązywać do przyrządów pomiarowych ( pomiar głębokości liczony od zera).Wskazówki- jedynie sekunda moim zdaniem jest godna uwagi,kształt i czerwona strzałka jak poprzednio przypominają przyrząd pomiarowy,godzinowa i minutowa typowa dla nurasów.Całość zgrabna i oprócz tego Automatic w łacinie nie mam zastrzerzeń.Dyskretny datownik na trzeciej trochę kąsa tę trójeczkę ale nie psuje całości.Ogólnie udany projekt.

Bezel stalowy PVD jak mi się zdaje- dość wąski z podziałką do 20 - jakoś tak nietypowo ale ponieważ są trzy znaczniki główne na bezelku więc pewnie pociągnęli do pierwszego te kreseczki.Wszystkie znaczniki na bezelku ładnie pokryte lumą.Sam bezel kręci się dość lekko,wprawdzie sam nie lata ale przy intensywnym używaniu może się to zmienić in minus.Zaskakuje zaś liczba kliknięć : 90 . Poza tym trzy śrubki na drugiej,szóstej i dziesiątej - uroku nie dodają ale i w oczy nie gryzą.Nie wiem czy potrzebne są ze względów konstrukcyjnych czy to tylko dekoracja.Generalnie tarcza z bezelkiem -grają .

Koperta jak już pisałem ścięty stożek-ciężka i masywna,przywodzi na myśl kształt zegara okrętowego i to zapewne miał na myśli projektant,z lewej strony wygrawerowany sierp,młot i gwiazda,co ciekawe uszy bransolety zamontowane są do dekielka a raczej dekla grubego na 4mm <_<

med_gallery_22732_2972_968059.jpg

 

Koronka duża,długa,wygodna w użyciu ale już nie tak w noszeniu ,także w stylu pokrętła do regulacji czymś tam w okrętowej maszynowni,osadzona w solidnym kominie jak widać również pokrytym PVD.Niestety nie zakręcana.Zgrabna gwiazda na czole koronki dodaje jej charakteru.

 

med_gallery_22732_2972_712078.jpg

 

Dekiel gruby na 4mm jak już pisałem,zespolony z uszami od bransolety.Przykręcony do koperty czterema śrubkami.Niewielka szybka w deklu nie wiem czemu czerwona-przywodzi na myśl Polowanie na Czerwony Październik T.Clancy- ogranicza wgląd w mechanizm,a chyba po to tu jest.Dookoła szybki grawer w kształcie chyba koła ratunkowego z napisem AKULA (jakby takie koło mogło cokolwiek pomóc podwodniakowi) .Na szybce powtarza się CCCP,gwiazdki i data z tarczy.Profil dekielka z uszami dobrze dopasowany do nadgarstka - stabilizuje trzymanie się zegarka.Uszy w miejscu łączenia z deklem 26mm,na styku z bransoletą 24mm,potem bransoleta zwęża się do 22 mm.

med_gallery_22732_2972_567922.jpg

 

 

 

Bransoleta solidna,ogniwka kute,niewielkie, dobrze układa się na nadgarstku i jest dość wygodna,wyposażona w zapięcie z podwójnym zabezpieczeniem,oczywiście z napisem CCCP i gwiazkami.Niestety szybko łapie rysy.

 

med_gallery_22732_2972_84317.jpg

 

Producent zastosował automatyczny mechanizm Seiko NH35A na 24 kamieniach ,znany z innych postsowieckich modeli zegarków.Wyposażony w stop sekundę i ręczne dokręcanie,  21 600 bph,rezerwa chodu 41h.Mój egzemplarz robi +9s/doba ,poczekam jeszcze z regulacją.Mimo że jest to zegarek już używany,jestem na 99,999 % pewien że zegarek nie był otwierany - więc trochę się zdziwiłem kiedy zobaczyłem piękny odcisk palucha na wahniku,ale podobnie było w moim Moscow Classic więc u ruskich to chyba norma :wacko:

med_gallery_22732_2972_78082.jpg

 

 

