Tissot T-race Hayden czy Doha?

[Artur86 0]

Witam wszystkich,

 

Chciałbym kupić sobie pierwszy "porządniejszy" zegarek.

W orbicie moich zainteresowań są zegarki Tissot, koniecznie na gumie.

Na olx trafiły mi się takie dwie sztuki które mnie interesują:

 

https://www.olx.pl/oferta/zegarek-meski-tissot-t-race-t048-417-27-057-08-nicky-hayden-30-sale-CID87-IDcvy6x.html#3d7c751656

 

https://www.olx.pl/oferta/tissot-doha-2006-unikat-CID87-IDi5Wwz.html#3d7c751656

 

 

I chciałbym się Was zapytać o wiele bardziej doświadczonych który lepiej wybrać?

 

Pewnie wybrałbym Haydena ale kosztuje 2x tyle co Doha, czy warto dopłacić? I jak to jest z tą unikatowością Dohy?

 

Z góry dziękuje za pomoc.

[egzo18 609]

Taką rada.

Nie kupował bym nic na tym portalu, dopóki bym nie wziął tego w ręce.

Co do oryginalności nie wypowiem się.

Generalne duża ostrożność.

[Artur86 0]

Ten Hayden trochę za tani mi się wydawał.

 

Natomiast Doha ma paragon zakupu.

[Artur86 0]

A może ktoś się wypowiedzieć na temat Dohy?

[Gość Smule]

Dokładnie. Tissot to jeden z najczęściej podrabianych zegarków.

[se7en 58]

Jeśli chodzi o stylistykę, to Hayden, natomiast kwestia oryginalności to duży znak zapytania.

Osobiście celowałbym w Certine DS Podium lub Seiko Sportura, w Tissotach tego typu znam przypadki, kiedy te ruchome uszy pękały przy przypadkowym uderzeniu.

[Nabuhowsky 10]

Bardzo dużo podróbek jest T-Race'a

[Artur86 0]

ale jak jest paragon to raczej jest niepodróbka.

 

Czy ta Doha warta ceny?

[Nabuhowsky 10]

Dla kolekcjonera co najwyżej

[FanZegarków 0]

na tym filmiku znajdziesz to co musi sie znaleźć w oryginale 

[Artur86 0]

FanZegarków, dzięki!