Sumując: stylistyka zegarka w jasny sposób zwiazana z największym atomowym okrętem podwodnym,symboliki nie trzeba klarować - zimna wojna,wiecznie walczący o pokój na ziemi Związek Radziecki i militarna megalomania.Mimo to zegar ma swój urok szczególnie dla tych którzy wychowali się i dorośli za czasów Układu Warszawskiego.Użytkowanie nie jest łatwe,zegarek swoją wagą cały czas przypomina że jest,koronka trochę uwiera,a grubość koperty zmusza  do uważania żeby o coś nie zawadzić.Mimo to leży na ręce ,choć bransoleta nie może być zbyt luźna,bo zegarek ma skłonność do przemieszczania się góra-dół,trzymanie na boki jest dobre.Wykonanie detali i spasowanie na dobrym poziomie,może poza  paluchem na wahniku.Powoli zaczynam się przekonywać do jego nieładności ale nie polecam osobom którym podobają się zegarki klasyczne.Akula Kashalot ładna nie jest ale ma swój styl,do którego trzeba się przekonać.Póki co to tyle,wiem że przydałoby się jeszcze zdjęcie nadgarstkowe i w ciemni żeby pokazać jak swieci ale dziś już nie mam czasu więc będziecie musieli zaczekać a ja z góry składam samokrytykę i proszę o wymierzenie mi słusznej kary  :).Dziękuję tym którzy dobrnęli do końca . 

 

Włala:

 

 

med_gallery_22732_2972_183574.jpg

 

 

Jak widać luma słaba - o ile wskazówki dość dobrze oddają o tyle reszta jest kiepska ,czas świecenia też nie powala -po trochę więcej jak godzina widziałem już tylko wskazówki,potem usnąłem...sorki

Poniżej ostatnia fotka wspomnianego wcześniej dekla z zespolonymi uszami,pomysł  ciekawy ale mało praktyczny.Primo : górną część koperty trzymają tylko cztery śrubki,sekundo : trzeba mieć dwa komplety dekli jak wspomnieli koledzy poniżej - jeden z uszami do paska ,drugi do bransolety.Jedynie wytłumaczenie

dla takiej konstrukcji to poprawa stabilnego trzymania się zegarka na nadgarstku,ale zapewne można było to zrobić inaczej.

 

med_gallery_22732_2972_463873.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam wrażenie że trzeba organoleptycznie  zapoznać się z tym zegarkiem żeby mieć o nim jakieś zdanie.

Na swój sposób jest ciekawy. Jak będziesz miał chwilę to pokaż proszę jak świeci i jeszcze jedno zdjęcie tego dekla z uszami by sie przydało.

Na mój gust ma dwa spore minusy - o jednym napisałeś -nie zakręcana koronka. Zegarek - okręt podwodny i watpliwe 100 m wr.

Drugi minus - wydaje mi się że nie mozna założyć mu paska ale nie jestem pewien.

 

Dzięki za recęzję, fajnie się czyta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasek musiałby być specjalnie profilowany,jak u Swatcha.Fotki jutro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 - pierwsze wrażenie po rozpakowaniu przesyłki "Boże ależ to brzydkie,a jakie kuźwa wielkie i ciężkie!"

Przymiarka "Niee,nie będę tego nosił :wacko: "

 

Po tym wpisie miałem już dalej nie czytać, ale skoro go kupiłeś to się poświęciłem i pojechałem dalej,  B)

Mam nadzieję, że nie dałeś więcej niż stówa  :P

Fajnie się czytało, dobry dobór słownictwa do wizualizacji w wyobraźni - gratuluję i dziękuję za poświęcony czas!  :ph34r:

 

Co do zegarka, niestety mówię mu NIE - i nie za specyficzny wygląd, bo ja prawie każdy zegarek mógłbym spróbować polubić (Я тебя люблю) i taki nietuzinkowy spróbowałbym ponosić chociaż przez dzień.

 

Wiesz, w sklepach są zabawki dla dzieci z mniejszą lub większą domieszką chińszczyzny, takie, które grają, świecą mają lasery i takie, które mają tych laserów mniej, ale można je podzielić generalnie na dwie grupy:

Na takie, na które dziecko stanie a zabawka nadal jest zabawką (z reguły te bardziej firmowe) i takie, na których nie zdąży stanąć bo ta rozleci się sama z się.

 

Ja nie lubię zegarków udawanych a takim właśnie dla mnie jest ten zegarek!

Dobry, żeby pójść z nim na dyskotekę w Moskwie - dizajnerski i nic więcej.

Propaganda przysłoniła funkcjonalność !!!  :P  ;)

Jak pokazują zdjęcia czerwonej szkatułki na dole, dobry żeby położyć go na wystawie szafki obok Matrioszki

world-of-tanks_eu_-_aktualnosc_115_1.jpg

czyli wyszedł model - ale model czego ? Ja pewnie nie poczułem klimatu

 

do rzeczy: nawiązuję tu np do Citizen Men's BJ8050-08E

BJ8050-08E_full.jpg

 

To mogła być potężna maszyna, z potężną wodoszczelnością, a nóż ktoś kiedyś pójdzie z nim nurkować,

a tak wyszedł słoń, który paranoidalnie boi się wody, (no niby podwodniacy to nie nurkowie)

 

Bransoleta wygląda na jakąś stokowo-marketową z Chin aczkolwiek o podwyższonej jakości - tak za stówę,

szkiełko w deklu sam opisałeś (chociaż ono bardziej kojarzy mi się z czerwonym alarmem torpedowym znanym  z filmów niż z kołem ratunkowym),

podobnie z koronką

główne szkło tarczy - nie ma wysokiej wodoodporności no to mogłoby być szafirowe do obijania w łodzi podwodnej  :D

mechanizm - istny CCCP  :D  :lol:  :D

 

Pasek, jak taki zaprojektujesz z nacięciami to prawdopodobnie założysz. 

Skoro koperta przykręcana jest do dekla z uszami to gdyby producent pomyślał, mógłby dawać drugi dekiel ze standardowymi uszami

 

No i to chyba tyle na teraz, generalnie po zdjęciach dosyć dobrze wykonany zegar, zabrakło kropki nad i ,,,

 

PS, Pokaż proszę profil na nadgarstku - zdjęcie zrobione w kierunku od łokcia -> po dłoń

 

EDYTA: Chyba jednak pomyśleli o zmianie dekla bo google pokazuje wersję na pasku gumowym - niestety również dedykowanym (jest wtedy 8 śrub - po 2 na przykręcenie paska)

 

216e1694-f1ab-11e5-8fa0-ddd508baea2b.jpg

6384ffd8-f1ac-11e5-9f26-52a6eda06f64.jpg

d888f580-f1a9-11e5-973b-79c9075aeec5.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten na gumie to inny model, ma subsekundę. :)

Recenzja ciekawa. Zegarek bym nosił :D taka szczelność mi wystarcza do basenu lub Bałtyku, a nurkiem nie jestem. Czarny na gumie z subsekundą i datą podoba mi się bardzo. Jakby ktoś miał i chciał wyrzucić to w moją stronę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, w sklepach są zabawki dla dzieci z mniejszą lub większą domieszką chińszczyzny, takie, które grają, świecą mają lasery i takie, które mają tych laserów mniej, ale można je podzielić generalnie na dwie grupy:

Na takie, na które dziecko stanie a zabawka nadal jest zabawką (z reguły te bardziej firmowe) i takie, na których nie zdąży stanąć bo ta rozleci się sama z się.

 

Ja nie lubię zegarków udawanych a takim właśnie dla mnie jest ten zegarek!

Dobry, żeby pójść z nim na dyskotekę w Moskwie - dizajnerski i nic więcej.

Propaganda przysłoniła funkcjonalność !!!  :P  ;)

 

Trochę przesadziłeś Burns,zegarek jest dość solidny i tak zaraz się nie rozleci - mechanik też solidny w końcu to Seiko,choć zgodzę się że powinien tam tykać jakś odporny na wszystko rusek.Zgodzę się też że Kashalot jest jak napisałeś dizajnerski,ale clou mojej recenzji jest identyczne - projekt tylko i wyłącznie ma przyciągać wzrok,niekoniecznie wszystkim się podobać.Noo i oczywista że jest to wyrób bardziej propagandowy niż funkcjonalny,ale właśnie temat przewodni -czyli Akuła 941-sprowokował konstruktora do popełnienia tego jak piszesz słonia,obejrzyj sobie w necie fotki tego okrętu -to wiele wyjaśnia.Jasne jest też że zegar nawiązujący do łodzi podwodnej powinien mieć na bidę te 200M wodoszczelności,ale kto z nas tak szczerze z tego korzysta? Poza tym ten zegarek nie wygląda jak diver a ze względu na wagę  utopiłby każdego nurka :)

p.s. Dorzuciłem do recki fotki których brakowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak masz, rację - wypracowując kompromis zgodzę się prawie na wszystko co teraz rzeczowo powiedziałeś  (wcześniej też) ;)  B)

.Jasne jest też że zegar nawiązujący do łodzi podwodnej powinien mieć na bidę te 200M wodoszczelności,ale kto z nas tak szczerze z tego korzysta? Poza tym ten zegarek nie wygląda jak diver a ze względu na wagę  utopiłby każdego nurka :)

 

Poza powyższym, wygląda na divera i jako taki powinien być z krwi i kości!

A korzystanie ? też fakt, nie ma jak, nie ma takiej potrzeby, nie jest to jednak wytłumaczenie w myśl zasady SUV to nie samochód terenowy zbudowany na ramie.

 

Kończąc

Pooglądałbym w realu, ponosił przez chwilę, pobawił się, ale nie kupiłbym !!!

Wybrałbym prodiż od Citizena (to jest zawsze zabawne na forach ilu ludzi tyle opinii - najlepsze są te o dokładaniu w nieskończoność)  :D  :lol:

 

Natomiast Ty kupiłeś, zrecenzowałeś - chwała Ci za to i to Ciebie ma cieszyć (a te dalsze dywagacje to tylko w myśl zasady i cytatu, że w pierwszej konfrontacji i Ciebie zwalił z nóg!)

 

Jakie są racjonalne koszty zakupu takiego zegarka, bo rozrzut olbrzymi od 250$ po 750$ ?

Do 1000zł jest bardziej niż spoko, powyżej to już bardziej niż średnio...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racjonalne koszty zakupu są takie że jak widzisz taki zegar za cenę dobrego obiadu z rodziną w przyzwoitej restauracji w małym mieście,to kupujesz zegar i gotujesz żurek :) upierając się że ta staropolska potrawa jest zdrowa i obniża zawartość kwasów moczanowych w organzmie .Poza tym jak patrzę na moje divery(oczywiście japońskie) żółw od Seiko,klasyczne majty w trzech kolorach i KD od Orienta to nijak nie powiem że Akula wygląda jak typowy diverek.ale co ja tam wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

klasyczny albo typowy to w twoim domyśle bo w moim na nietypowy - podobnie jak prodiż nie w każdym gospodarstwie domowym występuje. A żurek byl z wkładką czy bez ? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację może trochę przesadziłem,ale trochę ugrzęzłem w tych vinage'owych sikorach i coś mi się skrzywiło.A cena była tak atrakcyjna że starczyło i na wkładkę do żurku :) Nie no bez przegięć,rodzina nie może cierpieć przez moje fanaberie i nie pozwalam żeby się to odbijało na domowym budżecie i naszych zwyczajach,a wspólne wyjścia to rzecz święta,tym bardziej że starsze dzieciaki są w takim wieku że trzeba stwarzać okazje do kontaktu,bo tak to fejsik,kuleżanki i kumple,biwaki i rajdy no i szkoła ...zobaczysz za parę latek Burns,jak chłopaki przyjdą ze szkoły i od progu będą ci komunikować:Jadę na zieloną szkołe do Niemiec -potrzebuję 500 eurasów bo wszyscy jadą,a na pociechę drugi ci powie ja tylko tysiaka złociszy bo jadę do madziarów...dzieci rosną,wydatki rosną,oczekiwania zegarkowe rosną i jak to wszystko pogodzić ?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.